rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

„Bo nie o to chodzi, żeby patrzeć samemu w gwiazdy. Chodzi o to, żeby robić to razem,,

Saint dawno temu podjął decyzję, że już nigdy nie zwiąże się z nikim na stałe. Przygodny seks to wszystko, czego mu potrzeba. Tak właśnie poznaje Hazel. Jednak przybierająca na sile wojna klubów sprawia, że pewnego dnia w tragicznych okolicznościach kobieta trafia do siedziby Storm Riders MC. W obawie o życie dziewczyny Saint postanawia objąć ją opieką. Ale czy kieruje się wyłącznie troską? Czy głęboko skrywane uczucia chcą się wydostać na zewnątrz?

Piąty tom serii Strom Riders
Wrócić do chłopaków po krótkiej przerwie to była czysta przyjemność. Potyczki słowne, niebezpieczeństwo, namiętność, tajemnice, przeszłość, porachunki klubowe i zwroty akcji, które dostarczą wielu skrajnych emocji. Oj brakowało mi tego klimatu i humoru. Nudzić się nie będziecie, to mogę wam obiecać.
A teraz poznajmy nasze główne gwiazdy.
Hazel – silna, zaradna i niezależna. Charakterna kobieta umiejąca postawić przy tym na swoim. Nieraz będzie testować cierpliwość Bikera.

Saint – uparty i zuchwały mężczyzna. Kochający swoją wolność i niezależność, której nie chce stracić - przynajmniej pastorek tak uważa. Ta dwójka to mieszanka wybuchowa. Muszą nauczyć się chodzić na ugody, o czym się przekonają.
W historii pojawią się bohaterowie z poprzednich tomów oraz ich młodsze wersje. Książka jest fantastyczna i bardzo się cieszę, że znowu mogłam ich odwiedzić i przeżyć z nimi te wszystkie przygody. Z czystym sumieniem polecam ją wszystkim.

„Bo nie o to chodzi, żeby patrzeć samemu w gwiazdy. Chodzi o to, żeby robić to razem,,

Saint dawno temu podjął decyzję, że już nigdy nie zwiąże się z nikim na stałe. Przygodny seks to wszystko, czego mu potrzeba. Tak właśnie poznaje Hazel. Jednak przybierająca na sile wojna klubów sprawia, że pewnego dnia w tragicznych okolicznościach kobieta trafia do siedziby Storm...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klodi jest czterdziestoletnią kobietą, która ma poukładane życie. Prowadzi kawiarnię na Ibizie, gdzie realizuje swoje marzenia i spełnia się w tym. Klaudia jest jej najlepszą przyjaciółką od dzieciństwa. Pomimo dzielących je odległości ich przyjaźń jest nierozerwalna. Obie kobiety czerpią z życia garściami, a wspólne urodziny to idealna okazja na spędzenie i powspominanie dawnych czasów.

Gdy po raz pierwszy czytałam fragmenty publikowane na wattpadzie, czułam, że czegoś mi brakowało, ale wiedziałam też, że pokocham tę historię. Gdy teraz poznałam ją całą, powiem tylko tyle, że intuicja mnie nie zawiodła i moje uczucia do tej książki pozostają takie same.

Grzeszne tajemnice Klodi to świetnie napisana historia, która wciągnęła mnie od samego początku i do samego końca trzymała w napięciu. Połączenie teraźniejszości i przeszłości w książce dało fantastyczny efekt. Sama uwielbiam takie zabiegi, dzięki niemu mogłam poznać bliżej bohaterkę, jej historię oraz lepiej wczuć się w jej sytuację.
W tej książce urzekł mnie występujący na samym początku prolog, w którym zawarta jest cała prawda o roli, jaką odgrywa w naszym życiu przyjaciel. Nasze bohaterki stworzyły niesamowitą więź, której nic nie jest w stanie rozerwać. Przy wielu scenach z udziałem tych dziewczyn śmiałam się w głos i naprawdę nie chciałam ich opuszczać. Cały czas opóźniałam moment, który nieubłaganie nadciągał. Chciałam zostać tam z nimi i spędzić jak najwięcej czasu i przeżywać kolejne przygody.
Bardzo mi się spodobało sposób, w jaki autorka stworzyła postać Klodi. Bohaterka nie miała łatwo w życiu, lecz nie poddała się i postanowiła postawić wszystko na jedną kartę. Dostała lekcje, z których wyniosła wnioski. Teraz jest silną i mądrą kobietą z dużym poczuciem humoru, pewnością siebie, dystansem do życia i siebie oraz ciętą ripostą. Pomimo siedzących w niej demonach, w które dają o sobie znać przy najbliższej okazji, nie podaje się i idzie do przodu z wysoko podniesioną głową. Bardzo spodobały mi się jej słowa na samym końcu, w których powiedziała ważne słowa, które zostawię dla siebie.
"Grzeszne tajemnice Klodi" to znakomita historia, którą napisało samo życie. Pokazuje, że każde doświadczenie, jakie zdobędziemy, kształtuje naszą przyszłość i to jakimi staniemy się ludźmi. Udowadnia też jak ważną rolę, odgrywa w naszym życiu przyjaciel oraz pozwala uwierzyć w to, że warto zaryzykować i walczyć dla samej siebie.
Na sam koniec pragnę podziękować Kasi za zaufanie i za możliwość spotkania z tą dwójką szalonych kobiet, które szybko nie opuszczą mojego serca oraz pogratulować tak świetnego debiutu. Gorąco polecam i zachęcam do zapoznania się z historią Klodi.

Klodi jest czterdziestoletnią kobietą, która ma poukładane życie. Prowadzi kawiarnię na Ibizie, gdzie realizuje swoje marzenia i spełnia się w tym. Klaudia jest jej najlepszą przyjaciółką od dzieciństwa. Pomimo dzielących je odległości ich przyjaźń jest nierozerwalna. Obie kobiety czerpią z życia garściami, a wspólne urodziny to idealna okazja na spędzenie i powspominanie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Julianne młoda dziewczyna, która marzy o rodzinie, kochającym mężu, dzieciach i pięknymdomku.
Austin został w przeszłości skrzywdzony, przez co teraz uważa, że wszystkie kobiety są takiesame.
Ich rodzice pragną połączyć dwie w firmy w jedno wielkie imperium, dlatego aranżują ichmałżeństwo. Żadne z nich nie jest zadowolone z takiego obrotu spraw. Jednak mężczyznaproponuje Julianne układ – seks bez uczuć.

Co wyniknie z tego układu?
Czy aranżowane małżeństwa przetrwa?
Czy Austin i Julianne mają szansę na wspólną przyszłość?

„Club Sensual Desire” jest moim pierwszym spotkaniem z autorką i od samego początkubyłam ciekawa, jak to się wszystko potoczy. Autorka ma lekkie pióro, co sprawia, że nie dasię od książki oderwać. Fabuła jest dynamiczna. Niespodziewane zwroty akcji, tajemnice,namiętność i pożądanie. Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Julianne było mi bardzoszkoda. Podobało mi się to w niej, że nie stała się cichą myszką, tylko zachowała swój charakter. Miała swoje zdanie i wiedziała, kiedy powiedzieć dość. Natomiast Austin to gbur izapatrzony w siebie dupek. Gdytylko udało się przebić tę skorupę, wychodził z niego całkiem fajny gość, który dawał nadzieję na stworzenie normalniej relacji. Dostał kilka szans, których nie wykorzystał w moich oczach. Pomiędzy bohaterami iskrzyło i czuć było chemię.Wątek BDSM został napisany z wyczuciem. Wszystkie sceny zostały opisane bardzociekawie i przyjemnie się je czytało.Jeżeli jeszcze nie czytaliście, to ja wam polecam i zachęcam do poznania ich historii.

Julianne młoda dziewczyna, która marzy o rodzinie, kochającym mężu, dzieciach i pięknymdomku.
Austin został w przeszłości skrzywdzony, przez co teraz uważa, że wszystkie kobiety są takiesame.
Ich rodzice pragną połączyć dwie w firmy w jedno wielkie imperium, dlatego aranżują ichmałżeństwo. Żadne z nich nie jest zadowolone z takiego obrotu spraw. Jednak mężczyznaproponuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez zbieg okoliczności Julka zostaje porwana przez Javiera - tajemniczego i bogatego mężczyznę. Zostaje uwięziona na wyspie, ale nie myślcie, że będzie nudno. Julka zagwarantuje wiele atrakcji mężczyźnie, a przy tym doprowadzi go do szału swoimi pomysłami.

Historia jest tak napisana, że nie sposób się przy niej nudzić. Niekontrolowane napady śmiechu i wciągająca historia, która sama się czyta. Nawet się nie obejrzałam, a już byłam przy zakończeniu. Cięty język i zwariowane pomysły Julii gwarantują świetną zabawę. Dla tej dziewczyny nie ma rzeczy niemożliwych. Jej poczucie humoru i sposoby na rozwiązanie problemów są zarówno nietypowe, jak i nieoczekiwane. Ona z kotem potrafi nawiązać sojusz, a w jej rękach takie niegroźne zwierzątko jest niebezpieczną bronią. Javier jest niebezpiecznym, seksownym mężczyzną z ogromnymi pokładami cierpliwości. A wierzcie Julka doprowadzi go nie jeden raz do białej gorączki i co nieco mu uszkodzi w posiadłości. O dalszych perypetiach nie będę się rozpisywać, ale będę was zachęcać do czytania. Ja wam polecam i zachęcam.

Przez zbieg okoliczności Julka zostaje porwana przez Javiera - tajemniczego i bogatego mężczyznę. Zostaje uwięziona na wyspie, ale nie myślcie, że będzie nudno. Julka zagwarantuje wiele atrakcji mężczyźnie, a przy tym doprowadzi go do szału swoimi pomysłami.

Historia jest tak napisana, że nie sposób się przy niej nudzić. Niekontrolowane napady śmiechu i wciągająca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piotr jako małe dziecko nie miał łatwo. Nigdy nie zaznał matczynej miłości. Wychowywał się w rodzinie adopcyjnej. Dorastał w dostatku i niczego mu nie brakowało, ale nadal nie zaznał tego, co najważniejsze - miłości. Szybko się usamodzielnił i podjął nietypową pracę. Nikt nie wie, gdzie i czym się zajmuje. Marta to dziewczyna z traumatyczną przeszłością. Od tamtej pory szuka zemsty. Po godzinach wraz ze współlokatorem polują na mężczyzn. Mści się na każdym facecie, który okaże jej zainteresowanie. Tego dnia na cel wybrała Piotra...
To spotkanie będzie przypadkowe i wciągnie ich w niebezpieczną grę. Pochłonięci wzajemną fascynacją, tracą czujność i zostają wciągnięci w brutalny świat.

Zacznijmy od tego, że książka nie jest dla osób wrażliwych. Ostrzeżenie +18 w tym przypadku nie jest wcale ozdobą.

Przyznam szczerze, że od samego początku pogrążyłam się w tej historii. Im lepiej poznawałam bohaterów, tym bardziej byłam zafascynowana i zaciekawiona, co będzie dalej. Bardzo podobała mi się konstrukcja postaci, a zwłaszcza strona psychologiczna Marty i Piotra. Autorka daje nam wolną rękę co do oceny bohaterów. Pokazuje ich przyszłość i pozwala nam ocenić ich postępowanie i czym się kierują. Gdybym miała wybierać tytułowego „Psychola” to mój wybór padłby na Maksa. Natomiast Piotr widział w dzieciństwie rzeczy, których nie powinien. Jednak czasu nikt nie cofnie, a to czego doświadczył w dużym stopniu ukształtowało go i wpłynęło na to, jakim człowiekiem jest teraz. Co do brutalności scen to muszę przyznać, że spodziewałam się, że będzie mocniej i bardziej brutalnie. Sceny z piwnicy czytałam, jakby to była najnormalniejsza rzecz. Na samym początku nie czułam zbyt wielu emocji. Przyjęłam to normalnie nawet powieka mi nie mrugnęła, ale powiem wam, że mnie autorka zaskoczyła w jednym momencie. Pod koniec tej sceny natomiast czułam euforię, ekscytację i napięcie w oczekiwaniu, co będzie dalej. Czy to jest ten moment w którym powinnam się martwić, czy ze mną jest wszystko w porządku? Później się nad tym zastanowię.

Książka mi się bardzo podobała i już czekam na kolejną część. Jestem ogromnie ciekawa, co będzie dalej. Książkę wam polecam, bo jest rewelacyjna.

Piotr jako małe dziecko nie miał łatwo. Nigdy nie zaznał matczynej miłości. Wychowywał się w rodzinie adopcyjnej. Dorastał w dostatku i niczego mu nie brakowało, ale nadal nie zaznał tego, co najważniejsze - miłości. Szybko się usamodzielnił i podjął nietypową pracę. Nikt nie wie, gdzie i czym się zajmuje. Marta to dziewczyna z traumatyczną przeszłością. Od tamtej pory...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W starej drukarni CMYK czwórka przyjaciół rozpoczyna dramatyczną podróż przez apokaliptyczny świat pełen niezrozumiałych niebezpieczeństw. Opowieść o tym, jak wiele można stracić i nadal trwać.

Książka jest z gatunku fantastyki i przypomina układankę, którą czytelnik układa puzzel po puzzlu. Książka nie jest długa, ale ma za to ciekawą fabułę i wywołuje wiele emocji. Rozdziały są krótkie i zawierają zwroty akcji, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a każda strona zaskakuje. Przedstawiona jest historia czwórki przyjaciół wystawionych na próbę. Ukazuje to, do czego zdolni są ludzie w ekstremalnych warunkach. Dowiemy się, jak ważne i potrzebne jest zaufanie, by przetrwać i chronić bliskich. Bohaterowie zostali postawieni przed trudnymi wyborami i musieli nieraz pokonywać własne słabości.

Czytając, wiele razy zastanawiałam się, co bym zrobiła na ich miejscu i do tej pory nie znalazłam na te pytania odpowiedzi. Książka jest specyficzna i nie każdemu przypadnie do gustu, ale zachęcam do poznania historii.

W starej drukarni CMYK czwórka przyjaciół rozpoczyna dramatyczną podróż przez apokaliptyczny świat pełen niezrozumiałych niebezpieczeństw. Opowieść o tym, jak wiele można stracić i nadal trwać.

Książka jest z gatunku fantastyki i przypomina układankę, którą czytelnik układa puzzel po puzzlu. Książka nie jest długa, ale ma za to ciekawą fabułę i wywołuje wiele emocji....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To druga część z serii „Seksowni Dranie”. Poznamy tutaj historię Żory, którego
znamy z poprzedniej części. Pewnego dnia Żora budzi się przywiązany do łóżka. Nie
wie, gdzie jest i kto go tu uwięził. Szybko okazuje się, że porywaczem jest kobieta, a
sytuacja, w jakiej się znalazł, to skutek wydarzeń z przeszłości. Jednak kobieta nie
zdaje sobie sprawy, z kim ma do czynienia. Z pozoru ten zwykły podrywacz to
seryjny morderca i wysoki rangą żołnierz ukraińskiego mafioza Aleksandra
Soroczyńskiego...

Ta część jest jeszcze lepsza niż poprzednia. Mamy tutaj historię nieprzewidywalną,
intrygującą, dynamiczną i nie ma tu miejsca na nudę. Żora to bohater nieszablonowy. Po nim możemy się spodziewać wszystkiego. Jest czarujący i potrafi zaskoczyć. Julita jest odważną i silną bohaterką, która umiała pokazać pazur. Duet tej dwójki był po prostu genialny. Z ich dialogów nieraz się śmiałam. Może to być moje wrażenie, ale
poprzednia część była bardziej brutalna niż ta. Przed samym zakończeniem miałam mieszane uczucia co do Julity, ale były to tylko chwilowe rozterki. Zakończenie
bardzo mi się podobało, obstawiałam inną teorię, ale ta była fajniejsza. A tym
epilogiem to Agnieszka przebiłaś poprzednika. Ten widok był po boski. Po prostu płakałam ze śmiechu. Koniecznie musicie to przeczytać. Zwłaszcza, że pióro autorki jest bardzo przyjemne i nie da się od niego oderwać. A żeby was jeszcze zachęcić to powiem, że Szaszka i Dominika się pojawią.

To druga część z serii „Seksowni Dranie”. Poznamy tutaj historię Żory, którego
znamy z poprzedniej części. Pewnego dnia Żora budzi się przywiązany do łóżka. Nie
wie, gdzie jest i kto go tu uwięził. Szybko okazuje się, że porywaczem jest kobieta, a
sytuacja, w jakiej się znalazł, to skutek wydarzeń z przeszłości. Jednak kobieta nie
zdaje sobie sprawy, z kim ma do czynienia....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Isaack to arogancki i przystojny bad boy, który liczy się tylko z dwójką swoich przyjaciół. Nick i Kallan są dla niego jak bracia. Wychowywali się razem w domu dziecka. Mieli tylko siebie i marzenia. Gdy zgłoszenie ich studia tatuażu wygrywa z innymi i dostaje się do reality-show, ich życie odmienia się. Nina jest dziewczyną enigmą. Skrywa wiele tajemnic. Ich przypadkowe spotkanie odmienia chłopaka i wywraca jego życia do góry nogami. 

Moim zdaniem to najlepsza książka autorki, jaką do tej pory przeczytałam. Ciekawa fabuła, od której nie da się oderwać. Bohaterowie mieli swoją przeszłość i nie byli idealni, ale to nie przeszkadza im w zmianach. Isaack, co prawda, na początku był dupkiem i denerwował mnie swoim zachowaniem i stosunkiem do innych. Jednak zaimponował mi w momencie, gdy stanął w obronie Kiry i tutaj pojawiła się myśl, że to oni mogą stworzyć związek. Dopóki nie pojawiła się Nina - tajemnicza dziewczyna, której byłam ogromnie ciekawa. Pod jej wpływem zmienia się nie do poznania. Ta zmiana nie jest szybka, zachodzi powoli. Ta książka pokazuje jak wielka jest siła miłości i ile człowiek jest w stanie poświęcić dla niej. Zakończenie tej historii czytałam z uśmiechem, jednocześnie wycierając łzy. Ich historia jest niesamowita. Gorąco polecam.

Isaack to arogancki i przystojny bad boy, który liczy się tylko z dwójką swoich przyjaciół. Nick i Kallan są dla niego jak bracia. Wychowywali się razem w domu dziecka. Mieli tylko siebie i marzenia. Gdy zgłoszenie ich studia tatuażu wygrywa z innymi i dostaje się do reality-show, ich życie odmienia się. Nina jest dziewczyną enigmą. Skrywa wiele tajemnic. Ich przypadkowe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom serii „Lekcja hiszpańskiego”. To kontynuacja losów Adrianny. Jakub nie szczędzi sobie przykrych i brutalnych zachowań w stosunku do kobiety. Adrianna z całych sił walczy o córkę. Pragnienie spędzić choć chwilę ze swoim dzieckiem. Gdy nad jej życiem pojawiają się czarne chmury, jej nadzieja gaśnie. Z pomocą przychodzą bliskie jej osoby, w których ma ogromne wsparcie i wie, że w każdej chwili przyjdą jej z pomącą. Dzięki nim odnajduje siłę do walki i zrobi wszystko, by odzyskać córkę.

Po tym jak przeczytałam poprzednią część, bez zastanowienia sięgnęłam po kolejną część. Byłam ogromnie ciekawa, jak potoczą się losy kobiety. Po piekle, które zafundował jej były mąż, zasługiwała na szczęście i bardzo jej w tym kibicowałam. Podobało mi się w niej to, że stara się odbudować siebie na nowo i udowodnić, że da radę. Co do Jakuba, to określenie kanalia była najłagodniejszym, jakiego użyłabym w stosunku do niego, chociaż częściej pojawiały się zupełnie inne, których nie przytoczę. Za to, co zrobił Adzie miałam ochotę wyciągnąć go z tej książki i udusić gołymi rękami albo w jakimś stopniu zrobić tak, by poczuł na własnej skórze to, co Ada. Natomiast Maksa polubiłam jeszcze bardziej. Był czułym i troskliwym mężczyzną. Pomimo jego młodego wieku Ada ma w nim ogromne wsparcie. A ja im kibicuję i trzymam za nich kciuki.

Historia Ady nie jest łatwa i przyjemna. Jest bolesna i okrutna. Czytając opisy niektórych scen miałam ciarki i włos mi się jeżył na głowie, a łez nawet nie kontrolowałam. Jednak właśnie tam znalazłam światełko nadziei, które daje wiarę, że lepsze jutro nadejdzie. Książka i historia w niej zawarta jest przestrogą oraz daje do myślenia. Pokazuje też, że walczyć trzeba do samego końca i się nie podawać. Z zakończeniem się nie zgadzam i mam pytanie, kiedy będzie następna część, bo tak tego zostawić nie można. Oczywiście polecam książkę.

Warto wspomnieć też o okładce na której znajdują się numery telefonów do odpowiednich instytucji w których można uzyskać pomoc i wsparcie.

Drugi tom serii „Lekcja hiszpańskiego”. To kontynuacja losów Adrianny. Jakub nie szczędzi sobie przykrych i brutalnych zachowań w stosunku do kobiety. Adrianna z całych sił walczy o córkę. Pragnienie spędzić choć chwilę ze swoim dzieckiem. Gdy nad jej życiem pojawiają się czarne chmury, jej nadzieja gaśnie. Z pomocą przychodzą bliskie jej osoby, w których ma ogromne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzeci tom z serii „Diabelski układ”. Do tej części zabierałam się bardzo długo, bo zwyczajnie bałam się tego, co nam zaserwowała autorka. Po zakończeniu drugiej części miałam swoje teorie i cały czas tliła się we mnie nadzieja na szczęśliwe zakończenie. I wiecie co, doczekałam się się ślubu... Kogo? Z kim? Tego wam nie zdradzę, ale zapraszam do lektury. Po pierwszych rozdziałach miałam chwilę zawieszenia i pierwsza myśl, która się nasuwała to: „czekaj, co?”. Od tego momentu zdałam sobie sprawę, że tutaj nic nie będzie oczywiste. Historia jest poprowadzona rewelacyjnie. Autorka trzyma czytelnika w napięciu. Bohaterowie, których życie nie oszczędzało. Gdy wydaje się, że wszystko jest dobrze i wszystko się układa, los rzuca im kłody pod nogi. Emocje, które towarzyszą bohaterom to niesprawiedliwość, smutek, szczęście, ból oraz walka o wolność, miłość, rodzinę i siebie. Fantastyczna fabuła i zwroty akcji, pomiędzy którymi zwalniany na chwilę, by nabrać powietrza i udać się w dalszą drogę. I dochodzimy do zakończenia, którego nie mogłabym sobie lepiej wymarzyć. Uwierzcie, że te emocje nawet teraz mnie nie opuszczają. Nie wierzę, że to koniec tej przewrotnej historii. Nawet wtedy, gdy życie rzuca kłody pod nogi, to o miłość warto walczyć. Polecam wszystkim całą serię, bo jest po prostu niesamowita.

Trzeci tom z serii „Diabelski układ”. Do tej części zabierałam się bardzo długo, bo zwyczajnie bałam się tego, co nam zaserwowała autorka. Po zakończeniu drugiej części miałam swoje teorie i cały czas tliła się we mnie nadzieja na szczęśliwe zakończenie. I wiecie co, doczekałam się się ślubu... Kogo? Z kim? Tego wam nie zdradzę, ale zapraszam do lektury. Po pierwszych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mąż Dominiki popełnia samobójstwo. Kobieta załamuje się i za namową rodziny
wyjeżdża na samotną wycieczkę, aby tam odzyskać równowagę. Podczas powrotu od
przyjaciółki znajduje w zaułku kobietę. Gdy zaczyna szukać pomocy, zostaje porwana
i pomylona z Lerreną - córką ukraińskiego gubernatora. Trafia do ludzi, dla których
życie nie ma żadnej wartości. Jak na złość, Lerrena to zupełne przeciwieństwo
Dominiki. Dla własnego bezpieczeństwa postanawia ją udawać. Zostaje zmuszona do
ślubu z Aleksandrem - człowiekiem niebezpiecznym, bezlitosnym i szalonym.

Od początku autorka wrzuca nas na głęboką wodę, tylko po to, by przygotować i
zabrać nas w przygodę pełną skrajnych emocji, od której nie da się oderwać. Są
romans, brutalność i szaleństwo Saszy. W tej książce nie znajdziesz bohatera, który
nagle łagodnieje dla kobiety, znajdziesz za to szaleńca. Bezwzględnego i
bezlitosnego, którego pomysły nie wszystkim przypadną do gustu. Emocje, jakie mi
towarzyszyły to strach, ciekawość, ekscytacja, złość, smutek, radość i chwilowy
niekontrolowany wybuch śmiechu. To, co mi się podobało w tej książce to brak
schematów, dobrze wykreowani bohaterowie, realistyczne opisy, zwroty akcji.
Dominika przez cały czas miała swój charakter i nie straciła go. Umiała postawić się,
nie patrząc na konsekwencje swoich czynów i niejednokrotnie napsuła krwi
Aleksandrowi. Powiedzmy szczerze, że należało mu się czasami.
Zakończenie sprawiło, że łzy leciały mi same po policzkach, a epilog rozwalił mnie
na łopatki i tu już nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, bo ten widok mam cały
czas przed oczami. Nawet teraz mam uśmiech na twarzy ,gdy to siebie przypomnę.
Gorąco wam polecam tę książkę, bo jest rewelacyjna.

Mąż Dominiki popełnia samobójstwo. Kobieta załamuje się i za namową rodziny
wyjeżdża na samotną wycieczkę, aby tam odzyskać równowagę. Podczas powrotu od
przyjaciółki znajduje w zaułku kobietę. Gdy zaczyna szukać pomocy, zostaje porwana
i pomylona z Lerreną - córką ukraińskiego gubernatora. Trafia do ludzi, dla których
życie nie ma żadnej wartości. Jak na złość, Lerrena to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Julia dowiaduje się, że odziedziczyła w spadku po zmarłej ciotce domek wKarkonoszach. Chce go sprzedać możliwie szybko i wrócić do miasta. Ma za sobą nieudany związek i jeszcze bardziej nieudaną karierę w korporacji reklamowej.Natomiast Dariusz przeprowadził się do domku na odludziu lata temu, porzucająckarierę dziennikarza śledczego i pisarza. Obecnie pracuje fizycznie, a nocamiprowadzi audycje radiowe. Osobiste, mroczne i hipnotyzujące.Julkę fascynuje tajemniczy mężczyzna i za wszelką cenę postanawia poznać jego tożsamość. Nigdy jeszcze nie przeżyła takiego doświadczenia.
Jak potoczą się ich losy?

Autorka do ostatniej strony trzyma nas w napięciu. Wszystkie emocje i wydarzeniaprzedstawione w książce wydają się tak realne, że musiałam swoje uczucia, wywołane przez powieść, przeżyć na własnej skórze, aby lepiej zrozumieć bohaterów.Najlepiej czytać w ciszy i wsłuchać się w klimat stworzony przez autorkę. Lekki styl w połączeniu z mrocznym klimatem górskiej wioski stworzyły ciekawą fabułę, pełnątajemnic i zagadek, od których nie da się oderwać. Choć nie przepadam za długimiopisami, to tutaj mi one nie przeszkadzały, a nawet było mi ich mało. Malowniczeotoczenie przenosi czytelnika w ekscytującą wyprawę po Karkonoszach. Chwilamiłapałam się na tym, że to ja chodzę razem z bohaterami po szlakach i widzę to, co oniczują i widzą. Towarzyszące uczucie, że coś się zaraz wydarzy, nie opuszczało mniena krok. Co do rozwiązania zagadki, przyznam szczerze, że teoria Julki i mi sięudzieliła. Chociaż z drugiej strony był ten głos, który mówił, że coś tu nie gra i napewno jest inne rozwiązanie. Intuicja mnie nie zawiodła i na tym się zatrzymam.Książka mi się bardzo podobała i zachęcam was do przeczytania i poznania historii.

Julia dowiaduje się, że odziedziczyła w spadku po zmarłej ciotce domek wKarkonoszach. Chce go sprzedać możliwie szybko i wrócić do miasta. Ma za sobą nieudany związek i jeszcze bardziej nieudaną karierę w korporacji reklamowej.Natomiast Dariusz przeprowadził się do domku na odludziu lata temu, porzucająckarierę dziennikarza śledczego i pisarza. Obecnie pracuje fizycznie, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hope Clark jest zadowoloną z życia dziewczyną mieszkającą w Nowym Jorku. To wszystko trwa do czasu, gdy dziewczyna staje się przypadkowym świadkiem zabójstwa, którego sprawcą jest Lucas Rossi. Od tego wydarzenia życie Hope
zamienia się i zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę mężczyzny. Za sprawą szantażu dziewczyna staje się jego partnerką. Każde kolejne kłamstwo nakręca spiralę i
utrudnia wszystko. Wszystko zaczyna się komplikować jeszcze bardziej, gdy do głosu
dochodzą uczucia.
Czy kłamstwo się wyda?
Jakie będą tego konsekwencje?

W tym drugim tomie z serii „Miasta Mafii” bardzo podobali mi się bohaterowie.
Hope była zwyczajną dziewczyną z charakterem. Lucas to naprawdę fajny facet.
Skryty, wrażliwy i troszkę narwany, ale to mu wybaczam. Pomiędzy tą dwójką
zaczyna się rodzić relacja. Z początku miała być udawana, a z czasem ta granica się
zaciera, a ich związek staje się prawdziwy. Fajna fabuła, emocje, napięcie, kłamstwa,
uczucia i porachunki mafijne w tle.
Porównując pierwszy i drugi tom widać tutaj jak autorka rozwinęła skrzydła. Chociaż
wybór ulubionego bohatera zawsze przychodzi mi z trudem, to tutaj nie mam z tym
problemu. Pomimo sentymentu do wszystkich braci Rossi, to Lucas jest moimulubieńcem. Zakończenia serii nie mogłam sobie lepiej wymarzyć. Bardzo się cieszę,
że mogłam poznać historię tej dwójki. Książkę wam polecam i zachęcam do
przeczytania.

Hope Clark jest zadowoloną z życia dziewczyną mieszkającą w Nowym Jorku. To wszystko trwa do czasu, gdy dziewczyna staje się przypadkowym świadkiem zabójstwa, którego sprawcą jest Lucas Rossi. Od tego wydarzenia życie Hope
zamienia się i zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę mężczyzny. Za sprawą szantażu dziewczyna staje się jego partnerką. Każde kolejne kłamstwo nakręca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„W imię zemsty” to trzeci tom „Demonów z Los Angeles”. Joaquim Ferro, który współpracował z Liamem O’Diorem, to mężczyzna bez żadnych skrupułów zabijający tych, którzy na to zasłużyli. Ich drogi się rozeszły i Ferro zniknął, by wyrównać rachunki z niejakim Cellucim – człowiekiem, który pozbawił życia jego matki. Sprawy się komplikują, gdy na jego drodze pojawia się Elena – młoda dziewczyna, która większość swojego życia była więziona przez ojca.

W tej części poznajemy bliżej Joaquima, który pojawił się w poprzednich częściach oraz Elenę – córkę jego największego wroga. Fabuła skupia się na tworzącej się relacji pomiędzy tą dwójką oraz wspólnej zemście. Tak jak w poprzednich częściach jest utrzymany styl i atmosfera. Oprócz tego będzie niebezpiecznie, pojawią się tajemnice i zwroty akcji. Pikantne i gorące sceny zbliżeń podniosą temperaturę i pobudzą zmysły. W porównaniu z poprzednimi częściami widać tu różnicę w stylu pisania, co jest jak najbardziej na plus. Autorka skupiła się na emocjach i relacjach. Bardzo się cieszę, że mogłam ponownie spotkać Jess i Liama oraz dowiedzieć się, co u nich słychać. Zakończenie zrobiło mi dużą niespodziankę. Do ostatniej strony byłam przekonana, że pewien wątek się nie pojawi. Jednak w najmniej oczekiwanym momencie dostałam go i jestem z tego powodu rozdarta. Z jednej strony nastawiłam się na wielkie bum, a z drugiej strony cieszę się, że skończyło się tak, a nie inaczej. Pomimo tej malutkiej rozterki, książka mi się bardzo podobała. Jestem ciekawa, o kim będzie następny tom.

„W imię zemsty” to trzeci tom „Demonów z Los Angeles”. Joaquim Ferro, który współpracował z Liamem O’Diorem, to mężczyzna bez żadnych skrupułów zabijający tych, którzy na to zasłużyli. Ich drogi się rozeszły i Ferro zniknął, by wyrównać rachunki z niejakim Cellucim – człowiekiem, który pozbawił życia jego matki. Sprawy się komplikują, gdy na jego drodze pojawia się Elena –...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drake to przyrodni brat Elle. W przeszłości połączył ich gorący romans. Jednak z dnia na dzień chłopak odsuwa się od dziewczyny. Mija 10 lat. W życiu tej dwójki zaszło wiele zmian. Drake to rozgrywający w drużynie futbolowej, natomiast Elle jest wdową i ma syna – Dominika. Drake przylatuje do rodzinnego miasta na pogrzeb swoich rodziców. Na miejscu okazuje się, że przyrodnie rodzeństwo ma zamieszkać razem w tym samym domu.

Czy płomienne uczucie, którym się darzyli, odżyje?
Czy sekret dziewczyny wyjdzie na jaw?

Historia, którą otrzymałam, naprawdę mi się podobała. Styl autorki jest lekki, przez co książkę czyta się szybko i przyjemnie. Ciekawie przedstawiono bohaterów oraz przemiany, jakie w nich zaszły. Cofnięcie się o 10 lat daje nam większą perspektywę na to, co się wydarzyło. Choć uczucie tej dwójki jest zakazane, to nigdy nie wygasło, za to zyskało na sile. Szkoda, że ich historia tak nagle się urywa i nie ma wzmianki, co było dalej. Zwłaszcza jednego wątku. Ich historia nie jest kolorowa. Muszą się zmierzyć z przeszłością oraz teraźniejszością. Fabuła jest dynamiczna, emocjonalna, intrygująca, chwilami tajemnicza, ale też skomplikowana. Sceny erotyczne są namiętne i gorące. Książka mi się podobała, ale mam taki mały smuteczek. Chciałabym przeczytać choćby krótką wzmiankę z udziałem chłopaka podczas meczu lub treningu.
Historia Drake’a i Elle jest wyjątkowa. Pomimo trudności i zakazanej relacji udało im się znaleźć wspólną drogę.
Z książką spędziłam przyjemnie czas i gorąco wam polecam.

Drake to przyrodni brat Elle. W przeszłości połączył ich gorący romans. Jednak z dnia na dzień chłopak odsuwa się od dziewczyny. Mija 10 lat. W życiu tej dwójki zaszło wiele zmian. Drake to rozgrywający w drużynie futbolowej, natomiast Elle jest wdową i ma syna – Dominika. Drake przylatuje do rodzinnego miasta na pogrzeb swoich rodziców. Na miejscu okazuje się, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Megan – córka milionera, postanawia zrezygnować z życia w luksusie, by pomagać dzieciom z uboższych rodzin. Ten pomysł nie przypada do gustu jej ojcu, który postanawia użyć swoich wpływów, by ją załamać i zmusić do powrotu. Dziewczyna, chcąc odciąć się od niego, zmienia nazwisko i wyjeżdża. Jej spokój nie trwa jednak długo. Pewnego dnia wraz z uczenicami zostaje porwana przez handlarzy ludźmi.
W tym samym czasie zdesperowany ojciec wysyła na ratunek specjalną jednostkę wojskową.

Czy dwóch komandosów jest w stanie uratować Megan?

„Ratunku” jest wciągającą historią. Fajna fabuła, która sprawia wrażenie przewidywalne, ale to jest tylko mylne odczucie. Do samego końca niewiadomo, jak zakończy się ta historia. Świetne dialogi, które rozładowywały niecodzienną sytuację i wprowadzały namiastkę normalności. Genialnie wykreowani bohaterowie, których nie da się nie lubić. Jake, Megan i Mike – to zupełnie różne charaktery, które dopełniają się idealnie. Ich dialogi i potyczki słowne sprawiały, że śmiałam się na głos. Ale muszę się przyznać, że w pewnym momencie zwątpiłam i wściekłam się na Jake’a za pewną scenę. Na moją obronę mam dobry argument, by tak zrobić. Koniec końców dogadaliśmy się. Podobała mi się postać Megan, która pomimo że wywodziła się z bogatego domu, nie było widać tego po niej. Jest skromna, inteligentna, zaradna i pragnie spełniać swoje marzenia.
Książka nie jest obszerna, ale za to ciekawa, wciągająca i napisana w taki sposób, że niczego w niej nie brakuje. Przedstawioną nietuzinkową historię polecam i gratuluję autorce debiutu.

Megan – córka milionera, postanawia zrezygnować z życia w luksusie, by pomagać dzieciom z uboższych rodzin. Ten pomysł nie przypada do gustu jej ojcu, który postanawia użyć swoich wpływów, by ją załamać i zmusić do powrotu. Dziewczyna, chcąc odciąć się od niego, zmienia nazwisko i wyjeżdża. Jej spokój nie trwa jednak długo. Pewnego dnia wraz z uczenicami zostaje porwana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sztejer. Kroniki Torunium” jest czwartą część cyklu „Sztejer”, ale można ją czytać bez wcześniejszej znajomości poprzednich tomów, chociaż niektóre wątki lub sytuacje mogą być niezrozumiałe.

Książka przedstawia dwie odrębne historie, które przeplatają się naprzemiennie. Vincent Sztejer powraca po latach. Podstępem zmuszony jest do przyłączenia się do grupki wyszkolonych zabójców i razem z nimi wybrać się do Torunium. Quelen Żmijka to posesor siódmego ostrza tropicieli Wiedźm, którą poznany w momencie, gdy zostaje jej przydzielone znalezienie mordercy Alfreda Lubika.

W książce jest opisany postapokaliptyczny świat. Autor przedstawia go takim, jakim jest – nie owija w bawełnę, nie upiększa. Ukazuje krajobraz, nowe mutacje i gatunki roślin, zwierząt oraz ludzi. Przedstawiona jest brutalna rzeczywistość, która ukazuje, że człowiek zdolny jest do wielu rzeczy, by przeżyć, nawet kosztem innych.  Książkę czyta się lekko, a fabuła była dynamiczna. Nie zabraknie zwrotów akcji, przygód, sarkazmu i czarnego humoru. Książkę każdy zinterpretuje inaczej, a ja miałam wrażenie, że autor na kartach powieści przemycił odrobinę obecnej rzeczywistości. Mogę się mylić, ale to moje przypuszczenia. Zakończenie narobiło mi ochotę na poznanie dalszych losów bohaterów.

Sztejer. Kroniki Torunium” jest czwartą część cyklu „Sztejer”, ale można ją czytać bez wcześniejszej znajomości poprzednich tomów, chociaż niektóre wątki lub sytuacje mogą być niezrozumiałe.

Książka przedstawia dwie odrębne historie, które przeplatają się naprzemiennie. Vincent Sztejer powraca po latach. Podstępem zmuszony jest do przyłączenia się do grupki wyszkolonych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Stella jest wokalistą i gitarzystką zespołu The Blue Moon Gypsies. Kai „Mace” Mason to seksowny twardziel i jeden z detektywów Nightingale Investigations. Ta dwójka była kiedyś parą. Jednak ich związek nie trwał długo. Pomimo rozstania nadal żywią do siebie uczucia, choć Stella nie chce się do tego przyznać. Gdy kobiecie grozi niebezpieczeństwo, mężczyzna nie pozostaje obojętny i bierze sprawę w swoje ręce. Mace w głębi serca wciąż uważa ją za swoją dziewczynę. Niestety jego wrogowie też o tym wiedzą.

„Niebezpieczny facet” to szósty tom serii „Rock Chcik”. Wcześniej nie znałam poprzednich tomów. Ich nieznajomość nie przeszkadzała mi jednak w czytaniu tej części. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w akcję. Bohaterowie byli ciekawie skonstruowani. Ta dwójka ma za sobą ciężką przeszłość. Mace to intrygujący, tajemniczy mężczyzna, którego trudno rozgryźć. Stella to twarda, zadziorna, i pyskata kobieta z charakterem. Jednak pod twardą skorupą jest delikatna i krucha. Tych dwoje boryka się z przeszłością, która jest w nich głęboko zakorzeniona. I nie łatwo się z nią dzielić. Rozdziały pisane z perspektywy przyjaciół bohaterów z początku mnie dezorientowały i rozpraszały, ale tylko na początku. Podobało mi się to, że autorka pomimo rozgrywającej się akcji, skupiła się na relacji Mace'a i Stelli. Książkę polecam i z pewnością nadrobię poprzednie części.

Stella jest wokalistą i gitarzystką zespołu The Blue Moon Gypsies. Kai „Mace” Mason to seksowny twardziel i jeden z detektywów Nightingale Investigations. Ta dwójka była kiedyś parą. Jednak ich związek nie trwał długo. Pomimo rozstania nadal żywią do siebie uczucia, choć Stella nie chce się do tego przyznać. Gdy kobiecie grozi niebezpieczeństwo, mężczyzna nie pozostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Garry i Litin – duet złodziei idealnych. Nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. A najlepsze jest to, że nikt nie potrafi im udowodnić żadnej kradzieży. Ich nowym zleceniem jest kradzież karabinu WZ.38M, tzw. Maroszek. Sprawa wydaje się prosta. Wszystkie szczegóły planu mają opracowane, jednak nic nie idzie po ich myśli. Nie przewidzieli jednego małego, aczkolwiek istotnego szczegółu. Szybko zdają sobie sprawę, że to zadanie nie będzie takie proste, jak się im wydawało.

Czy to zlecenie dojdzie do skutku?
Co się stanie z Maroszkiem?

„Garry & Litin Maroszek” to debiutancka książka Kamila Sobika.
Na samym początku byłam zaskoczona długością. Jednak autorowi wystarczyło tyle stron na stworzenie fantastycznej historii. Lekkie pióro i ciekawy styl autora wciąga w świat bohaterów. Fabuła jest fajnie napisana. Połączenie powieści sensacyjnej z elementami komedii bardzo mi się podobało.
Tytułowi bohaterowie są zupełnymi przeciwieństwami. Litin jest cierpliwy i rozsądny, natomiast Garry to lekkoduch. Mimo to stanowią duet idealny, który trwa już od dwudziestu lat.
To lekka i przyjemna historia z dużą dawką humoru oraz wciągającą akcją. Jedyny minus to szybkie rozstanie z bohaterami. Z chęcią zostałabym tam dłużej. Książkę wam polecam, a autorowi gratuluję świetnego debiutu i czekam na kolejne książki.

Garry i Litin – duet złodziei idealnych. Nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. A najlepsze jest to, że nikt nie potrafi im udowodnić żadnej kradzieży. Ich nowym zleceniem jest kradzież karabinu WZ.38M, tzw. Maroszek. Sprawa wydaje się prosta. Wszystkie szczegóły planu mają opracowane, jednak nic nie idzie po ich myśli. Nie przewidzieli jednego małego, aczkolwiek istotnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cameron jest młodym prawnikiem, który przejął firmę po ojcu. Jego życie jest idealne. Jednak w głębi serca nie może zapomnieć o swojej przyjaciółce Emily, która po stracie rodziców trafiła do rodziny zastępczej.
Riley, która po latach wraca do rodzinnego miasta. Dostaje się na staż w znanej firmie prawniczej. Chociaż staż jest tylko przykrywką do realizacji planu, który przygotowywała od dawna.

Kim jest Riley?
Co łączy Camerona i Riley?
Czy zemsta po latach ma sens?

„Przyjemna nienawiść” to romans z dużą dawką emocji, skrywanych uczuć i rodzinnych tajemnic.
Lekkie pióro autorki sprawia, że książka jest przyjemna w odbiorze. Fabuła do samego końca jest tajemnicza. Sceny z sali sądowej dodawały realności historii i idealnie wpasowały się w całość.
Świetnie wykreowani bohaterowie, z którymi spędziłam przyjemne chwile. Riley pomimo traumatycznych wydarzeń, nie załamała się i dążyła do poznania prawdy. Jeden minus, który mnie chwilami irytował to ucieczki przed konfrontacją. Jednak jej zachowanie, opanowanie i postawa na koniec - były godna podziwu i wtedy naszła mnie refleksja, co ja bym zrobiła na jej miejscu w tych wszystkich momentach, które mnie irytowały.
Oczywiście nie można zapomnieć o postaci Camerona, który nie poddał się w poszukiwaniach dawniej przyjaciółki. Jego determinację można zobaczyć zarówno w życiu, jak i na sali rozpraw.
Bardzo fajnym posunięciem było wplecenie wspomnień bohaterów, które dają nam lepszy obraz i oddają wszystkie relacje, jakie między nimi panowały. Uwierzcie mi, że do samego końca nie wiedziałam, na kogo byłam bardziej wściekła. Wszystkie emocje, które mi towarzyszyły sprawiły, że od książki nie mogłam się oderwać do ostatniej strony.
Jeżeli jeszcze nie czytaliście książki, to ja wam polecam z całego serca.

Cameron jest młodym prawnikiem, który przejął firmę po ojcu. Jego życie jest idealne. Jednak w głębi serca nie może zapomnieć o swojej przyjaciółce Emily, która po stracie rodziców trafiła do rodziny zastępczej.
Riley, która po latach wraca do rodzinnego miasta. Dostaje się na staż w znanej firmie prawniczej. Chociaż staż jest tylko przykrywką do realizacji planu, który...

więcej Pokaż mimo to