Kolejne nazwisko pojawiło się na mojej liście polskich autorów kryminałów, po które z pewnością będę dalej sięgała. No cóż, krew nie leje się tu strumieniami a akcja toczy się swoim torem i wciąga. Jak się okazuje można napisać kryminał dobry kryminał bez morza krwi. Główny bohater niestereotypowy i niepowtarzalny w swoim rodzaju. A wszystko w otoczce polityki i politykierów. Ten wątek uważam za całkiem prawdopodobny, bez względu na to, która strona ( lewica, prawica czy środek) w danym czasie jest u władzy. Władza to potęga. Cóż znaczy skazanie jednego czy drugiego niewinnego człowieka? Byleby zostać u steru. Sam wątek kryminalny też dość ciekawy i chociaż gdzieś z podobnymi się spotkałam to fajnie poprowadzony. Szukam kolejnej powieści autora.

Kolejne nazwisko pojawiło się na mojej liście polskich autorów kryminałów, po które z pewnością będę dalej sięgała. No cóż, krew nie leje się tu strumieniami a akcja toczy się swoim torem i wciąga. Jak się okazuje można napisać kryminał dobry kryminał bez morza krwi. Główny bohater niestereotypowy i niepowtarzalny w swoim rodzaju. A wszystko w otoczce polityki i...

Po dziewiętnastoletniej odsiadce z więzienia wychodzi Jakub Ramon, były policjant. Wyrok odsiedział za rzekome zastrzelenie kolegi z pracy. Przed jego zwolnieniem na sopockiej plaży zostaje znalezione ciało nastolatki. Ma dna sprawcy pod paznokciami i wycięty płat skóry z nogi. W międzyczasie młoda dziennikarka rozpoczyna niebezpieczne śledztwo.Czy był to brutalny mord? Jak te wątki się łączą? I czy uda się poprawnie wskazać sprawcę?

Książkę wygrałam w akcji #czytamsuspens organizowanej na instagramie przez @suspense_books . Jest to pierwsza część z dwóch. Autor zabiera nas do wartkiej podróży, pełnej matactw i zbrodni. Powiązania polityczne sprawiają, że wpadamy w plątaninę całkiem dobrego kryminału. Jak po nitce do kłębka dochodzimy do kolejnych osobistości i ich motywów. Bohaterowie są ciekawi, można ich polubić i im kibicować. Wchodzimy w psychikę osób zaburzonych. Lubię penetrować takie wnętrza podczas błogiej lektury. W zakończeniu mamy mocny zwrot akcji, co sprawia, że Zapłacz dla mnie jest jeszcze ciekawsza. Nie mogę się już doczekać kolejnej części.

Po dziewiętnastoletniej odsiadce z więzienia wychodzi Jakub Ramon, były policjant. Wyrok odsiedział za rzekome zastrzelenie kolegi z pracy. Przed jego zwolnieniem na sopockiej plaży zostaje znalezione ciało nastolatki. Ma dna sprawcy pod paznokciami i wycięty płat skóry z nogi. W międzyczasie młoda dziennikarka rozpoczyna niebezpieczne śledztwo.Czy był to brutalny mord? Jak...

7 gwiazdek za ostatnie 2 strony!

7 gwiazdek za ostatnie 2 strony!

"Zapłacz dla mnie" to moje pierwsze spotkanie z Piotrem Borlikiem. Pierwszy tom o Jakubie Ramonie zapowiadał się interesująco. Spotkanie policjantów drogówki z politykami, morderstwo, niesłusznie skazany. Brzmi dobrze. Niespodziewałam się, że tak potoczą sie losy Jakuba po dwudziestu latach. I tak do końca sama nie wiem czy mi się to podoba czy też nie. W książce dużo się dzieje, czasami dla mnie za dużo i przyznam, że czasem się gubiłam w rozeznaniu o co chodzi. Na pewno przypadł mi do gustu styl autora. Sięgam po drugą część.

"Zapłacz dla mnie" to moje pierwsze spotkanie z Piotrem Borlikiem. Pierwszy tom o Jakubie Ramonie zapowiadał się interesująco. Spotkanie policjantów drogówki z politykami, morderstwo, niesłusznie skazany. Brzmi dobrze. Niespodziewałam się, że tak potoczą sie losy Jakuba po dwudziestu latach. I tak do końca sama nie wiem czy mi się to podoba czy też nie. W książce dużo się...

Ciężko się czytało, biorę się za drugą część ale bez entuzjazmu

Ciężko się czytało, biorę się za drugą część ale bez entuzjazmu

Przeczytałam książkę na jednym wdechu. Wciągnęła mnie, czasami zaskakiwała. Delikatny kryminał, myślę, że dobra odskocznia, nie wymaga od czytelnika ogromnego główkowania.

Przeczytałam książkę na jednym wdechu. Wciągnęła mnie, czasami zaskakiwała. Delikatny kryminał, myślę, że dobra odskocznia, nie wymaga od czytelnika ogromnego główkowania.

Dobry kryminał, nieoczywisty.

Dobry kryminał, nieoczywisty.

Lubię książki Pana Borlika, ta również przypadła mi do gustu, niemniej jednak jak na twórczość Autora, jest to leciutki kryminał. Polecam.

Lubię książki Pana Borlika, ta również przypadła mi do gustu, niemniej jednak jak na twórczość Autora, jest to leciutki kryminał. Polecam.

Niesamowita treść, zwroty akcji i wiele "atrakcji". To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie. Polecam!

Niesamowita treść, zwroty akcji i wiele "atrakcji". To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale na pewno nie ostatnie. Polecam!

Niesłusznie skazany policjant nagle staje się bardzo zły, chociaż nikogo nie zabił i nie ma zamiaru. Taki niby zły ale jednak dobry,choć nie do końca. Irytująca postać Złotka i Aśki. Ogólnie pomysł na książkę był fajny ale ostatecznie coś nie poszło.

Niesłusznie skazany policjant nagle staje się bardzo zły, chociaż nikogo nie zabił i nie ma zamiaru. Taki niby zły ale jednak dobry,choć nie do końca. Irytująca postać Złotka i Aśki. Ogólnie pomysł na książkę był fajny ale ostatecznie coś nie poszło.