rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

W miarę dobrze się czytało lecz mimo, iż uwielbiam fantastykę to tej książce do "Wywiadu z wampirem" jest bardzo daleko. Właściwie całkiem nie po drodze. Powiem kolokwialnie, COŚ NIE PYKŁO.

W miarę dobrze się czytało lecz mimo, iż uwielbiam fantastykę to tej książce do "Wywiadu z wampirem" jest bardzo daleko. Właściwie całkiem nie po drodze. Powiem kolokwialnie, COŚ NIE PYKŁO.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna lektura. Ciekawa intryga, dobrze oddany klimat epoki. Ciekawi bohaterowie i antybohaterowie. Z przyjemnością i zapałem się ją czytało. Autorka dobrze się przygotowała do napisania książki mimo, że nie żyła w czasach Jane Austin i zresztą bardzo dobrze. Jane Austin nie miała pojęcia o slamsach, brudzie i biedzie pospólstwa. Wszystko spójne i logiczne. Polecam na nudny wieczór.

Bardzo przyjemna lektura. Ciekawa intryga, dobrze oddany klimat epoki. Ciekawi bohaterowie i antybohaterowie. Z przyjemnością i zapałem się ją czytało. Autorka dobrze się przygotowała do napisania książki mimo, że nie żyła w czasach Jane Austin i zresztą bardzo dobrze. Jane Austin nie miała pojęcia o slamsach, brudzie i biedzie pospólstwa. Wszystko spójne i logiczne....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zauroczyła mnie ta książka. Świetnie stworzona postać głównej bohaterki. Budzi litość, złość, chęć pomocy lub niech się w końcu ogarnie! Jest skomplikowana i emocjonująca. Historia niesamowicie pogmatwana ale bardzo zaskakująca. Słyszałam opinie, że nudna. W żadnym razie!

Zauroczyła mnie ta książka. Świetnie stworzona postać głównej bohaterki. Budzi litość, złość, chęć pomocy lub niech się w końcu ogarnie! Jest skomplikowana i emocjonująca. Historia niesamowicie pogmatwana ale bardzo zaskakująca. Słyszałam opinie, że nudna. W żadnym razie!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmmm... Nie doczytałam do końca. Nie dałam rady.Książka napisana w sposób wulgarny i banalny. Młodym, wrażliwym osobom odradzam jej przeczytanie. Skrzywi pojmowanie miłości, przyjemności z bliskości i seksu. Główna bohaterka to na wskroś pusta panna dla której najważniejsze w życiu to seks i kasa. Nacisk autorki w co aktualnie się ubiera panienka i jakich marek są to rzeczy jest po prostu śmieszne i żenujące.O jakiejkolwiek głębi nie będę wspominać, bo jej nie ma. No może głębia gardła i pochwy. No ale kto co lubi. Boszzzeee, podobno ma powstać film!!!

Hmmm... Nie doczytałam do końca. Nie dałam rady.Książka napisana w sposób wulgarny i banalny. Młodym, wrażliwym osobom odradzam jej przeczytanie. Skrzywi pojmowanie miłości, przyjemności z bliskości i seksu. Główna bohaterka to na wskroś pusta panna dla której najważniejsze w życiu to seks i kasa. Nacisk autorki w co aktualnie się ubiera panienka i jakich marek są to rzeczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszy obejrzałam kiedyś film, który stał się jednym z moich ulubionych (mimo Daniela Craig'a- za którym nie przepadam) ale ta książka to majstersztyk. Jest tak dobra, że aż nie śmiem i nie potrafię znaleźć lepszych słów uznania dla ŚP. Stiega Larssona.

Pierwszy obejrzałam kiedyś film, który stał się jednym z moich ulubionych (mimo Daniela Craig'a- za którym nie przepadam) ale ta książka to majstersztyk. Jest tak dobra, że aż nie śmiem i nie potrafię znaleźć lepszych słów uznania dla ŚP. Stiega Larssona.

Pokaż mimo to

Okładka książki Złap mnie, jeśli potrafisz Frank William Abagnale, Stan Redding
Ocena 7,4
Złap mnie, jeś... Frank William Abagn...

Na półkach: ,

Nie do wiary, że zaczynał to wszystko jako nastolatek. Podziw dla jego inteligencji, sprytu i wiary we własne szczęście. Mimo, że to przestępca, zostałam przez niego oczarowana. Pewnie jak i jego ofiary:)

Nie do wiary, że zaczynał to wszystko jako nastolatek. Podziw dla jego inteligencji, sprytu i wiary we własne szczęście. Mimo, że to przestępca, zostałam przez niego oczarowana. Pewnie jak i jego ofiary:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mile mnie zaskoczyła. Książka dla młodzieży ale pozbawiona prostackiej, żenującej naiwności. Wyrazisty charakter postaci. Autor, który nie idzie na skróty i szanuje czytelnika, bez względu na wiek. Miałam podejrzenia co do sprawcy wypadku (jakoś mnie olśniło w pewnym momencie) ale autor uznał to za nieistotne i może dobrze. Żadnych spiskowych teorii. Prosto, konkretnie, bez udziwnień.

Mile mnie zaskoczyła. Książka dla młodzieży ale pozbawiona prostackiej, żenującej naiwności. Wyrazisty charakter postaci. Autor, który nie idzie na skróty i szanuje czytelnika, bez względu na wiek. Miałam podejrzenia co do sprawcy wypadku (jakoś mnie olśniło w pewnym momencie) ale autor uznał to za nieistotne i może dobrze. Żadnych spiskowych teorii. Prosto, konkretnie, bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wróciłam do książki po kilkudziesięciu latach. Będąc dojrzałą osobą, zupełnie inaczej się ją czyta. Skupia się czytelnik na szczegółach. Dochodzi jeszcze świadomość, że pisała to osoba, która żyła w tej epoce i sferach. Mimo tego jest to takie aktualne. Osobiście znam odpowiedników wszystkich postaci powieści.

Wróciłam do książki po kilkudziesięciu latach. Będąc dojrzałą osobą, zupełnie inaczej się ją czyta. Skupia się czytelnik na szczegółach. Dochodzi jeszcze świadomość, że pisała to osoba, która żyła w tej epoce i sferach. Mimo tego jest to takie aktualne. Osobiście znam odpowiedników wszystkich postaci powieści.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część wydała mnie się ociupinkę ciekawsza niż pierwsza. Nie śmiałam się do rozpuku. Nawet nie byłam rozbawiona. Uwielbiam sarkazm i cięte riposty. Nie wiem gdzie w tej i pierwszej części zostały ukryte, bo ja ich nie znalazłam mimo obietnic. Bardziej zaskakujące wątki. Poza tym płycizna. Dużo braków i dużo niepotrzebnych rzeczy.

Druga część wydała mnie się ociupinkę ciekawsza niż pierwsza. Nie śmiałam się do rozpuku. Nawet nie byłam rozbawiona. Uwielbiam sarkazm i cięte riposty. Nie wiem gdzie w tej i pierwszej części zostały ukryte, bo ja ich nie znalazłam mimo obietnic. Bardziej zaskakujące wątki. Poza tym płycizna. Dużo braków i dużo niepotrzebnych rzeczy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałam lecz nie pochłonęłam. Książka w skrócie:" Jestem. On/ Ona / ono był dziwny, jest dziwny i będzie dziwny. On jest zły, nie ufaj mu. Właściwie nie! On jest dobry, możesz mu zaufać. Ufaj, ufaj, ufaj. Nie! Jednak jest zły. Albo zaczekaj! On/Ona/ono może być dobry. Nie...to drań. Chociaż może jednak nie?
Bardzo naiwna książka. Mimo, opisywanych uczuć głównej bohaterki w ogóle ich nie czuję. Złość jest wyrazem złość, a nie eksplozją uczuć. Sympatia jest też tylko literkami zapisanymi na stronie książki. To tak jak by powiedzieć do psa- daj głos! A on na to - SZCZEK. Ta książka to niby coś (świetny pomysł) ale jednak nic (brak polotu).

Przeczytałam lecz nie pochłonęłam. Książka w skrócie:" Jestem. On/ Ona / ono był dziwny, jest dziwny i będzie dziwny. On jest zły, nie ufaj mu. Właściwie nie! On jest dobry, możesz mu zaufać. Ufaj, ufaj, ufaj. Nie! Jednak jest zły. Albo zaczekaj! On/Ona/ono może być dobry. Nie...to drań. Chociaż może jednak nie?
Bardzo naiwna książka. Mimo, opisywanych uczuć głównej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nijaka. Porównywana z "Kodem Da Vinci" bezpodstawnie, bo nie dorasta tej książce do pięt. Tylko dlatego jak sądzę porównywana, bo na żywca zerżnięte postaci i intryga. Przeczytałam ale się pomęczyłam. Na siłę (takie mam odczucia) każdy zły charakter jest potworem. Żadnych ludzkich uczuć. Przecież nawet Hitler był koneserem sztuki i jakąś tam wrażliwość posiadał. Tajemnice, które były skrywane przez tyle lat i z wielkim trudem po trochu odkrywane, przez tych złych są ot tak sobie bez zbytniej dedukcji odkrywane, mimo iż inteligentni naukowcy z mozołem prawie sobie nie radzili. Może za ostro oceniam tą książkę, bo jednak było kilka fajnych scenek. Chociażby z wieczorem kawalerskim. Postać Gupty i jego wnuka oraz żony Davida ciekawie skonstruowane. Reszta taka jakaś płytka. Strasznie mnie denerwowała ta książka.

Książka nijaka. Porównywana z "Kodem Da Vinci" bezpodstawnie, bo nie dorasta tej książce do pięt. Tylko dlatego jak sądzę porównywana, bo na żywca zerżnięte postaci i intryga. Przeczytałam ale się pomęczyłam. Na siłę (takie mam odczucia) każdy zły charakter jest potworem. Żadnych ludzkich uczuć. Przecież nawet Hitler był koneserem sztuki i jakąś tam wrażliwość posiadał....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Najlepsze, co mnie w życiu nie spotkało Jimmy Rice, Laura Tait
Ocena 6,0
Najlepsze, co ... Jimmy Rice, Laura T...

Na półkach:

Normalnie jak telenowela brazylijska (raz babcia mnie zmusiła do obejrzenia paru odcinków, dlatego wiem co mówię). Fajnie się czyta, mimo skoków w przeszłość. W skrócie: Holly- okropna egoistka, która daje się wykorzystywać tylko szefowi (fetysz???). Aleks typowy dobry człowiek bez charakteru (niby taki pozytywista ale bez ikry). Baaardzo lekka i baaardzo łatwa książka. Na pewno nie zostanie mi długo w pamięci ale pochłonęłam ją w dwa dni z nudów.

Normalnie jak telenowela brazylijska (raz babcia mnie zmusiła do obejrzenia paru odcinków, dlatego wiem co mówię). Fajnie się czyta, mimo skoków w przeszłość. W skrócie: Holly- okropna egoistka, która daje się wykorzystywać tylko szefowi (fetysz???). Aleks typowy dobry człowiek bez charakteru (niby taki pozytywista ale bez ikry). Baaardzo lekka i baaardzo łatwa książka. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszystko na początku wydaje się inne niż w rzeczywistości. Dlatego zaskakuję. Intryga ciekawa. Czytałam z zapartym tchem mimo setki zbiegów okoliczności (trafów niesamowitego szczęścia, zrządzeń losu, farta, "palca bożego", cudu, przeznaczenia)na kilometrze kwadratowym miejsca akcji. Nie jest to typowy romans ale jednak romans. Polecam .

Wszystko na początku wydaje się inne niż w rzeczywistości. Dlatego zaskakuję. Intryga ciekawa. Czytałam z zapartym tchem mimo setki zbiegów okoliczności (trafów niesamowitego szczęścia, zrządzeń losu, farta, "palca bożego", cudu, przeznaczenia)na kilometrze kwadratowym miejsca akcji. Nie jest to typowy romans ale jednak romans. Polecam .

Pokaż mimo to

Okładka książki Kształt wody Daniel Kraus, Guillermo del Toro
Ocena 6,3
Kształt wody Daniel Kraus, Guill...

Na półkach: ,

Dziwne. Nie chodzi mi o fabułę, bo ta jest pociągająca, interesująca i intrygująca. Wzbudza skrajne emocje. Od nienawiści przez współczucie, litość do rozckliwienia. Chodzi mi o dziwne tłumaczenie? Niektóre zdania musiałam czytać dwa lub nawet trzy razy bo nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Chaos w słowach. Autor (tłumacz) próbował być elokwentny i wymyślał trudne słowa, które w moim mniemaniu były niepotrzebne i wręcz przeszkadzały. Ciężko się to miejscami czytało. Zachwyciła mnie postać Zeldy, Gilesa i Elaine (pewnie dlatego, że lubię dobrych ludzi). Reszta to porąbane pokraki psychiczne, tak irytujące, że aż nie do zniesienia.

Dziwne. Nie chodzi mi o fabułę, bo ta jest pociągająca, interesująca i intrygująca. Wzbudza skrajne emocje. Od nienawiści przez współczucie, litość do rozckliwienia. Chodzi mi o dziwne tłumaczenie? Niektóre zdania musiałam czytać dwa lub nawet trzy razy bo nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Chaos w słowach. Autor (tłumacz) próbował być elokwentny i wymyślał trudne słowa,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Irytująca Isabel. Książka ciekawa i wciągająca

Irytująca Isabel. Książka ciekawa i wciągająca

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Intrygująca, lecz niestety wcześniej obejrzałam serial, który bardziej mnie zafascynował.

Intrygująca, lecz niestety wcześniej obejrzałam serial, który bardziej mnie zafascynował.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka w rodzaju "Kurcze, już późno ale może jeszcze jeden rozdział przeczytam?"

Książka w rodzaju "Kurcze, już późno ale może jeszcze jeden rozdział przeczytam?"

Pokaż mimo to