Practice girl
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- Practice Girl
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Young
- Data wydania:
- 2023-01-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-18
- Data 1. wydania:
- 2022-05-17
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383211657
- Tłumacz:
- Natalia Laprus
Jo nigdy nie słyszała o określeniu „dziewczyna do trenowania”, dopóki nie została tak nazwana.
Jo Beckett pragnie miłości. Zakochała się w kilku chłopakach, ale z jakiegoś powodu oni nigdy nie odwzajemniali jej uczuć. Pewnej nocy, na imprezie, na którą nawet nie chciała iść, dowiaduje się prawdy.
Za jej plecami inni nazywają ją „dziewczyną do trenowania” – to popularne określenie kogoś, kto jest wystarczająco dobry, by się z nim niezobowiązująco spotykać, ale nie na tyle, żeby stworzyć poważną relację. Te słowa nieodwracalnie zmienią sposób, w jaki Jo postrzega wszystkich – łącznie z samą sobą.
Po tym odkryciu dziewczyna czuje się zawstydzona, zła i skrzywdzona. Ale nie pozwoli, by ta etykietka ją definiowała. Odkrywa więcej niewygodnych prawd o wszystkich swoich relacjach – od najlepszej przyjaciółki po chłopaka, którego lubi. I to odmieni ją na zawsze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Każdy toczy własną bitwę
Bycie nastolatkiem to prawdziwe wyzwanie. Nagle pojawiają się oczekiwania, które należy spełnić, trzeba nauczyć się mówić tak, aby nic nie powiedzieć, i samodzielnie zrozumieć zasady gry zwanej dorosłością. A najważniejsze i najtrudniejsze okazuje się poznanie samego siebie. Na dorosłych nie ma co liczyć – często sami nie potrafią zapanować nad własnym bałaganem.
W „Practice Girl” Estelle Laure mistrzowsko uchwyciła te aspekty dojrzewania. Jej bohaterka Jo Beckett swój czas poza szkołą dzieli między ukochaną drużynę zapaśniczą, najlepszego przyjaciela i pracę. W domu niezbyt się jej podoba: mama i jej nowy mąż nie zwracają na nią większej uwagi, centrum ich wszechświata jest młodsza córka. Cóż, niezbyt fajnie, ale stabilnie. I ten względny porządek nagle się załamuje, kiedy Jo dowiaduje się, jak koledzy z drużyny mówią o niej za plecami. W zaledwie kilka minut traci grunt pod nogami, bo okazuje się, że osoby, którym ufała, zupełnie jej nie szanują i perfidnie ją wykorzystywały. To zmusza Jo do nabrania dystansu, przewartościowania relacji i bycia szczerą z samą sobą.
Tym, co wyróżnia tę książkę na tle innych z gatunku, są właśnie relacje. Autorka osadza bohaterkę w szerszym kontekście społecznym: w rodzinie, szkole, pracy. Obserwujemy Jo w kontaktach z mamą, ojczymem, siostrą, najlepszym przyjacielem, byłą przyjaciółką, nowymi znajomymi, kolegami z drużyny. Są to prawdziwe kontakty – postacie rozmawiają ze sobą, ich słowa i czyny mają realne konsekwencje i wpływ na życie Jo i odwrotnie. Droga, jaką bohaterka przechodzi, od początku do końca powieści jest nie tylko ciekawa i absorbująca, ale także wiarygodna. Uwierzyłam we wszystkie jej emocje i reakcje.
Pozostali bohaterowie też są świetnie napisani. Mimo że każdy z nich ma do odegrania określoną rolę w przemianie, jaką przechodzi Jo, to jest indywidualnością. Nawet kilka dni po lekturze jestem w stanie wymienić wszystkie postacie i ich charakterystyczne cechy. To wielki sukces Laure. Jak dla mnie sporym zaskoczeniem (miłym) było to, że bohaterowie są na tyle dojrzali, aby faktycznie uczyć się na popełnianych błędach i przyjmować konstruktywne uwagi odnośnie do swojego zachowania. Tylko Leah wydaje się zbyt mądra jak na osiemnastolatkę. Jednak spełnia niejako funkcję sumienia Jo i ma do powiedzenia ważne rzeczy, więc wybaczam autorce nagięcie prawdopodobieństwa psychologicznego. Uznajmy to za uzasadniony zabieg.
W „Practice Girl” wsiąka się szybko i trudno ją odłożyć. To naprawdę mądra książka dla młodzieży – nie powiela stereotypów, nie promuje toksycznych wzorców, a przy tym ma zajmującą fabułę i jest daleka od moralizatorstwa. Każdy może ją przeczytać bez szkody dla psychiki (ze względu na zawartość) i dla doznań estetycznych (ze względu na wykonanie). Cieszy, że powstaje coraz więcej takich powieści, poruszających istotne, niewydumane problemy współczesnego świata, realnie ważne z punktu widzenia młodego człowieka wchodzącego w dorosłość. Żałuję jedynie, że kiedy ja byłam nastolatką, takich pozycji nie było.
Ewa Jemioł
Oceny
Książka na półkach
- 801
- 412
- 128
- 61
- 42
- 22
- 16
- 12
- 12
- 11
Opinia
W zbliżonym do siebie czasie przeczytałam dwie młodzieżówki niezwykle do siebie podobne pod względem fabuły i poruszanych problemów. Z tą jednak różnicą, że lektura „Practice girl” podobała mi się, podczas gdy „Perfect on paper” była jedną z najgorszych młodzieżówek, jaką miałam okazję przesłuchać (w papierze zapewne bym ją porzuciła lub była tego bardzo bliska). Z czego to wynikło? Przede wszystkim z tego, że bohaterka w „Practice girl” była sensowna, logiczna, miała powody (nieprzepracowane traumy), przez które mogła niektórych drażnić (choć to właśnie te powody czyniły ją bardziej „ludzką”), a Darcy z „PoP” to postać, z którą nie chciałabym się spotkać nigdy, z którą nie potrafiłabym się utożsamić czy też jej kibicować.
„Practice girl” porusza nieziemsko trudne problemy, o których mało kiedy mówi się w książkowym świecie. Bohaterkami młodzieżówek zazwyczaj są typowe piękności, podczas gdy Jo Beckett, z racji na uprawiany sport, nie ma standardowych wymiarów. Jest to jej cecha wyróżniająca, o której autorka nie pozwala nam zapomnieć. Książka ta otworzyła mi oczy na niektóre ważne aspekty, głównie związane z seksualnością młodych ludzi czy dotyczące stereotypowego postrzegania kobiet i mężczyzn. Powieść skupia się na roli młodej kobiety w ‘męskim’ sporcie. Jo nie tylko musi poradzić sobie z problemami sercowymi, ponieważ w jej prywatnym życiu rodzinnym ciągle występuje wiele zmian. Dziewczyna do tej pory nie przepracowała żałoby po niedawno zmarłym ojcu, który dla niej był ideałem. Nie jest pewna swojej roli w męskim świecie, jak również nie może znaleźć wsparcia wśród najbliższych przyjaciół.
I choć wiem, że Jo nie jest postacią bez wad (jak każdy z nas), tak podczas lektury ciągle jej kibicowałam, trzymałam kciuki, by jej problemy w końcu pozytywnie się rozwiązały, by w końcu dziewczyna zaznała szczęścia, ponieważ przez lata była traktowana bardzo niesprawiedliwie przez swoich rówieśników. Sama również oceniała innych przez pryzmat stereotypów, ale w pewnym momencie potrafiła przejrzeć na oczy, zmienić się, zobaczyć inną perspektywę i przeprosić za swoje zachowanie. Zupełnie inne odczucia miałam w stosunku do Sama, najlepszego przyjaciela Jo, który przez lata wykorzystywał ją i traktował jak ‘plan B’. Gdy tylko się pojawiał, przewracałam oczami, zwłaszcza, że Sam to postać, która od samego początku aż do końca nie przechodzi przemiany i dalej rani swoich bliskich.
Ogólnie uważam, że kreacja większości bohaterów wyszła autorce niezwykle dobrze. Praktycznie każda z postaci miała swój własny, unikatowy charakter, nawet postacie w tle były ‘jakieś’. Uwielbiam postać Daza i całą jego historię, nie pozbawioną cięższych tematów. Chłopak niejednokrotnie pokazywał się z najlepszej strony rozumiejąc zachowanie Jo i wspierając ją w różnych trudach. Uwielbiam ich relację, która rozwijała się w bardzo powolnym tempie, idealnym dla nich. A otwarte zakończenie ich wątku, no po prostu urocze to było (choć autorka mogłaby bardziej pochylić się nad aspektami związanymi z rodziną chłopaka itd.).
Najważniejszym aspektem powieści są jednak tematy, które Estelle Laure poruszyła. Każdy z tych tematów został prawidłowo rozwinięty, pozostawiając furtkę do dalszej interpretacji czytelnika. Podobało mi się przedstawienie relacji Jo z ojcem, który, choć dla niej był idealnym ojcem i trenerem, jej matce sprawiał wiele problemów. Autorka pokazała, że nawet idealne związki się kończą, a po rozstaniu partnerzy mogą utrzymywać dobre relacje ze sobą, będąc odpowiedzialnymi rodzicami. Uwielbiam również postać Kevina, ojczyma Jo, któremu bohaterka nie dawała szans, a ten mimo wszystko nie poddawał się – nie próbował zastępować jej ojca, ale wspierał w każdej decyzji i w jakikolwiek sposób próbował lepiej ją poznać. Kolejną wartością poruszaną w tej książce jest, ogólnie mówiąc, temat girl power, ponieważ mimo wielu nieporozumień, bohaterki potrafiły wspierać się, gdy chodziło o ważne dla nich sprawy.
„Practice girl” to niezwykle mądra i wartościowa książka, która potrafi zachwycić nie tylko nastoletniego czytelnika. Z racji na poruszanie tematów seksualności (i świetnego, niezwykle przystępnego, sposobu na przekazywanie różnych wartości z tym związanych) skierowana jest raczej dla czytelników 16+. Na kartach powieści każdy może znaleźć cząstkę siebie, książka daje wiele do myślenia jednocześnie pozwalając na odprężenie. Dla mnie osobiście jest to odkrycie z kategorii młodzieżówki, bo dawno tak dużo nie rozmyślałam na tak „lekkiej” książce. Zdecydowanie comfort read, często wracam do niej myślami. Z całego serca mogę polecić, bo naprawdę powieść ta mnie dość mocno oczarowała.
W zbliżonym do siebie czasie przeczytałam dwie młodzieżówki niezwykle do siebie podobne pod względem fabuły i poruszanych problemów. Z tą jednak różnicą, że lektura „Practice girl” podobała mi się, podczas gdy „Perfect on paper” była jedną z najgorszych młodzieżówek, jaką miałam okazję przesłuchać (w papierze zapewne bym ją porzuciła lub była tego bardzo bliska). Z czego to...
więcej Pokaż mimo to