rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Pan Kuleczka. Skrzydła Elżbieta Wasiuczyńska, Wojciech Widłak
Ocena 8,1
Pan Kuleczka. ... Elżbieta Wasiuczyńs...

Na półkach: , ,

Ostatnio Pan Kuleczka jest moim niezawodnym sposobem na usypianie dzieci. Tym razem nie ja czytam, ale Krzysztof Globisz opowiada. Jego głos jest również porywający i wciągający, jak sam tekst tej krótkiej książeczki. Przy usypianiu potrafimy przesłuchać całości, zwykle dlatego, że usypiam razem z dzieciakami i nie wiem w którym momencie i one tracą kontakt z Panem Kuleczką. Budzi mnie zwykle ostatnia albo przedostatnia opowiastka. Zresztą „Okna” są bezkonkurencyjne, tak samo zresztą jak „Tajemnica” i „Winda”. Aby stworzyć piękną opowieść dla najmłodszych naprawdę nie trzeba wiele, wystarczy wyobraźnia i miłość do dzieci. Autor to zdecydowanie posiadł.

Ostatnio Pan Kuleczka jest moim niezawodnym sposobem na usypianie dzieci. Tym razem nie ja czytam, ale Krzysztof Globisz opowiada. Jego głos jest również porywający i wciągający, jak sam tekst tej krótkiej książeczki. Przy usypianiu potrafimy przesłuchać całości, zwykle dlatego, że usypiam razem z dzieciakami i nie wiem w którym momencie i one tracą kontakt z Panem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Beevor powraca tym razem z opowieścią o tym jak wykuwała się władza radziecka w państwie carów. Pisze w swoim stylu, lekko o bardzo trudnych zagadnieniach. Temat wcale trudny, jakże inny od tych, którymi zajmował się dotychczas. O wiele łatwiej pisać o zmaganiach bitewnych czy większych kampaniach wojskowych niż ująć w jedną całość kombinację wojny z polityką, spraw publicznych z osobistymi, zwłaszcza gdy dotyczy to tak skomplikowanego zagadnienie jakim jest rosyjska wojna domowa. Tam wszyscy walczyli ze wszystkimi. Nie znam drugiego tak skomplikowanego zmagania gdzie sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie, a liczba aktorów tak zbiorowych jak indywidualnych zapiera dech w piersiach.
Książka świetna, ale nie aż tak wybitna jak jego Stalingrad, Berlin czy Ardeny. 

Beevor powraca tym razem z opowieścią o tym jak wykuwała się władza radziecka w państwie carów. Pisze w swoim stylu, lekko o bardzo trudnych zagadnieniach. Temat wcale trudny, jakże inny od tych, którymi zajmował się dotychczas. O wiele łatwiej pisać o zmaganiach bitewnych czy większych kampaniach wojskowych niż ująć w jedną całość kombinację wojny z polityką, spraw...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Detaliczny reportaż poświęcony działalności i morderstwu bp Juana Gerardiego, Gwatemalskiego duchownego zaangażowanego w ruch obrony praw człowieka na terenie swojego kraju. Książka, w iście detektywistycznym stylu odsłania kulisy zabójstwa biskup. Nie to jednak jest najważniejsze, wątek kryminalny jest tylko osią wokół której krąży autor. Próbuje dociec kto z czynników politycznych zdecydował o morderstwie księdza. Krok po kroku odsłania atmosferę tamtego czasu, rysuje kontury społeczne w jakich funkcjonował kraju, z ogromną władzą i bezkarnością armii i organizacji paramilitarnych. Społeczność w swojej masie pozostała bierna, stworzyło to doskonałą próżnię dla skorumpowanych elit by działać wbrew prawu i prawom człowieka.

Książka miejscami trochę się rozciągała, miałem wrażenie, że autor zbytnio przyciąga niektóre wątki, przez co początkowe zauroczenie opada. Brakowało mi też zdecydowanie szerszego tła społecznego opisywanych wydarzeń, i mimo że fajnie szkicował kontury to trochę za mało, przez co morderstwo nie otrzymało właściwego wyjaśnienia.

Detaliczny reportaż poświęcony działalności i morderstwu bp Juana Gerardiego, Gwatemalskiego duchownego zaangażowanego w ruch obrony praw człowieka na terenie swojego kraju. Książka, w iście detektywistycznym stylu odsłania kulisy zabójstwa biskup. Nie to jednak jest najważniejsze, wątek kryminalny jest tylko osią wokół której krąży autor. Próbuje dociec kto z czynników...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga (po Donbasie) świetna książka Tomasa Forro słowackiego dziennikarza i reportażysty. Tym razem wybrał się do Wenezueli, kraju Hugo Chaweza. Spotyka ludzi którzy pomagają mu odkryć na czym polega fenomen upadku Wenezueli, kraju dzisiaj pogrążonym w chaosie politycznym, społecznym i przede wszystkim gospodarczym. Nic nie jest jak było dawniej kiedy Wenezuela była jednym z najbogatszych krajów Ameryki Południowej. Farro pokazuje jak niewiele trzeba by kwitnąca oaza zamieniła się w miejsce dotknięte biedą, głodem. Jak apatia społeczna pozwala innym (wojsku, mafii, partyzantom), przejmować i czerpać zyski z wciąż bogatych zasobów naturalnych państwa. Na tym tle tych kilku aktywistów z którymi spotyka się Farro są jak świetliki ciemną nocą, tyle tylko noc jest zbyt mroczna. Jeszcze. 

Druga (po Donbasie) świetna książka Tomasa Forro słowackiego dziennikarza i reportażysty. Tym razem wybrał się do Wenezueli, kraju Hugo Chaweza. Spotyka ludzi którzy pomagają mu odkryć na czym polega fenomen upadku Wenezueli, kraju dzisiaj pogrążonym w chaosie politycznym, społecznym i przede wszystkim gospodarczym. Nic nie jest jak było dawniej kiedy Wenezuela była jednym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fajna i przystępna książka na temat jedności chrześcijan, a w zasadzie o tym czym dzisiaj jest ekumenizm, jak jest rozumiany i praktykowany. Ozdobą książki jest wstęp napisany przez Karola Sobczyka lidera wspólnoty Głos na pustyni z Krakowa, choć ma zaledwie kilka stron to esencjonalnie streszcza praktykę ekumenizm w życiu codziennym, jego wyzwania i przeszkody jakie napotyka. I wcale najwiekszym nie są hierarchię poszczególnych kościołów tylko my sami z naszymi wyobrażeniami i przesądami. Książka składa się z trzech rozdziałów ułożonych tak by uzmysłowić wszystkim jakie są nasze wspólne korzenie, jak może wyglądać nasza wspólną droga i gdzie wszyscy zmierzamy. Książka jest pisana przez duchownego katolika więc siłą rzeczy zawiera łaciński punkt widzenia, ale mimo tego stara się być i jest obiektywną. 

Fajna i przystępna książka na temat jedności chrześcijan, a w zasadzie o tym czym dzisiaj jest ekumenizm, jak jest rozumiany i praktykowany. Ozdobą książki jest wstęp napisany przez Karola Sobczyka lidera wspólnoty Głos na pustyni z Krakowa, choć ma zaledwie kilka stron to esencjonalnie streszcza praktykę ekumenizm w życiu codziennym, jego wyzwania i przeszkody jakie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wszystko co 4 latek powinien wiedzieć na temat dinozaurów. Świetnie ilustrowana książka na temat tych prehistorycznych gadów. Obrazki i teksty są idealne dla dzieci. Nie ma w nich naukowych szczegółów, ani nudnych opowieści o ich prawdopodobnej budowie i życiu. Jest też o tym, ale inaczej. Tak że chcę się przewracać stronę za stroną. Książka składa się z pięciu tematycznych rozdziałów opisujących min różne gatunki dinozaurów, ich najsłynniejszych przedstawicieli (jak tyranozaur, diplodok, triceratops, welociraptor, stegozaur), życie dinozaurów oraz prawdopodobne przyczyny ich wyginięcia i pracę paleontologów. Wiedza jest podana w bardzo interesujący sposób, nie ma długich nużących opisów.

Wszystko co 4 latek powinien wiedzieć na temat dinozaurów. Świetnie ilustrowana książka na temat tych prehistorycznych gadów. Obrazki i teksty są idealne dla dzieci. Nie ma w nich naukowych szczegółów, ani nudnych opowieści o ich prawdopodobnej budowie i życiu. Jest też o tym, ale inaczej. Tak że chcę się przewracać stronę za stroną. Książka składa się z pięciu tematycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka tak trudna, że aż za trudna. Przynajmniej dla mnie. Próbowałem czytać ze zrozumieniem. Uwagi starczało mi zaledwie na kilka akapitów, po czym musiałem ochłonąć i dopiero mogłem iść dalej. Czasem opuszczałem pewne partie tekstu zupełnie zmęczony tym co przeczytałem. Nie musi to wynikać, z tego że książka jest zła. Być może nie miałem na tyle wiedzy aby ją dobrze przyjąć. A do samej lektury zachęciła mnie moja – pochodząca jeszcze z czasów licealnych - fascynacja geografią i humanistyką. Idealne połączenie. Książka składa się z szeregu prac Pani Profesor pochodzących z różnych okresów i przygotowywanych na różne okazje (wykłady, polemiki, artykuły itp.). Łączy je chyba sama tylko książka oraz szeroko rozumiany czynnik humanistyczny autorki w jej podejściu do geografii. Jest za to sporo filozofii, kultury, metodologii naukowej i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie zostało to zaprezentowane zbyt naukowo

Książka tak trudna, że aż za trudna. Przynajmniej dla mnie. Próbowałem czytać ze zrozumieniem. Uwagi starczało mi zaledwie na kilka akapitów, po czym musiałem ochłonąć i dopiero mogłem iść dalej. Czasem opuszczałem pewne partie tekstu zupełnie zmęczony tym co przeczytałem. Nie musi to wynikać, z tego że książka jest zła. Być może nie miałem na tyle wiedzy aby ją dobrze...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pan Kuleczka Elżbieta Wasiuczyńska, Wojciech Widłak
Ocena 8,0
Pan Kuleczka Elżbieta Wasiuczyńs...

Na półkach: , , ,

Nasz nowy domowy bohater. Poznajemy go w wersji audio z cudownym głosem i intonacją Krzysztofa Globisza. Z początku wydawało mi się, że słucham jakby w wersji przyśpieszonej, ale zdałem sobie sprawę, że jest to opowieść bardzo dynamiczna i musi mieć odpowiednią ku temu narrację. Nie wiem kogo z bohaterów moje dzieciaczki lubią najbardziej – chyba wszystkie. Imiona mają przekomiczne: kaczka Katastrofa, pies Pypeć, mucha Bzyk-Bzyk, no i stateczny Pan Kuleczka. Każda z nich jest równie ważną częścią opowieści, a wszystkie się doskonale uzupełniają. Nasz ulubiony rozdział to ten pod tytułem awaria no i księżyc. Dzieciaki mogą ich słuchać bez końca.

Nasz nowy domowy bohater. Poznajemy go w wersji audio z cudownym głosem i intonacją Krzysztofa Globisza. Z początku wydawało mi się, że słucham jakby w wersji przyśpieszonej, ale zdałem sobie sprawę, że jest to opowieść bardzo dynamiczna i musi mieć odpowiednią ku temu narrację. Nie wiem kogo z bohaterów moje dzieciaczki lubią najbardziej – chyba wszystkie. Imiona mają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka o tym jak Rosja stała się Rosją i jak Rosjanie zmienili się w Rosjan. Jak mit splata się z władzą i dostarcza rządzącym argumentów do rządzenia. W końcu a może przede wszystkim co gra w duszy dzisiejszym elitom sprawującym władzę w tym kraju. Autor opisuje przeszłość Rosji, wskazując czynniki kluczowe mając wpływ na ukształtowanie się modelu państwa. W swoją narrację kapitalnie wplata wątki współczesne mówiąc za Orwellem, że kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość, kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość. 

Książka o tym jak Rosja stała się Rosją i jak Rosjanie zmienili się w Rosjan. Jak mit splata się z władzą i dostarcza rządzącym argumentów do rządzenia. W końcu a może przede wszystkim co gra w duszy dzisiejszym elitom sprawującym władzę w tym kraju. Autor opisuje przeszłość Rosji, wskazując czynniki kluczowe mając wpływ na ukształtowanie się modelu państwa. W swoją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pamięć zapisuje się w emocjach. Pamiętasz ze względu na to indywidualne przeżycie doświadczenia, które w sposób unikatowy towarzyszyło Ci kiedy to przeżywałeś. Książka świetnie to pokazuje. Została napisana przez wnuczkę Polska, który będąc Polakiem czuł się równocześnie Francuzem, przez to gdzie się urodził, gdzie mieszkał w pierwszych latach swojego życia, a w związku z tym jaką nabył tożsamość. Reportaż jest o wielu takich dziadkach i babciach. Opisuje kiedy i w jakich okolicznościach Polacy emigrowali do Francji, jak im się tam żyło, dlaczego postanowili wracać, i w końcu jak funkcjonowali tutaj w Polsce. Niezwykła mozaika postaci i ich motywacji, także tęsknoty. Tęsknoty za utraconym. Jak wielką jest więc sztuką zostawiać za sobą to co już nie wróci i budować na tym co jest. 

Pamięć zapisuje się w emocjach. Pamiętasz ze względu na to indywidualne przeżycie doświadczenia, które w sposób unikatowy towarzyszyło Ci kiedy to przeżywałeś. Książka świetnie to pokazuje. Została napisana przez wnuczkę Polska, który będąc Polakiem czuł się równocześnie Francuzem, przez to gdzie się urodził, gdzie mieszkał w pierwszych latach swojego życia, a w związku z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ma już ponad 50 lat ale jest wciąż ciekawym opisem jednego z największych (a być może i największym) imperium w dziejach naszej cywilizacji. Z pewnością było największym jeśli ograniczymy to do czasów przedindustrialnych. Autor jako znakomity znawca dziejów mongolskich w ciekawy sposób przedstawia historią ich wielkiego imperium, począwszy od czasów wielkiego Czyngis-Chana, po jego synów i dalszych następców. Książka traktuje nie tylko o podbojach militarnych – te są naprawdę niezwykłe, ale również o innych aspektach funkcjonowania – są poruszane sprawy społeczne, gospodarcze, kulturalne. Głównie ze źródeł pochodzących od podróżników europejskich czy muzułmańskich. Pozycja liczy zaledwie około 200 stron i wiele spraw zostało jedynie zarysowanych. Trochę razi nieco archaiczny sposób przekazu, choć nie można odmówić autorowi ogromnej wiedzy i głębokiej znajomości wielkiego imperium.

Książka ma już ponad 50 lat ale jest wciąż ciekawym opisem jednego z największych (a być może i największym) imperium w dziejach naszej cywilizacji. Z pewnością było największym jeśli ograniczymy to do czasów przedindustrialnych. Autor jako znakomity znawca dziejów mongolskich w ciekawy sposób przedstawia historią ich wielkiego imperium, począwszy od czasów wielkiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niektórzy gdy nie mają za wiele do powiedzenia w jakimś temacie celowo brną w niejasności aby wywołać poczucie głębi. Niekiedy widać to przy okazji lektury. Ale nigdy nie zobaczyłem podobnej rzeczy u x. Piotra Pawlukiewicza. Niezwykły to kapłan, szczery w wierze, ufny w nadziei, i prosty w miłości. Co w sercu to zaraz na jego języku. Nie ma w tej książce wielkiej i wzniosłej teologii. Nie musi być. Teologia czyni Boga niedostępny, praktyka miłości unaocznia Go w codzienności. Książka jest przedrukiem ośmiu homilii x Piotra wygłoszonych w różnych okresach. Wspólnym mianownikiem miała być nadzieja, ale niekoniecznie tak się udało. To nic. Tytuł nie ma większego znaczenia. 

Pamiętaj też czytelniku, że jeśli Bóg nie sprawia dla Ciebie cudu, o który tak żarliwie się modlisz, zmaczy, że chce byś sam stał się cudem. 

Niektórzy gdy nie mają za wiele do powiedzenia w jakimś temacie celowo brną w niejasności aby wywołać poczucie głębi. Niekiedy widać to przy okazji lektury. Ale nigdy nie zobaczyłem podobnej rzeczy u x. Piotra Pawlukiewicza. Niezwykły to kapłan, szczery w wierze, ufny w nadziei, i prosty w miłości. Co w sercu to zaraz na jego języku. Nie ma w tej książce wielkiej i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo głębokie wiersze. Zbiór zawiera wszystkie charakterystyczne dla niego wiersze począwszy od początków jego twórczości. Widać w nich przemianę jaka wystąpiła w jego wnętrzu, przede wszystkich jego zapatrywaniach na Boga i w ogóle chrześcijaństwo. Widać w jego wierszach miłość do przyrody, ale też ogromny szacunek dla człowieka i jego pracy. Bolał nad niedolą chłopów, ich trudem i biedą. Nosił pewnie w sercu chęć zmian stosunków społecznych. Ciągle zmagał się z Bogiem, z początku miał wobec Niego postawę oskarżycielką, która stopniowo ulegała zmianie (kapitalnie to widać w jego wierszach). W pewnym momencie odwołuje się już często w swojej poezji do łaski i miłosierdzia Boga. Rzeczą, która chyba dotyka mnie szczególnie w jego wierszach to prostota. Spojrzenia na świat, na otoczenie, na przyrodę, na ludzi, w końcu na samą miłość rozumianą jako współczucie.

Bardzo głębokie wiersze. Zbiór zawiera wszystkie charakterystyczne dla niego wiersze począwszy od początków jego twórczości. Widać w nich przemianę jaka wystąpiła w jego wnętrzu, przede wszystkich jego zapatrywaniach na Boga i w ogóle chrześcijaństwo. Widać w jego wierszach miłość do przyrody, ale też ogromny szacunek dla człowieka i jego pracy. Bolał nad niedolą chłopów,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lektura książeczki zbiegła się z kupnem dla synka pierwszego roweru (z pedałami). Ponieważ uwielbia Kicię Kocię byłem przekonany, że zachęci go i doda odwagi by wreszcie przesiąść się z rowerka biegowego na „rower dla dorosłych”. Czytaliśmy i czytaliśmy i raz się czuł zachęcony, a raz sceptyczny aby wyjść ze swojej bezpiecznej przystani tego co już dobrze zna i świetnie wychodzi (jazda na biegówce). Trochę go chyba deprymowały zdarte kolana Kici i wywrotki. Ale w końcu się przełamaliśmy. Odwaga otworzyła nam nowe i teraz możemy się cieszyć jazdą w pełni na dwóch kółkach. No i urocza Kicia przyłożyła do tego małą cegiełkę.

Lektura książeczki zbiegła się z kupnem dla synka pierwszego roweru (z pedałami). Ponieważ uwielbia Kicię Kocię byłem przekonany, że zachęci go i doda odwagi by wreszcie przesiąść się z rowerka biegowego na „rower dla dorosłych”. Czytaliśmy i czytaliśmy i raz się czuł zachęcony, a raz sceptyczny aby wyjść ze swojej bezpiecznej przystani tego co już dobrze zna i świetnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ma ojciec Adam niesamowity talent do opowiadania. Zarówno takiego na żywo, bardziej wirtualnego lub zupełnie pisanego. Niesamowita jest jego spostrzegawczość oraz wnioski jakie potrafi wyciągać. To Łaska. Łaska od Boga. Książka jest nietypowa, nie są to ani rekolekcje ani biblijne rozważania duchowe. Jest zapisem jego krótkich filmików zamieszczanych na jego portalu w serwisie YouTube poświęconych, no właśnie trudno powiedzieć czemu. Chyba przyrodzie i rzeczywistości społecznej, która nas otacza oraz niesamowitym zjawiskom naukowym dziejącym się we świecie. We wszystkim potrafi odnaleźć duchową prawdę, niezależnie czy to będzie opowieść o pliszce, świetliku, midowodzie, jerzyku, stożku, locie pająka, nawigacji ciem, kocim spadaniu na cztery łapy czy niesporczaku czyli najbardziej szpetnym zwierzątku świata. Nie ma w tej książce niczego czego nie można by odczytać w duchowym kluczu. 

Ma ojciec Adam niesamowity talent do opowiadania. Zarówno takiego na żywo, bardziej wirtualnego lub zupełnie pisanego. Niesamowita jest jego spostrzegawczość oraz wnioski jakie potrafi wyciągać. To Łaska. Łaska od Boga. Książka jest nietypowa, nie są to ani rekolekcje ani biblijne rozważania duchowe. Jest zapisem jego krótkich filmików zamieszczanych na jego portalu w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobre opracowanie poświęcone jednemu z najbardziej znanych władców starożytności. Do historii przeszedł jako prawodawca, jednak jego sukcesy wykraczały daleko poza zebranie praw w jednym miejscu. Książka opisuje zarówno jego podboje ( min. Elam, Larsa, Esznuna, Mari) jak i próby zunifikowania rozległego terytorium. Sporo więc miejsca poświęcono więc kultom religijnym, gospodarce, administracji. Ostatni rozdział dotyczy dziedzictwa Hammurabiego oraz trudności jakie napotkał autor próbując stworzyć biografię króla. Książka jest naprawdę bardzo dobra. Wartością są liczne cytaty z tamtej epoki (z glinianych tabliczek), które kapitalnie przybliżają ducha i specyfikę epoki.

Bardzo dobre opracowanie poświęcone jednemu z najbardziej znanych władców starożytności. Do historii przeszedł jako prawodawca, jednak jego sukcesy wykraczały daleko poza zebranie praw w jednym miejscu. Książka opisuje zarówno jego podboje ( min. Elam, Larsa, Esznuna, Mari) jak i próby zunifikowania rozległego terytorium. Sporo więc miejsca poświęcono więc kultom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Takiej książki potrzebowałem i myślę, że potrzebuje Polska debata historyczna. Gdzie głos ma nie autor tylko świadkowie epoki. Książka jest w zasadzie zbudowana z ich wypowiedzi, zapisków dziennikowych, zasłyszanych anegdot czy filmów z epoki. Piotr Semka to tylko starannie posegregował, wkomponował w rozdziały tematyczne (jest ich blisko 50) oraz opatrzył niezbędnym komentarzem. W efekcie otrzymaliśmy unikatową pozycję o tym jak trudne było życie w Polsce końca wojny oraz jak wiele musieli wycierpieć nasi dziadkowie czy rodzice w okresie głębokiego stalinizmu. Opowieść historyczną autor wzbogacił o emocje. Bo książka pozwala wczuć się w tamtych ludzi, bohaterów i złoczyńców, odważnych i tchórzy, a nadto konformistów i oportunistów. Nie trzeba mieć głębokiej wiedzy historycznej aby ją przeczytać. Konieczny jest za to otwarty umysł i życzliwe serce. Polecam aby jeszcze mocniej się utwierdzić w jakich pięknych czasach dla naszego kraju żyjemy. Tylko tego nie psujmy. 

Takiej książki potrzebowałem i myślę, że potrzebuje Polska debata historyczna. Gdzie głos ma nie autor tylko świadkowie epoki. Książka jest w zasadzie zbudowana z ich wypowiedzi, zapisków dziennikowych, zasłyszanych anegdot czy filmów z epoki. Piotr Semka to tylko starannie posegregował, wkomponował w rozdziały tematyczne (jest ich blisko 50) oraz opatrzył niezbędnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gwałtowna przemoc wojny, zaciekłe walki, choroby i głód, prześladowania z powodów narodowościowych albo rasowych. Wszystko to zbiera ta książka. Autor wykonał solidną i rzetelną pracę przygotowując ciekawą opowieść poświęconą walkom o Przemyśl i oblężeniu samej twierdzy. Pozwala przenieść się w tamte momenty i tamte miejsca nie tylko by przeczytać ale poczuć to co oni czuli. Obrońcy i atakujący. Nie było w tych zmaganiach złych i dobrych. Byli wykonawcy wojny i jednocześnie jej ofiary. Autor na niemal 350 stronach solidnej opowieści popularnonaukowej zmieścił wszystko co ważne dla tego teatru zmagań. Książka nie przytłacza, wciąga, w końcu zaprasza by dowiedzieć się więcej. 

Gwałtowna przemoc wojny, zaciekłe walki, choroby i głód, prześladowania z powodów narodowościowych albo rasowych. Wszystko to zbiera ta książka. Autor wykonał solidną i rzetelną pracę przygotowując ciekawą opowieść poświęconą walkom o Przemyśl i oblężeniu samej twierdzy. Pozwala przenieść się w tamte momenty i tamte miejsca nie tylko by przeczytać ale poczuć to co oni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cały czas mnie nurtuje ta wątpliwość na ile tezy głoszone przez autora w tej książce odpowiadają rzeczywistości. O wielu z nich słyszałam wcześniej, jak choćby dotarciu do Ameryki przed Kolumbem czy badaniu Australii. Ale jest przy tym sporo szczegółowych twierdzeń autora (celowo ich nie przywołuję), które mają dużo mniejsze poparcie w innych źródłach (lub z goła ich nie mają); twierdzeń doprawdy niezwykłych, które jeszcze mocniej podkreślają wielkość i niezwykłość cywilizacji chińskiej. To co mnie w książce ujęło to szczegółowa i praktyczna wiedza autora o nawigacji (sam był oficerem marynarki), niezwykle skrupulatne analizy morskie, czy próby jak najdokładniejszego udowadniania stawianych tez w świetle dostępnej wiedzy geograficznej. Żałuję że nie miałem aż tyle czasu, żeby dokładnie śledzić jego tok rozumowania, a już na pewno nie mam tej wiedzy by go poddać krytycznemu osądowi. Polecam przeczytać i samemu wyrobić sobie zdanie, zanim przyjmie się krytyczny osąd proponowany przez wielu znawców zagadnienia. Każdy bowiem może się mylić. 

Cały czas mnie nurtuje ta wątpliwość na ile tezy głoszone przez autora w tej książce odpowiadają rzeczywistości. O wielu z nich słyszałam wcześniej, jak choćby dotarciu do Ameryki przed Kolumbem czy badaniu Australii. Ale jest przy tym sporo szczegółowych twierdzeń autora (celowo ich nie przywołuję), które mają dużo mniejsze poparcie w innych źródłach (lub z goła ich nie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Proszę mnie przytulić Emilia Dziubak, Przemysław Wechterowicz
Ocena 8,0
Proszę mnie pr... Emilia Dziubak, Prz...

Na półkach: , , , ,

Jaki jest sposób na naprawdę udany dzień? Pewnie wiele, ale zawsze sprawdzi się bliskość. Tata zaprasza synka aby przeżyć dzień wyjątkowy, jeden w swoim rodzaju, w którym wyruszą podróż, aby przytulać napotkane osoby. Dając szczęście innym i sobie. Nie wszyscy tego chcą, jedni się dziwią, inni mają rezerwę, jeszcze innym jest to całkiem obojętne, ale każdy przytulony odchodzi dotknięty i jakoś przemieniony. Tu jest chyba największa wartość tej książki. Życzliwość i bliskość względem innym nigdy nie pozostaje obojętna i nawet kiedy tego sami nie widzimy pozostawia ślad w drugim. Ślad dający życie. 

Jaki jest sposób na naprawdę udany dzień? Pewnie wiele, ale zawsze sprawdzi się bliskość. Tata zaprasza synka aby przeżyć dzień wyjątkowy, jeden w swoim rodzaju, w którym wyruszą podróż, aby przytulać napotkane osoby. Dając szczęście innym i sobie. Nie wszyscy tego chcą, jedni się dziwią, inni mają rezerwę, jeszcze innym jest to całkiem obojętne, ale każdy przytulony...

więcej Pokaż mimo to