O, jak ja uwielbiałam Scooby'ego! Do dziś lubię usiąść z dziećmi na kanapie i oglądać kolejne odcinki z jego przygodami, choć nie podoba mi się współczesna kreska tej bajki. Jakaś taka kanciasta i ogólnie okropna. No ale tym razem w bibliotece znaleźliśmy prawdziwy skarb: książkową wersję przygód płochliwego czworonoga i jego pana Kudłatego oraz ich przyjaciół: Velmy, Daphne i Freda.

Seria "Scooby-Doo! i Ty" skierowana jest do najmłodszych czytelników. Ponoć od 5 roku życia, ale moim skromnym zdaniem te książeczki są dla nieco dojrzalszych dzieci. Powiedziałabym, że tak z 10+. No chyba, że kompletnie nie nadążam za młodym pokoleniem i ich nie doceniam ;)

"Scooby-Doo! i Ty" to seria kryminalnych książeczek interaktywnych - dzieci mogą aktywnie uczestniczyć w zagadkowych dochodzeniach i samemu stać się detektywem. W tej części czytelnik spotyka Tajemniczą Spółkę już po rozwiązaniu zagadki i dzięki uprzejmości Freda ma możliwość zapoznania się z ich Notatnikiem Młodego Detektywa. Filmowi bohaterowie zwracają się bezpośrednio do czytelnika, dlatego ma się wrażenie jakby rzeczywiście uczestniczyło się w wydarzeniach przedstawionych w książce. Czytając Notatnik Młodego Detektywa znajdujemy w nim znaki, które mają pomóc w rozwiązaniu zagadki. Są to rysunki oczu i latarki mające wskazywać na podejrzanego oraz uwrażliwiające na znalezienie wskazówki. Na końcu każdego króciutkiego rozdziału otrzymujemy wskazówki od Tajemniczej Spółki - czytelnik ma się zastanowić czy w danym rozdziale spotkał podejrzanego, czym podejrzany się zajmuje, czy odnalazł jakieś wskazówki itp., itd. Dzieci są zachęcane do spisywania swoich spostrzeżeń.

Konstrukcja książki jest genialna - można czytać ją zarówno młodszym dzieciom, które nie potrafią jeszcze samodzielnie rozwiązać zagadki jak i zachęcać tych starszych do samodzielnego myślenia. Świetna książka! Z pewnością obudzi w dziecku smykałkę do zostania detektywem i miłość do kryminałów ;)

Już dziś wiem, że często będziemy sięgać po pozycje z tej serii - jeśli nie moi synowie, to z pewnością ja!

O, jak ja uwielbiałam Scooby'ego! Do dziś lubię usiąść z dziećmi na kanapie i oglądać kolejne odcinki z jego przygodami, choć nie podoba mi się współczesna kreska tej bajki. Jakaś taka kanciasta i ogólnie okropna. No ale tym razem w bibliotece znaleźliśmy prawdziwy skarb: książkową wersję przygód płochliwego czworonoga i jego pana Kudłatego oraz ich przyjaciół: Velmy,...