Opinie użytkownika
Nie wiem czy wstydem będzie się przyznać, że od drugiego tomu czyli od „Niepięknej” jestem fanką ZZ..? J
I mam szczerą nadzieję, że w czwartej lub piątej części odnajdę jego dalsze losy.
On jeden bowiem ma szansę na przemianę ale w druga stronę. Wszak poznajemy go jako dobrego, miłego i troskliwego „chłopca”..
Kontynuacja historii motocyklistów i ich rodzin, w większej...
Ja nie wiem, wszyscy wieszali psy na tej części dalszych losów Demonów i Jeźdźców a mnie się podobało.
Albo jestem już tak zepsuta że język ani styl tej serii mi nie przeszkadza albo nie przeszkadza mi nic gdy chodzi o miłość.
Bo przecież cała ta seria jest o miłości, prawda?
Każdy „tom” opowiada o miłości - brutalnej, brudnej, ostrej ale czego się spodziewać skoro autorka...
Bardzo lubię książki pani Guzowskiej i choć Simona Mariem Ybl nie jest jednak po jej przygody sięgnęłam z zapałem.
No i właśnie.. Niby wszystko jest na swoim miejscu.
Druga część przygód Simony jest o wiele ciekawsza niż pierwsza ale wciąż mi czegoś brakuje.
Pomysł świetny, gorzej z wykonaniem.
Podsuwanie czytelnikowi „fałszywego” rozwiązania celem zmylenia tropu -...
No dobra. Łyknęłam „erotyk” w jeden wieczór.
Nie powiem żebym po jego lekturze była „ubogacona” ale przyznać muszę, że historyjka wciąga, książkę czyta się lekko i przyjemnie.
A historyjka dotyczy miłości młodej dziewczyny i starszego o prawie 20 lat faceta.
Banał? Banał choć podszyty odrobina prawdy.
Miłość bowiem nie zawsze jest cukierkowa, słodka, bajkowa.
Bywa brutalna,...
Jestem ta książką.. urzeczona.
Naprawdę. Niewiele jest książek o których mogę powiedzieć, że zostały we mnie na długo.
A „Martwe listy” takie są.
Mój stosunek do historii Avy i Zeldy może być osobisty ponieważ sama przeszłam podobne doświadczenia i może dlatego ta książka jest mi tak bliska.
Nie nazwałabym jej kryminałem choć watek „śmierci” Zeldy tworzy ramy powieści ale...
Genialna książka. Zdjęła mi z oczu ciut za różowe okulary
Nie jest to opowiastka o kolorowym i beztroskim życiu hipisów ale prawdziwa „rozprawka” o tamtych czasach.
Próżno tu szukać pustej ideologii czy słów bez pokrycia bowiem każdy znak czasu, każda rewolta, ruch opisany jest „od korzenia” przez co mamy możliwość dotarcia do genezy problemu, zjawiska, zrywu, etc.
Jako...
Żałuję, że przeczytałam tę książkę.
Przez moment rozumiałam rozterki i bolączki głównych bohaterów, ba, nawet im ciut współczułam.
Bywa bowiem, że każdy wpada w impas i ciężko mu dostrzec inne perspektywy.
Sama zresztą pracuję w korporacji..
I co z tego wynika?
Otóż to, że jestem na autorkę książki wściekła, żeby nie użyć mocniejszego słowa.
Wkurzona, że tak strasznie...
Ojejej, po lekturze tej książki miałam ochotę pojechać do Wrocławia i na własne oczy zobaczyć „Trójkąt Bermudzki”.
Powieść świetna, nie przekombinowana, lekko i przemyślanie napisana.
Czyta się przyjemnie pomimo brudu i przeraźliwego smutku jaki wydziera z kartek książki.
Niestety – czytając „Piętno Midasa” miałam nieodparte wrażenie że takich trudnych historii jest na...
Mam problem z tą książką.
Sięgnęłam po nią zachęcona pozytywnymi komentarzami i.. no właśnie, i nic.
Bo niby wszystko jest na swoim miejscu a jakoś się tak nie klei.
Gro fabuły stanowią opisy domu tak nierzeczywistego, że aż razi.
Ba! Domu przerażającego który jakby oddychał nie na równi z nami ale wyprzedzał nasz oddech a tym samym – zagarniał nam tlen z...
Zacznijmy od tego, że lubię niegrzecznych chłopców.
Pewnie dlatego, że sama jestem nieco „zepsuta” i książki takie jak „Prokurator” są dla mnie świetną rozrywką.
Czyta się je gładko i szybko - jest wartka akcja, mamy ciekawe postaci, ostry język, trochę seksu, a tle historia która ma drugie dno.
Wszystko to okraszone polskim wymiarem sprawiedliwości który jaki jest, każdy...
Wszak pół prawdy to już całe kłamstwo..
Powieść o tym, jak jedno niedomówienie poparte kolejnymi pół-prawdami potrafi totalnie zniekształcić obraz rzeczywistości.
Smutna historia z pudrowym zakończeniem ale podana nam w taki sposób, że od książki ciężko się oderwać.
I plus najważniejszy – ponieważ historię poznajemy od tyłu lektura wymaga od nas skupienia i...
Zacznijmy od tego, że nie potrafię rozpatrywać każdej książki z osobna ale całą serię traktuję jako całość.
Jedni Dark Duet nazywają literaturą erotyczną, inni piszą o niej z niesmakiem lub szokiem jaki wywołuje.
A dla mnie jest to książka o miłości.
Owszem, do przesady przesiąknięta brutalnością i sadystycznym erotyzmem ale jednak opisująca historię miłości.
Miłości...
Zacznijmy od tego, że nie potrafię rozpatrywać każdej książki z osobna ale całą serię traktuję jako całość.
Jedni Dark Duet nazywają literaturą erotyczną, inni piszą o niej z niesmakiem lub szokiem jaki wywołuje.
A dla mnie jest to książka o miłości.
Owszem, do przesady przesiąknięta brutalnością i sadystycznym erotyzmem ale jednak opisująca historię miłości.
Miłości...
Zacznijmy od tego, że nie potrafię rozpatrywać każdej książki z osobna ale całą serię traktuję jako całość.
Jedni Dark Duet nazywają literaturą erotyczną, inni piszą o niej z niesmakiem lub szokiem jaki wywołuje.
A dla mnie jest to książka o miłości.
Owszem, do przesady przesiąknięta brutalnością i sadystycznym erotyzmem ale jednak opisująca historię miłości.
Miłości...
Jest wina, nie ma kary..
Tak jednym zdaniem opisałabym tę książkę.
Klimat poruszony przez autora ryzykowny bo jest tu cały wachlarz „niewygodnych” tematów – dotykamy duchowieństwa, próbujemy rozwikłać zagadkowe morderstwo, a w tle zieje nam z kartek powieści homoseksualizm, prostytucja i szaleństwo.
Wszystko to takie brudne, do bólu polskie i beznadziejne.
Rzeczywistość...
Zacznijmy od tego, że od początku wiedziałam, iż z Simoną Brenner nie polubimy się od pierwszego spotkania.
Serię książek Marty Guzowskiej z Mariem Ybl w roli głównej połykałam zachłannie i choć ciekawa byłam jaką teraz postać stworzy autorka, to od czasu zapowiedzi /świadomie lub nie/ pannę Brenner trzymałam w rezerwie.
Simona jest postacią ani zimną, ani gorącą – ot,...
Czwarta, i jak na razie ostatnia książka z Mariem Ybl w roli głównej jest moim zdaniem – najlepszą z całej serii.
Oto mamy nasze rodzime podwórko – małą, zatęchłą i duszna mieścinę tak „przepolską” że aż boli.
Zamiast antycznych wykopalisk –małomiasteczkowe klimaty z tłem religijnym na pierwszym planie. Oczywiście – jedynym słusznym.
Autorce książki w doskonały sposób udało...
Trzeci tom przygód Maria jak dla mnie – najbardziej naciągany i zagmatwany.
Znowu mamy zagadkę kryminalną z archeologią w tle, cięty język głównego bohatera, czarny humor i (jakże!) mdłą Polę.
W tej odsłonie kryminalnej pojawia się sporo ciekawie nakreślonych postaci „drugo- i trzecioligowych” które tworzą scenerię dla głównego bohatera i wydarzeń powieści.
Mamy...
W drugiej części „kryminalnych przygód” Mario powraca w mroczniejszym klimacie.
Z gorącej i dusznej Troi przenosimy się do lodowato zimnego i wietrznego Zamku w Nieborowie.
Klimat powieści tym razem cięższy, pomimo chłodu i głodu zbrodnie są bardziej wyrafinowane a cały klimat książki więcej niż makabryczny no bo kto odcina głowę i inscenizuje z niej popiersie umieszczone...
Zacznę od tego że jestem fanką Mario Ybl’a.
Polubiłam go od momentu kiedy w ręce wpadła mi właśnie „Ofiara Polikseny” – mój notbene pierwszy kryminał.
Ale zaczynając od początku..
Mamy wykopaliska archeologiczne w starożytnej Troi, zabójstwo wyglądające na rytualny mord i głównego bohatera który przez większość powieści jest cyniczny, złośliwy, często podpity ale i...