Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Sama prawda.

Sama prawda.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest bardzo dobra, prawie genialna, choć muszę przyznać, że film podoba mi się bardziej - choćby dzięki usunięciu z niego żenującego wątku waginoplastyki.

Książka jest bardzo dobra, prawie genialna, choć muszę przyznać, że film podoba mi się bardziej - choćby dzięki usunięciu z niego żenującego wątku waginoplastyki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Doskonała, wraz z "Lalką" moja ulubiona polska powieść z drugiej połowy XIX wieku. Czytałem i oglądałem film już tyle razy...

Doskonała, wraz z "Lalką" moja ulubiona polska powieść z drugiej połowy XIX wieku. Czytałem i oglądałem film już tyle razy...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wierzcie lub nie, ale ta książka całkowicie odmieniła moje życie.

Wierzcie lub nie, ale ta książka całkowicie odmieniła moje życie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Teraz by nikt mnie nie poznał:
żylasty ogrom
skręca się ,
jęczy.
Co by się zachcieć takiej bryle mogło?
A bryle chce się wielu rzeczy.
Bo już nieważne
i to, żem z brązu,
i to, ze jak zimny mięsień - moje serce.
Nocą by chciało się dzwon swój
wtulić w miękkie,
w kobiece.

Teraz by nikt mnie nie poznał:
żylasty ogrom
skręca się ,
jęczy.
Co by się zachcieć takiej bryle mogło?
A bryle chce się wielu rzeczy.
Bo już nieważne
i to, żem z brązu,
i to, ze jak zimny mięsień - moje serce.
Nocą by chciało się dzwon swój
wtulić w miękkie,
w kobiece.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Bard Solidarności, autor "Murów", symbol - to najczęstsze skojarzenia z Jackiem Kaczmarskim, autorem ponad sześciuset wierszy, pięciu książek prozą, a nawet libretta do musicalu "Kuglarze i wisielcy".
Owy zbiór prezentuje wszystkie teksty Jacka Kaczmarskiego, począwszy od najmłodszych lat, aż po ostatnie dni życia. Potężne rozmiary, ponad tysiąc stron mocnego ładunku emocjonalnego i intelektualnego.

To nie jest lektura na jeden wieczór. Z tekstami Jacka można brnąć przez całe życie, szukając odpowiedzi na pewne pytania. Czy je odnajdziemy?
"Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć
By się z własną pieśnią zmierzyć"

Bard Solidarności, autor "Murów", symbol - to najczęstsze skojarzenia z Jackiem Kaczmarskim, autorem ponad sześciuset wierszy, pięciu książek prozą, a nawet libretta do musicalu "Kuglarze i wisielcy".
Owy zbiór prezentuje wszystkie teksty Jacka Kaczmarskiego, począwszy od najmłodszych lat, aż po ostatnie dni życia. Potężne rozmiary, ponad tysiąc stron mocnego ładunku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jako powieść dzieło to jest przyjemne, czyta się niezwykle szybko, w wielu momentach powoduje uśmiech na twarzy spowodowany związkiem wydarzeń z życiem poety.
I wszystko byłoby na dobrej drodze, aby "Autoportret z kanalią" stał się taką właśnie dobrą powieścią okraszoną specyficznym humorem. Ale epilog, właściwie kilka ostatnich stron powodują u uważniejszego czytelnika i fana twórczości Jacka Kaczmarskiego szybką refleksję i rewizję poglądów. Ta książka to niezwykle gorzka, pozbawiona moralizatorstwa próba rozliczenia się ze swoją przeszłością, alkoholizmem, zmorami życia małżeńskiego, własnym ja.
To, co uderzyło we mnie najmocniej, to pewien bardzo trafny i bolesny cytat:
"Potrafiłem być miły i serdeczny dla ludzi, na których mi zależało, ale jak tylko czułem, że ich mam, że zdobyłem, natychmiast ich odtrącałem pod byle pretekstem. Jakbym ich nienawidził za to, że są dla mnie dobrzy, że mi pomagają. Bo ich przychylność i bezinteresowność tylko uświadamia mi, że jestem skurwiel, który ma szczęście. Szczęście i talent usilnie marnowany"

Jako powieść dzieło to jest przyjemne, czyta się niezwykle szybko, w wielu momentach powoduje uśmiech na twarzy spowodowany związkiem wydarzeń z życiem poety.
I wszystko byłoby na dobrej drodze, aby "Autoportret z kanalią" stał się taką właśnie dobrą powieścią okraszoną specyficznym humorem. Ale epilog, właściwie kilka ostatnich stron powodują u uważniejszego czytelnika i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeden z teoretyków myśli politycznej na mojej Alma Mater powiedział "patrząc na przegląd tego, czym się zajmujemy, właściwie tylko Machiavelli i Hobbes zachowali aktualność". Było to oczywiście uproszczenie, choć zawierające w sobie sporo prawdy. Bo Machiavelli stworzył dzieło wielkie, ponadczasowe.

Zestaw porad, jakie przedstawił autor, znajduje zastosowanie nie tylko w rządach państwem. To źródło przemyśleń na temat ludzkiej natury, pragmatyzmu.
Machiavellemu niesłusznie zarzucano podłość - on nie stworzył nic nowego, poza bolesną i celną obserwacją. Był wielkim patriotą, genialnym myślicielem, którego uwagi musiały poczekać na swoich odkrywców jeszcze długi czas. Kto za tym stał? Fałszywe wyższe sfery, piewcy bigoteryjnej moralności, napychający jednocześnie swoje trzosy gotówką wiernych. Teraz, nauka Machiavellego jest dla nas wszystkich oczywista. Jednak nie zawsze tak było, o czym warto pamiętać.

Jeden z teoretyków myśli politycznej na mojej Alma Mater powiedział "patrząc na przegląd tego, czym się zajmujemy, właściwie tylko Machiavelli i Hobbes zachowali aktualność". Było to oczywiście uproszczenie, choć zawierające w sobie sporo prawdy. Bo Machiavelli stworzył dzieło wielkie, ponadczasowe.

Zestaw porad, jakie przedstawił autor, znajduje zastosowanie nie tylko w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobry wstęp do rozważań na temat nieistnienia Boga. Autor w humorystyczny i przystępny sposób dowodzi szkodliwości religii, opartej na lękach i obawach człowieka. Bezczelność i skuteczność indoktrynacji polega na uderzaniu w najbardziej zagrożoną grupę - młodych ludzi.
Aż dziw bierze, że nadal owa pijawka ludzkości, żerująca na naiwności i strachu istnieje i ma się dobrze.

Bardzo dobry wstęp do rozważań na temat nieistnienia Boga. Autor w humorystyczny i przystępny sposób dowodzi szkodliwości religii, opartej na lękach i obawach człowieka. Bezczelność i skuteczność indoktrynacji polega na uderzaniu w najbardziej zagrożoną grupę - młodych ludzi.
Aż dziw bierze, że nadal owa pijawka ludzkości, żerująca na naiwności i strachu istnieje i ma się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wywiad Grażyny Preder z Jackiem Kaczmarskim, rzucający światło na jego światopogląd, upodobania i decyzje życiowe. Owy wywiad-rzeka, jest tylko kluczem do skarbca obfitości, jakim były dzieła tego człowieka renesansu.

Jacek Kaczmarski był tytanem intelektualnym, którego twórczość fascynuje do dziś rzesze słuchaczy w różnym wieku. Pomimo wielu błędów, które popełnił, zachowań niedorzecznych i nieadekwatnych do jego predyspozycji intelektualnych, to przestrogi i subtelne porady tego poety mogą służyć za wyznacznik godnej egzystencji. Z jego tekstów bije zachęta to podjęcia walki o szczęście, godność, znalezienie własnego ja.

Choć sam Jacek do końca swoich dni miewał momenty zwątpienia bliskie upadku, to pozostaje wielkim autorytetem moralnym, nawet, jeśli postępował odmiennie od tego, co głosił i do czego namawiał.
"Bo czy drogowskaz musi pójść do miasta?", zapytałby Schopenhauer.

Wywiad Grażyny Preder z Jackiem Kaczmarskim, rzucający światło na jego światopogląd, upodobania i decyzje życiowe. Owy wywiad-rzeka, jest tylko kluczem do skarbca obfitości, jakim były dzieła tego człowieka renesansu.

Jacek Kaczmarski był tytanem intelektualnym, którego twórczość fascynuje do dziś rzesze słuchaczy w różnym wieku. Pomimo wielu błędów, które popełnił,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko jest wymienić bohatera książki, który byłby na pierwszy rzut oka gorszym kretynem niż Szwejk. Jego dygresje stanowiące większość wypowiedzi, a nie mające nic wspólnego z tematem. Niezrozumienie powagi sytuacji i brak zmysłu obrony swojej skóry. Mimo to wciąż udaje mu się wyjść z najgorszej opresji, co wprowadza w stan osłupienia jego przełożonych.

Jaroslav Hašek potrafił perfekcyjnie odwzorować klimat wypełnionej gęstym dymem piwiarni, defetyzm czeskich żołnierzy i absurd wojny. Przygody pociesznego bohatera czyta się lekko i przyjemnie, wciąż kręcąc głową i uśmiechając się do siebie. Po pewnym czasie, owy lekki klimat przeradza się w zadumę nad celem, jaki przyświecał autorowi.

Gorzki posmak i wydźwięk antywojenny jest zostawiony niejako w domyśle, gdyż można łatwo dojść do wniosku, że nie nad każdym prostym żołdakiem los czuwał z taką pieczołowitością. Miliony ofiar, spalone wioski i bezsens krwawego starcia europejskich tytanów, to niewyraźne tło, które w pewnych momentach przebija przez barwne przygody bohatera.

Ciężko jest wymienić bohatera książki, który byłby na pierwszy rzut oka gorszym kretynem niż Szwejk. Jego dygresje stanowiące większość wypowiedzi, a nie mające nic wspólnego z tematem. Niezrozumienie powagi sytuacji i brak zmysłu obrony swojej skóry. Mimo to wciąż udaje mu się wyjść z najgorszej opresji, co wprowadza w stan osłupienia jego przełożonych.

Jaroslav Hašek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Istnieją książki, które się nie starzeją. Których wymowa jest aktualna, a ich zrozumienie nie przysparza problemów. Należy do nich "Kariera Nikodema Dyzmy" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Nie przez przypadek istnieją ekranizacje owej książki, które także przeszły do klasyki polskiego kina. Bo jest to dzieło wielkie.
Podrzędny tancerzyna, człowiek miernej kondycji społecznej, niewykształcony prostak bez kultury. Oto Nikodem Dyzma. Jak to się stało, że dochrapał się pozycji, o jaką nikt by go nie podejrzewał?
Odpowiedź jest zawarta w ostatnim monologu Żorża Ponimirskiego, człowieka, którego każdy uważa za wariata. I scena ta przypomina w swoim wydźwięku ostatni gest Petroniusza w "Quo Vadis", demaskatorsko zarzucając obłudę elitom, ich zepsucie, intrygi i chęć przypodobania silniejszym.
Ale czy coś się zmieniło od czasów wydania tej książki na polskiej scenie politycznej? Czy rządzą nami ludzie kompetentni, potrafiący własne animozje odłożyć na bok w ramach walki o dobro społeczeństwa? Konia z rzędem temu, kto potrafi odpowiedzieć bez ironicznego uśmiechu politowania nad tą pomyłką ewolucji, której na imię polska polityka.

Istnieją książki, które się nie starzeją. Których wymowa jest aktualna, a ich zrozumienie nie przysparza problemów. Należy do nich "Kariera Nikodema Dyzmy" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Nie przez przypadek istnieją ekranizacje owej książki, które także przeszły do klasyki polskiego kina. Bo jest to dzieło wielkie.
Podrzędny tancerzyna, człowiek miernej kondycji społecznej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W moich okolicach krążą różne opowieści o krasnoarmiejcach i ich zachowaniu w czasie drugiej wojny światowej. A to jedzenie kur żywcem, a to ćwiczenie strzelania do celu, którym jest inny żołnierz. Brzmi to tak groteskowo, że trudno w to uwierzyć. Jednak owe opowieści mają jedną cechę wspólną z książką Sergiusza Piaseckiego - biją realizmem, prostotą, zindoktrynowaniem sowieckich "wyzwolicieli Europy".
Owe zapiski prowadzi podporucznik Armii Czerwonej, który stacjonuje w zajętym Wilnie. Dostrzega niezwykłe rzeczy - w sklepach jest tani, nieracjonowany chleb, w przeciętnym domu jest wanna, z kranu płynie ciepła woda. Stara się on dopasować do rzeczywistości.
Najbardziej poraża pozorna transformacja bohatera i jego zmiana poglądów pod wpływem wydarzeń politycznych. Doskonale pokazuje to scena wieszania portretów. Choć wie doskonale czym jest komunizm, widział głód i nędzę w swoim kraju, wciąż trwa w fałszu. Wstydzi się przyznać, że w tej burżuazyjnej Polsce wcale nie było tak źle, jak uczono go w szkole. Że robotnik może kupić sobie chleb bez stania w kolejce. Że po kilku latach pracy w USA może kupić sobie samochód. Jest dzieckiem zbrodniczego ustroju, przypominającym Pawlika Morozowa, wypranym z krytycyzmu, straconym.
"Armia Czerwona Oni są wspaniali. Cały naród odznaczony. Zmartwychwstał Gagarin."

W moich okolicach krążą różne opowieści o krasnoarmiejcach i ich zachowaniu w czasie drugiej wojny światowej. A to jedzenie kur żywcem, a to ćwiczenie strzelania do celu, którym jest inny żołnierz. Brzmi to tak groteskowo, że trudno w to uwierzyć. Jednak owe opowieści mają jedną cechę wspólną z książką Sergiusza Piaseckiego - biją realizmem, prostotą, zindoktrynowaniem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno nie czytałem tak dobrej, zabawnej komedii. Styl Gogola jest mi niezwykle bliski, ten jadowity ton, wymierzony w zmurszałe społeczeństwo rosyjskie pierwszej połowy XIX wieku. Autora cechowała umiejętność obserwacji absurdów, które nie są zauważalne dla kogoś przebywającego w środowisku.

Dawno nie czytałem tak dobrej, zabawnej komedii. Styl Gogola jest mi niezwykle bliski, ten jadowity ton, wymierzony w zmurszałe społeczeństwo rosyjskie pierwszej połowy XIX wieku. Autora cechowała umiejętność obserwacji absurdów, które nie są zauważalne dla kogoś przebywającego w środowisku.

Pokaż mimo to

Okładka książki Zanurzeni w historii - zanurzeni w kulturze: Jacek Kaczmarski Marek Karwala, Barbara Serwatka
Ocena 6,3
Zanurzeni w hi... Marek Karwala, Barb...

Na półkach: , ,

Płacę dobrą sumę za uprzejmą odsprzedaż tej książki.

Płacę dobrą sumę za uprzejmą odsprzedaż tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z moich ulubionych książek: kopalnia sentencji, inteligentnego dowcipu i przygód najciekawszej postaci XVIII wieku.

Jedna z moich ulubionych książek: kopalnia sentencji, inteligentnego dowcipu i przygód najciekawszej postaci XVIII wieku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka, obfituje w ciekawe szczegóły z życia takich cesarzy jak Neron, czy psychicznie chory Heliogabal. Możemy poznać ich nawyki jadalne, pochodzenie i dokonania. Dodatkowym smaczkiem są aluzje autora do obecnych mu czasów, wskazujące chociażby, że możni tego świata działają bardzo podobnie do władców Rzymu, ba, nawet ich cytują, jednocześnie nie mając pojęcia, że takowi cesarze istnieli. Wiele wydarzeń, intryg i błędów uderza podobieństwem do czasów nam najbliższych, tak jak wymazywanie osób z pamięci i ksiąg, czy odpowiedzialność żon i dzieci za czyny ojca. Te i inne wydarzenia można z powodzeniem porównać do sytuacji w ZSRR za czasów Stalina. Nasuwa się tu rola historii jako nauczycielki życia, choć jak autor słusznie zauważa, ludzkość nie nauczyła się z niej niczego ;)

Wspaniała książka, obfituje w ciekawe szczegóły z życia takich cesarzy jak Neron, czy psychicznie chory Heliogabal. Możemy poznać ich nawyki jadalne, pochodzenie i dokonania. Dodatkowym smaczkiem są aluzje autora do obecnych mu czasów, wskazujące chociażby, że możni tego świata działają bardzo podobnie do władców Rzymu, ba, nawet ich cytują, jednocześnie nie mając pojęcia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta wartościowa pozycja porusza tematy codziennego życia Rzymian, ich orgii, uczt i osławionych igrzysk. Przedstawia rytualne mordy pokonanych wrogów, żądzę sławy triumfatorów, knowania i spiski mieszkańców Romy. Polecam wszystkim, nie tylko historycznym maniakom, przyjemna i łatwa do czytania książka.

Ta wartościowa pozycja porusza tematy codziennego życia Rzymian, ich orgii, uczt i osławionych igrzysk. Przedstawia rytualne mordy pokonanych wrogów, żądzę sławy triumfatorów, knowania i spiski mieszkańców Romy. Polecam wszystkim, nie tylko historycznym maniakom, przyjemna i łatwa do czytania książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niezwykle smutna opowieść o chłopcu, który kochał muzykę, a jego warunki fizyczne i finansowe nie pozwalały mu dotrzeć do swego celu. Być może przyszły wielki talent został stłamszony przez brutalną, chłopską rzeczywistość, w jakiej nie było miejsca dla wrażliwych osób. Sienkiewicz trafił w sedno, idealnie odwzorował egzystencję ludzi z nizin społecznych ( nawet dziś! ) bowiem wiele takich jednostek marnowało się, umierało w biedzie, cierpieniu i poniżeniu. Krótka lektura wycisnęła mi łzy momentalnie poprzez ukazanie losu Janka, ciągłego pasma bicia, krzyków i pogardy, a w końcu śmierci, która nie mogła zwalczyć miłości do gry. Niesamowite przeżycie podczas czytania.

Niezwykle smutna opowieść o chłopcu, który kochał muzykę, a jego warunki fizyczne i finansowe nie pozwalały mu dotrzeć do swego celu. Być może przyszły wielki talent został stłamszony przez brutalną, chłopską rzeczywistość, w jakiej nie było miejsca dla wrażliwych osób. Sienkiewicz trafił w sedno, idealnie odwzorował egzystencję ludzi z nizin społecznych ( nawet dziś! )...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękny stylem, stronniczy i niesprawiedliwy treścią.

Piękny stylem, stronniczy i niesprawiedliwy treścią.

Pokaż mimo to