Wyspa Wielkanocna. Eskulap na Rapa Nui
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Medycyna Praktyczna
- Data wydania:
- 2013-03-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-26
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374303651
- Tagi:
- Wyspa Wielkanocna Rapa Nui Oceania ludy polinezyjskie podróże reportaż
Znakomita publikacja lekarza, badacza i podróżnika, dzięki której czytelnik ma szansę poznać jedno z najbardziej fascynujących miejsc na Ziemi. Rapa Nui z trzydziestoma tysiącami obiektów archeologicznych, w tym niemal tysiącem posągów moai, uchodzi za największe na świecie muzeum pod gołym niebem. Na oblanej wodami Pacyfiku niewielkiej, wulkanicznej wyspie, w tysiącletniej izolacji, rozwinęła się oryginalna kultura, z tradycyjnym językiem, zwyczajami i medycyną.
`Ludzie żyli tu szczęśliwie do czasu gdy zostali "odkryci" przez cywilizację. Z zewnątrz przywleczono choroby zakaźne, trąd i używki. Przemocą porwano półtora tysiąca tubylców do niewolniczej pracy na kontynencie. W krytycznym okresie pozostało ich 111. Mimo kosmicznego osamotnienia żyli nadzieją, że nie są jedynymi istotami na Ziemi. Energię czerpali z wiary w siły nadprzyrodzone, które nazywali mana i tabu. Mam nadzieję, że ta książka będzie wyrazem podziwu i uznania dla mieszkańców Te Pito o Te Henua w ich zmaganiu o odrodzenie tożsamości polinezyjskiej, a równocześnie wsparciem w poszukiwaniu godnego miejsca na mapie współczesnego świata. To nie ja pokochałem wyspę, to Rapa Nui zawładnęła mną całkowicie.` - pisze Zdzisław Jan Ryn
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Wszystko o Pępku Matki Ziemi... W każdym razie wszystko, co jest dostępne, a zostało zachowane w podaniach, legendach, archeologicznych badaniach, historycznych relacjach i wspomnieniach, którymi jeszcze mogą podzielić się najstarsi mieszkańcy. Naprawdę wszystko, bo dzieło Zdzisława Jana Ryna – profesora psychiatrii, naukowca, badacza medycyny i antropologii i, co jest kluczowe w tym przypadku, kierownika naukowego wypraw na Wyspę Wielkanocną – jest naprawdę wszechstronne, obszerne, czerpiące ze wszystkich możliwych źródeł, uwzględniające różne, nawet skrajne poglądy, oraz dobre i złe strony tych samych wydarzeń, włącznie z osobistymi obserwacjami prowadzonymi podczas dziewięciu pobytów na Rapa Nui.
Treść przekazana jest w formie bezosobowej – charakterystycznej dla opracowań naukowych, jedynie we wstępie autor pozwala sobie na osobiste wyznania, które, oczywiście, dotyczą młodzieńczych marzeń związanych z Wyspą Wielkanocną oraz krętej drogi ich realizacji „na deser życia”.
Ale co to za treść! Naukowa skrupulatność i rzetelność połączona z dyskretną sympatią dla pierwotnych mieszkańców, historii związanej z ich przybyciem na ten skrawek Ziemi oraz współczuciem związanym z tragediami, jakie przynieśli ze sobą „ludzie cywilizowani” (cudzysłów jest mój własny - po lekturze tego opracowania pojęcie „cywilizowany” traci wszelkie pozorne okrycia i staje się jedynie nagą prawdą...).
Autor czerpie z legend, z rozmów z mieszkańcami, ale i z historycznych relacji, raportów naukowych, także domysłów – bo wiadomo, że tutaj akurat tajemnic jest wiele, a źródła ich wiedzy zaginęły wraz z przybyciem cywilizacji. Znajdziemy różne wersje wydarzeń , które możemy ułożyć we własną interpretację tajemnic (a niewiele brakowało, byśmy znali prawdę – ostatni dzierżcy tradycji, historii i znawcy hieroglificznego pisma rongo-rongo zostali porwani z wyspy przez najeźdźców i skierowani do niewolniczej pracy, gdzie zginęli bez wieści).
Są także wątki polskie, włącznie z zacytowanym fragmentem specjalnego orędzia Jana Pawła II skierowanego do Rapanui (takim słowem autor określa narodowość mieszkańców, natomiast rapanui z małej litery traktuje jako przymiotnik), przesłanym drogą radiową podczas wizyty papieża w Chile.
Całość zawiera kolorowe zdjęcia, słownik terminów medycznych w języku rapanui, historię, mity i wierzenia, fakty kolonizacyjne, obecną sytuację mieszkańców włącznie z ich problemami demograficznymi, zdrowotnymi i kondycją psychiczną – a ta ma głębokie podłoże w tragediach, jakie przyniosły kontakty z bezdusznością człowieka „cywilizowanego”.
I tutaj ostrzegam.
Nie jest to lektura z typu turystycznych ciekawostek. Owszem, jest interesująca, pasjonująca, rzetelna - ale smutna, czasami wręcz tragiczna. Tym bardziej, że prawdziwa. Mi przywodzi na myśl fenomen „Jądra ciemności” J. Conrada, który rozwijał również Jacek Dukaj w „Sercu mroku” i „Sercu ciemności” – okrucieństwo, jakie rodzi się w kontakcie człowieka „silnego” wspieranego przez cywilizację z bezbronnym „prymitywnym” człowiekiem żyjącym w zgodzie z naturą. Wstrząsające okrucieństwo powodowane samym faktem „bo mogę”. Ale to nie jedyna ciemna strona wydarzeń. Są jeszcze demograficzne katastrofy przed odkryciem wyspy oraz frustracja i rozczarowanie niemocą bóstw czczonych przez tysiąc lat, które okazały się bezsilne wobec broni palnej. Może stąd zniszczenia moai – wszystkie powalone były twarzą do ziemi, a oczy były przecież wszystkowidzącymi oczami bóstwa, które pozwoliły na tragedie (nie jedną)...
Generalnie historia smutna, momentami tragiczna, bez filmowego happy endu. Do bólu prawdziwa. Dzięki bogactwu i rzetelności informacji pozwalająca na budowę własnego zdania, poglądu, wersji wydarzeń. Ale fakty i tak mówią same za siebie.
Wszystko o Pępku Matki Ziemi... W każdym razie wszystko, co jest dostępne, a zostało zachowane w podaniach, legendach, archeologicznych badaniach, historycznych relacjach i wspomnieniach, którymi jeszcze mogą podzielić się najstarsi mieszkańcy. Naprawdę wszystko, bo dzieło Zdzisława Jana Ryna – profesora psychiatrii, naukowca, badacza medycyny i antropologii i, co jest...
więcej Pokaż mimo to