-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz4
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
Trochę zaskakują mnie tak niskie oceny tej książki. Być może moja, wysoka, wynika z faktu, że jestem wielkim fanem Arsenalu, jak i całej angielskiej piłki. To jedna z moich trzech ulubionych książek piłkarskich. Dużo ciekawostek. Momentami humor może nieco prostacki, jak np. opis dowcipów robionych Grovesy’emu, ale mnie śmieszył. Bardzo odpowiadał mi też sam styl pisania. Książka była dość mocno reklamowana, dlatego pewnie oczekiwania względem niej były spore, ale moim zdaniem zdecydowanie Merson stanął na wysokości zadania. Polecam fanom piłki nożnej, zwłaszcza angielskiej.
Trochę zaskakują mnie tak niskie oceny tej książki. Być może moja, wysoka, wynika z faktu, że jestem wielkim fanem Arsenalu, jak i całej angielskiej piłki. To jedna z moich trzech ulubionych książek piłkarskich. Dużo ciekawostek. Momentami humor może nieco prostacki, jak np. opis dowcipów robionych Grovesy’emu, ale mnie śmieszył. Bardzo odpowiadał mi też sam styl pisania....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomita książka, choć nie wiem, czy wypada ją tak nazywać. Przeznaczona zarówno dla fanów piłki nożnej (jest trochę technikaliów), jak i dla osób, które się nią zupełnie nie interesują, bowiem jest to swego rodzaju studium depresji.
Znakomita książka, choć nie wiem, czy wypada ją tak nazywać. Przeznaczona zarówno dla fanów piłki nożnej (jest trochę technikaliów), jak i dla osób, które się nią zupełnie nie interesują, bowiem jest to swego rodzaju studium depresji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przykro mi, ale straszny syf jak dla mnie. Mogą ją docenić w jakimś stopniu chyba wyłącznie kompletni laicy.
Przykro mi, ale straszny syf jak dla mnie. Mogą ją docenić w jakimś stopniu chyba wyłącznie kompletni laicy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to