Sanatorium pod klepsydrą

Okładka książki Sanatorium pod klepsydrą
Bruno Schulz Wydawnictwo: Znak Ekranizacje: Sanatorium pod klepsydrą (1973) klasyka
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2020-05-11
Data 1. wyd. pol.:
1937-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324060092
Ekranizacje:
Sanatorium pod klepsydrą (1973)
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

„Na pastwę białych od żaru i oszałamiających dni letnich”



1703 361 268

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1073 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
885
885

Na półkach:

Marcowe Wyzwanie LC - książka literackiego patrona ’20–’24

One są jak sen, te opowiadania.
Dziwaczny, magiczny sen, cudzy i ja się w nim znalazłam.
A ja lubię senne mary, ale moje własne czary-mary.
Teleportowałam się tu jakoś.
Wylały się na mnie słowa, potoki słów, który mnie osaczyły i urzekły.
Przechadzam się i oglądam świat oczami autora.
Duszno się zrobiło i gęsto.
Coś pan brał, Panie Autorze?
Grzebię się w tym śnie i jestem zachwycona.
Mimo iż nie lubię takich klimatów.
Wolę jak coś się dzieje, jak jest jakaś historia.
Rozumiem tych, którym się nie podoba, wolą śnić inny sen.
Czuję, że ktoś rzucił na mnie urok.
Nie czytałam okiem ni uchem, ni sercem ni duchem.
Tylko Najwyższą Duszą, czyli mą jaźnią.
Nie mam nic więcej do powiedzenia.

Marcowe Wyzwanie LC - książka literackiego patrona ’20–’24

One są jak sen, te opowiadania.
Dziwaczny, magiczny sen, cudzy i ja się w nim znalazłam.
A ja lubię senne mary, ale moje własne czary-mary.
Teleportowałam się tu jakoś.
Wylały się na mnie słowa, potoki słów, który mnie osaczyły i urzekły.
Przechadzam się i oglądam świat oczami autora.
Duszno się zrobiło i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 596
  • Chcę przeczytać
    1 430
  • Posiadam
    262
  • Ulubione
    79
  • Teraz czytam
    47
  • Chcę w prezencie
    22
  • Literatura polska
    20
  • Klasyka
    17
  • Literatura polska
    16
  • 2014
    11

Cytaty

Więcej
Bruno Schulz Sanatorium pod klepsydrą Zobacz więcej
Bruno Schulz Sanatorium pod klepsydrą Zobacz więcej
Bruno Schulz Sanatorium pod klepsydrą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także