Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów

Okładka książki Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów
Agnieszka Lewandowska-Kąkol Wydawnictwo: Replika reportaż
312 str. 5 godz. 12 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2023-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-08
Liczba stron:
312
Czas czytania
5 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367639750
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
753
753

Na półkach:

Z przykrością muszę przyznać, że po świetnych "Dzieciach Sybiru" ta książka okazała się dla mnie lekkim rozczarowaniem. Owszem, temat mocny i przejmujący, ale wykonanie już nie takie idealne. Odniosłam wrażenie, iż książka jest chaotyczna, napisana naprędce, a jej bohaterowie wybrani jakoś tak na zasadzie, że kogo udało się "złowić" z gąszczu różnych tego typu historii, tego opowieść trafiła na kartki książki.

Tematem przewodnim jest porywanie dzieci z różnych krajów ( w tym z Polski) aby je następnie wywozić i germanizować. Jednak nie wszystkie dzieci się do tego nadawały. Niektóre były już na to za duże (zbyt wiele pamiętały ze starego życia), inne nie spełniały kryteriów bycia idealnym rasowo aryjczykiem. Los takich dzieci był tragiczny. Trafiały ( w najlepszym przypadku) do sierocińców, do prywatnych domów jako tania siła robocza albo skazywano je na śmierć głodową w zamkniętych zakładach.

Sporo miejsca autorka poświęciła organizacji Lebensborn, czyli "wylęgarni" dzieciaków, które miały z czasem posłużyć jako "mięso armatnie" dla Rzeszy. Można te miejsca też określić jako burdele przeznaczone do wyższych celów ideologicznych.

Oczywiście z czasem te rodziny, które przeżyły wojnę, szukały wszelkimi możliwymi sposobami swoich porwanych dzieci. Zajmowały się tym również rozmaite organizacje. Jednak często bywało tak, że nakaz powrotu do ojczyzny nie zawsze był zgodny z dobrem dziecka. Zabierano te dzieci od niemieckich rodzin, z którymi zdążyły się już zżyć i je pokochać. Nie przejmowano się czy po przybyciu do miejsca, z którego zostały porwane, będą teraz miały gdzie się podziać i jaki czeka je los. Czasami dzieci w tych niemieckich rodzinach były traktowane lepiej niż u swoich polskich krewnych, którzy pozostali przy życiu. Przytoczę tutaj cytat z książki: "Postępowanie człowieka nie jest determinowane przez narodowość, ale przez cechy jego osobowości". Zdarzało się, że gdy takie zniemczone dziecko, będąc już dorosłym człowiekiem, dowiedziało się, że ma rodzinę w Polsce, nie chciało mieć z tą rodziną nic wspólnego. Podano tu jeden taki dosyć drastyczny przykład, który złamał mi serce, bo córka Irena nie tylko nie chciała znać swojej polskiej matki, ale nawet nie przyjechała na jej pogrzeb.

Można powiedzieć dosyć brutalnie i obcesowo, iż temat "ryje mózg", gdyż te historie są w większości tragiczne. Nawet jeśli kończyły się dobrze, to i tak skrzywiły psychikę tych dzieci na całe życie. Odniosłam wrażenie jakby autorka spisała te dramatyczne ludzkie losy w jakimś pośpiechu i chaosie. Jest też trochę fotografii, co zawsze podnosi wartość tego typu książki. Cechowała ją jakaś toporność stylu ale może w przypadku takiego tematu nie styl jest najważniejszy, tylko istota problemu, który autorka chce nam przekazać. Dlatego książkę polecam, aczkolwiek uprzedzam, że ciężko się emocjonalnie pozbierać po przeczytaniu czegoś takiego.

Z przykrością muszę przyznać, że po świetnych "Dzieciach Sybiru" ta książka okazała się dla mnie lekkim rozczarowaniem. Owszem, temat mocny i przejmujący, ale wykonanie już nie takie idealne. Odniosłam wrażenie, iż książka jest chaotyczna, napisana naprędce, a jej bohaterowie wybrani jakoś tak na zasadzie, że kogo udało się "złowić" z gąszczu różnych tego typu historii,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    83
  • Przeczytane
    39
  • 2023
    4
  • Posiadam
    3
  • Przeczytane 2023
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2024
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Moje :)
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Lewandowska-Kąkol Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów Zobacz więcej
Agnieszka Lewandowska-Kąkol Skradziona tożsamość. Polskie dzieci w rękach nazistów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także