-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2013-11-05
To ocena nie tyle książki, co wydania. Czytałem już "Autostopem..." w jednym ze starszych wydań i była to książka bardzo, ale to bardzo przyjemna. Wydanie trylogii cechuje się natomiast fatalnym tłumaczeniem, któremu brak polotu, rytmu, werwy, energii znanej z oryginału. Omijać szerokim łukiem.
To ocena nie tyle książki, co wydania. Czytałem już "Autostopem..." w jednym ze starszych wydań i była to książka bardzo, ale to bardzo przyjemna. Wydanie trylogii cechuje się natomiast fatalnym tłumaczeniem, któremu brak polotu, rytmu, werwy, energii znanej z oryginału. Omijać szerokim łukiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFatalnie napisane nie wiadomo co: ani to poradnik dla początkującego storyboardzisty, ani przewodnik po sztuce rysowania storyboardów. Porady dla początkujących pojawiają się, ale są rzadkie i mocno przypadkowe; wszystkie informacje wydają się być zamieszczone losowo i bez myśli przewodniej. Nie mówiąc o tym, że Simon autorytetem w dziedzinie storyboardu raczej nie jest; nie ma na koncie wielu znaczących produkcji, a jego rysunki są mocno przeciętne.
Fatalnie napisane nie wiadomo co: ani to poradnik dla początkującego storyboardzisty, ani przewodnik po sztuce rysowania storyboardów. Porady dla początkujących pojawiają się, ale są rzadkie i mocno przypadkowe; wszystkie informacje wydają się być zamieszczone losowo i bez myśli przewodniej. Nie mówiąc o tym, że Simon autorytetem w dziedzinie storyboardu raczej nie jest;...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWizja świata zbyt obca, bym mógł zaangażować się w akcję. Może gdyby postaci były bardziej "ludzkie"; może gdyby miały bardziej życiowe problemy, abym mógł się nimi przejąć; może gdyby reguły rządzące światem zostały nakreślone trochę lepiej... Może, może, może.
Wizja świata zbyt obca, bym mógł zaangażować się w akcję. Może gdyby postaci były bardziej "ludzkie"; może gdyby miały bardziej życiowe problemy, abym mógł się nimi przejąć; może gdyby reguły rządzące światem zostały nakreślone trochę lepiej... Może, może, może.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka świetnie napisana, ale - z braku innych określeń - mdła, męcząca, "niewygodna". Jeśli chcesz wpaść w depresję, polecam. Brak tutaj przeciwwagi w postaci fragmentów bardziej optymistycznych, które idealnie równoważyły gorycz w Paragrafie 22.
Książka świetnie napisana, ale - z braku innych określeń - mdła, męcząca, "niewygodna". Jeśli chcesz wpaść w depresję, polecam. Brak tutaj przeciwwagi w postaci fragmentów bardziej optymistycznych, które idealnie równoważyły gorycz w Paragrafie 22.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Fenomenalna antologia, choć pewnie tylko dla osób, którzy lubią klasyczne s-f. Mnóstwo tu nieszablonowych pomysłów, zaś ich rozwinięcie najczęściej jest bardziej niż satysfakcjonujące. Wiele opowiadań zaskakująco odważnych (obyczajowo) jak na publikację z głębokiej komuny. Przeczytałem jednym tchem.
Fenomenalna antologia, choć pewnie tylko dla osób, którzy lubią klasyczne s-f. Mnóstwo tu nieszablonowych pomysłów, zaś ich rozwinięcie najczęściej jest bardziej niż satysfakcjonujące. Wiele opowiadań zaskakująco odważnych (obyczajowo) jak na publikację z głębokiej komuny. Przeczytałem jednym tchem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to