-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
James Kier - bezwzględny przedsiębiorca, który goniąc za pieniądzem stracił wszystko co najważniejsze, niszczy ludzi i staje się zimnym, pozbawionym wszelkich uczuć potworem. Jak to w życiu jednak bywa, przychodzi moment na refleksję. Problem polega tylko na to czy starczy czasu na naprawienie zła...Skojarzenie z "Opowieścią wigilijną' nasuwa się od razu. Ale to nie szkodzi. Czyta się bardzo dobrze, można też uronić łezkę. „Tu nie chodzi o to, jakie masz zamiary, tylko o to, jak postępujesz...” Historia ostrzega, by się zastanowić na konsekwencjami swoich czynów, bo prędzej czy później odczujemy je... nie zawsze pozytywnie.
„Wszyscy, a na pewno niektórzy z nas, mamy poważną wadę. To co jest dla nas najważniejsze, potrzebne do życia, bierzemy za oczywiste, za dane. Powietrze. Wodę. Miłość. Jeśli jest obok was ktoś, kogo kochacie, jesteście szczęściarzami. A jeśli ta osoba i was darzy miłością - możecie mówić o prawdziwym błogosławieństwie. Jeśli zaś marnujecie czas dany wam na tę miłość, jesteście głupcami!” Polecam!
James Kier - bezwzględny przedsiębiorca, który goniąc za pieniądzem stracił wszystko co najważniejsze, niszczy ludzi i staje się zimnym, pozbawionym wszelkich uczuć potworem. Jak to w życiu jednak bywa, przychodzi moment na refleksję. Problem polega tylko na to czy starczy czasu na naprawienie zła...Skojarzenie z "Opowieścią wigilijną' nasuwa się od razu. Ale to nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAngielski pisarz postanawia spełnić swoje marzenie i zamieszkać wraz z rodziną w Maroku. Najkrócej mówiąc to książka o zakupie i remoncie posiadłości. Ale lepszej pozycji o takiej tematyce nie znam. Najlepsze jest to, że opisuje autentyczną historię, a czyta się jak bajkę z tysiąca i jednej nocy. Zderzenie całkowicie odmiennych kultur połączone z dużą dawką humoru wciąga bardzo. Dla tych, którzy mieli okazję odwiedzić Maroko pozycja obowiązkowa, chociaż poznanie tej historii niewątpliwie zachęca do podróży i przekonania się na własnej skórze jak ciekawy to kraj i ciekawi są tamtejsi mieszkańcy. Ja wracam do niej regularnie. POLECAM!
Angielski pisarz postanawia spełnić swoje marzenie i zamieszkać wraz z rodziną w Maroku. Najkrócej mówiąc to książka o zakupie i remoncie posiadłości. Ale lepszej pozycji o takiej tematyce nie znam. Najlepsze jest to, że opisuje autentyczną historię, a czyta się jak bajkę z tysiąca i jednej nocy. Zderzenie całkowicie odmiennych kultur połączone z dużą dawką humoru wciąga...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To książka do której wracam. Chyba w żadnej innej nie mam tylu zaznaczonych cytatów. W zasadzie to nie książka, to list miłosny ale nie ckliwy, przesłodzony ani sentymentalny. Zdecydowanie nie!
Zawsze bardzo lubiłam Macieja Kozłowskiego. Żałowałam, że tak mało dostawał głównych ról, ale nawet jako przysłowiowego bandziora fajnie było Go oglądać na ekranie. To jest opowieść żony o facecie, aktorze, mężu. Uważam, że to sztuka pisać o bólu w sposób piękny i przepełniony uczuciem. Niby boli ale czytając się uśmiechamy. Z tej książki ktoś kto kojarzy Go tylko z gangsterskich ról pozna mądrego, silnego i wrażliwego mężczyzny. Polecam!
To książka do której wracam. Chyba w żadnej innej nie mam tylu zaznaczonych cytatów. W zasadzie to nie książka, to list miłosny ale nie ckliwy, przesłodzony ani sentymentalny. Zdecydowanie nie!
Zawsze bardzo lubiłam Macieja Kozłowskiego. Żałowałam, że tak mało dostawał głównych ról, ale nawet jako przysłowiowego bandziora fajnie było Go oglądać na ekranie. To jest opowieść...
Polecam!
http://poczytanka.blog.onet.pl/2016/01/18/stulatek-ktory-wyskoczyl-przez-okno-i-zniknal-jonas-jonasson/
Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tohttp://poczytanka.blog.onet.pl/2016/01/18/stulatek-ktory-wyskoczyl-przez-okno-i-zniknal-jonas-jonasson/