Regulamin tłoczni win
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The cider house rules
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-07-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 1995-01-01
- Data 1. wydania:
- 1986-01-01
- Liczba stron:
- 752
- Czas czytania
- 12 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690400
- Tłumacz:
- Jolanta Kozak
- Tagi:
- Jolanta Kozak sierociniec aborcja sierota ciąża
Sierociniec prowadzony przez doktora Wilbura Larcha to nietypowa placówka. Kobiety przyjeżdżają tu, żeby urodzić i zostawić niechciane dzieci lub poddać się zabiegowi przerwania ciąży. Jest to zarazem dom Homera Wellsa, który po kilku nieudanych próbach zamieszkania z rodziną zastępczą postanawia zostać w ośrodku i kształcić się pod okiem ukochanego opiekuna. Jednak przyjazd dwójki młodych ludzi wszystko odmieni. Da początek dramatycznej inicjacji, która pozwoli chłopcu w pełni ukształtować swoją osobowość i pogląd na świat.
Wielkiej, światowej sławie powieści autora towarzyszy od lat popularność filmów, nakręconych na ich podstawie. „Regulamin tłoczni win” posłużył za kanwę głośnego filmu „Wbrew regułom”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 258
- 3 112
- 526
- 250
- 71
- 43
- 29
- 28
- 26
- 23
Opinia
Do sięgnięcia po "Regulamin tłoczni winni" zachęciła mnie Violette, tytułowa bohaterka powieści Valerie Perrin, zafascynowana książką Johna Irvinga. Początek niemal mnie zachwycił. Potem nastąpiło jakieś tąpnięcie, jakby cała fabuła zaczęła się rozmywać, jak gdyby autor zgubił wątek i jak dla mnie po prostu zaczął przynudzać. I wtedy naszła mnie ochota, żeby powiedzieć : "Żegnajcie książęta Maine! Żegnajcie królowie Nowej Anglii! Mam jednak w zwyczaju czytać do końca ( niekoniecznie regulaminy), więc trzeba było brnąć dalej. No i udało się. Akcja ruszyła i już do końca było tylko lepiej. Niemniej jednak przesadna fascynacja żeńskimi narządami rodnymi (tak, wiem, że dziadek autora był autorem publikacji o tematyce położniczej) , powtarzające się szczegółowe opisy zabiegów ginekologicznych, sprawiły, że można było odnieść wrażenie, iż uczestniczy się w praktycznym szkoleniu, czytając jednocześnie poradnik "Jak prawidłowo przeprowadzić aborcję". Poza tym sporo tu wulgaryzmów, zarówno słownych, jak i sytuacyjnych. Te niektóre limeryki... Dla mnie żenujące i głupawe. No cóż, powiedzmy, że taki klimat autor stworzył, i już. Pan Irving raz funduje nam bardzo szczegółowe opisy, nic nie wnoszące do fabuły, innym razem stosuje zaskakujące uogólnienia. Niektóre sytuacje mało wiarygodne, niektórzy bohaterowie również. Ogólnie były momenty dobre, czy nawet genialne, ale były też gorsze. Dla mnie rewelacyjną książka nie jest, ale końcówka wynagrodziła moją determinację. Przesłanie dla mnie wynikające z książki - każdy ma swój regulamin, zgodnie z którym postępuje a czasami nie.
Do sięgnięcia po "Regulamin tłoczni winni" zachęciła mnie Violette, tytułowa bohaterka powieści Valerie Perrin, zafascynowana książką Johna Irvinga. Początek niemal mnie zachwycił. Potem nastąpiło jakieś tąpnięcie, jakby cała fabuła zaczęła się rozmywać, jak gdyby autor zgubił wątek i jak dla mnie po prostu zaczął przynudzać. I wtedy naszła mnie ochota, żeby powiedzieć :...
więcej Pokaż mimo to