Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka na jeden dzień. Dosłownie. Przeczytałam ją w jeden dzień i aktualnie rozpaczam nad tym jak szybko się skończyła. Mam nadzieję, że wydawnictwo szybko zaskoczy nas kolejnymi tomikami.
Nora Sakavic ma dość nietypowy styl pisania. Bo choć sama nie jestem przyzwyczajona do takiego, to muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał czas spędzony z jej książką.
Postacie są barwne, wiele z nich jest wręcz nieziemsko szalona przez co totalnie się w nich zakochałam.
Autorka wprowadza nas w akcję stopniowo, poznajemy każdą osobę po kolei, i choć na początku trudno ich spamiętać od razu, książka jest cudowna. Nie każdemu może się spodobać ilość tekstu ciągłego i niezbyt wielka ilość dialogów, ale warto sięgnąć po tą pozycję. Chociażby dla samego poznania urzekającego Neila oraz Andrew, który ma widoczny problem z samym sobą.
Z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu i mam nadzieję, że szybko dostaniemy dalszy ciąg historii.

Reread 2024: wciąż kocham tak samo. Jak nie mocniej. W oryginale siada bardziej.

Książka na jeden dzień. Dosłownie. Przeczytałam ją w jeden dzień i aktualnie rozpaczam nad tym jak szybko się skończyła. Mam nadzieję, że wydawnictwo szybko zaskoczy nas kolejnymi tomikami.
Nora Sakavic ma dość nietypowy styl pisania. Bo choć sama nie jestem przyzwyczajona do takiego, to muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał czas spędzony z jej książką.
Postacie są...

Mimo, że książka początkowo miała okropnie powolne tempo i nie działo się za wiele, zdarzały się nudnawe momenty, jednak zakończenie mocno oddało. Powaliło mnie wręcz na kolana. Rozwiązanie zagadki mocno mnie zaskoczyło.
Dlatego wyższa ocena bo bawiłam się przy niej super.

Mimo, że książka początkowo miała okropnie powolne tempo i nie działo się za wiele, zdarzały się nudnawe momenty, jednak zakończenie mocno oddało. Powaliło mnie wręcz na kolana. Rozwiązanie zagadki mocno mnie zaskoczyło.
Dlatego wyższa ocena bo bawiłam się przy niej super.

Chyba bawiłam się na tym za dobrze, żeby móc to mocno ocenić i spojrzeć na to krytycznym okiem. Ponieważ doskonale widzę jaka miała być grupa odbiorcza i patrząc z tej perspektywy, nie mogę powiedzieć, że książka była okropna.
Płynęła przez nią, nie mogłam się oderwać i co chwila łapałam się na tym, że pragnę do niej podświadomie wracac. Znaleźć chwile na chwycenie jej w swoje łapki i ponownie zasiąść na kanapie, zeby czytać.
Jednak nadal nie do końca przyjemny i codzienny temat, sprawił, ze momentami sie krzywiłam na niektore sceny.

Chyba bawiłam się na tym za dobrze, żeby móc to mocno ocenić i spojrzeć na to krytycznym okiem. Ponieważ doskonale widzę jaka miała być grupa odbiorcza i patrząc z tej perspektywy, nie mogę powiedzieć, że książka była okropna.
Płynęła przez nią, nie mogłam się oderwać i co chwila łapałam się na tym, że pragnę do niej podświadomie wracac. Znaleźć chwile na chwycenie jej w...

Pomimo dobrych momentów i bardzo uroczych scen, wydawało mi się, że książka jest niesamowicie pospieszna i bardzo narzucała tempo. W ciagu parudziesięciu stron przeszliśmy na etap kochanków, a nawet nie dostaliśmy tylu uroczych scen z bohaterami. Jednak mimo slabego budowania relacji albo momentami nielogicznego zachowania postaci, nadal zabawa byla przednia.
Bardzo fajna na jedno posiedzenie.

Pomimo dobrych momentów i bardzo uroczych scen, wydawało mi się, że książka jest niesamowicie pospieszna i bardzo narzucała tempo. W ciagu parudziesięciu stron przeszliśmy na etap kochanków, a nawet nie dostaliśmy tylu uroczych scen z bohaterami. Jednak mimo slabego budowania relacji albo momentami nielogicznego zachowania postaci, nadal zabawa byla przednia.
Bardzo fajna...

Jak początek niesamowicie dobrze się rozkręcił i narzucił niesamowicie przyjemne tempo czytania, tak środkowa część książki niesamowicie mnie od siebie odrzuciła, powodując, że nie mogłam przebrnąć przez pozycję. Jednak miała ona w sobie dość dużo przyjemnych momentów i interesujących scen, które zapadną mi w pamięć na dłuższy czas.
Plus końcówka mocno mi się podobała, praktycznie wyrywałam kartki, nie mogąc się doczekać co się stanie. Jednak mimo wszystko mocno średnie, trochę mocno przegadane.

Jak początek niesamowicie dobrze się rozkręcił i narzucił niesamowicie przyjemne tempo czytania, tak środkowa część książki niesamowicie mnie od siebie odrzuciła, powodując, że nie mogłam przebrnąć przez pozycję. Jednak miała ona w sobie dość dużo przyjemnych momentów i interesujących scen, które zapadną mi w pamięć na dłuższy czas.
Plus końcówka mocno mi się podobała,...

Reread 2024 po angielsku:

Niesamowicie mnie chwyciła za serduszko, a możliwość powrotu do świata Percyego po tylu latach, uświadomiło mi, że kocham tę serię. Nie byłam kompletnie świadoma tego jak niesamowicie tęskniłam za bohaterami i jak bardzo pragnęłam ponownie ich zobaczyć. Przygotowanie mentalne do Chalice of Gods, bo nadal nie mogę uwierzyć co się tam może dziać.
Jeżeli nie znasz tej serii to biegnij po nią. I am not kidding.

Reread 2024 po angielsku:

Niesamowicie mnie chwyciła za serduszko, a możliwość powrotu do świata Percyego po tylu latach, uświadomiło mi, że kocham tę serię. Nie byłam kompletnie świadoma tego jak niesamowicie tęskniłam za bohaterami i jak bardzo pragnęłam ponownie ich zobaczyć. Przygotowanie mentalne do Chalice of Gods, bo nadal nie mogę uwierzyć co się tam może...

Nie przepadam za Adamem od samego początku i nie mogę za nic się z nim utożsamić albo w jakikolwiek sposób go zrozumieć. Jednak przyjemnie się czytało książkę, która opierała się na jego przemyśleniach oraz uczuciach, chociaż nie spowodowało to, że nagle go pokochałam.
Raczej jest średniawy dla mnie, tak samo jak ten dodatek. Fajnie się czytało, jednak to nic specjalnego.

Nie przepadam za Adamem od samego początku i nie mogę za nic się z nim utożsamić albo w jakikolwiek sposób go zrozumieć. Jednak przyjemnie się czytało książkę, która opierała się na jego przemyśleniach oraz uczuciach, chociaż nie spowodowało to, że nagle go pokochałam.
Raczej jest średniawy dla mnie, tak samo jak ten dodatek. Fajnie się czytało, jednak to nic specjalnego.

Wkręcam się niesamowicie w tę historię i muszę przyznać, że gdyby nie poczucie studenckiego obowiązku, skończyłabym ją tygodnie temu.
Nie jest niewiadoma jakim mistrzostwem, wiele ma wad, miedzy innymi relacja Adama i Juliette, jednak zabawa nadal była niesamowita. Nastoletnia ja kochałaby te serię całym sercem. Dorosła ja ma cudowne odmóżdżenie po egzaminach.

Wkręcam się niesamowicie w tę historię i muszę przyznać, że gdyby nie poczucie studenckiego obowiązku, skończyłabym ją tygodnie temu.
Nie jest niewiadoma jakim mistrzostwem, wiele ma wad, miedzy innymi relacja Adama i Juliette, jednak zabawa nadal była niesamowita. Nastoletnia ja kochałaby te serię całym sercem. Dorosła ja ma cudowne odmóżdżenie po egzaminach.

Only one thought:

I love Warher. He is my precious baby. I want more of him.

Only one thought:

I love Warher. He is my precious baby. I want more of him.

Kompletnie nie spodziewałam się tak przyjemnej młodzieżówki, od której nawet na chwile nie dało się odciągnąć. Jasne, miała dość powolne tempo na początku i nieco przynudzało, jednak kiedy nareszcie dostaliśmy naszą upragnioną akcję, nie mogłam jej odłożyć. I chciałam więcej.
Byłam niesamowicie podekscytowana na tę pozycję, zwłaszcza, że od dłuższego czasu chodziła za mną takiego typu seria.

Bardzo dobra i nie mogę się doczekać kolejnych tomów.

Kompletnie nie spodziewałam się tak przyjemnej młodzieżówki, od której nawet na chwile nie dało się odciągnąć. Jasne, miała dość powolne tempo na początku i nieco przynudzało, jednak kiedy nareszcie dostaliśmy naszą upragnioną akcję, nie mogłam jej odłożyć. I chciałam więcej.
Byłam niesamowicie podekscytowana na tę pozycję, zwłaszcza, że od dłuższego czasu chodziła za mną...