Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka wspaniała, zmusza do myślenia, pokazuje jak ważne jest nasze człowieczeństwo, poświęcenie, przyjaźń i pomoc drugiej osobie. Mówi o wartości słowa i chwyta za serce!
Po przeczytaniu tej książki zupełnie inaczej zaczęłam postrzegać śmierć, autor przedstawił ją w całkiem innym świetle, przestała po prostu przypominać kościotrupa w długim, czarnym płaszczu i z kosą w ręku. I to jest wielki +. "Złodziejka książek" to zdecydowanie bardzo dobra książka i polecam ją każdemu :)

Książka wspaniała, zmusza do myślenia, pokazuje jak ważne jest nasze człowieczeństwo, poświęcenie, przyjaźń i pomoc drugiej osobie. Mówi o wartości słowa i chwyta za serce!
Po przeczytaniu tej książki zupełnie inaczej zaczęłam postrzegać śmierć, autor przedstawił ją w całkiem innym świetle, przestała po prostu przypominać kościotrupa w długim, czarnym płaszczu i z kosą w...

Chyba pierwsza opowieść o naprawdę, dosłownie zakazanej miłości. I ja, jako osoba nadzwyczaj wybredna, jeśli chodzi o historie miłosne, pochłonęłam ją jednym tchem.
Książka przedstawia świat po prostu ciężki do wyobrażenia. Przecież to właśnie miłość jest właśnie fundamentem jakiejś tam naszej egzystencji na tym świecie, a wszystko zmienia remedium, czyli lekarstwo na miłość...
Ostatnie strony ogromnie mnie zaskoczyły, więc czekam na możliwość sięgnięcia po kolejne tomy!

Chyba pierwsza opowieść o naprawdę, dosłownie zakazanej miłości. I ja, jako osoba nadzwyczaj wybredna, jeśli chodzi o historie miłosne, pochłonęłam ją jednym tchem.
Książka przedstawia świat po prostu ciężki do wyobrażenia. Przecież to właśnie miłość jest właśnie fundamentem jakiejś tam naszej egzystencji na tym świecie, a wszystko zmienia remedium, czyli lekarstwo na...

Książkę dostałam z okazji bierzmowania, ponieważ sama jako trzecie imię wybrałam Weronikę. Historia jest bardzo oryginalna, wciągająca, a także i wzruszająca. Główny temat to oczywiście śmierć Jezusa, który wszyscy dobrze znamy, jednak autorka uświadamia nam, jaką wagę miało to wydarzenie.
Ktoś inny w swojej opinii napisał, że powinno się omawiać tę książkę na religii i zdecydowanie się w tym zgadzam, gdy przypominam sobie jak na lekcjach nie robimy nic innego, jak tylko przerabiamy samą teorię, a chyba nie o to tutaj chodzi...
Polecam wszystkim, to dobra odskocznia od codziennego biegu, czyta się prawie jak modlitwę.

Książkę dostałam z okazji bierzmowania, ponieważ sama jako trzecie imię wybrałam Weronikę. Historia jest bardzo oryginalna, wciągająca, a także i wzruszająca. Główny temat to oczywiście śmierć Jezusa, który wszyscy dobrze znamy, jednak autorka uświadamia nam, jaką wagę miało to wydarzenie.
Ktoś inny w swojej opinii napisał, że powinno się omawiać tę książkę na religii i...