Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Okładka śliczna, pomysł ciekawy, ale niestety treść... mocno taka sobie. Mare od początku boleśnie kojarzyła mi się z Katniss (do tego śmieszyło mnie jej imię, bo po angielsku znaczy "klacz"), te całe zawody też przypominały Igrzyska Śmierci, jeszcze to, że ma młodszą zdolną siostrę, którą kocha najbardziej i wszyscy ją lubią... "Jedyny kumpel w otoczeniu"... Te podobieństwa były naprawdę dla mnie uderzające i irytujące. Nie doczytałam do końca książki, udało mi się dotrwać tylko do momentu kiedy ją przebierali i pudrowali. Do tego te moce... zazwyczaj bardzo lubię to w fantasy, ale tutaj jakoś tak... no nie wiem, strasznie kojarzyło mi się z X-Menami i też nie specjalnie mi to spasowało. Główna bohaterka również była irytująca. Niestety zawiodłam się na tej książce. Może nie tak bardzo jak na serii "Gone", ale i tak.

Okładka śliczna, pomysł ciekawy, ale niestety treść... mocno taka sobie. Mare od początku boleśnie kojarzyła mi się z Katniss (do tego śmieszyło mnie jej imię, bo po angielsku znaczy "klacz"), te całe zawody też przypominały Igrzyska Śmierci, jeszcze to, że ma młodszą zdolną siostrę, którą kocha najbardziej i wszyscy ją lubią... "Jedyny kumpel w otoczeniu"... Te...

Cudowna, epicka, cudowna, i jeszcze raz EPICKA!
Z każdą książką coraz bardziej brakuje mi słów do opisania niesamowitości tej serii i talentu autora! To dopiero jego debiut, a seria dobiega (niestety) końca i po prostu nie mogę się doczekać następnych książek pana Somana!
Manipulacja prawdą i kłamstwem, czy raczej punktami widzenia mistrzowska, akcja pędzi i trzyma w napięciu, ale nie męczy. Miałam ochotę w ogóle się od niej nie odrywać.
Zaskoczył mnie pewien zabieg w środku książki - mianowicie, narrator zawsze występował w formie trzecioosobowej przeszłej, tymczasem tutaj pojawia się jeden rozdział w formie pierwszoosobowej teraźniejszej. Jednak ani trochę nie wybija to z rytmu ani nie przeszkadza, widać, że taka forma narracji również nie stanowi dla autora najmniejszego problemu, ten rozdział był tak samo genialny jak reszta książki. Tradycyjnie zakończenie takie, że umierasz z ciekawości, co będzie dalej, i co więcej, chcesz to wiedzieć zaraz.
Następna książka będzie już ostatnią w serii i wierzę, że tak jak tutaj każda kolejna od początku przeskakiwała o schodek wyżej, tak ta ostatnia - "Jedyny Prawdziwy Król' - będzie idealnym zwieńczeniem, satysfakcjonującym zdobyciem szczytu.
Książkę - jak również całą serię - oczywiście gorąco polecam!

Cudowna, epicka, cudowna, i jeszcze raz EPICKA!
Z każdą książką coraz bardziej brakuje mi słów do opisania niesamowitości tej serii i talentu autora! To dopiero jego debiut, a seria dobiega (niestety) końca i po prostu nie mogę się doczekać następnych książek pana Somana!
Manipulacja prawdą i kłamstwem, czy raczej punktami widzenia mistrzowska, akcja pędzi i trzyma w...

Kolejna niesamowita część niesamowitej serii.
Trudno mi powiedzieć coś nowego, ponieważ nawychwalałam tę serię pod niebiosa już przy poprzednich tomach, a ta część również trzyma poziom.
Soman Chainani świetnie wykorzystuje z każdą częścią jakieś przeciwieństwa, jednocześnie wciąż pozostając w klimacie Dobra i Zła, co jest po prostu niesamowite.
W pierwszej części było to tylko Dobro i Zło.
W drugiej - dziewczęta i chłopcy,
w trzeciej - stare i nowe,
tutaj - prawda i kłamstwo.
Autor świetnie manipuluje jednym i drugim, historia wciąga, bohaterowie jak zawsze oczarowują (może z wyjątkiem Tedrosa, który nadal jest wkurzający i nadal go nie lubię, co nie zmienia faktu iż jest dobrze napisaną postacią i w zupełności rozumiem jego motywy oraz wybory), wszystko się wspaniale łączy, a zakończenie jak zwykle powoduje, że masz ochotę natychmiast sięgnąć po kolejny tom.
Autor ponownie stanął na wysokości zadania. Zasmuca mnie tylko jedna rzecz - nieuchronnie zbliżamy się do końca tej cudownej serii...

Kolejna niesamowita część niesamowitej serii.
Trudno mi powiedzieć coś nowego, ponieważ nawychwalałam tę serię pod niebiosa już przy poprzednich tomach, a ta część również trzyma poziom.
Soman Chainani świetnie wykorzystuje z każdą częścią jakieś przeciwieństwa, jednocześnie wciąż pozostając w klimacie Dobra i Zła, co jest po prostu niesamowite.
W pierwszej części było to...