Opinie użytkownika
Naprawdę próbowałam, serio.
Cofam wszystkie złe słowa, które kierowałam w stronę Greya - TO TUTAJ jest o stokroć gorsze!
Dawno już nie było mi tak niedobrze podczas czytania jakiejś książki.
Trzyma klimat, oj trzyma!
Jestem w stanie powiedzieć tylko tyle: WOW!
Fenenalne! Jak najszybciej muszę zapoznać się z innymi książkami Folletta. Intryga miodna, akcja goni akcję, bohaterowie wyraziści... dawno się tak dobrze nie bawiłam podczas czytania.
Właśnie TAKIEGO kryminału szukałam! Jestem totalnie zachwycona i nie mogę się doczekać kolejnych tomów serii o Lincolnie i Amelii. Wielkie WOW, naprawdę.
O tym, że Deaver jest geniuszem wiedziałam już wcześniej, po przeczytaniu "Błękitnej pustki", ale i tak to czego dokonał w tej książce zmiażdżyło mnie totalnie. Zakończenie takie, że miałam ochotę krzyczeć i płakać...
WOW!
Końcówka mnie rozłożyła na łopatki, chociaż teoretycznie już wcześniej domyśliłam się, co tak naprawdę się stało i kto odpowiadał za akcję w Igle. Tylko teoretycznie, bo wątków i postaci było w tej powieści tyle, że parę razy musiałam się zatrzymać i porządnie zastanowić kto jest kto i o co właściwie chodzi. W sumie kilka wątków (prokuratorka, Waligóra, kierowca tira...
Tempo w jakim rozwija się akcja książki jest po prostu niesamowite, a ostatnie kilka rozdziałów to istny rollercoaster! Świetnie się bawiłam podczas czytania, a jedyne do czego mogę się przyczepić to kiepskie (i bardzo dosłowne) tłumaczenie.
Tego "Szczęśliwego Dania" (Happy Meal) długo nie zapomnę.
Bardzo dobra pozycja dla każdego, kto interesuje się azjatyckimi dramami i tzn. korean wave, zwłaszcza jej początkom i fenomenie serialu "Winter Sonata".
Podstawa mojej pracy licencjackiej.
Lepsze od Greya, ale wciąż nic ciekawego. Bardziej skomplikowaną fabułę chyba nawet w pornosach można znaleźć.
Pokaż mimo toFajny pomysł, ale jakoś tak niekoniecznie dobrze pociągnięta fabuła. Do bólu przewidywalna i pod koniec zrobiło się strasznie ogólnikowo.
Pokaż mimo toPrzepełniona bólem i cierpieniem opowieść. O dziecku, które może złamać sobie kość (i to z przemieszczeniem) w tak naprawdę każdej sytuacji i które spędziło mnóstwo czasu w gipsie typu żabka. O matce, która za cenę ogromnego odszkodowania jest w stanie pozwać do sądu najlepszą (i jedyną) przyjaciółkę, poświęcić małżeństwo i kłamać (choć nie do końca można nazwać to...
więcej Pokaż mimo toKto z nas nie wyobrażał sobie lepszego życia? Kto z nas nie chciałby być mądrzejszy, bogatszy, lepszy? Czy mając możliwość zakosztowania innego życia, czy gdybyście mogli wiedzieć rzeczy, o których nawet wam się nie śniło, skorzystalibyście z okazji? W takiej sytuacji został postawiony Micky Frasier, zupełnie zwyczajny mężczyzna, który marzy o wielkiej karierze gwiazdy...
więcej Pokaż mimo to