rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Jak mam ochotę na lekka rozrywkę i terapie śmiechem to sięgam po książkę Pani Olgi Rudnickiej. Nieustannie i cały czas tok myślowy i wypowiedzi detektyw Matyldy Dominiczak bawią mnie chwilami do łez. Matylda zwolniła się z poprzedniej pracy i otworzyła własne biuro detektywistyczne. Trudno mi9 sobie to wyobrazić ale tak się stało. Pierwsze zlecenie otrzymała od osoby, od której nigdy się spodziewała. Oczywiście podejrzewała jakiś przekręt ale trzeba zarabiać. Super zabawa.

Jak mam ochotę na lekka rozrywkę i terapie śmiechem to sięgam po książkę Pani Olgi Rudnickiej. Nieustannie i cały czas tok myślowy i wypowiedzi detektyw Matyldy Dominiczak bawią mnie chwilami do łez. Matylda zwolniła się z poprzedniej pracy i otworzyła własne biuro detektywistyczne. Trudno mi9 sobie to wyobrazić ale tak się stało. Pierwsze zlecenie otrzymała od osoby, od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To już kolejna przeczytana przeze mnie książka autorstwa Jefferya Deavera. A druga, której głównym bohaterem jest łowca nagród Colter Shaw. Książka wciąga od pierwszej strony i przeciąga jak przez wyżymaczkę. A to z powodu szalenie wciągającej fabuły związanej z działalnością sekty, która swoich członków prowadzi do świadomego samobójstwa, na dokładkę za własne pieniądze. Nienawidzę wszelkiego rodzaju sekt, które działają na zasadzie prania mózgu ich członkom. Robią to tylko w różny sposób. Napięcie rośnie na każdej kolejnej stronie a emocje aż buzują. Według mnie trudno nie polubić Coltera, który w swojej pracy nie kieruje się chciwością a dobrem innych ludzi. A zakończenie otrzymaliśmy zapewnienie, że teraz zajmie się on sprawą, przez którą zamordowany został jego ojciec. On również był bezinteresowny i walczył o dobro innych. A Colter poczynił już pierwsze kroki w celu odkrycia tajemnicy swojego rodzica. Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom z tego cyklu.

To już kolejna przeczytana przeze mnie książka autorstwa Jefferya Deavera. A druga, której głównym bohaterem jest łowca nagród Colter Shaw. Książka wciąga od pierwszej strony i przeciąga jak przez wyżymaczkę. A to z powodu szalenie wciągającej fabuły związanej z działalnością sekty, która swoich członków prowadzi do świadomego samobójstwa, na dokładkę za własne pieniądze....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest napisana, że właściwie czyta się sama. Przeczytałam ją w kilka godzin. Niezmiennie kibicuje komisarz Oldze Balickiej. Cieszę się także, że nadkomisarz Kornel Murecki wrócił do jeleniej Góry i mam nadzieję, że zawalczy o kochaną przez siebie kobietę. Oprócz kryminału dużo jest w tej powieści obyczajówki a nawet otarła się troszeczkę o romans. Zupełnie jednak nie uwłacza to kryminalnemu wątkowi. Fabuła oparta jest na kilu powszechnie znanych wątkach jak np. zbrodni, miłości, zazdrości, zawiści czy chciwości. Dwie kryminalne sprawy się przecinają ze sobą a następnie łączą pokazując jak trudno ludziom wybaczyć błędy czy namiętności. Życząc komisarz Balickiej szczęścia niedługo sięgnę po kolejny tom z cyklu.

Książka jest napisana, że właściwie czyta się sama. Przeczytałam ją w kilka godzin. Niezmiennie kibicuje komisarz Oldze Balickiej. Cieszę się także, że nadkomisarz Kornel Murecki wrócił do jeleniej Góry i mam nadzieję, że zawalczy o kochaną przez siebie kobietę. Oprócz kryminału dużo jest w tej powieści obyczajówki a nawet otarła się troszeczkę o romans. Zupełnie jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie czytałam pierwszej książki autora z tej serii ale zupełnie nie przeszkadzało mi to w jej odbiorze. Akcja ciągle się rozwija, atmosfera gęstnieje. Autor co jakiś czas podrzuca nowe ślady, tropy, nowe koncepcje i nowych podejrzanych. A wszystko to rozgryza ekipa śledczych z Katowic. Nie koniecznie się między sobą dogadują ale w prowadzonym śledztwie grają do jednej bramki. Dopiero ostatni, zupełnie przypadkowy trop okazuje się trafny. A zakończenie mimo to trochę mnie zaskoczyło. Morderca wypłynął już wcześniej i wydawało się, że jest czysty. Pozory czasem mylą. A przy okazji liznęłam troszeczkę historii Śląska. Dobry kryminał.

Nie czytałam pierwszej książki autora z tej serii ale zupełnie nie przeszkadzało mi to w jej odbiorze. Akcja ciągle się rozwija, atmosfera gęstnieje. Autor co jakiś czas podrzuca nowe ślady, tropy, nowe koncepcje i nowych podejrzanych. A wszystko to rozgryza ekipa śledczych z Katowic. Nie koniecznie się między sobą dogadują ale w prowadzonym śledztwie grają do jednej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

A mnie się książka podobała. Po raz pierwszy sięgnęłam po książki autorki i nie zawiodłam się, Czytało się lekko i szybko, mimo że tematyka była ciężka, międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza, pedofilia czy handel organami. Dużo wątków i osób ale wszystko do ogarnięcia. Polubiłam team komisarzy Olgi Balickiej i Kornela Mureckiego. Nie wiem tylko czy komisarz Murecki będzie obecny w kolejnym tomie z cyklu, ponieważ tym razem był na gościnnych występach w Jeleniej Górze. Dużo emocji, szczególnie gdy autorka poruszała temat wykorzystywania a nawet morderstwa dzieci. Ciągle coś się dzieje, nie wszyscy są tymi, za których się podają. A ostatni smaczek to nieprzewidywalne i zaskakujące zakończenie. Mam kolejną książkę z cyklu i niebawem po nią sięgnę.

A mnie się książka podobała. Po raz pierwszy sięgnęłam po książki autorki i nie zawiodłam się, Czytało się lekko i szybko, mimo że tematyka była ciężka, międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza, pedofilia czy handel organami. Dużo wątków i osób ale wszystko do ogarnięcia. Polubiłam team komisarzy Olgi Balickiej i Kornela Mureckiego. Nie wiem tylko czy komisarz Murecki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna już książka Pana Sławomira, którą z ciekawością przeczytałam. Prawdopodobnie każdy z nas ma jakieś małe lub większe tajemnice. Niektóre gdyby ujrzały światło dzienne mogłyby wywołać mniejszy lub większy skandal. Tak też zdarzyło się i w życiu naszych polskich noblistów. To też zwykli ludzie ze swoimi zwyczajami, fobiami czy problemami. Oni także kochali i byli kochani, prowadzili oprócz zawodowego także prywatne życie. Nikogo z nich nie potępiam. Przyswoiłam nowe wiadomości dotyczące ich życia i jestem teraz bogatsza o tą, notabene niestandardową, wiedzę. Książkę przeczytałam szybko i z przyjemnością. Na pewno sięgnę jeszcze po niejedną książkę autora.

Kolejna już książka Pana Sławomira, którą z ciekawością przeczytałam. Prawdopodobnie każdy z nas ma jakieś małe lub większe tajemnice. Niektóre gdyby ujrzały światło dzienne mogłyby wywołać mniejszy lub większy skandal. Tak też zdarzyło się i w życiu naszych polskich noblistów. To też zwykli ludzie ze swoimi zwyczajami, fobiami czy problemami. Oni także kochali i byli...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Swąd Robert Ostaszewski, Bartosz Wojsa
Ocena 6,8
Swąd Robert Ostaszewski,...

Na półkach: , ,

Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia. Czyta się bardzo szybko, mimo że porusza temat tragedii kilkuosobowej rodziny. Autorzy zainspirowali się prawdziwymi wydarzeniami, które odcisnęły piętno na wielu osobach. W pożarze umiera matka i czwórka jej dzieci. Ocalał mąż i kilkunastoletnia córka. Czy był to wypadek, czy też może podpalenie? Jeżeli tak, to kto chciałby śmierci tylu osób? Czy ta rodzina była szczęśliwa, czy jednak skrywała jakieś tajemnice? Kto zyskałby na ich śmierci? Czy każdy kto w niedzielę klęczy przy ołtarzu w kościele to jest od razu niemal świętym człowiekiem? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w książce pt. „Swąd”, która wywołała u mnie wiele emocji od strachu i współczucia po silny gniew. Warto przeczytać.

Książkę przeczytałam w ciągu jednego dnia. Czyta się bardzo szybko, mimo że porusza temat tragedii kilkuosobowej rodziny. Autorzy zainspirowali się prawdziwymi wydarzeniami, które odcisnęły piętno na wielu osobach. W pożarze umiera matka i czwórka jej dzieci. Ocalał mąż i kilkunastoletnia córka. Czy był to wypadek, czy też może podpalenie? Jeżeli tak, to kto chciałby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu książek z cyklu o Kubie Sobańskim spodziewałam się kolejnego mocnego uderzenia a otrzymałam przeciętny kryminał. I chociaż pomysł na fabułę był całkiem niezły to zabrakło mi napięcia i szybko rozgrywającej się akcji. Poza tym standardowo, motywem popełnianych przestępstw i zabójstw najpierw jest chciwość a na końcu zemsta. Nic odkrywczego. Powieść nie przykuła mojej uwagi. Moją uwagę ściągnęło nazwisko autora. Przeczytałam, ponieważ nie lubię zostawiać niedoczytanej książki. Pewnie jeszcze sięgnę po inne pozycje autora ale chwilowo robię sobie przerwę.

Po przeczytaniu książek z cyklu o Kubie Sobańskim spodziewałam się kolejnego mocnego uderzenia a otrzymałam przeciętny kryminał. I chociaż pomysł na fabułę był całkiem niezły to zabrakło mi napięcia i szybko rozgrywającej się akcji. Poza tym standardowo, motywem popełnianych przestępstw i zabójstw najpierw jest chciwość a na końcu zemsta. Nic odkrywczego. Powieść nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I finito. Przeczytałam ostatnią książkę z cyklu i trochę mi żal bo bardzo zżyłam się z głównymi bohaterami czyli prokurator Gabrielą Sawicką i komisarzem Rafałem Michalskim. Czasami nie zgadzałam się z ich postępowaniem ale ich polubiłam. Losy prokurator Sawickiej są trochę mało prawdopodobne tak jak i można mieć wątpliwości czy tak działa wymiar sprawiedliwości ale to fikcja literacka i autorka prowadzi fabułę według własnego uznania. W ostatnim tomie dużo się dzieje, wywołuje sporo emocji i prowadzi do niespodziewanego zakończenia. Rozstaję się z Gabrielą Sawicką ale może autorka pokaże nam kiedyś te zdarzenia np. z punktu widzenia Lisa?

I finito. Przeczytałam ostatnią książkę z cyklu i trochę mi żal bo bardzo zżyłam się z głównymi bohaterami czyli prokurator Gabrielą Sawicką i komisarzem Rafałem Michalskim. Czasami nie zgadzałam się z ich postępowaniem ale ich polubiłam. Losy prokurator Sawickiej są trochę mało prawdopodobne tak jak i można mieć wątpliwości czy tak działa wymiar sprawiedliwości ale to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Podobnie jak poprzednio trudno było mi się wciągnąć w czytanie. Było jakoś drętwo i męcząco. Ale im dalej w las tym było lepiej. Sam pomysł na fabułę nie dość, że niestandardowy to jeszcze na dokładkę mocno intrygujący. Nie da się nie polubić komisarz Teresy Battaglii. Mimo choroby i trudnego charakteru jest to świetna śledcza. Teraz autorka uchyliła także rąbka tajemnicy dotyczącej jej życia prywatnego. Książka wzbudziła we mnie szereg emocji. Chciałabym, żeby autorka przedłużyła cykl o Teresie.

Podobnie jak poprzednio trudno było mi się wciągnąć w czytanie. Było jakoś drętwo i męcząco. Ale im dalej w las tym było lepiej. Sam pomysł na fabułę nie dość, że niestandardowy to jeszcze na dokładkę mocno intrygujący. Nie da się nie polubić komisarz Teresy Battaglii. Mimo choroby i trudnego charakteru jest to świetna śledcza. Teraz autorka uchyliła także rąbka tajemnicy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem zawiedziona. Po książce Pani Magdy spodziewałam się czegoś więcej, rozwoju akcji, budowania napięcia czy wywoływania jakichś emocji. Tymczasem tego zabrakło. Postacie mgliste, fabuła oparta na standardowym motywie zabójstwa. Drętwe śledztwo i całkowicie przewidywalne rozwiązanie. Ale powieść czytało się bardzo szybko ( zajęło mi to dwie godzinki), i lekko. Kryminały nie są chyba najmocniejszą stroną autorki. Ale może mnie jeszcze zadziwi. Czytałam lepsze teksty Pani Stachuli i na takie dalej liczę.

Jestem zawiedziona. Po książce Pani Magdy spodziewałam się czegoś więcej, rozwoju akcji, budowania napięcia czy wywoływania jakichś emocji. Tymczasem tego zabrakło. Postacie mgliste, fabuła oparta na standardowym motywie zabójstwa. Drętwe śledztwo i całkowicie przewidywalne rozwiązanie. Ale powieść czytało się bardzo szybko ( zajęło mi to dwie godzinki), i lekko. Kryminały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie cierpię gdy ludziom dzieje się krzywda ale na krzywdę dzieci jestem totalnie uczulona. Dzieci nie wybierają sobie rodziców, Polaków, Chińczyków, Niemców itd. To nie ich wina, że rodzą się niechciane, że są zaniedbywane. Główna bohaterka Erna jest Niemką co w okresie wojny i czasach bezpośrednio powojennych jest dla niej bardzo bolesnym doświadczeniem. Tak jak dzieci nie wybierają sobie rodziców, tak i nie wybierają swoich oprawców, to oni wybierają je. Nie podobało mi się to co działo się w sierocińcach, nie podobał mi się także Eryk, który od początku miał zadatki na drania. Miał też aparycję, która wielu wprowadzała w błąd. Spotkanie i zderzenie się ze sobą Erny i Eryka ma swoje negatywne skutki i bardzo mnie ucieszyło zakończenie. Źli ludzie źle kończą. To było moje pierwsze spotkanie z prozą Pani Joanny ale z całą pewnością nie ostatnie. Podobało mi się także, że historia była opowiadana przez dwoje narratorów.

Nie cierpię gdy ludziom dzieje się krzywda ale na krzywdę dzieci jestem totalnie uczulona. Dzieci nie wybierają sobie rodziców, Polaków, Chińczyków, Niemców itd. To nie ich wina, że rodzą się niechciane, że są zaniedbywane. Główna bohaterka Erna jest Niemką co w okresie wojny i czasach bezpośrednio powojennych jest dla niej bardzo bolesnym doświadczeniem. Tak jak dzieci nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Mam nadzieje, że autorka jeszcze powróci do komisarza Adama Lorenza. Podoba mi się ta postać. Jest zorganizowany, uparty i obiektywny. Prywatne sprawy nie zakłócają mu stosunku do prowadzonych śledztw. Teraz jest na urlopie. Przyjechał do przyjaciela do małej miejscowości. A jak mała społeczność to zapewne zamknięta, trudno tu do kogokolwiek dotrzeć. A komisarz nawet na urlopie nie może odetchnąć od pracy. W czasie jego pobytu w Rokitkach dochodzi do zaginięcia młodej kobiety. Komisarz poproszony o pomoc wypuścił otworzył worek Pandory. Nie może wydawać poleceń ale może sugerować co należy kolejno sprawdzać. Tak też robi i razem z prokurator Marią Szafrańską odkrywają ogromną tajemnicę ukrytą na polach w Rokitkach. Wreszcie niektórzy rodzice będą mogli pochować swoje dzieci i zacząć żałobę. Ginie też morderca. Kto go zabił i dlaczego? Komisarz Lorentz to odkrywa. Co zrobi z tą wiedzą? Czytajcie bo warto.

Mam nadzieje, że autorka jeszcze powróci do komisarza Adama Lorenza. Podoba mi się ta postać. Jest zorganizowany, uparty i obiektywny. Prywatne sprawy nie zakłócają mu stosunku do prowadzonych śledztw. Teraz jest na urlopie. Przyjechał do przyjaciela do małej miejscowości. A jak mała społeczność to zapewne zamknięta, trudno tu do kogokolwiek dotrzeć. A komisarz nawet na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam w życiu wiele, wiele książek ale z takim pomysłem na fabułę , opartą zresztą na prawdziwym eksperymencie, i tak poprowadzoną intrygą spotkałam się pierwszy raz. Przeraża mnie, że naprawdę istnieją ludzie bez żadnych uczuć, którzy dla chwały, sukcesu, rozgłosu itp. potrafią porzucić człowieczeństwo. W tym wypadku prowadzony eksperyment wywołał tragiczne skutki po kilku dekadach. Sprawca zła okazał się w rzeczywistości także ofiarą i zrozumiałam komisarz Teresę Battaglia, że próbowała odnaleźć w nim człowieka. Postąpiłabym prawdopodobnie tak samo. Mimo, że to skandynawski kryminał, które to uwielbiam, na początku ciężko mi się czytało. Gdy już przyzwyczaiłam się do stylu autorki to zdecydowanie książka zyskała na atrakcyjności. Cały czas coś się dzieje, rośnie napięcie i zagęszcza się atmosfera. I główna bohaterka, komisarz Teresa Battaglia, tym razem okazała się niestandardowa. Dobra powieść i z pewnością sięgnę po kontynuację.

Przeczytałam w życiu wiele, wiele książek ale z takim pomysłem na fabułę , opartą zresztą na prawdziwym eksperymencie, i tak poprowadzoną intrygą spotkałam się pierwszy raz. Przeraża mnie, że naprawdę istnieją ludzie bez żadnych uczuć, którzy dla chwały, sukcesu, rozgłosu itp. potrafią porzucić człowieczeństwo. W tym wypadku prowadzony eksperyment wywołał tragiczne skutki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje kolejne spotkanie z Jackiem Reacherem, bohaterem cyklu, samotnikiem, który nie potrzebuje stabilizacji i przemierza kraj nie zagrzewając miejsca nigdzie na dłużej. Podróżuje autostopem poznając różne osoby. Z niektórymi miewa spięcia, innym pomaga. Nie inaczej było i tym razem. Jack spotyka Carmen albo raczej Carmen wybiera Jacka i tak rozpoczyna się nowa przygoda Jacka. Autor porusza tu problem segregacji rasowej, samotności, bicia i poniewierania kobiet, męskiej solidarności ale także miłości i zdradzie. Akcji nie pędzi tu na łeb na szyję a jednak wciąga i budzi wiele emocji poczynając od złości i gniewu. Atmosfera na posiadłości „Echo” jest gęsta i mroczna. A mieszka tam też sześcioletnia dziewczynka. Dziecko nie powinno się wychowywać w takim miejscu ale matka nie ma wyboru, nie ma dokąd uciec. Może Reacher rozwiąże jej problemy nim autostopem uda się gdzieś indziej? Minusem tej powieści była mała czcionka i nawet w okularach ciężko było mi czytać.

Moje kolejne spotkanie z Jackiem Reacherem, bohaterem cyklu, samotnikiem, który nie potrzebuje stabilizacji i przemierza kraj nie zagrzewając miejsca nigdzie na dłużej. Podróżuje autostopem poznając różne osoby. Z niektórymi miewa spięcia, innym pomaga. Nie inaczej było i tym razem. Jack spotyka Carmen albo raczej Carmen wybiera Jacka i tak rozpoczyna się nowa przygoda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wreszcie udało mi się przeczytać ostatnią część trylogii o Zoe Bentley. Czy wreszcie udało jej się dopaść seryjnego mordercę Roda Glovera? Czy będzie wreszcie spać spokojnie i czy spać będzie mogła również jej siostra? Czy ta kobieta wreszcie zauważy, że agent Gray chciałby być jej partnerem nie tylko w pracy? Zoe zasługuje na awans i otrzyma go. Ale czy przyjmie tę propozycje pracy i jakie będą nią kierować motywy? Ile osób tym razem uda jej się ocalić? Mike Omer stworzył kolejny niezapomniany kryminał, który wciągnął mnie i nie chciał wypuścić do samego końca. Burza emocji, ogromne rosnące napięcie i zwroty akcji powodują, że nie żal żadnej poświęconej tej powieści minuty.

Wreszcie udało mi się przeczytać ostatnią część trylogii o Zoe Bentley. Czy wreszcie udało jej się dopaść seryjnego mordercę Roda Glovera? Czy będzie wreszcie spać spokojnie i czy spać będzie mogła również jej siostra? Czy ta kobieta wreszcie zauważy, że agent Gray chciałby być jej partnerem nie tylko w pracy? Zoe zasługuje na awans i otrzyma go. Ale czy przyjmie tę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pani Magdalena znowu niezawodna. W powieści tej opowiada historię długoletniego małżeństwa widziane oczami trzech osób. Czy na pewno trzech to dopiero pokaże zakończenie. Dopóki w domu są dzieci, później nastolatki wszystko wygląda inaczej. Gdy latorośle opuszczają bezpieczne schronienie i wybywają z domu okazuje się często, że rodzice mają za dużo wolnego czasu ale brakuje im tematów do rozmów. Niby są razem ale jakby tylko obok siebie. Czy tak samo lub chociaż podobnie postrzegają swoje osoby, osoby sobie najbliższe czy może jest to całkowity rozłam? Czytajcie i sami sobie wyróbcie zdanie. Ciekawe zakończenie chociaż gdzieś tak od połowy książki podejrzewałam takie rozwiązanie. Bardzo dobra, obyczajowa książka.

Pani Magdalena znowu niezawodna. W powieści tej opowiada historię długoletniego małżeństwa widziane oczami trzech osób. Czy na pewno trzech to dopiero pokaże zakończenie. Dopóki w domu są dzieci, później nastolatki wszystko wygląda inaczej. Gdy latorośle opuszczają bezpieczne schronienie i wybywają z domu okazuje się często, że rodzice mają za dużo wolnego czasu ale brakuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czy każdy z nas prawo do szczęścia? Ja uważam, że tak ale musi sam na to szczęście pracować. Autorka w książce opowiada o szczęściu, do którego długą drogę musiała przebyć główna bohaterka Ewa. Jest także opowieść o najgorszym rodzaju samotności, czyli samotności we dwoje, o pracoholizmie, miłości, zdradzie, chęci posiadania dziecka, niezrozumieniu i bezwarunkowej przyjaźni. Mimo ważnej tematyki książkę czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Niestety w realnym życiu znam też takie pary jak Ewa i Maciek, które długo błądziły nim zaznały szczęścia. Znam też takie, którym do dziś się udało. Dlatego walczcie o siebie, swoje szczęście. Autorka pokazuje, że choć droga może być wyboista to warto.

Czy każdy z nas prawo do szczęścia? Ja uważam, że tak ale musi sam na to szczęście pracować. Autorka w książce opowiada o szczęściu, do którego długą drogę musiała przebyć główna bohaterka Ewa. Jest także opowieść o najgorszym rodzaju samotności, czyli samotności we dwoje, o pracoholizmie, miłości, zdradzie, chęci posiadania dziecka, niezrozumieniu i bezwarunkowej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejne nazwisko pojawiło się na mojej liście polskich autorów kryminałów, po które z pewnością będę dalej sięgała. No cóż, krew nie leje się tu strumieniami a akcja toczy się swoim torem i wciąga. Jak się okazuje można napisać kryminał dobry kryminał bez morza krwi. Główny bohater niestereotypowy i niepowtarzalny w swoim rodzaju. A wszystko w otoczce polityki i politykierów. Ten wątek uważam za całkiem prawdopodobny, bez względu na to, która strona ( lewica, prawica czy środek) w danym czasie jest u władzy. Władza to potęga. Cóż znaczy skazanie jednego czy drugiego niewinnego człowieka? Byleby zostać u steru. Sam wątek kryminalny też dość ciekawy i chociaż gdzieś z podobnymi się spotkałam to fajnie poprowadzony. Szukam kolejnej powieści autora.

Kolejne nazwisko pojawiło się na mojej liście polskich autorów kryminałów, po które z pewnością będę dalej sięgała. No cóż, krew nie leje się tu strumieniami a akcja toczy się swoim torem i wciąga. Jak się okazuje można napisać kryminał dobry kryminał bez morza krwi. Główny bohater niestereotypowy i niepowtarzalny w swoim rodzaju. A wszystko w otoczce polityki i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To moja kolejna powieść Pani Magdaleny, którą przeczytałam w ciągu jednej nocy. Próbowałam ją kilka razy odłożyć ale nie mogłam, chciałam jak najszybciej się dowiedzieć jak zakończyła się wojenna historia. Zakończenia w obecnym czasie już się spodziewałam ale okres wojny prawie do końca był owiany tajemnicą. Bardzo dobra książka obyczajowa umieszczona w historycznym otoczeniu przed i w czasie II Wojny Światowej. Miłość nie wybiera. Gdy serce mocniej zabije to Andrzej nie zastanawiał się, że jego wybranka jest córką nazistowskiego generała. Czy ta miłość miała szansę przetrwać? Jak ja wybrnęłabym z takiej sytuacji? Z ogromną przyjemnością sięgnę niebawem po kolejną powieść pani Magdaleny, mam już ją, wypożyczoną z biblioteki, w domu.

To moja kolejna powieść Pani Magdaleny, którą przeczytałam w ciągu jednej nocy. Próbowałam ją kilka razy odłożyć ale nie mogłam, chciałam jak najszybciej się dowiedzieć jak zakończyła się wojenna historia. Zakończenia w obecnym czasie już się spodziewałam ale okres wojny prawie do końca był owiany tajemnicą. Bardzo dobra książka obyczajowa umieszczona w historycznym...

więcej Pokaż mimo to