Jesteśmy społecznością, która kocha książki

(...)milczenie nie jest naturalnym środowiskiem dla ludzkich historii. One potrzebują słów. Bez nich blakną, chorują i umierają. A potem straszą po nocach.

(...)milczenie nie jest naturalnym środowiskiem dla ludzkich historii. One potrzebują słów. Bez nich blakną, chorują i umierają. A potem str...

Moim utrapieniem nie są miłośnicy prawy lecz sama prawda. Jakąż pomoc, jaką pociechę daje prawda w porównaniu ze zmyśleniem? Na co zda się prawda o północy, w ciemności, kiedy wiatr ryczy w kominie jak niedźwiedź? Kiedy błyskawice smagają cieniami ścianę sypialni, a deszcz bębni w okna długimi paznokciami? Na nic. Kiedy kamieniejesz w łóżku z przerażenia i z zimna, nie spodziewaj się, że przybiegnie ci na pomoc koścista i bezcielesna prawda. Wtedy potrzebujesz pulchnej pociechy zmyślenia. Kojącego, kołyszącego bezpieczeństwa kłamstwa.

Moim utrapieniem nie są miłośnicy prawy lecz sama prawda. Jakąż pomoc, jaką pociechę daje prawda w porównaniu ze zmyśleniem? Na co zda się p...

Gdzie u kobiety zaczyna się miłość, tam kończą się wszystkie zasady.

Gdzie u kobiety zaczyna się miłość, tam kończą się wszystkie zasady.

Łzy płyną zawsze w jednym kierunku, tak jak wskazówki zegara pokazują, że nie ma odwrotu.

Łzy płyną zawsze w jednym kierunku, tak jak wskazówki zegara pokazują, że nie ma odwrotu.

Wszyscy trwonimy tyle czasu, nie mówiąc, czego chcemy, bo wiemy, że nam to nie będzie dane.

Wszyscy trwonimy tyle czasu, nie mówiąc, czego chcemy, bo wiemy, że nam to nie będzie dane.

Skoro jesteśmy na tyle poczytalni, by wiedzieć, że jesteśmy szaleni, to nie jesteśmy aż tak szaleni, by myśleć, że jesteśmy poczytalni.

Skoro jesteśmy na tyle poczytalni, by wiedzieć, że jesteśmy szaleni, to nie jesteśmy aż tak szaleni, by myśleć, że jesteśmy poczytalni.

Im bardziej naiwne prowadzimy życie, tym bardziej przerażające są nasze sny. Podświadomość próbuje nas obudzić.

Im bardziej naiwne prowadzimy życie, tym bardziej przerażające są nasze sny. Podświadomość próbuje nas obudzić.