Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetne kompedium wiedzy, jak przez zabawę wspierać prawidłowy rozwój małego dziecka

Świetne kompedium wiedzy, jak przez zabawę wspierać prawidłowy rozwój małego dziecka

Przejrzyste instrukcje i ciekawe zabawy od pierwszych dni życia. Dla rodziców pierwszego dziecka to kompedium wiedzy.

Przejrzyste instrukcje i ciekawe zabawy od pierwszych dni życia. Dla rodziców pierwszego dziecka to kompedium wiedzy.

Początkowo trudno było mi się "wkręcić" w fabułę i jakoś coś mi przeszkadzało, więc rzadko do niej sięgałam i trochę bardziej z przymusu, byle przeczytać. Chyba najbardziej drażnił mnie ten fantastyczny motyw diabła i cały czas miałam w głowie, że to na pewno jakieś fantasty, a mi ostatnio dalej niż bliżej do tego gatunku.
Nie do końca też mi leży sposób pisania autora, ale to już tak na marginesie.
Na dobre wkręciłam się tak naprawdę dopiero na koniec, jak już powoli wszystko zaczęło się wyjaśniać i składać w całość. Dokładnie od momentu jak pojawił się manuskrypt spisany przez Nurię. Coraz trudniej było mi się oderwać. I jak już jestem po przeczytaniu całości to zdecydowanie bardziej mi się podoba. Świetnie skonstruowana fabuła i zakończenia się nie spodziewała. Bardzo podobało mi się połączenie wątków oraz swego rodzaju powtarzalność historii bohaterów. Dużo szczegółów, które dobrze ze sobą współgrały. Choć na początku się tego nie spodziewałam to teraz jestem na tak.

Początkowo trudno było mi się "wkręcić" w fabułę i jakoś coś mi przeszkadzało, więc rzadko do niej sięgałam i trochę bardziej z przymusu, byle przeczytać. Chyba najbardziej drażnił mnie ten fantastyczny motyw diabła i cały czas miałam w głowie, że to na pewno jakieś fantasty, a mi ostatnio dalej niż bliżej do tego gatunku.
Nie do końca też mi leży sposób pisania autora, ale...

Ostatnia część serii o niezwykłej Lou Clark. Tym razem autorka pokazuje nam, że nasze plany to jedno a rzeczywistość coś zupełnie innego. Ale jednocześnie w wyjątkowy sposób ukazuje, jak poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach i że nie ma sytuacji bez wyjścia. Polecam.
Cała recenzja: https://jedenelement.pl/moje-serce-w-dwoch-swiatach-jojo-moyes/

Ostatnia część serii o niezwykłej Lou Clark. Tym razem autorka pokazuje nam, że nasze plany to jedno a rzeczywistość coś zupełnie innego. Ale jednocześnie w wyjątkowy sposób ukazuje, jak poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach i że nie ma sytuacji bez wyjścia. Polecam.
Cała recenzja: https://jedenelement.pl/moje-serce-w-dwoch-swiatach-jojo-moyes/

Kontynuacja losów jedynej w swoim rodzaju Louisy Clark. Tym razem Jojo Moyes pokazuje, jak to jest żyć, gdy Twoim mottem życiowym jest "Po prostu żyj". A jak się okazuje wcale nie jest to łatwe. Prócz tego, autorka pokazuje jak trudno jest pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby. To trudny temat, a przedstawiony w niezwykły sposób, ułatwiający przetrwanie najgorszych chwil.
Pełna recenzja: https://jedenelement.pl/kiedy-odszedles-jojo-moyes/

Kontynuacja losów jedynej w swoim rodzaju Louisy Clark. Tym razem Jojo Moyes pokazuje, jak to jest żyć, gdy Twoim mottem życiowym jest "Po prostu żyj". A jak się okazuje wcale nie jest to łatwe. Prócz tego, autorka pokazuje jak trudno jest pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby. To trudny temat, a przedstawiony w niezwykły sposób, ułatwiający przetrwanie najgorszych chwil....

Wyjątkowa powieść o pokonywaniu własnych słabości i odkrywaniu siebie na nowo. To nie jest typowe romansidło, a wręcz przeciwnie, co tylko dodaje historii tego czegoś, co nie pozwala się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam.
Pełna recenzja: https://jedenelement.pl/zanim-sie-pojawiles-jojo-moyes/

Wyjątkowa powieść o pokonywaniu własnych słabości i odkrywaniu siebie na nowo. To nie jest typowe romansidło, a wręcz przeciwnie, co tylko dodaje historii tego czegoś, co nie pozwala się od niej oderwać. Zdecydowanie polecam.
Pełna recenzja: https://jedenelement.pl/zanim-sie-pojawiles-jojo-moyes/

Taka jak wszystkie wcześniejsze części z serii. Lubię czytać książki Remigiusza z serii o Joannie Chyłce i Kordianie Oryńskim, ale powoli zaczynam mieć przesyt. Czekam na jakieś naprawdę dobre zakończenie całości.

Taka jak wszystkie wcześniejsze części z serii. Lubię czytać książki Remigiusza z serii o Joannie Chyłce i Kordianie Oryńskim, ale powoli zaczynam mieć przesyt. Czekam na jakieś naprawdę dobre zakończenie całości.

Czytałam już dwa razy. Pierwszy raz kilka lat temu i wtedy chyba podobała mi się bardziej. Na dziś dużo magicznych stworzeń, chyba zmienił mi się gust. Ale generalnie historia bardzo przemyślana i składająca się w przyjemną całość. Czyta się szybko i przyjemnie, jako coś na oderwanie od rzeczywistości.

Czytałam już dwa razy. Pierwszy raz kilka lat temu i wtedy chyba podobała mi się bardziej. Na dziś dużo magicznych stworzeń, chyba zmienił mi się gust. Ale generalnie historia bardzo przemyślana i składająca się w przyjemną całość. Czyta się szybko i przyjemnie, jako coś na oderwanie od rzeczywistości.

Świetna, dobrze napisana i pełna rad dla przyszłych matek. Przy pierwszej ciąży świetny przewodnik i wprowadzenie w świat rodzicielstwa.

Świetna, dobrze napisana i pełna rad dla przyszłych matek. Przy pierwszej ciąży świetny przewodnik i wprowadzenie w świat rodzicielstwa.

Nie wiem, czy wierzę, że książka jest oparta na faktach. Być może tak, ale nie o to w tym chodzi. Nie wiem też, czy przeczytałam tę książkę w odpowiednim momencie życia. W każdym razie dla wielu na pewno będzie to historia spotkania z Bogiem, poznania jego natury, zrozumienia pewnych rzeczy. I jeśli tak będzie to super, cieszę się razem z tymi osobami. Dla mnie natomiast było to bardziej spotkanie z naturą ludzką, tym jak bardzo ludzie dążą do władzy, chcą być sędzią dla każdego, a rzeczy materialne liczą się bardziej niż miłość. Dla mnie ta książka była spotkaniem z mentalnością i chwilą zastanowienia się nad tym, co w życiu jest ważne, jakie są wartości moje i moich bliskich. Prócz tego świetnie napisana, czyta się szybko. Polecam, niezależnie od tego, czy ktoś jest wierzący czy nie. Ci drudzy powinni tylko pamiętać, aby nie patrzeć na tę książkę przez pryzmat wiary, a właśnie pewnego spotkania z ludzką naturą, tak po prostu.

Nie wiem, czy wierzę, że książka jest oparta na faktach. Być może tak, ale nie o to w tym chodzi. Nie wiem też, czy przeczytałam tę książkę w odpowiednim momencie życia. W każdym razie dla wielu na pewno będzie to historia spotkania z Bogiem, poznania jego natury, zrozumienia pewnych rzeczy. I jeśli tak będzie to super, cieszę się razem z tymi osobami. Dla mnie natomiast...

Równie dobra jak pierwsza, a może nawet lepsza. Świat przedstawiony od innej, a jednak dokładnie tej samej strony, co go znamy. W tej książce Nosowska bardzo odsłoniła się przed czytelnikami. Pokazała świat dziecka, do którego niewielu chce zaglądać. Świat, do którego nikt nie chce wracać. A jednak to właśnie on kształtuje naszą teraźniejszość, codzienność. Bez powrotu z Bambuko nie pójdziemy dalej i Nosowska świetnie zdaje sobie z tego sprawę. W dodatku pokazuje to w przyjazny, interesujący sposób. Czytałam szybko i bez wytchnienia. Nie chciałam się oderwać. Czułam swego rodzaju bliskość z autorką. Zdecydowanie polecam.

Równie dobra jak pierwsza, a może nawet lepsza. Świat przedstawiony od innej, a jednak dokładnie tej samej strony, co go znamy. W tej książce Nosowska bardzo odsłoniła się przed czytelnikami. Pokazała świat dziecka, do którego niewielu chce zaglądać. Świat, do którego nikt nie chce wracać. A jednak to właśnie on kształtuje naszą teraźniejszość, codzienność. Bez powrotu z...

Książka w sumie taka jak większość. Bez rewelacji. To druga książka Nicolasa Sparksa, którą przeczytałam i raczej nie jestem fanką jego sposobu pisania. Natomiast zdecydowanie na plus jest zakończenie historii, raczej nie tego się spodziewałam czytając. Ale to dobrze. Poza tym nic, co na dłużej by przyciągnęło moją uwagę. Bez problemu mogłam "oderwać się" od lektury, nawet na kilka dni.

Książka w sumie taka jak większość. Bez rewelacji. To druga książka Nicolasa Sparksa, którą przeczytałam i raczej nie jestem fanką jego sposobu pisania. Natomiast zdecydowanie na plus jest zakończenie historii, raczej nie tego się spodziewałam czytając. Ale to dobrze. Poza tym nic, co na dłużej by przyciągnęło moją uwagę. Bez problemu mogłam "oderwać się" od lektury,...

Dla mnie mega wartościowa książka, która wskazała mi drogę i tematy, o których nawet bym nie pomyślała. Bardzo systematyzuje wiedzę, choć momentami brakuje takiego szczegółowego podsumowania, albo jednoznacznej odpowiedzi. Ale w sumie, czy w wychowaniu dzieci jest "jednoznaczna odpowiedź"? Bardzo polecam wszystkim ciężarnym, szczególnie tym w pierwszej ciąży.

Dla mnie mega wartościowa książka, która wskazała mi drogę i tematy, o których nawet bym nie pomyślała. Bardzo systematyzuje wiedzę, choć momentami brakuje takiego szczegółowego podsumowania, albo jednoznacznej odpowiedzi. Ale w sumie, czy w wychowaniu dzieci jest "jednoznaczna odpowiedź"? Bardzo polecam wszystkim ciężarnym, szczególnie tym w pierwszej ciąży.

Nie powiem, żeby czytało mi się "Najdłuższą podróż" z jakimś dużym zaangażowaniem. Przez zdecydowaną większość wręcz mnie nudziła. Historia Iry jakoś zupełnie do mnie nie przemówiła, być może nie moje czasy. Z kolei związek Luke'a i Sophii był wręcz przewidywalny. Zakończenie całości mnie mile zaskoczyło, ale dotarcie do niego kosztowało mnie trochę wysiłku. Warto przeczytać dla samego zakończenia.

Nie powiem, żeby czytało mi się "Najdłuższą podróż" z jakimś dużym zaangażowaniem. Przez zdecydowaną większość wręcz mnie nudziła. Historia Iry jakoś zupełnie do mnie nie przemówiła, być może nie moje czasy. Z kolei związek Luke'a i Sophii był wręcz przewidywalny. Zakończenie całości mnie mile zaskoczyło, ale dotarcie do niego kosztowało mnie trochę wysiłku. Warto...

To nie jest łatwa i przyjemna lektura do poczytania na wakacjach. Chyba, że ktoś lubi mocne, trzymające w napięciu książki z drastycznymi scenami. Dla mnie osobiście raczej do przeczytania w domowym zaciszu, w pełnym skupieniu. Książka oparta na faktach. Pomimo trudnych scen uważam, że w ostatecznym rozrachunku jest to historia wysoce inspirująca do tego, że każdy może być tym kim chce, niezależnie od tego, co robią (lub czego nie robią) nasi rodzice. Prócz tego wielki szacunek dla autorki, że odważyła się opowiedzieć swoją historię.

To nie jest łatwa i przyjemna lektura do poczytania na wakacjach. Chyba, że ktoś lubi mocne, trzymające w napięciu książki z drastycznymi scenami. Dla mnie osobiście raczej do przeczytania w domowym zaciszu, w pełnym skupieniu. Książka oparta na faktach. Pomimo trudnych scen uważam, że w ostatecznym rozrachunku jest to historia wysoce inspirująca do tego, że każdy może być...

Trzymająca w napięciu, oparta na faktach, niezwykle interesująca powieść o zaginionych dzieciach. O tym, co przeżywają ich rodziny, jak sobie z tym radzą, co czuję porwane dzieci i wiele wiele innych. Napisana bardzo prostym językiem, ale przemawiająca i obrazująca wiele elementów. Czytelnik poznaje trzy historie, które pozornie mogą, ale nie muszą się ze sobą łączyć. Czytałam z zapartym tchem, towarzyszyłam bohaterkom i trzymałam za nie kciuki. Zdecydowanie polecam.

Trzymająca w napięciu, oparta na faktach, niezwykle interesująca powieść o zaginionych dzieciach. O tym, co przeżywają ich rodziny, jak sobie z tym radzą, co czuję porwane dzieci i wiele wiele innych. Napisana bardzo prostym językiem, ale przemawiająca i obrazująca wiele elementów. Czytelnik poznaje trzy historie, które pozornie mogą, ale nie muszą się ze sobą łączyć....

Spodziewałam się czegoś lepszego - więcej o zarządzaniu sobą i swoimi marzeniami. Dostałam w sumie wszystko i nic. Bez rewelacji. Aspekty opisane przez autorkę to zbyt obszerny temat jak na jedną książkę. Często się powtarzała. Można poczytać, ale dla mnie bez rewelacji. Naprawdę bardzo niewiele z niej wyciągnęłam.

Spodziewałam się czegoś lepszego - więcej o zarządzaniu sobą i swoimi marzeniami. Dostałam w sumie wszystko i nic. Bez rewelacji. Aspekty opisane przez autorkę to zbyt obszerny temat jak na jedną książkę. Często się powtarzała. Można poczytać, ale dla mnie bez rewelacji. Naprawdę bardzo niewiele z niej wyciągnęłam.

To już 13 część, więc niewiele więcej można napisać, niż przy poprzednich częściach. Chyłka z każdą częścią traci trochę swojego pazura - w końcu miłość zmienia. Zordon mężnieje i też się zmienia. Czyta się jak zawsze dobrze, ale coraz częściej myślę, że co za dużo to nie zdrowo. Powoli zaczynam czekać na jakiś konkretny finał, z pazurem i pomysłem. Co do "Afektu" polecam i uwielbiam jak wszystkie inne części, ale już z mniejszą euforią niż na samym początku.

To już 13 część, więc niewiele więcej można napisać, niż przy poprzednich częściach. Chyłka z każdą częścią traci trochę swojego pazura - w końcu miłość zmienia. Zordon mężnieje i też się zmienia. Czyta się jak zawsze dobrze, ale coraz częściej myślę, że co za dużo to nie zdrowo. Powoli zaczynam czekać na jakiś konkretny finał, z pazurem i pomysłem. Co do "Afektu"...

Generalnie autor sam pisze, żeby iść pod prąd i nie zgadzać się ze wszystkim, co się przeczytało. Tak więc ja nie zgadzam się z wieloma rzeczami, które zostały napisane przez Jakuba Bączka. Absolutnie nie chodzi mi o rzeczy związane z zakładaniem czy prowadzeniem firmy, bo na tym się zupełnie nie znam. Ale już w kwestiach marketingowych mam kilka "ale". Nie jest to miejsce, żeby je wygłosić. Natomiast generalnie książka napisana jest w interesujący, przystępny sposób. Jeśli ktoś przejdzie przez wszystkie ćwiczenia to może naprawdę wyciągnąć ciekawe wnioski. Czyta się przyjemnie, fajnie, że jest dużo przykładów z życia autora, a nie na zasadzie "słyszałem o kimś kto...". Wzrasta wiarygodność. Polecam raczej tym, którzy myślą o założeniu firmy, niż tym którzy nie mają tego w planach lub już mają firmy. Według mnie to książka na etap, gdy chcesz założyć firmę, alb nie wiesz jak to zrobić albo jak tym pokierować.

Generalnie autor sam pisze, żeby iść pod prąd i nie zgadzać się ze wszystkim, co się przeczytało. Tak więc ja nie zgadzam się z wieloma rzeczami, które zostały napisane przez Jakuba Bączka. Absolutnie nie chodzi mi o rzeczy związane z zakładaniem czy prowadzeniem firmy, bo na tym się zupełnie nie znam. Ale już w kwestiach marketingowych mam kilka "ale". Nie jest to miejsce,...

Nie jestem specjalistką od Włoch, ale reportaże na temat tego kraju czytało się w miarę dobrze. Interesujące przekazanie tematów, które są aktualne w tym kraju. Książka po prostu w porządku, bez rewelacji.

Nie jestem specjalistką od Włoch, ale reportaże na temat tego kraju czytało się w miarę dobrze. Interesujące przekazanie tematów, które są aktualne w tym kraju. Książka po prostu w porządku, bez rewelacji.