Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Elżbieta Batorówna zapamiętała się w historii jako niezwykle kontrowersyjna postać. Jej zachowania już od najmłodszych lat przyprawiały o gęsią skórkę i wzbudzały obawy wśród otoczenia.
Elżbieta miała swoje żelazne zasady i chore urojenia, za które dostała przydomek ''Krwawej Hrabiny"
Niektórzy twierdzą, że książka jest zatrważającym horrorem jednak ja powieść Joža Nižnánsky'iego traktuję nie jak horror, ale jak biografię(w rozsądnej dawce! - przecież to beletrystyka)Szczególnie dlatego, że to jedyna taka pozycja w całości poświęcona księżnej węgierskiej ( jeśli jest inaczej to bardzo proszę mnie oświecić :) ). Napisana trudnym językiem mimo wszystko czyta się wybornie do tego stopnia, że zachwycona książką postanowiłam zająć dla niej miejsce na półce! :)

Elżbieta Batorówna zapamiętała się w historii jako niezwykle kontrowersyjna postać. Jej zachowania już od najmłodszych lat przyprawiały o gęsią skórkę i wzbudzały obawy wśród otoczenia.
Elżbieta miała swoje żelazne zasady i chore urojenia, za które dostała przydomek ''Krwawej Hrabiny"
Niektórzy twierdzą, że książka jest zatrważającym horrorem jednak ja powieść Joža...

Zawsze fascynowały mnie reportaże ale takie z prawdziwego zdarzenia, takie które nie będą owijały w bawełnę i, w których przedstawione relacje dziennikarzy na prawdę mną wstrząsną, a także odkryją stronę funkcjonowania systemu, której jeszcze nie znam.
Zawsze świetnie czyta się takie pozycje i zdecydowanie ''Czerwony rynek'' do tych pozycji należy.
Reportaż napisany jest dobrym językiem. Ciekawy zamysł na przedstawienie "ciemnej strony świata" bo powiem szczerze, oprócz relacji byłych więźniów obozów koncentracyjnych czy także opowiadań więźniów mafii nie spotkałam się z takim reportażem.
Książka jest na prawdę kontrowersyjna i po przeczytaniu wyzwala poczucie winy, że w jakiś sposób czujemy się odpowiedzialni za owe sytuacje.
Zdecydowanie polecam!!!

Zawsze fascynowały mnie reportaże ale takie z prawdziwego zdarzenia, takie które nie będą owijały w bawełnę i, w których przedstawione relacje dziennikarzy na prawdę mną wstrząsną, a także odkryją stronę funkcjonowania systemu, której jeszcze nie znam.
Zawsze świetnie czyta się takie pozycje i zdecydowanie ''Czerwony rynek'' do tych pozycji należy.
Reportaż napisany jest...

Simon Beckett objawienie ostatnich lat i sądzę, że w taki sposób można przedstawić samego autora.
Już od pierwszej strony (pomijając te tytułowe) możemy poważnie się przerazić dlatego też pragnę zaznaczyć, że seria kryminałów Simona Becketta jest dla czytelników o wysokim progu wytrzymałości na wszelkiego rodzaju malutkie stworzonka żerujące w rozkładających się tkankach – pierwsza strona sprawiła, że dałam się porwać cyklowi kryminałów o lekarzu Hunterze. Seria pozytywnie mnie zaskoczyła, ponieważ przez dłuższy czas czułam niedosyt tego rodzaju sagi kryminalnej na ówczesnym rynku literackim. Autor sprawnie posługuje się słownictwem medycznym, a prawdziwe fakty wraz z dużą dawką naturalizmu tworzą niesamowity klimat, który sprawia, że wydaje nam się jakbyśmy brali udział w całym śledztwie lub też zależnie od punktu widzenia, byli jego rozwiązaniem, oprócz tego autor cały czas prowadzi drugi wątek z osobistego życia głównego bohatera, pozwalający oderwać się od przygnębiającego śledztwa.
Cały sposób pisania Becketta jest niezwykle przemyślany i bardzo dobry, szybkość czytania słów może doprowadzić do oczopląsu, ponieważ książkę pochłania się jednym tchem pragnąc więcej i więcej przygód dr.Huntera.
Parę rzepów – musi być, bez tego recenzja nie miała by swojego prawa. Tak więc: Jedyne do czego mogłabym się odrobinę doczepić jest lekka przewidywalność zwrotu akcji oraz moim zdaniem odrobinę za wysoka cena. Małą objętość książki jestem w stanie wybaczyć biorąc pod uwagę fakt, że cały cykl jest podzielony na 5 tomów. Broszura z pewnością cieszy oko ale czy na tyle żeby znalazła się na domowej półce ?
Serdecznie polecam przeczytanie ''Chemii śmierci” S. Becketta z pewnością jest to dobra książka.

Simon Beckett objawienie ostatnich lat i sądzę, że w taki sposób można przedstawić samego autora.
Już od pierwszej strony (pomijając te tytułowe) możemy poważnie się przerazić dlatego też pragnę zaznaczyć, że seria kryminałów Simona Becketta jest dla czytelników o wysokim progu wytrzymałości na wszelkiego rodzaju malutkie stworzonka żerujące w rozkładających się tkankach –...

Absolutnie niesamowita książka Kinga!. Dla miłośników rodzaju oraz samego pisarza musi być pozycją obowiązkową.
Pierwsze strony książki budują charakterystyczny klimat dla utworów S. Kinga. Mając na uwadze, iż pisarz tym razem pozwolił sobie na powieść detektywistyczną pomyślałam '' Stary dobry King nigdy nie zginie".
Wielokrotnie podczas lektury uśmiechałam się pod nosem uszczęśliwiona opisem niezwykłych sytuacji, które mogły zrodzić się tylko w głowie mistrza. !

Absolutnie niesamowita książka Kinga!. Dla miłośników rodzaju oraz samego pisarza musi być pozycją obowiązkową.
Pierwsze strony książki budują charakterystyczny klimat dla utworów S. Kinga. Mając na uwadze, iż pisarz tym razem pozwolił sobie na powieść detektywistyczną pomyślałam '' Stary dobry King nigdy nie zginie".
Wielokrotnie podczas lektury uśmiechałam się pod nosem...

Oczywiście doskonała ;)

Oczywiście doskonała ;)