rozwiń zwiń
Lola

Profil użytkownika: Lola

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
83
Przeczytanych
książek
86
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
20
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę książkę, bo konie. To było moje drugie spotkanie z tą autorką i oba nie do końca udane.

Może pominę kwestie denerwujących postaci. Owszem, nie każdy jest idealny, ale autorka jakby próbowała przekonać czytelnika, że pomimo wad, to dobrzy ludzie. Małoletnia gówniara, która myśli tylko o sobie i o swoim koniu, uciekająca do innego kraju, kradnąca i wciskająca kit dookoła, bo "nie ufa ludziom", "chce chronić to co kocha", wcale nie wzbudzała we mnie wizji takiego człowieczka. Zamiast przestraszonej, zagubionej, pozostawionej samej sobie istoty, miałam przed oczyma właśnie taką zarozumiałą gówniarę. Natasha, pracoholiczka, która na cel uwzięła sobie robienie z siebie cały czas ofiary, również nie przypadła mi do gustu. Najlepszą postacią był chyba Mac. Albo koń. On przynajmniej nie narzekał, nie uciekał, nie sprawiał problemów.

Sprawa tłumaczenia też pozostawia wiele do życzenia. Fajnie by było, by korekty w takich typu książkach dokonywał ktoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie o jeździectwie. Dla laika nie będzie żadnego powodu do niepokoju, jednak osoby, które choć troszkę wiedzą o jeździe konnej, będą kwiczeć i się skręcać z bólu. Ujeżdżanie (powinno być ujeżdżenie), skoki w cwale (cwał to najszybszy, czterotaktowy chód konia; konie cwałują na wolnej, ogromnej przestrzeni, prostej drodze, można to zobaczyć podczas wyścigów konnych - skakanie przez przeszkody w tym chodzie jest niemożliwe i prosi się o śmierć - konie w tym chodzie potrafią osiągnąć prędkość ok. 50km/h) i wiele innych rzeczy.

Niestety, ta książka nie do końca się autorce udała. Tym samym sprawiła, że nie przekonała mnie do siebie i nie sięgnę po cokolwiek innego, co wyjdzie spod jej ręki.

Sięgnęłam po tę książkę, bo konie. To było moje drugie spotkanie z tą autorką i oba nie do końca udane.

Może pominę kwestie denerwujących postaci. Owszem, nie każdy jest idealny, ale autorka jakby próbowała przekonać czytelnika, że pomimo wad, to dobrzy ludzie. Małoletnia gówniara, która myśli tylko o sobie i o swoim koniu, uciekająca do innego kraju, kradnąca i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzecia i ostatnia część o zmaganiach Casey Blue i Sztorma!

Przyznam szczerze, że ta, jako jedyna, wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Autorka tym razem odstąpiła od szablonu, którym kierowała się przy pisaniu poprzednich części i wyszło jej to na dobre, chociaż oczywiście pojawiło się parę niedociągnięć i błędów, które kuły mnie w oczy. Jako zapalona amazonka i fanka WKKW wiedziałam o co chodzi, ale osoby, które nie są w żaden sposób z tym powiązane, nic nie powinno zaniepokoić.

Nasza bohaterka zaczynała mnie trochę denerwować zmianą w swoim zachowaniu, chociaż zdarzało jej się trzeźwo myśleć - i dobrze. Wątek z jej trenerką, panią Smith, skłonił mnie do uronienia łez, na co aż sama się zdziwiłam, ponieważ dawno nie płakałam przy czytaniu. Autorka zaskoczyła również przy wyjaśnieniu sytuacji z młodym i przystojnym trenerem jeździectwa, niesmak jednak pojawił się w kumulacyjnym momencie - podczas zawodów. To wręcz niemożliwe, i nie do przyjęcia, by na tak prestiżowych zawodach, trasa była niestrzeżona, a ktoś zdołałby dokonać takiego czynu jak tamta dziewczyna(której imienia zapomniałam)!
Będąc coraz bliżej końca, byłam prawie pewna, że wiem co się stanie i wtedy BAM! - kolejny szok. Casey uniosła się honorem i... ale jak to? Nie miałam racji?
Bardzo spodobało mi się podjęcie decyzji przez Casey i wytłumaczenie przez autorkę, że nie da się połączyć przyjemności z pracą i jest mało realne, by godnie wyżyć z bycia zawodnikiem. W zasadzie, była to jedyna rzecz, którą przyjęłam z aprobatą. Inne wydawały mi się zbyt przesłodzone, by mogły być prawdziwe.

Podsumowując, cała seria jest przyjemna do czytania, ale nie dla osób, które oczekiwały poważnego podejścia do sprawy. Są konie, jest pokazana więź człowiek-koń, są zawody, jest rywalizacja, ale nie ma obiektywnego spojrzenia na to wszystko, pomijając jeden wątek.

Te trzy książeczki będą leżeć sobie na moim regale i może kiedyś po nie sięgnę - by przeczytać jako bajkę dziecku do snu :)

Trzecia i ostatnia część o zmaganiach Casey Blue i Sztorma!

Przyznam szczerze, że ta, jako jedyna, wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Autorka tym razem odstąpiła od szablonu, którym kierowała się przy pisaniu poprzednich części i wyszło jej to na dobre, chociaż oczywiście pojawiło się parę niedociągnięć i błędów, które kuły mnie w oczy. Jako zapalona amazonka i fanka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu pierwszej części o zmaganiach Casey Blue, po następną sięgnęłam raczej z poczucia obowiązku, ponieważ jeśli zaczynam jakąś serię, chcę ją skończyć. Przyciągnął mnie też lekki styl pisania autorki, który pozwalał mi na pochłonięcie książki w mniej niż parę godzin.

Znów zatapiamy się w jeździecki świat, a St. John uchyla nam rąbka tajemnicy o panujących tam zasadach. Wiadomo, a może i nie, że jeździectwo to elitarny sport i liczą się ci wysoko postawieni oraz z górą pieniędzy. W drugiej części stawiamy czoła ogromnemu spiskowi, który miał za zadanie zaszkodzić Casey w drodze na szczyt, ale, jakżeby inaczej, wszystko kończy się szczęśliwie, a nasza główna bohaterka znów ma, to, co chciała.
Brnąc przez tę część odczuwałam spory niesmak masą niedociągnięć i nieścisłości. Historia przedstawiona w tej wydawała się tak nieprawdopodobna, że w trakcie czytania musiałam odłożyć książkę na bok i trochę ochłonąć. Liczyłam na to, że trzecia część w czymś mnie zaskoczy, bo po raz drugi udało mi się odgadnąć końcówkę i nie czułam się z tego powodu szczęśliwa.

Po przeczytaniu pierwszej części o zmaganiach Casey Blue, po następną sięgnęłam raczej z poczucia obowiązku, ponieważ jeśli zaczynam jakąś serię, chcę ją skończyć. Przyciągnął mnie też lekki styl pisania autorki, który pozwalał mi na pochłonięcie książki w mniej niż parę godzin.

Znów zatapiamy się w jeździecki świat, a St. John uchyla nam rąbka tajemnicy o panujących tam...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Lola

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Victoria Aveyard Czerwona Królowa Zobacz więcej
Veronica Roth Wierna Zobacz więcej
Paulo Coelho Być jak płynąca rzeka Zobacz więcej
Jennifer Niven Wszystkie jasne miejsca Zobacz więcej
Cassandra Clare Władca Cieni Zobacz więcej
Cassandra Clare Władca Cieni Zobacz więcej
Cassandra Clare Pani Noc Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
83
książki
Średnio w roku
przeczytane
10
książek
Opinie były
pomocne
20
razy
W sumie
wystawione
71
ocen ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
571
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
13
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]