Neuropedagogika, neuroedukacja i neurodydaktyka. Fakty i mity
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Difin
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 156
- Czas czytania
- 2 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380858558
Neuropedagogika, neuroedukacja i neurodydaktyka... to przede wszystkim książka napisana przez pedagoga dla pedagogów. Stanowi próbę usystematyzowania wiedzy, obejmującej implikacje wyników badań nad mózgiem w działalności nauczyciela. Każdy z rozdziałów zawiera zarówno praktyczne wskazówki, jak i ich teoretyczne uzasadnienia, oparte na wynikach najnowszych badań z zakresu neurobiologii. Autorka odnosi się do popularnych w przedszkolach czy szkołach teorii, wskazując czy należy je rozumieć jako neuromity czy neurofakty.
Czytelnik ma okazję pogłębić wiedzę na temat Teorii Inteligencji Wielorakich, teorii stylów nauczania czy kinezjologii edukacyjnej, ale także w zakresie takich twierdzeń, jak:
- mózg jest plastyczny przez całe życie i uczy się powoli (praca domowa ma sens, ale jedna godzina terapii w tygodniu – już nie),
- płeć ma znaczenie,
- neurony lustrzane, czyli jak pasja rodzi pasję,
- mózg filtruje informacje (kluczem do sukcesu jest motywacja, a nie metody aktywizujące),
- nauczanie bezstresowe może być groźne dla życia,
- zgubna droga pełnej cyfryzacji edukacji, czyli jak nadmierny kontakt z mediami zmienia strukturę i funkcjonowanie mózgu.
Podsumowanie książki stanowi raport z pilotażowych badań neuropedagogicznych. Jego wyniki mogą stanowić odpowiedź na pytania, które obecnie zadaje sobie wielu pedagogów: jak pracować z tzw. medialnymi dziećmi, czy wykorzystywać nowe media czy raczej wrócić do przysłowiowych „kamyczków i patyczków”?
Autorka kieruje dla wszystkich osób, zainteresowanych działaniami edukacyjnymi, zaproszenie do tworzenia edukacji opartej na faktach (Evidence Based Education). Niniejsza publikacja stanowi próbę zainicjowania tego procesu, ponieważ jej celem jest zmobilizowanie czytelnika do dokonania oceny działań, podejmowanych w szkole, przedszkolu czy domu rodzinnym, w oparciu o założenia neurobiologii i pedagogiki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Neuropedagogika, neuroedukacja i neurodydaktyka. Fakty i mity
Dodaj cytat
Opinia
Kręcą mnie mózgi i procesy przyswajania wiedzy, a jednocześnie odrzuca mnie od testów. Zwłaszcza tych, które powstały dawno, były długo analizowane i wydane jeszcze później. Twierdzimy, że coś wiemy, a wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono (badum tsss!!). To zmora edukacji: jedna trójka z rozprawki sprawia, że młody człowiek żyje już przed samym sobą z maską średniaka, który nie umie pisać. Układamy siebie i nasze dzieci w szufladki: to nieuniknione, bo porządkuje obraz świata, ale bardzo szkodliwe. Chcemy być wykształceni i czytamy opracowania badań, niestety bez krytycznej analizy, powtarzamy szkodliwe frazesy. Ja też chcę być mądrzejsza, w końcu rozwijamy się całe życie, zatem napędzana dopaminą sięgnęłam po książkę Małgorzaty Chojak "Neuropedagogika, neuroedukacja i neurodydaktyka. Fakty i mity" i opadł mi zapał. Nadmiar literówek i błędów druku pozwala myśleć, że pośpiech rządził pracą nad tą publikacją, wykresy i ilustracje są nieczytelne, jak konwertowane z gier telewizyjnych. To pierwsze wydanie z 2019 r., trzy lata to niewiele, ale tematy i badania, na które powołuje się autorka, pochodzą sprzed 20 lat (najnowsze 2015 r.), co w kwestiach mówienia o faktach i mitach procesów edukacyjnych jest przepaścią trudną do przeskoczenia. Wiele tu uniwersalnych prawd o nauczaniu i uczeniu (lateralizacja, neurony lustrzane, motywacja, nauka z wideo), ale nie sądzę, by trzy lata temu w świadomości społecznej można było mówić o "chorobie autyzmu", a tutaj takie absurdy padają, mówi się także o spadku sprawczości spowodowanym wielozadaniowością, która prowadzi do ADHD (jakby można je było podnieść z chodnika i nagle nabyć), dość dosadnie brzmi także rozdział o konieczności uodparniania na stres — oczywiście pozytywny jest niezbędny w procesach edukacji, ale nadanie rozdziałowi tytułu "Nauczanie bezstresowe może być groźne dla życia" wydaje się przesadzone. Te wszystkie informacje zawarto w części o faktach.
Czy warto zapłacić 49 zł za książkę wydaną przez Difin? Zdecydowanie nie polecam, w pracy zabrakło czwartego „neuro” - „neuroróżnorodności”.
"Szkoda" (wypowiedziane głosem Pawlaka z "Samych swoich").
#bababook #neuroedukacja #neuropedagogika #neurodydaktyka #adhd #autyzm #spektrumautyzmu #neuroróżnorodność #pedagogika #edukacja #nauczanie #czytambolubię
Kręcą mnie mózgi i procesy przyswajania wiedzy, a jednocześnie odrzuca mnie od testów. Zwłaszcza tych, które powstały dawno, były długo analizowane i wydane jeszcze później. Twierdzimy, że coś wiemy, a wiemy o sobie tyle, ile nas sprawdzono (badum tsss!!). To zmora edukacji: jedna trójka z rozprawki sprawia, że młody człowiek żyje już przed samym sobą z maską średniaka,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to