-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Dzięki tej książce zostałem anarchokapitalistą. Niestety jest kilka kwestii z którymi z Rothbardem nie mogę się zgodzić i nie uważam by dyskredytowało mnie to jako libertarianina.
Dzięki tej książce zostałem anarchokapitalistą. Niestety jest kilka kwestii z którymi z Rothbardem nie mogę się zgodzić i nie uważam by dyskredytowało mnie to jako libertarianina.
Pokaż mimo toJeśli ktoś pierwszy raz zapoznaje się z tematyką szybkiego czytania, to może znaleźć w książce kilka przydatnych wskazówek. Niestety niemal wszystko to co znajduje się w niej można znaleźć na wielu kanałach youtube. Zdecydowanym minusem jest brak ćwiczeń. Lektura, która ma za zadanie nauczyć szybkiego czytania, powinna zawierać nie tylko opisy przykładowych ćwiczeń, ale także ich harmonogram. Poza tym potwierdzam poprzedni komentarz, że nagminne reklamowanie innej książki autora, w której ponoć zawarta jest wiedza, która pomoże nam zapamiętywać, koncentrować się itd. jest irytująca.
Jeśli ktoś pierwszy raz zapoznaje się z tematyką szybkiego czytania, to może znaleźć w książce kilka przydatnych wskazówek. Niestety niemal wszystko to co znajduje się w niej można znaleźć na wielu kanałach youtube. Zdecydowanym minusem jest brak ćwiczeń. Lektura, która ma za zadanie nauczyć szybkiego czytania, powinna zawierać nie tylko opisy przykładowych ćwiczeń, ale...
więcej mniej Pokaż mimo toW bardzo prosty sposób tłumaczy błędy/idiotyzmy jakich dopuszczają się dzisiejsi ekonomiści. Idealna na początek.
W bardzo prosty sposób tłumaczy błędy/idiotyzmy jakich dopuszczają się dzisiejsi ekonomiści. Idealna na początek.
Pokaż mimo to
Nie specjalnie zachwyciła mnie ta książka. Jeśli kontrekonomia przyniosłaby jakiś pozytywny skutek to byłby on znikomy. Zdecydowanie jestem zwolennikiem innej drogi do osiągnięcia celu jakim jest wolność, chociaż uważam, że każdy libertarianin powinnien się zaznajomić także z tym tytułem, zwłaszcza, że nie zajmie on sporo czasu.
Nie specjalnie zachwyciła mnie ta książka. Jeśli kontrekonomia przyniosłaby jakiś pozytywny skutek to byłby on znikomy. Zdecydowanie jestem zwolennikiem innej drogi do osiągnięcia celu jakim jest wolność, chociaż uważam, że każdy libertarianin powinnien się zaznajomić także z tym tytułem, zwłaszcza, że nie zajmie on sporo czasu.
Pokaż mimo to