Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jak byłem nastolatkiem to zaczytywałem się w opowiadaniach typu fanfiction i takie, które zawierały sugestię marysuizmu już wywoływały u mnie alergię. W trakcie tej książki powinienem dostawać za każdym razem wstrząsu anafilaktycznego. Przeczytałem tylko dlatego, że miałem w oryginale w ramach nauki angielskiego. Noro Roberts, nigdy więcej.

Jak byłem nastolatkiem to zaczytywałem się w opowiadaniach typu fanfiction i takie, które zawierały sugestię marysuizmu już wywoływały u mnie alergię. W trakcie tej książki powinienem dostawać za każdym razem wstrząsu anafilaktycznego. Przeczytałem tylko dlatego, że miałem w oryginale w ramach nauki angielskiego. Noro Roberts, nigdy więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Literacko jest kiepsko, ale nie wymagam od książki typu political fiction, żeby mnie urzekała językiem. Jest dosyć ciekawa, ale też nie na tyle, żeby połknąć ją na raz. W moim odczuciu "egzaltowana" i zbyt prosta.

Literacko jest kiepsko, ale nie wymagam od książki typu political fiction, żeby mnie urzekała językiem. Jest dosyć ciekawa, ale też nie na tyle, żeby połknąć ją na raz. W moim odczuciu "egzaltowana" i zbyt prosta.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka totalna, o której chyba nie da się powiedzieć za dużo, a jednocześnie ciężko opisać wrażenia bez używania sztampowych superlatyw (nawet nie będę próbował). Autorowi udało się w świetny, nienużący sposób ukazać pasję i trud wiążące się z próbą ujarzmienia nowotworów. Niesamowita, wciągająca pozycja, must-read dla każdego, kogo ciekawi rozwój medycyny i onkologii oraz przenikania się ich ze zjawiskami społecznymi.

Książka totalna, o której chyba nie da się powiedzieć za dużo, a jednocześnie ciężko opisać wrażenia bez używania sztampowych superlatyw (nawet nie będę próbował). Autorowi udało się w świetny, nienużący sposób ukazać pasję i trud wiążące się z próbą ujarzmienia nowotworów. Niesamowita, wciągająca pozycja, must-read dla każdego, kogo ciekawi rozwój medycyny i onkologii oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

After all this time?
Always.

Mam wrażenie, że jak już będę poważnym i dorosłym człowiekiem to i tak będę wracał do Harry'ego. Sentyment prawie wywołujący odruch wymiotny.

After all this time?
Always.

Mam wrażenie, że jak już będę poważnym i dorosłym człowiekiem to i tak będę wracał do Harry'ego. Sentyment prawie wywołujący odruch wymiotny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie czytałem Kinga i to chyba był najfajniejszy powrót do czegoś znanego i porzuconego, od bardzo dawna. Zdecydowanie polecam.

Dawno nie czytałem Kinga i to chyba był najfajniejszy powrót do czegoś znanego i porzuconego, od bardzo dawna. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytana jakieś 8 lat za późno, na mojej młodszej siostrze na pewno zrobiła wrażenie

Przeczytana jakieś 8 lat za późno, na mojej młodszej siostrze na pewno zrobiła wrażenie

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Obawiam się, że spodziewałem się po tej książce czegoś więcej. Narracja pierwszoosobowa potrafi często porwać i wrzucić w wir akcji w książce, wbić się w jej klimat, ale w tym przypadku trochę to nie wypaliło. Napisane jest to językiem prostym, raczej mało literackim, może to taka stylizacja artystyczna, ale ja jej nie kupuję. Przeżycia bohatera wydają się być trochę suche, oderwane od niego, na dodatek sytuacje i ogólny zarys fabularny są dosyć przewidywalne, mało w tym jakiegoś polotu i fantazji, może tak miało być? Trochę rozczarowujące, bo to antyutopia podręcznikowa, płynąca z pop-świadomości.

Obawiam się, że spodziewałem się po tej książce czegoś więcej. Narracja pierwszoosobowa potrafi często porwać i wrzucić w wir akcji w książce, wbić się w jej klimat, ale w tym przypadku trochę to nie wypaliło. Napisane jest to językiem prostym, raczej mało literackim, może to taka stylizacja artystyczna, ale ja jej nie kupuję. Przeżycia bohatera wydają się być trochę suche,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę ciekawa i inspirująca książka o historii medycyny, bardzo wciągająca i bardzo inspirująca. W końcu wiem coś więcej o człowieku, który wcześniej kojarzył mi się jedynie z ulicą przy katedrze biochemii. Zdecydowanie warta polecenia dla przyszłych medyków, którzy wśród miliarda cytokin, struktur anatomicznych i pochodnych purynowych szukają sensu swojego wysiłku.

Naprawdę ciekawa i inspirująca książka o historii medycyny, bardzo wciągająca i bardzo inspirująca. W końcu wiem coś więcej o człowieku, który wcześniej kojarzył mi się jedynie z ulicą przy katedrze biochemii. Zdecydowanie warta polecenia dla przyszłych medyków, którzy wśród miliarda cytokin, struktur anatomicznych i pochodnych purynowych szukają sensu swojego wysiłku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Literacko książka nie stoi na wysokim poziomie, jakkolwiek jest naprawdę wciągająca, ciekawa i kontrowersyjna, może niekoniecznie obrazoburcza, po prostu niektóre z poglądów bohaterów i ich zachowań zdecydowanie mnie zaskoczyły. Ujmuje bardzo wiele kwestii etycznych związanych z zawodem lekarza, już nie mówiąc o tym, że zdecydowanie przybliża realia zawodu - polecam z jednej strony jako formę deziluzji, a z drugiej jako przyjemną rozrywkę.

Literacko książka nie stoi na wysokim poziomie, jakkolwiek jest naprawdę wciągająca, ciekawa i kontrowersyjna, może niekoniecznie obrazoburcza, po prostu niektóre z poglądów bohaterów i ich zachowań zdecydowanie mnie zaskoczyły. Ujmuje bardzo wiele kwestii etycznych związanych z zawodem lekarza, już nie mówiąc o tym, że zdecydowanie przybliża realia zawodu - polecam z...

więcej Pokaż mimo to