Polski SOR. Uwaga, będzie bolało
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- MANDO
- Data wydania:
- 2022-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-23
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327730978
- Tagi:
- literatura polska ratownik medyczny SOR Polska
Krew, łzy i czarny humor. Codzienność ratownika medycznego.
Podrzucane przed urlopem na oddział babcie, zalany imprezowicz z własną ręką pod pachą i pocięte łby kiboli do zszycia. O tej rzeczywistości politycy wolą nie wspominać, ale ratownik medyczny styka się z nią codziennie. To Polska biedy, brudu, głupoty i nienawiści.
Co powiedzieć pijanemu kierowcy, który tłumaczy się z rozjechania czteroletniej dziewczynki? Ile czasu zajmuje telefoniczne zamówienie pizzy, gdy drugą ręką zapina się czarny worek z kolejnym antyszczepionkowcem? Jak spacyfikować naćpanego agresora, demolującego szpital stojakiem na kroplówki?
O życiu ratownika bez żadnej trzymanki mógł opowiedzieć tylko jeden człowiek. Yanek pracę na SOR-ze przypłacił ciężką depresją, dziś woli jeździć na karetce, a najbardziej dumny jest z uratowanych na granicy niemowlaków. W beznadziejnej walce o ludzkie życie nie uznaje kompromisów, a jego dosadne wpisy na Instagramie śledzi ponad 100 tysięcy osób.
Uwaga! Książka zawiera słowa powszechnie uznane za obraźliwe
(ale o polskiej ochronie zdrowia nie da się mówić inaczej!)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 220
- 598
- 270
- 83
- 77
- 72
- 68
- 53
- 37
- 34
Opinia
Może nieco terapeutyczna dla Autora, ale nic dziwnego - ja bym nie był w stanie tak pracować ani tak żyć. Już z klientami miałem przez parę miesięcy do czynienia w jednej z prac parę lat temu i nie, dziękuję, a co dopiero z pacjentami się użerać. Nie mam psychy do tego. Z drugiej strony, sytuacje, owszem, absurdalne - ale nieszczególnie odstające od jakiegokolwiek innego biurokratycznego molocha czy korporacji. One wszystkie na absurdach, upierdliwościach i tabelkach w excelu stoją (te nowoczesne, starsze na zwykłych widzimisię). Oczywiście w przypadku opieki zdrowotnej ma to większe konsekwencje niż w przypadku jakiejś śmiesznej firmy. I jej źródła są też nieco inne - zgodnie ze słowami Autora, opisem sytuacji, wszystko zdaje się w tym kontekście sprowadzać do niemożliwości racjonalnej kalkulacji i próbami zarządzania opieką zdrowotną w sposób nakazowo-rozdzielczy, podczas gdy to się nie sprawdza zupełnie nawet w przypadku innych dóbr, a co dopiero w sytuacji, gdy nie istnieją żadne dobra substytutywne (czy w ogóle popyt nie jest uzależniony od pacjentów per se, ale od czynników zupełnie od nich niezależnych, czyli chorób). Jest tam kilka pomysłów, ale to chyba już jakiś trend, że w każdej "frustrating dump" książce Autorzy proponują swoje pomysły. Ja tam nie wiem, czy dobre. Ale zgadzam się, że system jest patologiczny. I zgadzam się, że to nie jest kwestia samego sypania pieniędzy.
Może nieco terapeutyczna dla Autora, ale nic dziwnego - ja bym nie był w stanie tak pracować ani tak żyć. Już z klientami miałem przez parę miesięcy do czynienia w jednej z prac parę lat temu i nie, dziękuję, a co dopiero z pacjentami się użerać. Nie mam psychy do tego. Z drugiej strony, sytuacje, owszem, absurdalne - ale nieszczególnie odstające od jakiegokolwiek innego...
więcej Pokaż mimo to