Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Synkowi się podoba. Mi odrobinę mniej ;)

Synkowi się podoba. Mi odrobinę mniej ;)

Ciekawa pozycja, która prezentuje realia obecnego macierzyństwa. Zdecydowanie na plus są znajdujące się w niej autentyczne komentarze matek. Poza tym odrobinę przy długa i rozbudowana co potrafi nużyć.

Ciekawa pozycja, która prezentuje realia obecnego macierzyństwa. Zdecydowanie na plus są znajdujące się w niej autentyczne komentarze matek. Poza tym odrobinę przy długa i rozbudowana co potrafi nużyć.

Zdecydowanie ciekawa pozycja.
Pierwsza część historii odrobinę stoi w miejscu choć i wtedy trzyma w napięciu. Kolejne rozdziały rozkręcają fabułę i naprawdę pozwalają polubić Johna. Polecam!

Zdecydowanie ciekawa pozycja.
Pierwsza część historii odrobinę stoi w miejscu choć i wtedy trzyma w napięciu. Kolejne rozdziały rozkręcają fabułę i naprawdę pozwalają polubić Johna. Polecam!

Książka zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób. Zawiera teorię dotyczącą wychowywania w stylu Montessori jak i praktykę. Konkretnie omawia kwestię tak dręczące rodziców jak np. odpieluchowywanie, usypianie, faworyzowanie rodziców. Zdecydowanie wartościowa pozycja :)

Książka zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób. Zawiera teorię dotyczącą wychowywania w stylu Montessori jak i praktykę. Konkretnie omawia kwestię tak dręczące rodziców jak np. odpieluchowywanie, usypianie, faworyzowanie rodziców. Zdecydowanie wartościowa pozycja :)

Rewelacyjna powieść, którą czyta się lekko, z wyczekiwaniem co będzie dalej. Zdecydowanie polecam :):):)

Rewelacyjna powieść, którą czyta się lekko, z wyczekiwaniem co będzie dalej. Zdecydowanie polecam :):):)

Cała książka to jedno, wielkie nauczanie jak być wolną, niezależną, pewną siebie, zdecydowaną, spełnioną kobietą.
Każdy rozdział zawiera opis wydarzeń z życia bohaterki i podsumowanie w formie pouczenia, morału, analizy sytuacji. W moim odczuciu to już za dużo. Same losy Gosi to jeden wielki "motywator" także podsumowania niby ciekawe ale ile można.
Być może to ja popełniłam błąd nastawiając się na wartką historię z pointą w tle...

Cała książka to jedno, wielkie nauczanie jak być wolną, niezależną, pewną siebie, zdecydowaną, spełnioną kobietą.
Każdy rozdział zawiera opis wydarzeń z życia bohaterki i podsumowanie w formie pouczenia, morału, analizy sytuacji. W moim odczuciu to już za dużo. Same losy Gosi to jeden wielki "motywator" także podsumowania niby ciekawe ale ile można.
Być może to ja...

Nie jest to zła książka ale co tu ukrywać spodziewałam się po niej znacznie więcej. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością pisaną ojca Szustaka. Tak jak przyjemnie się go słucha tak i przyjemnie się go czyta. Jednak liczyłam na więcej konkretnego przekazu, bez ogólników.

Nie jest to zła książka ale co tu ukrywać spodziewałam się po niej znacznie więcej. Pierwszy raz spotkałam się z twórczością pisaną ojca Szustaka. Tak jak przyjemnie się go słucha tak i przyjemnie się go czyta. Jednak liczyłam na więcej konkretnego przekazu, bez ogólników.

Powieść w całkiem innym stylu niż zazwyczaj czytam.
Opisuje losy osiemdziesiąt letniej Funi, która próbuje odnaleźć siebie w rzeczywistości po przeprowadzce do córki. Autorka stara się przedstawić losy bohaterki z różnych perspektyw jednak w taki sposób aby czytelnik zaczął darzyć ją sympatią. Życie Funi pokazuje jak bardzo należy być tolerancyjnym dla perspektywy innych osób na dane sytuacje.
Książkę na pewno należy uznać za interesującą.

Powieść w całkiem innym stylu niż zazwyczaj czytam.
Opisuje losy osiemdziesiąt letniej Funi, która próbuje odnaleźć siebie w rzeczywistości po przeprowadzce do córki. Autorka stara się przedstawić losy bohaterki z różnych perspektyw jednak w taki sposób aby czytelnik zaczął darzyć ją sympatią. Życie Funi pokazuje jak bardzo należy być tolerancyjnym dla perspektywy innych...

Powieść trafiła do mnie przypadkiem i bardzo się z tego cieszę :) Lubię czytać polskich autorów, którzy konstruują zdania z pomysłem i logiką.
Historia opowiedziana przez Bennewicza jest intrygująca, oparta na licznych retrospekcjach a przez to bardzo wciągająca. Zaskakuje przy wprowadzaniu coraz to nowego bohatera do akcji.
Zdecydowanie polecam.

Powieść trafiła do mnie przypadkiem i bardzo się z tego cieszę :) Lubię czytać polskich autorów, którzy konstruują zdania z pomysłem i logiką.
Historia opowiedziana przez Bennewicza jest intrygująca, oparta na licznych retrospekcjach a przez to bardzo wciągająca. Zaskakuje przy wprowadzaniu coraz to nowego bohatera do akcji.
Zdecydowanie polecam.

Pierwszy raz spotkałam się z twórczością Pana Łukawskiego i jestem przekonana, że jeszcze do niej wrócę.

Co do powieści to muszę przyznać, że zdecydowałam się na zakup książki ze względu na polskiego autora. Należy promować to co Nasze :D
Historia opowiada lody dzielnego woja Arthorna, który wypełniając powierzoną mu misje przeżywa rozmaite przygody. Ogólna koncepcja na fabułę jak najbardziej trafiona jednakże podczas czytania miejscami czułam, że autorowi jakby brakowało pomysłu na rozwinięcie bądź rozwiązanie akcji. Ważniejsze sceny były mało dopracowane i brakowało im szczegółów. Pisarz próbował również zmieniać bohaterów poszczególnych pod rozdziałów co nie do końca było spójne z pozostałą treścią.
Początkowo bardzo przeszkadzał mi język wykorzystany w powieści, mianowicie staropolszczyzna. Najzwyczajniej trudno się go czytało. Jednak z czasem został on zastąpiony bardziej współczesnym dialektem.

Generalnie: POLECAM powieść. Szczególnie dlatego, iż w końcu jakaś całkiem porządna fantastyka wyszła spod ręki Polaka. Oby tak dalej!

Pierwszy raz spotkałam się z twórczością Pana Łukawskiego i jestem przekonana, że jeszcze do niej wrócę.

Co do powieści to muszę przyznać, że zdecydowałam się na zakup książki ze względu na polskiego autora. Należy promować to co Nasze :D
Historia opowiada lody dzielnego woja Arthorna, który wypełniając powierzoną mu misje przeżywa rozmaite przygody. Ogólna koncepcja na...

Jestem rozczarowana tą książką. Po opisie i opiniach spodziewałam się czegoś naprawdę wciągającego i ekscytującego. Pomysł na książkę fantastyczny ale wykonanie już nie zachwyca. Pełne jest niedociągnięć oraz wykluczających się faktów.

Jestem rozczarowana tą książką. Po opisie i opiniach spodziewałam się czegoś naprawdę wciągającego i ekscytującego. Pomysł na książkę fantastyczny ale wykonanie już nie zachwyca. Pełne jest niedociągnięć oraz wykluczających się faktów.

Strasznie ciężko jest mi ocenić te książkę, ponieważ zazwyczaj nie czytam romansów.
To co mogę powiedzieć to to że czyta się ją lekko, szybko i bardzo przyjemnie. Opowiada historię niezwykłej miłości, która aż trudno uwierzyć by mogła wydarzyć się naprawdę. Bo czy można kochać kogoś przez tyle lat bez kontaktu z tą osobą? Czy takie uczucie i wspomnienia zostają z ludźmi bez końca?
Cóż każdy sam musi odpowiedzieć sobie na te pytania...
Powieść polecam tym wszystkim, którzy potrzebują przenieść się do krainy miłości i chcą pozwolić sobie na chwilę wzruszenia.

Strasznie ciężko jest mi ocenić te książkę, ponieważ zazwyczaj nie czytam romansów.
To co mogę powiedzieć to to że czyta się ją lekko, szybko i bardzo przyjemnie. Opowiada historię niezwykłej miłości, która aż trudno uwierzyć by mogła wydarzyć się naprawdę. Bo czy można kochać kogoś przez tyle lat bez kontaktu z tą osobą? Czy takie uczucie i wspomnienia zostają z ludźmi bez...