-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Po tej jednej książce mam większy zarys świata i decyzji geopolitycznych niż po wszystkich latach w szkole i chaotycznych podręcznikach. Pozycja obowiązkowa i otwierająca na być może nowe zainteresowania lub zwiększoną ciekawość. Bardzo chciałbym ją przeczytać w wieku nastoletnim, byłby to mój osobisty kamień milowy i miałbym kontre do poglądów "wszystko wiedzących dorosłych".
Po tej jednej książce mam większy zarys świata i decyzji geopolitycznych niż po wszystkich latach w szkole i chaotycznych podręcznikach. Pozycja obowiązkowa i otwierająca na być może nowe zainteresowania lub zwiększoną ciekawość. Bardzo chciałbym ją przeczytać w wieku nastoletnim, byłby to mój osobisty kamień milowy i miałbym kontre do poglądów "wszystko wiedzących dorosłych".
Pokaż mimo to
„Mając 25.000 złotych gotówki, możesz zacząć budowanie swojej wolności finansowej.
Co to takiego?”
No właśnie… czytając ją w 2023r mam wrażenie, że jest trochę o czymś, trochę o niczym,. W zasadzie po 2 filmach na yt znajdę więcej treści….No ale czytam ją w 2023r…może kiedyś faktycznie była pionierska na naszym rynku - nie wiem, natomiast mam nie odparte wrażenie, że powstała z myślą tylko o tym by rozwinąć stronę autorów, sygnowaną „własnym” słowem „frrrrr…”. Trochę fajna, trochę nudna, trochę płytka, trochę lanie wody. 🤷🏻♂️
„Mając 25.000 złotych gotówki, możesz zacząć budowanie swojej wolności finansowej.
Co to takiego?”
No właśnie… czytając ją w 2023r mam wrażenie, że jest trochę o czymś, trochę o niczym,. W zasadzie po 2 filmach na yt znajdę więcej treści….No ale czytam ją w 2023r…może kiedyś faktycznie była pionierska na naszym rynku - nie wiem, natomiast mam nie odparte wrażenie, że...
W 2023r. Myślałem, że sposoby opisane w tej książce to standard w branży nieruchomosci. Poznając ją od środka, wiem że tak nie jest. Branża jest strasznie rozproszona, a książka sama w sobie nie jest szczególnie odkrywcza, co jeszcze bardziej daje do myślenia. Typowy Polak nie widzi wartości w usłudze, w dodatkowym wyposażeniu i myśli, że ciężka praca uszlachetnia. Jeszcze dużo przed nami, ale koniec końców sami sobie to robimy.
W 2023r. Myślałem, że sposoby opisane w tej książce to standard w branży nieruchomosci. Poznając ją od środka, wiem że tak nie jest. Branża jest strasznie rozproszona, a książka sama w sobie nie jest szczególnie odkrywcza, co jeszcze bardziej daje do myślenia. Typowy Polak nie widzi wartości w usłudze, w dodatkowym wyposażeniu i myśli, że ciężka praca uszlachetnia. Jeszcze...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niby wydawała mi się na początku bardzo powierzchowna, nie trafiająca w sedno sprawy, ale po przeczytaniu mam dość informacji by komuś ją przedstawić, opowiedzieć, streścić. Czy to dobrze? Do pogawędki przy kawie wystarczy, ale dla mojej osobistej satysfakcji za mało.
Za dużo o nim, za mało od samego JD.
Niby wydawała mi się na początku bardzo powierzchowna, nie trafiająca w sedno sprawy, ale po przeczytaniu mam dość informacji by komuś ją przedstawić, opowiedzieć, streścić. Czy to dobrze? Do pogawędki przy kawie wystarczy, ale dla mojej osobistej satysfakcji za mało.
Za dużo o nim, za mało od samego JD.
Niedosyt. Trochę chaotycznie i o wszystkim tak jakby Dave był przesycony historiami, które chciałby opowiedzieć. No i super bo mam do niego tyle pytań, że odpowiedzi czytałbym pewnie w kilku tomach. Jest kopalnią doświadczeń.
Niedosyt. Trochę chaotycznie i o wszystkim tak jakby Dave był przesycony historiami, które chciałby opowiedzieć. No i super bo mam do niego tyle pytań, że odpowiedzi czytałbym pewnie w kilku tomach. Jest kopalnią doświadczeń.
Pokaż mimo toNapisana….poprawnie. Za dużo Cobaina, za mało innych wydarzeń. Połowa tej książki to streszczenie rozdziałów „Pod Ciężarem Nieba” oraz „Bądź jaki Bądź”. Czyta się lekko ale mam wrażenie, że dało się wejść w to głębiej i mocniej.
Napisana….poprawnie. Za dużo Cobaina, za mało innych wydarzeń. Połowa tej książki to streszczenie rozdziałów „Pod Ciężarem Nieba” oraz „Bądź jaki Bądź”. Czyta się lekko ale mam wrażenie, że dało się wejść w to głębiej i mocniej.
Pokaż mimo to2022-12-25
Niby wszystko Ok ale jednak…za łatwo.
Super wywiad dla Oprah gdzie autor opowiada swoje dzieło w taki sposób, że nie mogłem się doczekać jej publikacji. Ale to są notatki, przemyślenia i wnioski gościa, który otrzymywał od życia zawsze więcej niż zdarzył zamarzyć. Fajnie jest to przeczytać ale niewiele można przenieść na swoje… Nie mniej jednak ta historia jest niesamowita, wręcz Amerykański Sen.
Mam z nią problem, bo skończyłem czytać i nic się nie wydarzyło, nic za czym mógłbym iść dalej.
To pozycja, która mnie wciągnęła, zmęczyła, wypluła i nie dała mi nic w zamian.
Niby wszystko Ok ale jednak…za łatwo.
Super wywiad dla Oprah gdzie autor opowiada swoje dzieło w taki sposób, że nie mogłem się doczekać jej publikacji. Ale to są notatki, przemyślenia i wnioski gościa, który otrzymywał od życia zawsze więcej niż zdarzył zamarzyć. Fajnie jest to przeczytać ale niewiele można przenieść na swoje… Nie mniej jednak ta historia jest niesamowita,...
Warta przeczytania, natomiast jeśli sięgasz po nią jako kolejną o podobnej tematyce to nie wiele ona wprowadzi do Twojego życia. No chyba że przez konsekwentne powtarzanie tych samych mantr, w końcu się przełamiesz i zaczniesz coś robić. Przeczytałem wiele podobnych rzeczy od Robbinsa, Grzesiaka po Napoleona Hilla i Tracy’ego…wszystkie mają wspólny mianownik - działanie.
Problem tylko polega na tym, że nie wszystko zależy od nas, a paliwo motywacji, inspiracji i pozytywnego myślenia szybko się spala.
Warta przeczytania, natomiast jeśli sięgasz po nią jako kolejną o podobnej tematyce to nie wiele ona wprowadzi do Twojego życia. No chyba że przez konsekwentne powtarzanie tych samych mantr, w końcu się przełamiesz i zaczniesz coś robić. Przeczytałem wiele podobnych rzeczy od Robbinsa, Grzesiaka po Napoleona Hilla i Tracy’ego…wszystkie mają wspólny mianownik -...
więcej mniej Pokaż mimo toniby wszystko wiadomo od dawna, a jednak... nie robisz ;)
niby wszystko wiadomo od dawna, a jednak... nie robisz ;)
Pokaż mimo to2021-09-16
Książka się skończyła zanim się zaczęła. 414 stron z czego coś zaczyna się wykluwać na około 320 stronie…i się nie wykluło. Paradoksalnie okładka o wiele lepsza od treści, nie wiem czy chce dalej brnąc w Cobena, jak na pierwsze nasze spotkanie to wypadł bardzo słabo, mimo że seriale z Netflixa zachęciły mnie do tej przygody. Niestety Harlan to spalił przy pierwszej okazji, a może ja trafiłem na wyjątkowo słaba pozycje…?
Książka się skończyła zanim się zaczęła. 414 stron z czego coś zaczyna się wykluwać na około 320 stronie…i się nie wykluło. Paradoksalnie okładka o wiele lepsza od treści, nie wiem czy chce dalej brnąc w Cobena, jak na pierwsze nasze spotkanie to wypadł bardzo słabo, mimo że seriale z Netflixa zachęciły mnie do tej przygody. Niestety Harlan to spalił przy pierwszej okazji,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-05
2018-03-10
2015-03-10
Mały podręcznik empatii, warto przeczytać i wracać co jakiś czas.
Mały podręcznik empatii, warto przeczytać i wracać co jakiś czas.
Pokaż mimo to