ReadAndBeer

Profil użytkownika: ReadAndBeer

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
84
Przeczytanych
książek
633
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
52
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| 1 ksiązkę
Był to dobry dzień, żeby umrzeć albo iść na piwo. Zdecydował się na to drugie rozwiązanie. Jarosław Grzędowicz – Księga jesiennych demonów. - Każdy dzień jest dobry, by zasiąść nad książką z piwem w ręku.

Opinie


Na półkach: , ,

Debiuty książkowe to często, po latach kariery pisarskiej, pewien wyznacznik drogi, jaką autor pokonał, by stać się tym, kim jest. Często pełne sprzeczności, niedociągnięć, małych lub większych pomyłek. Tylko, że czasem pojawiają się wyjątki, pewne odstępstwa od normy. Stephen King jest jednym z nich.

W swoim debiucie Król zarysował obraz, który w późniejszych latach stał się wyznacznikiem kingowskiego stylu - charakterystyczne budowanie napięcia, stwarzanie budzących grozę wydarzeń ze splotu scen rozpoczynających się sprawami błahymi, drobnostkami oraz wykreowanie bohatera lub bohaterki jako dynamiczną postać, zamieszkującą zazwyczaj małe, na pierwszy rzut oka idylliczne miasteczko.

Od pierwszych stron czuć to charakterystyczne przyciąganie. Autor wywołuje u odbiorcy ochotę na czytanie i przekręcanie kolejnych kart powieści. Nie bawi się przy tym w dogłębną psychologię, czy analizę postaci. Owszem, przybliża je czytelnikowi, lecz zabieg ten służy raczej budowaniu napięcia. Wszelkie opisy bywają długie, ale nie są zmorą i utrapieniem, a raczej dodatkiem do głównego wątku.

King od samego początku swojej kariery pisarskiej potrafi zaskakiwać i wciągać swoich czytelników w karty opisywanej przez niego historii, różnymi metodami. Tutaj postawił na wstawianie wycinków z gazet i książek, w utworze napisanych po całym zajściu z głównego wątku, co nadaje całości ciekawego wymiaru i spojrzenia na przytaczane wydarzenia innym okiem.

Opisując historię Carrie White, Stephen King wytwarza wokół niej wiele postaci drugoplanowych, jednak skupia się właśnie na wyżej wymienionej bohaterce i jej niezdrowych relacjach z matką i otoczeniem. To kolejny, niewątpliwie duży plus tej powieści - świetnie wykreowana boczna postać z psychicznym i trudnym do zrozumienia zachowaniem w osobie mamy głównej bohaterki.

Z pewnością utwór nie jest arcydziełem. Nie zapisze się na stałe do kanonu literackiego. Nie stanie się wielką literą na tle historii literatury. Jest za to przyjemnym, dosyć lekkim i wciągającym czytadłem, od którego nie sposób się oderwać. Całość pozostaje świetnym przykładem na to, że w pisarskim świecie, co jakiś czas rodzą się perełki, które już od pierwszej napisanej książki, mają w sobie charakterystyczną ikrę. Lektura na dobrym poziomie.

Debiuty książkowe to często, po latach kariery pisarskiej, pewien wyznacznik drogi, jaką autor pokonał, by stać się tym, kim jest. Często pełne sprzeczności, niedociągnięć, małych lub większych pomyłek. Tylko, że czasem pojawiają się wyjątki, pewne odstępstwa od normy. Stephen King jest jednym z nich.

W swoim debiucie Król zarysował obraz, który w późniejszych latach stał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lektura książek historycznych to zawsze ciekawa innowacja dla umysłu. Zainteresowanie tą piękną dziedziną naukową nie jest popularną, wyniesioną na salony formą rozrywki dla przeciętnego czytelnika. Wiele tego typu wytworów to dzieła wybitne, wymagające mozolnej, długotrwałej i trudnej pracy w przeszukiwaniu źródeł, szperaniu w archiwach, czy przeglądaniu z największą uwagą wszelkich wiadomości na dany temat. Wojciech Drewniak zerka na historię z trochę innej strony, stara się być w swojej formie jak najbardziej przystępny dla historycznych laików.

Uwagę, od początku zwraca styl pisania autora- lekki, mocno potoczny, momentami za bardzo młodzieżowy. Plusem jest niewątpliwie szybkość czytania (a raczej umiejętność pana Wojciecha w takim przedstawianiu wiedzy, by odnieść podobne wrażenie), jednak rażą pewne kwestie, o których za chwilę.
W pierwszej części HBC język nie męczył, a jedynie dodawał do lektury przyjemności, jednak przy drugim spotkaniu z twórczością autora, potrafi momentami nużyć. Szczególnym minusem jest z pewnością zdrabnianie wszystkich imion. Zabawne i odczuwalnie luźne podejście do tematu nie zachwyca już tak, jak poprzednio.

Książkę, na tle innych wyróżnia masa ciekawostek, podana w laikowaty, ale naprawdę przystępny sposób. Wiele można się dowiedzieć, jeśli odrzuci się wstręt, typowy dla doświadczonych historycznie, żądnych połączenia dobrego pióra i naukowego podejścia do tematu ludzi. Boli nieco brak praktycznie jakichkolwiek źródeł z tyłu książki, ale po obejrzeniu filmów pana Drewniaka, a także po przeczytaniu dwóch części HBC, można mu zaufać i uwierzyć "na słowo".

Lektura łatwa w odbiorze, ciekawa, bez stricte naukowego podejścia, przyjemna.

Lektura książek historycznych to zawsze ciekawa innowacja dla umysłu. Zainteresowanie tą piękną dziedziną naukową nie jest popularną, wyniesioną na salony formą rozrywki dla przeciętnego czytelnika. Wiele tego typu wytworów to dzieła wybitne, wymagające mozolnej, długotrwałej i trudnej pracy w przeszukiwaniu źródeł, szperaniu w archiwach, czy przeglądaniu z największą uwagą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Powroty do czasów beztroski i młodzieżowej arogancji na wszelkie zło zawsze przywołują wspomnienia i myśli o przygodach. W tych wszechogarniających pozytywnych aspektach, trudno negatywnie ocenić historię opisaną przez Adama Bahdaja.

Styl autora to wielki plus w tego typu literaturze. Młodzieżowy język, wyobraźnia godna Sandersona i dynamizm - wszystko to jest obecne w utworze. Pomimo nielichej fantazji, pan Bahdaj konsekwentnie i z uporem maniaka, nie przekracza granicy dobrego smaku.

Dwie młode osoby, jedna dojrzała kobieta i kilka pomniejszych postaci tworzą intrygujące i zabawne połączenie. Pisarz zestawił głównych bohaterów na zasadzie kontrastu, co w dużym stopniu wpłynęło na humor. A ten jest w powieści najbardziej pozytywnym aspektem. Nie sposób przebrnąć przez książkę bez tytułowego "Uśmiechu" na ustach. Najmocniejszą stroną opowieści, jeśli chodzi o dowcip, są dialogi i przemyślenia jednej z postaci.

Akcja płynie warto, niczym spiesząca się Wisła, lecz jest momentami fantazyjna na tyle, by uśmiechnąć się z niedowierzaniem. Aczkolwiek czy jest to minus? Szanowni czytelnicy, oceńcie sami i zweryfikujcie...

Panie Adamie, dziękuję, stoję w kolejce po więcej pańskich książek.

Powroty do czasów beztroski i młodzieżowej arogancji na wszelkie zło zawsze przywołują wspomnienia i myśli o przygodach. W tych wszechogarniających pozytywnych aspektach, trudno negatywnie ocenić historię opisaną przez Adama Bahdaja.

Styl autora to wielki plus w tego typu literaturze. Młodzieżowy język, wyobraźnia godna Sandersona i dynamizm - wszystko to jest obecne w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika ReadAndBeer

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [2]

Terry Pratchett
Ocena książek:
7,3 / 10
137 książek
8 cykli
Pisze książki z:
5289 fanów
George Orwell
Ocena książek:
7,5 / 10
44 książki
2 cykle
Pisze książki z:
1940 fanów

Ulubione

George Orwell Folwark zwierzęcy Zobacz więcej
George Orwell Folwark zwierzęcy Zobacz więcej
Terry Pratchett Kolor magii Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Metro 2033 Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
Terry Pratchett Kolor magii Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Metro 2033 Zobacz więcej
Stephen King Pan Mercedes Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
84
książki
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
52
razy
W sumie
wystawione
83
oceny ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
490
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]