Cytaty
Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.
Każdego z nas czeka śmierć, bez wyjątku, ale Boże... czasem Zielona Mila wydaje się taka długa.
Kończ... waść! wstydu... oszczędź!
Śniłam o Tobie. Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.
Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością.
Zabił je ich miłością, ich wzajemną miłością. Teraz pan widzi jak to jest. Tak jest codziennie... na całym świecie.
Powiedział pan wtedy: ,,Ona pięknością! Równie dobrze można by jej matkę nazwać mędrcem”. Potem jednak, wydaje mi się, zmienił pan zdanie i chyba uznał ją za ładną. - Tak - odparł Darcy, który nie mógł już dłużej panować nad sobą - ale to było na samym początku naszej znajomości, od wielu bowiem miesięcy uważam ją za jedną z najpiękniejszych kobiet, jakie znam.
Żeby ja ciebie nie pokochał, byłby ja wolny jak wiatr w polu i na sercu swobodny, i na duszy swobodny, a sławny jak sam Konasewicz Sahajdaczny. Twoje to liczko mnie nieszczęście, twoje to oczy mnie nieszczęście; ni mnie wola miła, ni sława kozacza!
Jak się chce zmieniać swoje życie, to nie trzeba zmieniać tego, co jest naokoło, tylko to co ma się w środku. Rozumiesz?
-Masz twardy orzech do zgryzienia, Elizabeth. Od tego dnia staniesz się obcą dla jednego z rodziców. Matka nie chce cię znać, jeśli nie wyjdziesz za pana Collinsa, zaś ja, jeśli to uczynisz.
Miłość, jako nasionko leśne z wiatrem szybko leci, ale gdy drzewem w sercu wyrośnie, to chyba razem z sercem wyrwać ją można.
Szukam cię - a gdy cię widzę, udaję, że cię nie widzę. Kocham cię - a gdy cię spotkam, udaję, że cię nie kocham. Zginę przez ciebie - nim zginę, krzyknę, że ginę przypadkiem...