Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niestety najnowszy Wiedźmin nie pokazuje nic czego jeszcze nie widzieliśmy. Mamy tu typową przewidywalną fabułę, mało wciągającą i napakowaną akcją bez której książki chyba nie dał bym rady doczytać. Po za Geraltem i Jaskrem nie ma tu żadnych nowych i ciekawych bohaterów na czele ze stereotypowym przeciwnikiem. Nawet zakończenie nie powala, przez co skończyłem powieść z ogromnym rozczarowaniem. Powieść tą polecam tylko fanom Wiedźmina, lecz ostrzegam, że powrót Sapkowskiego do Wiedźmina nie wyszedł najlepiej.

Niestety najnowszy Wiedźmin nie pokazuje nic czego jeszcze nie widzieliśmy. Mamy tu typową przewidywalną fabułę, mało wciągającą i napakowaną akcją bez której książki chyba nie dał bym rady doczytać. Po za Geraltem i Jaskrem nie ma tu żadnych nowych i ciekawych bohaterów na czele ze stereotypowym przeciwnikiem. Nawet zakończenie nie powala, przez co skończyłem powieść z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ta była dla mnie dość dużym rozczarowaniem. Przede wszystkim jest tu dość orginalna narracja, która zaskakuje na początku, ale zbiegiem czasu powoduje to, że czytelnik zaczyna się nudzić. Powodem tego jest także główny bohater, którego oczami śledziliśmy akcje. Jest on typowym żołnierzem, którego można spotkać praktycznie wszędzie. Podobnie wygląda to z bohaterami drugoplanowymi. Jeśli chodzi o fabułę to jest tu dość ciekawie. Wątki z tytułową czerwienią są bardzo ciekawe, lecz nie chcę nic więcej zdradzać na ten temat. Świat wykreowany przez Linde Nagate dzieje się w niedalekiej przyszłości, dlatego mamy tu doczynie z bardzo realistycznym science fiction. Niestety jak na książkę z tego gatunku sceny walki nie są zbyt ciekawe, ani efektowne, przez co nawet w tym punkcie traciłem zainteresowanie. Jest to książka ze zmarnowanym potencjałem i nie wiem czy zdecyduje się przeczytać kolejne dwa tomy.

Książka ta była dla mnie dość dużym rozczarowaniem. Przede wszystkim jest tu dość orginalna narracja, która zaskakuje na początku, ale zbiegiem czasu powoduje to, że czytelnik zaczyna się nudzić. Powodem tego jest także główny bohater, którego oczami śledziliśmy akcje. Jest on typowym żołnierzem, którego można spotkać praktycznie wszędzie. Podobnie wygląda to z bohaterami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna. Tym razem Martin zaserwował nam mniej bitew, ale więcej spisków co uznaje za duży plus. Powieść dalej zaskakuje, choć jak ktoś poznał styl autora mógł się domyśleć niektórych zwrotów akcji. Bardzo wiele wątków została tu zamknięta, a więc działo się tu bardzo dużo. Wciąga od samego początku.

Genialna. Tym razem Martin zaserwował nam mniej bitew, ale więcej spisków co uznaje za duży plus. Powieść dalej zaskakuje, choć jak ktoś poznał styl autora mógł się domyśleć niektórych zwrotów akcji. Bardzo wiele wątków została tu zamknięta, a więc działo się tu bardzo dużo. Wciąga od samego początku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest nieco gorzej. Martin wprowadził tu nieco nowych wątków związanych z rodem Martellów i Greyjoyów, przez co tempo mocno spada. Zaczynam się już niecierpliwić kiedy wreszcie smoki powrócą do Westeros i mam wrażenie, że autor specjalnie to opóźnia. Mimo to mam nadzieje, że w drugiej części będzie się więcej działo. Poczekamy, zobaczymy. Uczta dla wron jest i tak świetną książką. Kto pokochał Grę o tron i tak pochłonie ją w mgnieniu oka.

Jest nieco gorzej. Martin wprowadził tu nieco nowych wątków związanych z rodem Martellów i Greyjoyów, przez co tempo mocno spada. Zaczynam się już niecierpliwić kiedy wreszcie smoki powrócą do Westeros i mam wrażenie, że autor specjalnie to opóźnia. Mimo to mam nadzieje, że w drugiej części będzie się więcej działo. Poczekamy, zobaczymy. Uczta dla wron jest i tak świetną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O ile w Starciu królów początek wydawał mi się nieco nudny, tu jest ciekawie od samego początku. Każda postać miała jakieś interesujące wątki (może po za Branem) i tak za nim się obejrzałem, a musiałem iść do biblioteki po następny tom. Jedynym minusem to brak bitew, które z pewnością będą w drugiej części Nawałnicy mieczy. Ale myślę, że każdy kto uwielbia tę sagę, pochłonie ją w mgnieniu oka.

O ile w Starciu królów początek wydawał mi się nieco nudny, tu jest ciekawie od samego początku. Każda postać miała jakieś interesujące wątki (może po za Branem) i tak za nim się obejrzałem, a musiałem iść do biblioteki po następny tom. Jedynym minusem to brak bitew, które z pewnością będą w drugiej części Nawałnicy mieczy. Ale myślę, że każdy kto uwielbia tę sagę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom sagi George'a Martina ma nieco zbyt długi wstęp, ale jak już akcja ruszy to trudno oderwać się od tej powieści. Sceny batalistyczne są lepsze niż w pierwszym tomie. Niewiele nowych postaci, ale pozostałe postacie są jeszcze ciekawsze niż w poprzednim tomie. Jeśli podobała wam się pierwsza część druga również się spodoba.

Drugi tom sagi George'a Martina ma nieco zbyt długi wstęp, ale jak już akcja ruszy to trudno oderwać się od tej powieści. Sceny batalistyczne są lepsze niż w pierwszym tomie. Niewiele nowych postaci, ale pozostałe postacie są jeszcze ciekawsze niż w poprzednim tomie. Jeśli podobała wam się pierwsza część druga również się spodoba.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powrót do epickiego fantasy w stylu tolkienowkim, odrodził ten gatunek. Początek był ciężki ze względu na dużą ilość postaci. Oczywiście da się to ogarnąć. Mimo to książka wciągała jak żadna inna. Każdy kolejny rozdział to następna ciekawa postać. Zwroty akcji są w dosłownie we wszystkich rozdziałach. Na razie jest tu nieco za mało fantasy i można ten tom potraktować jako wprowadzenie do serii. Książka ta wciągnęłą mnie od początku. O wiele lepsza od serialu.

Powrót do epickiego fantasy w stylu tolkienowkim, odrodził ten gatunek. Początek był ciężki ze względu na dużą ilość postaci. Oczywiście da się to ogarnąć. Mimo to książka wciągała jak żadna inna. Każdy kolejny rozdział to następna ciekawa postać. Zwroty akcji są w dosłownie we wszystkich rozdziałach. Na razie jest tu nieco za mało fantasy i można ten tom potraktować jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest lepsza od pierwszego tomu. Cały czas jest tu dobry klimat, dialogi i postacie. Niestety, gdzieś w połowie książki zaczyna się trochę nudzić (podobnie jak przy 1 tomie), jednak warto przeczytać do końca. Zakończenie jest wykonane po mistrzowsku i zachęca do przeczytania kolejnego tomu. King wykonał tu świetną robotę.

Jest lepsza od pierwszego tomu. Cały czas jest tu dobry klimat, dialogi i postacie. Niestety, gdzieś w połowie książki zaczyna się trochę nudzić (podobnie jak przy 1 tomie), jednak warto przeczytać do końca. Zakończenie jest wykonane po mistrzowsku i zachęca do przeczytania kolejnego tomu. King wykonał tu świetną robotę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Początek jest ciekawy. Zostajemy od razu wrzuceni w wir wydarzeń. Książka opowiada o Rolandzie rewolwerowcu, który od 12 lat poszukuje mistycznej Mrocznej wieży. Aby ją odnaleźć musi dogonić tajemniczego Człowieka w czerni. Wydarzenia dzieją się w postapokaliptycznym świecie co nadaje świetny klimat. Niestety klimat to nie wszystko i w połowie powieści można zacząć się nudzić. Można powiedzieć, że jest to dopiero wprowadzenie do następnych tomów. To co moim zdaniem jest najlepsze w powieści to główny bohater, który, idzie do celu po trupach (dosłownie). Można tę powieść zaliczyć do gatunku western. Główny bohater wygląda jak Clint Eastwood w filmie Dobry zły i brzydki. Jest to również książka z gatunku fantasy (King inspirował się Władcą pierścieni), jednak nie jest to książka dla wszystkich fanów Kinga, gdyż horror z niego marny.

Początek jest ciekawy. Zostajemy od razu wrzuceni w wir wydarzeń. Książka opowiada o Rolandzie rewolwerowcu, który od 12 lat poszukuje mistycznej Mrocznej wieży. Aby ją odnaleźć musi dogonić tajemniczego Człowieka w czerni. Wydarzenia dzieją się w postapokaliptycznym świecie co nadaje świetny klimat. Niestety klimat to nie wszystko i w połowie powieści można zacząć się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnie królestwo jest świetnie napisaną książką historyczną. Bernard Cornwell dokładnie opisuje wikingów, ich historie i psychikę. Świetnie wplata postacie fikcyjne. Cornwell bardzo dobrze opisuje również sceny batalistyczne. Wielkim plusem są również bohaterowie, w szczególności Uhtred, który musi zdecydować czy będzie walczyć z Anglikami, czy z Wikingami.Powieść ma również świetną narracje. Jedynym minusem jest to, że nie wszystkie wątki zostały tu zakończone przez co można się trochę rozczarować zakończeniem i zadać sobie pytanie ,,to jest już koniec". Aby dowiedzieć się o dalszych przygodach Uhtreda należy przeczytać kolejne 4 tomy. Mimo to jest to świetna powieść dla fanów literatury historycznej.

Ostatnie królestwo jest świetnie napisaną książką historyczną. Bernard Cornwell dokładnie opisuje wikingów, ich historie i psychikę. Świetnie wplata postacie fikcyjne. Cornwell bardzo dobrze opisuje również sceny batalistyczne. Wielkim plusem są również bohaterowie, w szczególności Uhtred, który musi zdecydować czy będzie walczyć z Anglikami, czy z Wikingami.Powieść ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety książka mocno rozczarowała. Cała fabuła jest banalna i cały czas opiera się na przetartych schematach. Zwroty akcji nie szokują. Autor słabo poradził sobie z dialogami i z psychiką głównego bohatera. Jedynie opisy trzymały średni poziom. Jedynym plusem jest to, że dawno nie było książki akcji o wampirach. Można wreszcie odpocząć od romansów takich jak Zmierzch. Fanom pewnie się spodoba. Pojawiają się ikoniczne postacie jak Frankenstein i Van Hellsing. Na pewno nie będzie też nudzić (dużo akcji). Polecam tylko fanom wampirów. Osobiście wolę obejrzeć film Blade lub Underworld.

Niestety książka mocno rozczarowała. Cała fabuła jest banalna i cały czas opiera się na przetartych schematach. Zwroty akcji nie szokują. Autor słabo poradził sobie z dialogami i z psychiką głównego bohatera. Jedynie opisy trzymały średni poziom. Jedynym plusem jest to, że dawno nie było książki akcji o wampirach. Można wreszcie odpocząć od romansów takich jak Zmierzch....

więcej Pokaż mimo to