Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Spoiler - zawiera notatkę z książki

- Krytykowanie ludzi stawia ich w ofensywie i sprawia, że szukają racjonalizacji swoich działań,
"Nawet członkowie rodzin przestępców seksualnych często zaprzeczają szukając winy w systemie, a nie w przestępcy."
- Nagradzanie za dobre zachowanie działa lepiej niż krytyka złego zachowania. Ludzie chcą być ważni i byśmy w nich wierzyli,
- Pozwól im zachować twarz. "To nie był wielki błąd."
Chwal każdą poprawę, wtedy ludzie poczują mobilizację do dalszej pracy i poprawy innych rzeczy,
- Mów tylko szczere pochwały - fałszywe da się szybko wyczuć,
- Jedno z najsilniejszych pragnień ludzi to chęć bycia docenionym,
- "Każda osoba, którą spotkałem była lepsza ode mnie pod jakimś względem, więc zawsze można się czegoś dowiedzieć i za to docenić,
"Traktuj innych tak, jakbyś sam chciał być traktowany:

Odwołuj się do ich zainteresowań.
"Kochasz sernik, ale wiesz, że ryby nie biorą na sernik"

Uśmiech - podstawowy sygnał dla innych, że ich lubimy.
"Imię osoby to najważniejsze dla niej słowo w każdym języku" -Jak ktoś się przedstawi powtórz jego imię "Cześć Tomku", "Miło Cię poznać Tomek"
"Carnegie chciał się połączyć z firmą Pullmann. Gdy powiedzieli, że nazwa Pullmann (nazwisko) może być nazwą spółki, Ci o wiele chętniej zdecydowali się na współpracę."

Zawsze mów, że ty też czasem popełniasz błędy - rozładowuje to napięcie, a ludzie nie lubią osób idealnych. Krytyka zawsze zostanie lepiej przyjęta po szczerym docenieniu.
Jeśli się mylisz - przyznaj się do tego natychmiast.
Zacznij od pytań, na które osoba odpowie tak, by zbudować kontakt. Zacznij od wspólnych tematów, a nie różniących was.

By poprawić kogoś działanie pytaj go: "Co można poprawić?", "co o tym sądzisz?" - Podnosi to kreatywnośc i osoba chętniej wykona swoje pomysły niż zalecone.

# 3 potrzeby każdej osoby:
AUTONOMIA - ma wybór
RELACYJNOŚĆ - chce być częścią paczki, grupy, firmy
KOMPETENCJE - samodzielni i skuteczni

Spoiler - zawiera notatkę z książki

- Krytykowanie ludzi stawia ich w ofensywie i sprawia, że szukają racjonalizacji swoich działań,
"Nawet członkowie rodzin przestępców seksualnych często zaprzeczają szukając winy w systemie, a nie w przestępcy."
- Nagradzanie za dobre zachowanie działa lepiej niż krytyka złego zachowania. Ludzie chcą być ważni i byśmy w nich wierzyli,
-...

Spoiler - zawiera notatkę z książki

Budowanie stabilności finansowej:
-obniżenie kosztów stałych,
-zwiększenie dochodu,
-powiększanie oszczędności,
-pomnażanie środków inwestycyjnych

^"Finansowy Ninja" głównie zajmuje się pierwszą kwestią, ponieważ:
"Nie ma środków, których nie da się przepuścić".
W oszczędzaniu też trzeba znaleźć umiar. Sprawdzaj czy dany sposób nie obniża na tyle drastycznie poziomu życia, że zacznie Cię to uwierać i zabierać dużo energii, np. pójście gdzieś na pieszo 2h by oszczędzić na bilecie 2złote.

Szukaj obcięć w kosztach, które i tak nie zrobią Ci dużej różnicy:
-kupowanie produktów stałego użytku w większej ilości na promocjach,
-chodzenie na zakupy najedzonym, itd.,

Planuj na co wydajesz a nie wydajesz póki jest coś na koncie.
50złotych zaoszczędzone ma taką samą wartość co zarobione.
Zbuduj poduszkę finansową byś się nie utopił bez jednej wypłaty, czuł się swobodnie i mógł podejmować lepsze decyzje bez presji.

Negocjuj wszystko co się da:
-umowę na telefon/internet,
-opłaty za konto w banku,
-ceny produktów

"Rozpieszczanie siebie miłym zakupem jest ważne, więc niech będzie wyjątkowe, a nie codziennością."

Jeśli chcesz inwestować, to musisz wpierw zadbać o swoje finanse, bo by wejśc na rynek inwestycyjny musisz mieć kapitał, a kapitał trzeba zaoszczędzić.
- Warren Buffett

Spoiler - zawiera notatkę z książki

Budowanie stabilności finansowej:
-obniżenie kosztów stałych,
-zwiększenie dochodu,
-powiększanie oszczędności,
-pomnażanie środków inwestycyjnych

^"Finansowy Ninja" głównie zajmuje się pierwszą kwestią, ponieważ:
"Nie ma środków, których nie da się przepuścić".
W oszczędzaniu też trzeba znaleźć umiar. Sprawdzaj czy dany sposób nie...

Spoiler - notatki z książki

3 typy funkcjonowania:
- Chodnikowiec: przyjemnie dzisiaj, bez bezpieczeństwa jutra. Jest to osoba nieoszczędzająca, będąca o krok od bankructwa, gdy zabraknie jednej wypłaty. Lubią kupować przydasie.
- Slowline: wiedzą, że trzeba oszczędzać. Wybierają spokojną pracę. Powoli oszczędzając są bogaci na starość.
- Fastline: praca oparta na własnych produktach, bycie produktem. Więcej sprzedawania niż kupowania. Ten tryb jest wyzwaniem.

Czas masz zawsze ograniczony, dlatego trzeba skupić się na uwolnieniu swojej stawki od liczby godzin przepracowanych.
Pomysł na biznes nie musi wiązać się z Twoją pasją, wystarczy byś lubił to robić.
Spełnij potrzeby rynku i ludzi. Dawaj im to czego potrzebują, za co są gotowi zapłacić.

Spoiler - notatki z książki

3 typy funkcjonowania:
- Chodnikowiec: przyjemnie dzisiaj, bez bezpieczeństwa jutra. Jest to osoba nieoszczędzająca, będąca o krok od bankructwa, gdy zabraknie jednej wypłaty. Lubią kupować przydasie.
- Slowline: wiedzą, że trzeba oszczędzać. Wybierają spokojną pracę. Powoli oszczędzając są bogaci na starość.
- Fastline: praca oparta na własnych...

Spoiler - notatka z książki

Pułapki pomagania: pośpiech, pocieszanie, pomocne rady.
Trójkąt dramatyczny: prześladowca, ratownik i ofiara.
Role są płynne i w zależności od sytuacji zmieniają się.
Neutralność psychologa: nie możemy rozstrzygać, kto ma rację, nie jesteśmy arbitrami.
Terapeuci także mają swoje przekonania, ale terapia musi być wolna od wartościowania, nie narzucamy systemu wartości.
Słuchanie jest czynnością aktywną. Pytania zamknięte szybko dadzą nam odpowiedź, lecz dużo może zostać pominięte.

> 5 typów komunikatów:
1. Wypowiedź oceniająca - ocena rozmówcy, jego problemów, czy są słuszne, poważne, adekwatne
np. "nie przesadzaj, zniechęcasz się zbyt łatwo"
2. Wypowiedź interpretująca - mówimy jak rozumiemy osobę, czasem rozmówca może nas poprawić i coś naprostować
np. "wydaje mi się, że boi Pan się relacji z kobietami"
3. Wypowiedź wspierająca - uspokojenie rozmówcy
np. "Jest Ci trudno, że nie możesz znaleźć przyjaciela na uczelni, z mojego doświadczenia zajmuje to czasami dużo czasu"
4. Wypowiedź badająca - szukanie informacji przez zadawanie pytań
np. "Opowiedz mi więcej o tym, jak szukasz przyjaciół"
5.Wypowiedź rozumiejąca - wypowiedź parafrazująca
np. "Martwisz się tym, że jeszcze z nikim się nie zaprzyjaźniłeś"

Motyw konkurencyjny:
Gdy chorujący zdrowieje, otoczenie zmniejsza uwagę. Motyw konkurencyjny jest neutralny dla neutralnego terapeuty, bo nie oceniamy czy dane zachowanie jest dobre czy złe. Pomagamy uświadomić pacjentowi mechanizm działania - po co mu chorowanie?
- jeśli on zdecyduje, że chce się go wyzbyć, by np. zyskać samodzielność, pomagamy mu wprowadzić pozytywną zmianę.
np. "trudno rzucić mi papierosy, bo dodają mi pewności siebie, ale ja już nie chcę, by moja pewność siebie zależała od fajek."
Pacjent może także zdecydować się palić dalej, ale już np. znaleźć wewnętrzne poczucie pewności siebie, by nie zależała ona od fajek.
Zyskanie świadomości zawsze jest sukcesem w terapii i często początkiem zmiany.

Przeniesienie: pacjent nieświadomie przenosi na terapeutę reakcje emocjonalne, których doświadczał z innymi.
Przeciwprzeniesienie: gdy terapeuta odpowiada na powyższe np. pacjent się skarży, że jest nieważny i wypatruje zaprzeczenia u terapeuty.

Spoiler - notatka z książki

Pułapki pomagania: pośpiech, pocieszanie, pomocne rady.
Trójkąt dramatyczny: prześladowca, ratownik i ofiara.
Role są płynne i w zależności od sytuacji zmieniają się.
Neutralność psychologa: nie możemy rozstrzygać, kto ma rację, nie jesteśmy arbitrami.
Terapeuci także mają swoje przekonania, ale terapia musi być wolna od wartościowania, nie...

Spoiler - notatki z książki

Wysokie zyski oznaczają zwykle konieczność podjęcia wyższego ryzyka, ale wyższe ryzyko wcale nie musi oznaczać wysokich zysków.

Reguła 3 filarów:
1. Kontrolowanie wydatków
2. Zwiększanie zarobków
3. Inwestowanie nadwyżek

-"Analiza wsteczna zawsze skuteczna",
-Inflacja stylu życia - ^gdy przy 2, zapominamy o 1.
-Odkładanie nadwyżek to budowanie kapitału - kompana, który będzie Cię odciążać w pracy,
-W czasach kryzysu uważaj na zagrożenie, ale także rozpoznaj szanse. Rynki są cykliczne,
-Pieniądz odłożony jest wart tyle samo co zarobiony,
-Tnij wydatki stałe, do których już się przyzwyczaiłeś, a nie korzystasz - np. subskrypcje i "przydasie",
-"Przydasie" to nie jednorazowy wydatek - kosztują czas, miejsce i poczucie winy z braku korzystania z nich,
-Małe kwoty najlepiej inwestować w swoje umiejętności,
-Automatyzacja zadań: przelewy stałe, obowiązki, automatyzacja tego co się da, a jedynie zabiera czas i pieniądze.

Notatka nie oddaje całej zawartości książki.

Spoiler - notatki z książki

Wysokie zyski oznaczają zwykle konieczność podjęcia wyższego ryzyka, ale wyższe ryzyko wcale nie musi oznaczać wysokich zysków.

Reguła 3 filarów:
1. Kontrolowanie wydatków
2. Zwiększanie zarobków
3. Inwestowanie nadwyżek

-"Analiza wsteczna zawsze skuteczna",
-Inflacja stylu życia - ^gdy przy 2, zapominamy o 1.
-Odkładanie nadwyżek to budowanie...

(Spoiler - notatki z książki na końcu recenzji)

Tytuł rzeczywiście myli, o czym na szczęście jest świadomy autor, który już na wstępie to prostuje. Tak, przyznaję, że był trochę odstraszający- "atomowe" niczym wybuch, czyli wielkie zmiany, wielkie efekty.. instant. To takie popularne i atrakcyjne, gdy niecierpliwi chcemy mieć wyniki już tu, teraz i jeśli się udadzą to zazwyczaj są marne lub na chwilę. Atomowe nawyki odnosi się więc co mikro-nawyków, wielkości atomów.
Bardzo podoba mi się praktyczność tej książki, nie dumanie tylko wokół tematu, lecz konkretne kroki jak projektować nawyki, by były na prawdę nawykami, a nie tylko czasowym hobby. Tak jak większość książek rozwojowych - nie można jej przeczytać i odłożyć. Z takimi książkami trzeba pracować, by coś zmieniły. Autor podaje wprost techniki działania i można ruszać - najlepiej zaraz po ich przeczytaniu. Z drugiej strony nie ma nic przyjemniejszego niż widzieć od razu, że coś robimy i możemy coś zrobić, co działa już w trakcie książki, niż dopiero po jej ostatniej stronie.
Na razie daję 7/10. Może uda się wprowadzić tyle zmian, że z czasem uznam, że jednak powinno być wyżej.

Bo najlepszy czas, na który możemy wprowadzić dobre nawyki to "na zawsze" - Fryderyk Karzełek

NOTATKA Z KSIĄŻKI
-Sukces jest efektem małych nawyków, drobne zmiany z czasem dają,
-Atomowe nawyki czyli bardzo małe zmiany (jak atom),
-Ważniejsze dzięki nawykom jest to, kim dzięki nawykom się stajemy, niż to co osiągamy,
-Łatwiej jest nie palić, gdy myślimy, że chcemy być osobą niepalącą niż np. „nie chcę palić x dni”. Inne: „jestem osobą aktywną” - wpływa na zachowanie w ciągu całego dnia,

Jak zrobić nawyki łatwiejszymi?
1. Uprościć nawyk maksymalnie: spraw by zajmowało max 2min. Może da się też podzielić nawyk. Dzięki temu nie powiesz, że nie masz czasu.
2. Uczyń to atrakcyjnym: umil sobie bądź nagródź: pasta do zębów stała się popularna dopiero po dodaniu miętowego, odświeżającego efektu.
3. Ułatw dostęp: spraw, by otoczenie sprzyjało nawykowi przypominało o nim, np. owoce na stole, spakować książkę do torby wcześniej, spakować torbę na siłownię.
4. Utrudnij negatywne nawyki: nie kupuj słodyczy na zapas, byś musiał po nie pójść do sklepu, a nie do szafki w domu. Spraw, by negatywne nawyki były trudne.
5. Ustaw przypomnienia, bądź wykonuj nawyk o stałej porze.
6. Niech jeden nawyk wyzwala kolejny. Ustaw nawyki tak, by można je było wykonywać automatycznie, bez zastanowienia.

(Spoiler - notatki z książki na końcu recenzji)

Tytuł rzeczywiście myli, o czym na szczęście jest świadomy autor, który już na wstępie to prostuje. Tak, przyznaję, że był trochę odstraszający- "atomowe" niczym wybuch, czyli wielkie zmiany, wielkie efekty.. instant. To takie popularne i atrakcyjne, gdy niecierpliwi chcemy mieć wyniki już tu, teraz i jeśli się udadzą to...

Wiele o niej mówić nie trzeba. Broni się sama, treścią jak i ciężarem.

Wiele o niej mówić nie trzeba. Broni się sama, treścią jak i ciężarem.

Spoiler - notatki z książki
-Jeśli nie zdecydujesz sam co jest Twoim priorytetem inni zrobią to za Ciebie.
I tak można dryfować przez życie bez konkretnego celu, raz płynąć trochę w lewo raz w prawo, gdzie akurat ktoś powie, że nas potrzebuje.
Książka jest o tym, że robiąc wiele, nie robimy nic specjalnego, a niepodjęcie się jakiegoś działania jest tak samo ważne jak zdecydowanie się na nie. Czasem nie umiemy, bo mamy przekonanie, że niemiło odmawiać - a jednak można to zrobić z gracją! Poproszenie o chwilę na odpowiedź, byśmy mogli się zastanowić czy sprawdzić kalendarz wystarczy, by dać sobie czas na chłodną ocenę sytuacji. A może nawet gdy zamilkniemy druga strona pociągnie temat dając więcej argumentów, które pomogą nam zdecydować?
Robimy wszystko, bo myślimy, że wszystko jest ważne, choć zasada Pareto uważa inaczej - 20% działań daje 80% efektów. Energię mamy ograniczoną, a rzeczy w które można się zaangażować? Zbyt wiele. Wiele nieistotnych.
-"Pamiętasz jak to jest się nudzić? Dzisiaj już mi się to nie zdarza. Jeszcze kilka lat temu w oczekiwaniu pod gabinetem lekarza po prostu gapiliśmy się w przestrzeń z uczuciem niemiłosiernej nudy. Dziś mamy telefony, które pozbawiają nas szansy na odrobinę znudzenia się, ale także na myślenie i przetwarzanie informacji"
Rutyna jest potrzebna do oswajania trudnych zadań. Tak, jak kiedyś musieliśmy spoglądać na mapę - teraz pokonując trasę codziennie nie musimy już się tak skupiać.

Spoiler - notatki z książki
-Jeśli nie zdecydujesz sam co jest Twoim priorytetem inni zrobią to za Ciebie.
I tak można dryfować przez życie bez konkretnego celu, raz płynąć trochę w lewo raz w prawo, gdzie akurat ktoś powie, że nas potrzebuje.
Książka jest o tym, że robiąc wiele, nie robimy nic specjalnego, a niepodjęcie się jakiegoś działania jest tak samo ważne jak...

Trudno mi ocenić tę książkę. Mimo sympatii do autorki poznanej dzięki jej niesamowitym wystąpieniom, książka okazała się być męcząca. Jest bardzo chaotyczna, skacze po tematach i bardzo mocno odchodzi od głównej myśli anegdotkami, które często są mało związane z tematem. Mam wrażenie, że suchary przeważają nad ilością konkretów. Sięgałam po luźną, popularnonaukową książkę o statystyce, a okazała się być stand upem w wersji papierowej. Może brakuje nam Janiny w tej wersji na scenie? Chętnie bym zobaczyła. Jednak od tej książki oczekiwałam czegoś innego i tu poległam, przed metą.

Trudno mi ocenić tę książkę. Mimo sympatii do autorki poznanej dzięki jej niesamowitym wystąpieniom, książka okazała się być męcząca. Jest bardzo chaotyczna, skacze po tematach i bardzo mocno odchodzi od głównej myśli anegdotkami, które często są mało związane z tematem. Mam wrażenie, że suchary przeważają nad ilością konkretów. Sięgałam po luźną, popularnonaukową książkę o...

Dużym plusem książki jest na pewno praktyczne podejście do tematu i mnogość sposobów w jaki możemy wykorzystać metodę Kaizen na codzień. Rozdział o dietach rzeczywiście był przydługi i niestety zawierał kilka błędnych informacji z dziedziny dietetyki. Cieszę się, że ta książka była moim przyjemnym i pierwszym zetknięciem z Kaizen, stąd wysoka ocena za wkład w zmianę myślenia.

Dużym plusem książki jest na pewno praktyczne podejście do tematu i mnogość sposobów w jaki możemy wykorzystać metodę Kaizen na codzień. Rozdział o dietach rzeczywiście był przydługi i niestety zawierał kilka błędnych informacji z dziedziny dietetyki. Cieszę się, że ta książka była moim przyjemnym i pierwszym zetknięciem z Kaizen, stąd wysoka ocena za wkład w zmianę myślenia.

Bardzo przyjemna i lekka. Historia o tym, że jak pali się grunt i jest źle to trzeba szukać wyjścia i rozwiązań, a nie stać oczekując na cud.

Bardzo przyjemna i lekka. Historia o tym, że jak pali się grunt i jest źle to trzeba szukać wyjścia i rozwiązań, a nie stać oczekując na cud.

Co jest wewnątrz czarnej dziury?
Czy istnieje Bóg?
Czy ludzkość przetrwa na Ziemi?
Myślę, że Stephen Hawking to odpowiedni adresat tych pytań.
Język książki bywa skomplikowany i nie dla laików, którzy nie są z tematem związani. Dużo informacji jak i przemyśleń można z tej książki wyciągnąć. Dla zainteresowanych tematem będzie to bardzo dobra pozycja.

Co jest wewnątrz czarnej dziury?
Czy istnieje Bóg?
Czy ludzkość przetrwa na Ziemi?
Myślę, że Stephen Hawking to odpowiedni adresat tych pytań.
Język książki bywa skomplikowany i nie dla laików, którzy nie są z tematem związani. Dużo informacji jak i przemyśleń można z tej książki wyciągnąć. Dla zainteresowanych tematem będzie to bardzo dobra pozycja.

Siedząc w tematach psychologii i psychoterapii nie umiałam sobie odpuścić tej popularnej pozycji, jednocześnie jednak dużo od niej nie oczekiwałam. Przyznaję, że jest lekka i raczej przyjemna. Tym zyskała te 3 gwiazdki. Całościowo jest jednak nużąca, zwłaszcza początek. Najbardziej zdziwiły mnie jednak twierdzenia Theo:
”(studiując) dążyłem do tego, by pomóc sobie i uważam, że dotyczy to większości ludzi, którzy zajmują się zdrowiem psychicznym. Ten konkretny zawód przyciąga nas, bo jesteśmy zepsuci, studiujemy psychologię, by uzdrowić siebie.” - Mamy tutaj najpopularniejszy i najszkodliwszy mit o tym zawodzie i to jeszcze od psychoterapeuty, z tego co mi się udało znaleźć, nie po psychologii, co może mieć duży wpływ na stan podstawowej wiedzy. Już tłumaczę.
Na początku każdej (mam nadzieję) uczelni zapewnia się studentów, że jeśli ma się problemy to studia to nie miejsce na ich własnoręczne naprawianie. Od tego jest gabinet. (Tak samo nie idziemy specjalnie na medycynę, bo chorujemy i chcemy siebie wyleczyć. Zapewniam, że wizyta u specjalisty będzie efektywniejsza i szybsza.) Czemu to zaznaczam? Wiele razy spotkałam się z ograniczonym zaufaniem na wstępie do terapeutów przez ten szkodliwy mit, że zajmują się tym ”świry”, a nie zdrowi specjaliści po własnej przepracowanej psychoterapii. Uważam, że to szkodliwe, że taki przekaz w tej książce trafił do wielu osób, co sprawi, że jeszcze dłużej taki mit będzie funkcjonował. Nie zaprzeczam poglądowi, że każdy terapeuta jak i każdy inny człowiek jest na swój sposób dziwny, ale nie chory czy ”zepsuty”, bo by nas leczyć efektywnie sam musi być zdrowy.

Siedząc w tematach psychologii i psychoterapii nie umiałam sobie odpuścić tej popularnej pozycji, jednocześnie jednak dużo od niej nie oczekiwałam. Przyznaję, że jest lekka i raczej przyjemna. Tym zyskała te 3 gwiazdki. Całościowo jest jednak nużąca, zwłaszcza początek. Najbardziej zdziwiły mnie jednak twierdzenia Theo:
”(studiując) dążyłem do tego, by pomóc sobie i...

Książka przybliża historię młodości Marka Zuckerberga i przedstawia argumenty za każdą ze stron podanych w tytule. Sami możemy ocenić czy według naszej skali moralności jego czyny były usprawiedliwione jego geniuszem i potrzebą osiągnięcia sukcesu czy jednak to co zrobił jest niewybaczalne i jest jedynie oszustem. Być może prawda leży gdzieś po środku.

Książka przybliża historię młodości Marka Zuckerberga i przedstawia argumenty za każdą ze stron podanych w tytule. Sami możemy ocenić czy według naszej skali moralności jego czyny były usprawiedliwione jego geniuszem i potrzebą osiągnięcia sukcesu czy jednak to co zrobił jest niewybaczalne i jest jedynie oszustem. Być może prawda leży gdzieś po środku.

Śmiało mogę przyznać, że jest to najlepsza książka jaką dotychczas czytałam- i ze względu jak dla mnie na użyteczność treści, to jaką daje możliwość konfrontacji poglądów nt. swojego obrazu rodziny, ale także ze względu na treściwość. Książka ma prosty język odpowiedni dla każdego, a przy tym ciężką treść, którą trzeba czasem nie łatwo przetrawić. Mimo, że nie jest długa, to w trakcie czytania potrzebowałam paru przerw. Lekturę polecam każdemu, kto czuje, że jego relacje z rodzicami/rodzicem, partnerem, dziećmi, a także z otoczeniem nie są satysfakcjonujące i coś im nie wychodzi. Pacjenci nie raz się dziwili jaki wpływ miało zachowanie rodzica na ich dorosłe życie, nawet po jego śmierci i złudnym uwolnieniu się od relacji.

Śmiało mogę przyznać, że jest to najlepsza książka jaką dotychczas czytałam- i ze względu jak dla mnie na użyteczność treści, to jaką daje możliwość konfrontacji poglądów nt. swojego obrazu rodziny, ale także ze względu na treściwość. Książka ma prosty język odpowiedni dla każdego, a przy tym ciężką treść, którą trzeba czasem nie łatwo przetrawić. Mimo, że nie jest długa,...

Pełna zabawnych i ciekawych przygód stulatka- jedyne co nie trafiło w mój gust to zbyt surrealistyczne niektóre sytuacje, podczas gdy książka cały czas raczej ma realistyczną fabułę, ale to kwestia gustu.

Pełna zabawnych i ciekawych przygód stulatka- jedyne co nie trafiło w mój gust to zbyt surrealistyczne niektóre sytuacje, podczas gdy książka cały czas raczej ma realistyczną fabułę, ale to kwestia gustu.

Przeczytałam z ciekawości czy jest rzeczywiście tak pseudonaukowa jak mówią. Nie pomylili się. Jest tu w kółko powtarzane zdanie "możesz wszystko jeśli tylko chcesz" co już na wstępie jest nieprawdą (bo rodzimy się z różnymi predyspozycjami i ograniczeniami) i jedynie afirmacją-na czym cała ta książka się opiera. Niewiele odbiega od noszenia talizmanów przynoszacych szczęście. Polecam omijać szerokim łukiem i poszukać książek popularnonaukowych (lub naukowych) o motywacji.

Przeczytałam z ciekawości czy jest rzeczywiście tak pseudonaukowa jak mówią. Nie pomylili się. Jest tu w kółko powtarzane zdanie "możesz wszystko jeśli tylko chcesz" co już na wstępie jest nieprawdą (bo rodzimy się z różnymi predyspozycjami i ograniczeniami) i jedynie afirmacją-na czym cała ta książka się opiera. Niewiele odbiega od noszenia talizmanów przynoszacych...

Bardzo przyjemna książka. Jest równocześnie lekka, czasami wzruszająca do łez i zawiera trochę przydatnych informacji wprost od lekarza weterynarii. Podzielona na krótkie działy, idealne do czytania w drodze do pracy, na uczelnie. Polecam

Bardzo przyjemna książka. Jest równocześnie lekka, czasami wzruszająca do łez i zawiera trochę przydatnych informacji wprost od lekarza weterynarii. Podzielona na krótkie działy, idealne do czytania w drodze do pracy, na uczelnie. Polecam

Książka została wysłana w ładny, schludny sposób, niestety jak dla mnie za dużo zdjęć, bo pojawiają się dosłownie co dwie strony i często nie mają związku z danym tekstem. Myślę, że wynika to z tego, że jednym z głównych targetów są młode osoby, które może to przyciągnąć. Poza tym cieszę się, że ktoś w końcu postanowił zająć się tematem wychowania seksualnego, a także nietolerancji w Polsce - stąd dla pionierki Anji Rubik wysoka ocena. Wypowiadają się tutaj jedynie eksperci: lekarze, seksuolodzy, psycholodzy, pedagodzy, czyli ludzie "nie z przypadku" - a Anja jedynie zadaje im pytania.

Książka została wysłana w ładny, schludny sposób, niestety jak dla mnie za dużo zdjęć, bo pojawiają się dosłownie co dwie strony i często nie mają związku z danym tekstem. Myślę, że wynika to z tego, że jednym z głównych targetów są młode osoby, które może to przyciągnąć. Poza tym cieszę się, że ktoś w końcu postanowił zająć się tematem wychowania seksualnego, a także...