-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2015-06-24
2015-08-12
Oko za oko, ząb za ząb, czy też jak ktoś woli odpłacił się pięknym za nadobne. Te dwie myśli najbardziej pasują mi do Petera, bohatera książki, który w dziewiętnaście minut odegrał się na swoich prześladowcach. Ci, przez wiele lat dokuczali mu i wyśmiewali się z niego "udowadniając", że są panami/paniami życia. W jednej chwili nieśmiały i zamknięty w sobie chłopak, który od nikogo przez wiele lat nie otrzymał pomocy, postawia zemścić się, dokonując masakry stulecia, w swoim niewielkim miasteczku. Czy bohater musiał, dokonać aż tak strasznego czynu, aby go szanowano i nie uważano za frajera, z którego wszyscy szydzą? A co ze świadkami tej tragedii, rodzinami zabitych i rannych oraz rodzicami Petera, którzy nie byli przygotowani na taki rozwój wydarzeń? Ale czy to też przypadkiem nie wina oprawców, dzieciaków, którym nudziło się w szkole i potrzebowali żywej zabawki, która w przeciwieństwie do pluszaka ma jakieś uczucia? Może Peter nie widział innego rozwiązania, bo nikt nie chciał mu w tym pomóc i został z tym problemem sam? Możliwe, że gdyby ktoś(rodzice, nauczyciele, Josie, Derek) zechcieliby zainteresować się jego problemem wspólnie wymyśliliby lepsze rozwiązanie, które nie skrzywdziłoby tylu osób? Na te pytania powinien odpowiedzieć już indywidualnie każdy kto weźmie do ręki tę dość obszerną książkę.
Oko za oko, ząb za ząb, czy też jak ktoś woli odpłacił się pięknym za nadobne. Te dwie myśli najbardziej pasują mi do Petera, bohatera książki, który w dziewiętnaście minut odegrał się na swoich prześladowcach. Ci, przez wiele lat dokuczali mu i wyśmiewali się z niego "udowadniając", że są panami/paniami życia. W jednej chwili nieśmiały i zamknięty w sobie chłopak, który od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-05-13
Jest to książka z kategorii trudne do ocenienia. Bo w jaki sposób można ocenić książkę poruszającą tematykę wiary i Boga. Książka przedstawia wizję Nieba według małego chłopca. Ale czy przypadkiem chłopiec nie miał zbyt bujnej wyobraźni? No cóż, według mnie nie. Mnie jego historia przekonuje. Historię Coltona poznałam już wcześniej w trakcie oglądania filmu. Wówczas film podobał mi się, ale po przeczytaniu całkowicie zmieniłam zdanie. Zdecydowanie wolę książkę.
Jest to książka z kategorii trudne do ocenienia. Bo w jaki sposób można ocenić książkę poruszającą tematykę wiary i Boga. Książka przedstawia wizję Nieba według małego chłopca. Ale czy przypadkiem chłopiec nie miał zbyt bujnej wyobraźni? No cóż, według mnie nie. Mnie jego historia przekonuje. Historię Coltona poznałam już wcześniej w trakcie oglądania filmu. Wówczas film...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-02-07
Czas ferii sprzyja lekturze, tak więc za tę lekturę się zabrałam. Będąc w bibliotece wzrok mimowolnie poniósł mnie do półki z twórczością Agaty Christie. Znajomość z utworami pani Agaty Christie zawarłam dość niedawno i po pierwszym spotkaniu wcale nie byłam taka zachwycona. Może nie porwała mnie tamta historia... Wspominam o tym dlatego, że z książką "Zerwane zaręczyny" było zupełnie inaczej. Gdy przeczytałam o czym będzie ta książka pomyślałam, a będzie to romansidło z elementem zagadki kryminalnej, ok może być ciekawie. No i było, ale nie romans w tej książce był najważniejszy. Miłość jest tu tylko punktem wyjścia do rozwiązania zagadki, której jak zwykle podejmuje się niezastąpiony Herkules Poirot. Gdy czytałam ostatnie 30 stron książki co chwilę mówiłam ALE FAZA, bo nie mogłam uwierzyć w to co wymyśliła autorka. Podsumowując jest to bardzo ciekawa książka, która skłoniła mnie do przeczytania kolejnych utworów Agaty Christie.
Czas ferii sprzyja lekturze, tak więc za tę lekturę się zabrałam. Będąc w bibliotece wzrok mimowolnie poniósł mnie do półki z twórczością Agaty Christie. Znajomość z utworami pani Agaty Christie zawarłam dość niedawno i po pierwszym spotkaniu wcale nie byłam taka zachwycona. Może nie porwała mnie tamta historia... Wspominam o tym dlatego, że z książką "Zerwane...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-08
Książka Michała Idzikowskiego opowiada historię kilku przyjaciół, którzy zostali ze sobą połączeni przyjaźnią w czasie trwania działań wojennych w Kosowie oraz Bośni i Hercegowinie. Po wielu latach spotykają się ponownie, aby rozpocząć nową misję. Bohaterowie tej książki mają na swoim koncie wielu zabitych. Ale czy to oznacza, że są oni całkowicie źli i nie mają żadnych "ludzkich" odczuć? Według mnie wręcz odwrotnie. Bohaterowie ci, kierują się podstawowymi zasadami moralnymi: miłością, przyjaźnią, honorem, wiernością, odpowiedzialnością za los swojego współtowarzysza. Są to osoby, które dla swojego przyjaciela potrafią zrobić wszystko, nawet skrzywdzić inną osobę. Życie nigdy nie oszczędzało tych młodych ludzi. Jedynym roztropnym wyjściem było dla nich skoncentrowanie się na rzeczach, które potrafią robić najlepiej, to znaczy walczyć ze złem i zabijać. Autor książki skonstruował bardzo ciekawe postacie, które wzbudzają sympatię czytelnika już od pierwszych stron książki. Sympatia ta wcale nie maleje z rozwojem akcji, wręcz przeciwnie, z przyjemnością zaczytywałam się w kolejnych stronach, aby poznawać nowe przygody Dżina, Enrico, Małego, Jaszczura czy Jessiki.
Książka Michała Idzikowskiego opowiada historię kilku przyjaciół, którzy zostali ze sobą połączeni przyjaźnią w czasie trwania działań wojennych w Kosowie oraz Bośni i Hercegowinie. Po wielu latach spotykają się ponownie, aby rozpocząć nową misję. Bohaterowie tej książki mają na swoim koncie wielu zabitych. Ale czy to oznacza, że są oni całkowicie źli i nie mają żadnych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-19
2015-09-20
2015-11-04
2015-12-28
2015-07-20
"Papierowa dziewczyna" to trzecia książka Guillaume Musso którą przeczytałam. Czytając opis znajdujący się na okładce nie byłam co do niej przekonana. Obawiałam się "dziwności" opisanych tam zdarzeń. Ale trzeba przyznać, że pan Musso jest mistrzem w tworzeniu takich niestworzonych historii. Jest to jednak największy atut tego autora. Nieoczekiwane wydarzenia, w które bardzo trudno jest uwierzyć, barwne postaci, które w nich uczestniczą i napięcie, które sprawia, że czytelnik ma problem z oderwaniem się od powieści sprawiają, że tę książkę bardzo przyjemnie się czyta. Tym, którzy wezmą tę książkę do ręki i będą się zastanawiać czy warto ją przeczytać powiem tylko jedno: warto!
"Papierowa dziewczyna" to trzecia książka Guillaume Musso którą przeczytałam. Czytając opis znajdujący się na okładce nie byłam co do niej przekonana. Obawiałam się "dziwności" opisanych tam zdarzeń. Ale trzeba przyznać, że pan Musso jest mistrzem w tworzeniu takich niestworzonych historii. Jest to jednak największy atut tego autora. Nieoczekiwane wydarzenia, w które bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-15
2015-09-13
2015-08-23
Niezwykle ciepła i wzruszająca opowieść o Marii i Lechu...parze prezydenckiej, która przez wiele lat była wyśmiewana i krytykowana. Wszystko zmieniło się 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to zostali okrzyknięci wspaniałymi ludźmi, pełnym czułości i miłości małżeństwem. To co kiedyś było ich wadą, nagle stało się zaletą. Maria i Lech zostali docenieni, szkoda tylko, że tak późno...
Niezwykle ciepła i wzruszająca opowieść o Marii i Lechu...parze prezydenckiej, która przez wiele lat była wyśmiewana i krytykowana. Wszystko zmieniło się 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to zostali okrzyknięci wspaniałymi ludźmi, pełnym czułości i miłości małżeństwem. To co kiedyś było ich wadą, nagle stało się zaletą. Maria i Lech zostali docenieni, szkoda tylko, że tak późno...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-17
2015-08-17
Trucizna:chęć zysku i sławy, potrzeba bliskości, której nikt nie potrafi zapewnić, ucieczka przed prawdziwym życiem, poczucie winy, zemsta za zmarnowanie marzeń oraz rutyna. Te trucizny powoli doporwadzały do zatrucia życia konkretnych osób. Każdy na swój własny, indywidualny sposób starał sobie z nimi radzić. W książce "Trucicielka" Schmitt zamieścił 4 opowieści. Pozornie każda z nich jest inna i o kimś innym opowiada. Ale łączy je jedna podstawowa rzecz... tytuł książki. Według mnie bowiem nie odnosi się on jedynie do pierwszego opowiadania, ale do wszystkich. Każdy bohater bowiem został zatruty przez truciznę. Trucicielką natomiast okazało się życie, które nie oszczędziło bohaterom problemów.
Trucizna:chęć zysku i sławy, potrzeba bliskości, której nikt nie potrafi zapewnić, ucieczka przed prawdziwym życiem, poczucie winy, zemsta za zmarnowanie marzeń oraz rutyna. Te trucizny powoli doporwadzały do zatrucia życia konkretnych osób. Każdy na swój własny, indywidualny sposób starał sobie z nimi radzić. W książce "Trucicielka" Schmitt zamieścił 4 opowieści. Pozornie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-02
2015-07-13
2015-04-15
2015-06-23
2015-01-23
Po pomyślnie zakończonym pisaniu pracy licencjackiej o twórczości Marcina Wrońskiego oraz rozpoczęciu studiów magisterskich w Lublinie postanowiłam, że przeczytam wszystkie książki tego autora. "Haiti" jest to VI część przygód lubelskich policjantów Zygi Maciejewskiego, Tadeusza Zielnego, Witolda Fałniewicza oraz Eugeniusza Krafta. Marcin Wroński stworzył świetne postaci o ciekawym charakterze, a także życiu prywatnym. To sprawia, że w niektórych momentach bohaterowie ciekawią cię bardziej niż sama sprawa kryminalna.
Po pomyślnie zakończonym pisaniu pracy licencjackiej o twórczości Marcina Wrońskiego oraz rozpoczęciu studiów magisterskich w Lublinie postanowiłam, że przeczytam wszystkie książki tego autora. "Haiti" jest to VI część przygód lubelskich policjantów Zygi Maciejewskiego, Tadeusza Zielnego, Witolda Fałniewicza oraz Eugeniusza Krafta. Marcin Wroński stworzył świetne postaci o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Główna bohaterka książek pani Montgomery nieodmiennie przywołuje mi wspomnienia z czasów dzieciństwa. I pomimo tego, że będąc dzieckiem przeczytałam tylko jedną książkę z tej serii, tak jest.
Ostatnio gdy przypadkowo trafiłam na książkę z tej serii (przeczytałam do tej pory tylko 2), postanowiłam ją sobie przeczytać. Książka o której mowa to 5 część przygód Ani pt. "Wymarzony dom Ani". Autorka opisała w niej wydarzenia z życia dorosłej dziewczyny (podejrzewam, że w podobnym wieku co ja :D), która wychodzi za mąż i musi odnaleźć się w nowej roli i nowym miejscu. Ania, jak to Ania, szybko zaprzyjaźnia się z mieszkańcami Czterech Wiatrów, nie tracąc przy tym swojej romantycznej i ufnej wobec wszystkich natury.
Czytając tę książkę zastanawiałam się czy rzeczywiście można tę książkę nazwać książką dla dzieci i czy dorosłe osoby nie mogą jej czytać bez odczuwania przy tym wstydu. I stwierdziłam, że książkę tę nie do końca można nazwać dziecięcą i że ta osoba, która nie przeczytała jej będąc dzieckiem (myślę tu m.in. o sobie :D) nie może tego nadrobić będąc dorosłą osobą. Uważam tak dlatego, że po pierwsze książka opowiada o dorosłej kobiecie, która wychodzi za mąż, wyprowadza się z domu rodzinnego, aby zamieszkać w całkiem nowym miejscu ze swoim mężem, musi zmierzyć się z rzeczami zarówno dobrymi, jak i tymi złymi. Tak więc chciałabym polecić tę książkę nie tylko dzieciom i młodzieży, ale również trochę starszym osobom, bo w książce tej każdy może znaleźć dla siebie coś wartościowego i ciekawego.
Główna bohaterka książek pani Montgomery nieodmiennie przywołuje mi wspomnienia z czasów dzieciństwa. I pomimo tego, że będąc dzieckiem przeczytałam tylko jedną książkę z tej serii, tak jest.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOstatnio gdy przypadkowo trafiłam na książkę z tej serii (przeczytałam do tej pory tylko 2), postanowiłam ją sobie przeczytać. Książka o której mowa to 5 część przygód Ani pt....