Opinie użytkownika
Opinia o tej książce z pewnością będzie polaryzująca, ale jedno mogę rzec na pewno:
Abercrombie skutecznie potrafi wbić czytelnikowi nóż w bebechy, przekręcić go i zostawić, by tenże mógł długo się zastanawiać co z nim zrobić...
Sanderson pompuje książkę za książką, i, zgodnie z jego ścisłym harmonogramem nadszedł czas żebyśmy uświadczyli 4 tomu jego najsłynniejszego cyklu.
Nasz żółty koleżka Odium miał lekkie utarcie nosa, ale z planów nie rezygnuje. Ale wojna światowa pomiędzy Świecącymi a Krabami wciąż trwa i trwa, bo nikt nie potrafi zyskać znaczącej przewagi. Więc zaczynają się bardziej...
Perfekcyjna kontynuacja serii.
Można się było obawiać, że jako środkowy tom trylogii, będzie zaledwie przygotowaniem gruntu pod trzeci tom, ale to nie jest problemem w tym przypadku.
Gdy pierwsze trybiki intryg zaczęły się zazębiać, fabuła zaczęła pędzić z tak zawrotnym tempem, że ciężko było książkę odłożyć. I uwierzyć, że tyle mogło się wydarzyć przez te kilkaset...
Trzecie podejście, tym razem udane, by zabrać się za ten owiany specyficzną sławą cykl.
Specyficzną, ponieważ tak skrajnych opinii o cyklu ciężko słyszeć.
Jedni doceniają go za mnogość wątków, epicką skalę i świat przedstawiony. Inni twierdzą, że świat jest niespójny, i niepotrzebnie przekombinowany.
Postacie są czasem określane jako charakterystyczne i, pomimo małego...
Fani tej serii mają nie lada gratkę. Nie dość, że Abercrombie wraca do niej w wielkim stylu, to jeszcze dbając o swoich czytelników napisał całą trylogię w zanadrzu. Oznacza to nie tylko to, że czas oczekiwania na kolejne tomy znacznie się skróci, ale też że książka sama w sobie czyta się jak integralna część całości, gdzie na pierwszy rzut oka widać, że każdy element...
więcej Pokaż mimo to
"There's nothing in this world as satisfying as the sound of a beautifully made machine working perfectly"
Wyśmienita, a zarazem nietypowa książka fantasy.
Główny bohater, Orhan, jest pułkownikiem oddziału inżynierów. Na codzień zajmuje się tym czym prawdziwy inżynier się zazwyczaj zajmuje - budowaniem mostów i naciąganiem prawa do własnych, egoistycznych potrzeb.
...
Książkę się czyta jakby weteran Dungeons and Dragons przysiadł i opisał kampanię w której świetnie się bawił z kolegami.
To czy ten fakt cię odstrasza czy intryguje - zależy tylko i wyłącznie od ciebie.
Dla mnie? Sympatycznie było przeczytać coś mniej biorącego się na poważnie i skupić się na wariackich przygodach starych wyg w biznesie najemniczych.
Paczka składa się ze...
O ile dobrze pamiętam, oryginalnym pomysłem na tę książkę według Sandersona było połączenie "Jak wytresować smoka" oraz filmu "Top gun" i osadzenie tego w klimatach s-f.
Pomimo tego że po części się z tym zgodzę, w "Do gwiazd" w dalszym ciągu czuć mocny powiew świeżości i ciężko powiedzieć że tego typu nawiązania sprawiają, że jest bardzo przewidywalna.
Książka jest...
Jest poprzeczka. Wysoko podniesiona, drwiąco każąca wątpić że nie da się jej przekroczyć.
Jest skala. Rozrasta się z każdym tomem i napawa strachem że wszystko się zbyt rozejdzie.
I jest Robert M. Wegner. Spokojnie patrzący na nieme wyzwanie rzucone przez polski krąg miłośników fantastyki. Zakasuje rękawy i po prostu bierze się do pracy, niepewny czy podoła.
Ale jest...
Harry Pot.. Dresden i Kryminalne Zagadki Chicago.
Jest biedny. To problem, więc chwyci się każdej pracy by zarobić na kromkę chleba. I na duże mieszkanie z laboratorium. I kota. Czy uda mu się podtrzymać mieszczański tryb życia? Przekonajmy się!
Harry jest magiem. Jeżeli myślicie że to oznacza, że będzie na poczekaniu wymyślał nowe, niewspomniane wcześniej metody ruszenia...
Remix Władcy Pierścieni z demonami.
Trzeba przyznać, że w połowie tomu akcja wyraźnie przyspiesza i po raz pierwszy chyba od pierwszego tomu czuje się jakiekolwiek zagrożenie ze strony demonów. Zebrana Drużyna Pierścienia pędzi przed siebie serwując całkiem przednią kampanię Dungeons and Dragons.
Wszystko ulatuje jednak w "otchłań" gdy autor decyduje się pójść w...
Brnąc dalej i dalej w serię zaprezentowaną przez Bretta mam coraz większe wrażenie, że albo jest delikatnym zboczeńcem albo próbuje nieudolnie wcisnąć do swoich książek "odrobinę" kontrowersji.
Zwłaszcza to widać w tym tomie, gdzie już na samym początku mamy do czynienia z leśnymi orgiami, masowymi kastracjami i kilku innymi "perełkami" o których wolę nawet nie...
Pierwsza trylogia "Z mgły zrodzonego" oferowała dość klasyczno-pompatyczną (często w naiwny sposób) opowieść o wyrwaniu się z jarzma ciemiężcy i próbie zbudowania życia i społeczeństwa na nowych fundamentach. Okraszona przy tym nietypowym uniwersum z dopracowanym systemem magii, który był perfekcyjnie wykorzystywany w angażujących scenach akcji, przy...
więcej Pokaż mimo to
Odyseja kosmiczna... na tratwie.
Do Endymiona zabrałem się stosunkowo długo. Poprzednie tomy mnie zafascynowały - oryginalny pomysł na fabułę, ciekawie poprowadzone wątki z mgiełką tajemnicy odnośnie tego gdzie to wszystko może zmierzać.
W stosunku do tego tomiszcza natomiast miałem mieszane uczucia, przez które nieraz musiałem zmuszać się w zasadzie, aby go dokończyć...
Uwaga! Książka powoduje znaczny wzrost poziomu testosteronu, nagły wzrost włosów na klacie i chęć wyjścia na siłkę.
Joe Abercrombie zdążył już nas przyzwyczaić do swojego dość trzeźwego podejścia do tematu średniowiecznego fantasy, gdzie na honorze daleko nie zajedziesz, dawne krzywdy nie zostają łatwo wybaczone, a nawet Gandalf potrafi być skończonym bucem.
W tej książce...
Bogu znudziły się potopy, ale ludzie stali się niegrzeczni i przestali recyklingować śmieci, więc stwierdził "A może by tak ześlę na nich fale mutacji genetycznych? Zrobię tak że wszyscy dorośli, bo przecież wszyscy zawinili, zwariują, a dzieci niech sobie radzą świecie gdzie wszystko próbuje je zabić. Są uroczy, poradzą sobie. Taa, to dobry pomysł".
Tak w skrócie...
Życie ponad śmiercią, siła ponad słabością, Sanderson ponad pisaniem inżynierki.
W skrócie, współczuję tym którzy są zmuszeni czekać na polskie tłumaczenie. Po stosunkowo spokojnym wstępie, w tej części dopiero zaczyna się poważna akcja, na którą tyle czekaliśmy. I naprawdę mam to na myśli. Sanderson serwuje nam to, czego byśmy się po nim spodziewali i jeszcze więcej....
Nie muszę przekonywać do kontynuacji czytania tych, którzy 2 pierwsze tomy mają za sobą - i tak to zrobią.
Inną kwestią natomiast jest czy warto pochwycić pierwszą część już teraz - gdy druga dotrze dopiero za kilka ładnych miesięcy.
Zacznijmy od jasnych stron - to nadal jest Archiwum jakie dobrze znamy. Postacie pokazują wyraźnie jak się zmienili, jednocześnie starając...
"Nic nowego na tej ziemi" - chciało by się rzec. Znajome motywy - zdrada, upadek, chęć zemsty. Znajome archetypy postaci - dumny barbarzyńca, silna charakterem królowa, poczciwy osiłek, bohater walczący sprytem. Znajomy świat - gdyby nie wzmianki o elfach przypuszczać by można że dzieje się to na Ziemi.
A jednak... powiem prosto z mostu - takich książek też trzeba....
Klasyka, choć nieco drażniąca.
Super inteligenty, wysportowany, utalentowany aktorsko, w sztukach walki oraz muzyce detektyw rozwiązuje zagadkę za zagadką razem z zakochanym w nim Watsonem (wierzę, że żona jest tylko przykrywką). Choć "z nim" użyte jest nieco nad wyraz, gdyż kombatant służy jedynie za kamerę oraz maszynkę do podważania tez Sherlocka. Ten oczywiście się tym...