Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie, jednak spodziewałam się po niej czegoś więcej. Historia nie jest oklepana, ale mimo wszystko główne tajemnice opierają się o oczytane już motywy, a narrator dość dosadnie sugeruje nam co może dalej się wydarzyć.

Choć historia toczy się w wielu miejscach jednocześnie, to główna jej część rozgrywa się na małej wyspie - na szczęście nie wprawiło mnie to w poczucie klaustrofobii, a jedynie dodało klimatu. Jednak o "duszności" przyprawiały mnie zbiegi okoliczności - przez chwilę aż zazdrościłam bohaterom tej powieści "szczęścia". Moim zdaniem odrealniało to historię. Kolejną wartą poruszenia kwestią są uczucia i przemyślenia bohaterów - dostajemy dużo opisów przyrody jak i samej wyspy, ale zdecydowanie za mało dowiadujemy się o odczuciach i przemyśleniach postaci.
Niemniej jednak nie jest to zła książka i czyta się ją bardzo przyjemnie; ja nie żałuję przeczytania, ale raczej już do niej nie wrócę.

Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie, jednak spodziewałam się po niej czegoś więcej. Historia nie jest oklepana, ale mimo wszystko główne tajemnice opierają się o oczytane już motywy, a narrator dość dosadnie sugeruje nam co może dalej się wydarzyć.

Choć historia toczy się w wielu miejscach jednocześnie, to główna jej część rozgrywa się na małej wyspie - na...

Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie, głównie ze względu na relację pomiędzy bohaterami tej powieści. Porusza w ciekawy sposób kwestię budowania pierwszych relacji romantycznych czy też nawiązywania przyjaźni. Moim zdaniem nie jest to jednak książka o konkretnych bohaterach, a właśnie o relacjach, ponieważ główne postacie w tej książce mają w zasadzie po jednej charakterystycznej cesze, wokół której są zbudowani (nie są może całkiem "płaskimi" bohaterami, ale do trójwymiarowości sporo im brakuje).

To co w tej historii spodobało mi się najbardziej to jej zakończenie, w którym pierwszy plan zajmuje przyjaźń (o dziwo nie miłość). Nie brak w tej książce też filozoficznych wstawek, które również są mocną stroną tej powieści.

Książkę czytało mi się szybko i przyjemnie, głównie ze względu na relację pomiędzy bohaterami tej powieści. Porusza w ciekawy sposób kwestię budowania pierwszych relacji romantycznych czy też nawiązywania przyjaźni. Moim zdaniem nie jest to jednak książka o konkretnych bohaterach, a właśnie o relacjach, ponieważ główne postacie w tej książce mają w zasadzie po jednej...

Jak każdą inną książkę tego autora, tą również czytało mi się naprawdę dobrze. Jednak opisana w niej historia jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu. Główny bohater jak w niemalże każdej książce tego autora ma niecodzienne zainteresowanie, które dodawało tej historii nieco filozoficznego tonu, który moim zdaniem jest najmocniejszą stroną tej powieści. Za to jak i za zakończenie (esej głównego bohatera), które mi się spodobało, oceniam tą książkę wyżej. Jednak uważam, że jest to najgorsza powieść tego autora, jaką przeczytałam. Tytułowa Alaska jest bohaterką zbudowaną w taki sposób, aby wydawała się jak najbardziej tajemnicza. Jednak ze strony na stronę staje się to coraz bardziej męczące. W pewnym momencie nie jest już tajemniczą, zagubioną nastolatką, a postacią, której wybory i zachowania zdają się zupełnie losowe. Może to kwestia mało rozbudowanej przeszłości tej bohaterki albo zbyt dużych niedopowiedzeń. Niemniej jednak książka nie jest zła i jak każdą książkę tego autora, czyta się ją naprawdę przyjemnie i szybko, jednak mnie ta historia nie kupiła.

Jak każdą inną książkę tego autora, tą również czytało mi się naprawdę dobrze. Jednak opisana w niej historia jakoś szczególnie nie przypadła mi do gustu. Główny bohater jak w niemalże każdej książce tego autora ma niecodzienne zainteresowanie, które dodawało tej historii nieco filozoficznego tonu, który moim zdaniem jest najmocniejszą stroną tej powieści. Za to jak i za...

Uważam, że historia opisana w tej książce jest dobra - nie jest to wielkie czytelnicze zakochanie, ale przyjemnie się ją czyta. Jednak ogromnym plusem tej książki jest relacja głównego bohatera z jego przyjacielem. Ich rozmowy czyta się z uśmiechem na ustach. Za tą relację książka zasługuje na taką ocenę.

Uważam, że historia opisana w tej książce jest dobra - nie jest to wielkie czytelnicze zakochanie, ale przyjemnie się ją czyta. Jednak ogromnym plusem tej książki jest relacja głównego bohatera z jego przyjacielem. Ich rozmowy czyta się z uśmiechem na ustach. Za tą relację książka zasługuje na taką ocenę.

Bardzo ciekawa książka, która porywa w zupełnie alternatywny świat, choć tak podobny.
W niezwykle prosty, a zarazem chwytający za serce sposób opowiada o takich kwestiach jak miłość, wychowanie czy samotność.
Jestem fanką tak książki jak i genialnej animacji.

Bardzo ciekawa książka, która porywa w zupełnie alternatywny świat, choć tak podobny.
W niezwykle prosty, a zarazem chwytający za serce sposób opowiada o takich kwestiach jak miłość, wychowanie czy samotność.
Jestem fanką tak książki jak i genialnej animacji.

Przed przeczytaniem książki (parę lat temu) oglądałam film na jej podstawie, więc moja opinia może być zniekształcona.
Sama książka porwała mnie do świata, który rządzi się swoimi dziwnymi, a zarazem ciekawymi prawami. Lubię taką inną fantastykę. Opowieść jest ciekawa i inna niż wiele, które czytałam, jednak koniec historii wydaje mi się dość smutny (w przeciwieństwie do zakończenia w filmie).
Nie ukrywam, że podczas czytania chcąc nie chcąc porównywałam książkę do filmu i nie zawsze książka wypadała przy filmie lepiej.
Polecam jednak przeczytać dla fanów pióra Gaimana.

Przed przeczytaniem książki (parę lat temu) oglądałam film na jej podstawie, więc moja opinia może być zniekształcona.
Sama książka porwała mnie do świata, który rządzi się swoimi dziwnymi, a zarazem ciekawymi prawami. Lubię taką inną fantastykę. Opowieść jest ciekawa i inna niż wiele, które czytałam, jednak koniec historii wydaje mi się dość smutny (w przeciwieństwie do...

Mam wrażenie, że książka ta, jest drogą autora, jego myśli, nad tym kim jest, po to by na końcu książki, przyznać przed czytelnikiem, ale przede wszystkim również przed samym sobą, że jest psychopatą.
Pisze wiele o sobie, co jest moim zdaniem nie minusem, a zdecydowanym plusem tej książki - dużo w niej szczerości, która niekiedy wydaje się nawet zbyt szczera. Jednak dzięki tym opiom, można naprawdę zagłębić się w mózg psychopaty, zrozumieć pewne mechanizmy, czy postrzeganie świta przez osoby z cechami psychopatycznymi.
Przytaczane jest wiele badań, które są niezwykle ciekawe i godne zgłębienia, a sam autor jako wykształcony i doświadczony naukowiec pobudza ciekawość w tym temacie.
Polecam jednak tą książkę osobom bardziej zainteresowanym psychologią, które mają już jakąś wiedzę w tym temacie.

Mam wrażenie, że książka ta, jest drogą autora, jego myśli, nad tym kim jest, po to by na końcu książki, przyznać przed czytelnikiem, ale przede wszystkim również przed samym sobą, że jest psychopatą.
Pisze wiele o sobie, co jest moim zdaniem nie minusem, a zdecydowanym plusem tej książki - dużo w niej szczerości, która niekiedy wydaje się nawet zbyt szczera. Jednak dzięki...

Jest to niesamowicie dobra książka, która w mało skomplikowany sposób tłumaczy wiele mechanizmów związanych z miłością. Zawiera wiele opisów ciekawych badań naukowych w tym temacie, które wykraczają poza to co możemy wiedzieć "potocznie" o miłości i jej mechanizmach.
Mimo, że jest to książka psychologiczna, nie brak tu ogólnej refleksji na temat miłości, którą autor kończy tę książkę.
Zdecydowanie polecam tą lekturę nie tylko osobom, które interesują się psychologią, ale także tym, którzy chcą nieco zgłębić temat tak złożonego uczucia jakim jest miłość.
Dla osób bardziej zainteresowanych psychologią polecam również wszelkie artykuły profesora Bogdana Wojciszke.

Jest to niesamowicie dobra książka, która w mało skomplikowany sposób tłumaczy wiele mechanizmów związanych z miłością. Zawiera wiele opisów ciekawych badań naukowych w tym temacie, które wykraczają poza to co możemy wiedzieć "potocznie" o miłości i jej mechanizmach.
Mimo, że jest to książka psychologiczna, nie brak tu ogólnej refleksji na temat miłości, którą autor kończy...

Główna bohaterka podjęła jedną decyzję, która wydawała się rozwiązaniem jej problemów, a jednak okazała się najgorszym błędem.
Wciągająca i ciekawa. Spełniła moje oczekiwania.

Główna bohaterka podjęła jedną decyzję, która wydawała się rozwiązaniem jej problemów, a jednak okazała się najgorszym błędem.
Wciągająca i ciekawa. Spełniła moje oczekiwania.

Bardzo lubię książki B. A. Paris. Historia moim zdaniem jest bardzo ciekawa i nie znika w cieniu innych jej książek.
Przy każdej jej książce, tak jak i w tej można pobawić się w rolę detektywa i razem z główną bohaterką szukać potencjalnych winnych.
Choć w pewnym momencie miałam dość głównej bohaterki, która wciąż każdemu powtarzała to samo, a więc i ja musiałam znowu czytać te same zdania. Nie jest to jednak ogromny minus (przynajmniej dla mnie), bo choć bohaterka wzbudzała we mnie nieraz negatywne emocje, to wciąż chciałam razem z nią szukać kolejnych informacji i razem z nią popadać w jej obsesję.

Bardzo lubię książki B. A. Paris. Historia moim zdaniem jest bardzo ciekawa i nie znika w cieniu innych jej książek.
Przy każdej jej książce, tak jak i w tej można pobawić się w rolę detektywa i razem z główną bohaterką szukać potencjalnych winnych.
Choć w pewnym momencie miałam dość głównej bohaterki, która wciąż każdemu powtarzała to samo, a więc i ja musiałam znowu...

Po przeczytaniu opisu z tyłu okładki, byłam bardzo zaciekawiona tą książką. Jednak im dalej zagłębiałam się w lekturę, rosła we mnie irytacja. Mimo to, przeczytałam całość i jestem dość mocno zawiedziona. Gdzie są te wszystkie mroczne zagadki i tajemnice?
Mam wrażenie, że historia zaginięcia i morderstwa została potraktowana zupełnie po macoszemu. Zamiast być chociaż tłem do całej tej opowieści, stała się tylko jej zakończeniem. Postać, która jak rozumiem miała być głównym antagonistą (jeśli wgl można go tak nazwać), została przedstawiona w sumie może na 10 stronach tej książki i to bardzo ogólnie.
Zamiast tych "mrocznych zagadek", dostałam jakieś 300 stron niezbyt wciągającej historii relacji 35-letniej żony i matki ze znacznie młodszym mężczyzną. A po tych 300 stronach szybkie rozwiązanie czegoś o czym miała być książka - jej zaginięcia.
Dodatkowo moim zdaniem książka kończy się tragicznie. W zasadzie niewiele przemyśleń główna bohaterka zdołała ze swojej głowy wykrzesać po tej całej historii i nie wydaje się być szczęśliwa, czekając tylko na to aż "stanie się deszczem".
Nie twierdzę, że tak książka nikomu się nie spodoba, bo to kwestia gustu. Autorka ma całkiem ładne pióro (choć historia moim zdaniem wydaje się być trochę rozwleczona) i momentami jej narracja wydaje się wręcz poetycka. Dużym błędem jednak jest sugerowanie w opisie książki, że jest ona o morderstwie, mrocznych zagadkach, tajemnicach i porwaniu, bo w rzeczywistości nie jest to nawet tło wydarzeń, tylko jakaś zupełnie poboczna historia.

Po przeczytaniu opisu z tyłu okładki, byłam bardzo zaciekawiona tą książką. Jednak im dalej zagłębiałam się w lekturę, rosła we mnie irytacja. Mimo to, przeczytałam całość i jestem dość mocno zawiedziona. Gdzie są te wszystkie mroczne zagadki i tajemnice?
Mam wrażenie, że historia zaginięcia i morderstwa została potraktowana zupełnie po macoszemu. Zamiast być chociaż tłem...

Kiedy Adam po rozmowie z Nieznajomym, w pełni przekonuje się, że żona go okłamywała, jego świat zaczyna stawać na głowie. Po konfrontacji prawdy z fałszem, Corinne znika, zostawiając krótką wiadomość, a na jaw wychodzą jej kolejne możliwe tajemnice. W międzyczasie Nieznajomy trwa w swoim żywiole i wyjawia innym sekrety, po których ich życie na zawsze pozostanie zmienione. Wszystko jednak się komplikuje, kiedy na jaw wychodzą dwa morderstwa.

Niesamowicie wciągająca książka o odkrywaniu jednych tajemnic i tworzeniu następnych.
"Nie wyjawiłeś tajemnicy - odpowiedziała. - Tylko stworzyłeś nową."

Kiedy Adam po rozmowie z Nieznajomym, w pełni przekonuje się, że żona go okłamywała, jego świat zaczyna stawać na głowie. Po konfrontacji prawdy z fałszem, Corinne znika, zostawiając krótką wiadomość, a na jaw wychodzą jej kolejne możliwe tajemnice. W międzyczasie Nieznajomy trwa w swoim żywiole i wyjawia innym sekrety, po których ich życie na zawsze pozostanie zmienione....

Przeczytana w jeden dzień, wręcz pochłonięta. Cudowna historia miłości zaklętej w czasie i niepamięci.

Przeczytana w jeden dzień, wręcz pochłonięta. Cudowna historia miłości zaklętej w czasie i niepamięci.

Tajemnicza, zaskakująca i trzymająca w napięciu - polecam!

Tajemnicza, zaskakująca i trzymająca w napięciu - polecam!

Książka o ludziach walczących o miłość z wyjątkowo nierównym przeciwnikiem jakim jest czas, który jest przekleństwem dla głównego bohatera.
Tajemnicza latarnia skrywająca sekret, podróże w czasie, nad którymi nie sposób zapanować i miłość, która jest gotowa przezwyciężyć wszystko.
Zdecydowanie godna przeczytania.

Książka o ludziach walczących o miłość z wyjątkowo nierównym przeciwnikiem jakim jest czas, który jest przekleństwem dla głównego bohatera.
Tajemnicza latarnia skrywająca sekret, podróże w czasie, nad którymi nie sposób zapanować i miłość, która jest gotowa przezwyciężyć wszystko.
Zdecydowanie godna przeczytania.

Historia piękna, ale z narracją gorzej, moim zdaniem trochę za bardzo rozwleczona.

Historia piękna, ale z narracją gorzej, moim zdaniem trochę za bardzo rozwleczona.

Najbardziej uwielbiam tą książkę za narrację z różnych perspektyw, dzięki czemu cała historia staje się pełniejsza. Wciągała niesamowicie.

Najbardziej uwielbiam tą książkę za narrację z różnych perspektyw, dzięki czemu cała historia staje się pełniejsza. Wciągała niesamowicie.

Mam duży sentyment do tej książki, która zachwyciła mnie swoją ekscentrycznością.
Niby to zwykła obyczajówka, a jednak o wiele więcej. Opowieść o nastolatce i jej trudnościach w codziennym życiu spowodowanych w dużej mierze chorobą psychiczną. Porusza pełen wachlarz tematów takich jak: miłość, przyjaźń, ekscentryzm, fobia, choroba psychiczna, samotność itd.
Na pewno jeszcze do niej wrócę.

Mam duży sentyment do tej książki, która zachwyciła mnie swoją ekscentrycznością.
Niby to zwykła obyczajówka, a jednak o wiele więcej. Opowieść o nastolatce i jej trudnościach w codziennym życiu spowodowanych w dużej mierze chorobą psychiczną. Porusza pełen wachlarz tematów takich jak: miłość, przyjaźń, ekscentryzm, fobia, choroba psychiczna, samotność itd.
Na pewno...

Dostałam w prezencie, więc sięgnęłam po "lekturę". Szczerze mówiąc trudno to nazwać książką, to po prostu zbiór cytatów poprawiających humor. Sama bym nie kupiła, bo na "cytaty" szkoda byłoby mi zwyczajnie tych kilkunastu złotych, ale można się pośmiać z niektórych tekstów, które przedstawiają codzienność z przymrużeniem oka.

Dostałam w prezencie, więc sięgnęłam po "lekturę". Szczerze mówiąc trudno to nazwać książką, to po prostu zbiór cytatów poprawiających humor. Sama bym nie kupiła, bo na "cytaty" szkoda byłoby mi zwyczajnie tych kilkunastu złotych, ale można się pośmiać z niektórych tekstów, które przedstawiają codzienność z przymrużeniem oka.

Co tu dużo mówić? - piękny klasyk.

Co tu dużo mówić? - piękny klasyk.