Opinie użytkownika
Melancholijna, smętna, przygnębiająca. Styl bez polotu. Nie podejmuję się oceny, gdyż książka należy do tych niewielu, których nie przyczytałem do końca. Dla miłośników literatury depresyjnej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Po raz kolejny dałem się nabrać recenzjami spod znaku "och, ach" i wysokimi ocenami, które prawdopodobnie pisane są na zamówienie.
Po raz kolejny dałem się nabrać na "nowe nazwisko".
Historia banalna, warsztat ubogi... a zresztą, szkoda słów. Słabe to i tyle. Nie polecam.
Generalnie jest ok. ale...
Zacznijmy od minusów.
Powtarzam sobie to, jak mantrę - kryminał bez napięcia jest jak obiad bez zupy albo... no dobra, dopowiedz sobie sam, sznowny czytelniku. Niestety autor nie potrafi stworzyć atmosfery niepokoju, książkę czyta się bez emocji. Kończę rozdział i właściwe mogę odłożyć powieść do następnego, bliżej niesprecyzowanego, razu. Pisarz...
Parafrazując klasyka: "pisać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej...", w tym wypadku zdecydowanie gorzej.
Który to już raz oceny wprawiają mnie w osłupienie?! Zdaje się, że w dzisiejszych czasach przepis na bestseller jest następujący: napisać byle co, odpalić marketingową maszynę i gotowe!
A co tym razem mamy między efektownymi okładkami?
Treść na 150 stron,...
... i dałem się nabrać na tę naiwną bzdurę. Skąd tak wysokie oceny? Nie wiem.
Książkę ratuje ciekawy pomysł ale nic poza tym (w natłoku tego typu pozycji na rynku, to za mało, by ją polecić).
Niestety strata czasu.
Na początku muszę zaznaczyć, że pasjonuje mnie historia byłej Jugosławii i państw, które powstały po jej rozpadzie. Stąd mój głód na literaturę dotyczącą tych zagadnień.
Niestety książka "Fjaka...." mnie zawiodła. Jest chaotyczna, niepoukładana. Wątki ciekawe czy nawet - tu oddaję honor - pasjonujące, są przeplatane hitoryjkami, które niczego nie wnoszą. Niesamowitej...
Opasłe tomisko, rozgałęzione niczym prastary dąb.
Powieść, to rozbudowany, wielowątkowy thriller szpiegowski z elementami political fiction, rojący się od szczegółów, dygresji ale dopracowany niemal w każdym calu. Widać, że autor włożył w nią ogrom pracy i mnóstwo czasu. I za to, że traktuje czytelnika poważnie - pełen szacunek.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to książka...
Kolejna powieść Chrisa Cartera nie zawodzi! Pisarz od początku nie schodzi poniżej pewnego poziomu, który - moim zdaniem - jest wysoko ustawiony. Książka dopracowana, widać, że autor poważnie traktuje swoje rzemiosło i warsztat każdej pozycji jest perfekcyjny. Stąd długi czas oczekiwania na kolejny tom ale warto!
Żeby nie było za słodko, to można troszkę ponarzekać, że pan...
Na tym kończę swoją przygodę z twórczością pani Lackberg. Dlaczego? Poniżej postaram "wytłumaczyć się" w kilku zdaniach.
- większość literackich serii z którymi miałem przyjemność do tej pory obcować, charakteryzowała się tym, że każda kolejna książka była równa lub lepsza od poprzedniej. W przypadku "Sagi..." sytuacja jest odwrotna. O ile warstwa kryminalna nigdy nie była...
"Tajemnice..., to pierwsze moje spotkanie z tą autorką. I nie wiem czy dobrze zrobiłem... Jako kryminał, to książka jest po prostu przeciętna ale za to tło obyczajowe i warsztat pisarki, wygląda dużo lepiej. Może powinienem zacząć od "Siedmiu sióstr"... W moim przekonaniu autorzy specjalizujący się w powieściach obyczajowych nie powinni zabierać się za kryminały, które...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Historia duńskiej poetki spisana przez nią samą. Ksiązka nietuzinkowa, ciekawa od której bije przenikliwy chłód (na pewno nie jest to pozycja na zimowe wieczory).
Biografia nietypowa, napisana w taki sposób, że nie jestem w stanie poczuć chociaż odrobinę sympatii wobec autorki. Czy to zabieg celowy? Czy autorka specjalnie ukazuje siebie samą jako bezwolną, egoistyczną...
Zeschizowany szwedzki Shelock Holmes z inteligentną policjantką u boku na tropie mordercy sędziego piłkarskiego.
W tle Talibowie, mroczne tajemnice CIA i muzyka klasyczna.
Przypomnijmy: pan Lagercrantz zasłynął jako pisarz-kontynuator bestselleru o przygodach supergirl i redaktora (kwartalnika czy miesięcznika nie pamiętam już) Millenium. O ile pierwsze trzy części...
Smakowity kąsek dla miłośników krótkich form, anatomii i plastynacji.
A tak na poważnie, to wymęczyła mnie ta książka okrutnie i jednocześnie nie mogłem się od niej oderwać.
- masochista?
- nie, po prostu autorka posługuje się językiem polskim w sposób mistrzowski!
Treść stanowią krótkie opowiadania, jedne łączą się ze sobą inne to "niezależne byty". Niektóre ciekawe a...
Kiedyś pisałem, że nie mam szczęścia do polskich autorów. Tym razem - zupełnie przypadkiem - trafiła mi się debiutancka powieść pana Konrada Chęcińskiego, i muszę przyznać, że to istna perełka!
Książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością. Widać, że autor poświęcił jej dużo czasu. Mamy do czynienia z dopracowaną opowieścią, wyrazistymi postaciami (których jest niemało) i...
Trzecie spotkanie z sagą i - jak dotąt -najciekawsze. Co prawda czytając cały cykl, musimy przyjąć do wiadomości fakt, że Fjällbaka, to miejscowość o nawiększej na świecie liczbie morderców, zboczeńców i innych wykolejeńców przypadających na metr kwadratowy (tam musi jakaś zła woda płynąć). Jak z tym się pogodzimy, to lekturę bardzo przyjemnie się czyta.
I tym razem wątek...
To czwarta powieść Kristin Hannah z którą się zetknąłem. Po bardzo dobrych ("Słowik" i "Wielka samotność"), słabszym "Zimowym ogrodzie", do tej książki podchodziłem z pewnymi obawami.
Po pierwsze: w jaki sposób może zainteresować prostego faceta, opowieść o dwóch przyjaciółkach idących przez życie?
Po drugie: temat tak "przetrawiony" przez literaturę i film, że nie...
Słabsza niż pierwsza część, co nie znaczy, że nie warto przeczytać. Wątek kryminalny rozczarowuje, inaczej - mnie nie przekonuje. Może się mylę ale moim zdaniem autorka nie ma do tego drygu. Za to jej styl zdecydowanie przypadł mi do gustu. Zrobię sobie na chwilę przerwę od p. Camilli i zabiorę się za "Kamienirza".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nadszedł czas by nadrobić zaległości "na odcinku" skandynawskiej sensacji. Wstyd się przyznać ale dopiero teraz sięgnąłem pierwszy raz po książkę Pierwszej Damy szwedzkiego kryminału. I nie zawiodłem się.
Co prawda nie jest to typowa powieść kryminalna - owszem wątek morderstwa stanowi trzon fabuły - ale, to działa na plus.
Mamy tutaj bardzo zgrabnie napisaną historię...
Niestety rozczarowanie.
Nudna, wtórna i - największa wada kryminałów - przewidywalna.
Jestem zdecydowanym fanem tego pisarza. Nr 1 wśród współczesnych autorów powieści kryminalnych.
I tym razem "pełnokrwista" opowieść, trzymająca w napięciu do ostatniej strony. Bez kombinacji, udziwnień, sztucznego mylenia tropów (irytujące u Nesbo). Ktoś, kto zna nie trzeba rekomendować a dla nowych czytelników polecam całą serię (no przynajmniej od połowy).