Miłość
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Czarne Żagle (tom 3)
- Wydawnictwo:
- Otwarte
- Data wydania:
- 2023-12-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-12-06
- Liczba stron:
- 632
- Czas czytania
- 10 godz. 32 min.
- Język:
- polski
Nazywam się Severo Noir Navarro. Zawsze byłem honorowy i kierowałem się rozsądkiem. Nie wierzyłem w klątwę rodu Noir, widziałem w niej jedynie pretekst ojca do usprawiedliwiania jego licznych romansów. Aż w końcu dopadła i mnie.
Nigdy nie ciągnęło mnie do innych kobiet − kochałem tylko Lerate. A potem wszystko się skomplikowało. Mój brat Cruz doprowadził do tragedii, w wyniku której straciliśmy Marcosa. Zgodnie ze złożoną obietnicą, to na moje barki spadła opieka nad Franciscą. Zrozpaczona dziewczyna poprzysięgła zemstę Bractwu Wybrzeża. Na domiar złego nagle odkryłem, że przyjaźń, jaką darzyłem Franciscę już mi nie wystarcza...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość jest kobietą. Nadzieja jest kobietą. Siła jest kobietą
Wiatr dmący w żagle, zapach soli, prażące słońce i smak grogu… Odpowiedzialność za ludzkie żywota tobie powierzone, nadzieja, która nie pozwala się poddać, i… miłość w jej przeróżnych odsłonach. Kto raz poczuł sól we krwi, ten tak łatwo tej serii nie zapomni.
Finałowy tom „Czarnych żagli”, z tym jakże pozornie niewinnie brzmiącym tytułem, zgotuje wam przygodę, o jakiej nie śniliście – pełną trudnych wyborów, pokus, bólu, niespodziewanych zwrotów akcji, wyzwań stawianych przed bohaterami, poczucia wspólnoty, odpowiedzialności i nadziei, która będzie prowadzić was przez kolejne strony.
„Jeśli wyruszasz w morze dla przyjemności, piekło będzie dla ciebie wypoczynkiem”, głosi cytat otwierający ten tom, dając jasny sygnał, że autorka zdecydowała się na realistyczne przedstawienie pirackiego żywota w tej serii. Bez nadmiernego romantyzowania, ze stęchłą wodą podczas wielotygodniowych wypraw, trudnym klimatem, brutalnością i wszechobecnym, nieprzewidywalnym żywiołem, jakim jest morze.
Finalny tom zabiera nas w sentymentalną podróż po wspomnieniach bohaterów. Jak zawsze zaczynamy od retrospekcji z perspektywy Andre Noira, ojca Czarnych Braci, który nieco przybliża nam dzieciństwo Severa. Zaraz potem autorka z premedytacją serwuje nam powtórkę kulminacyjnej sceny pierwszego tomu, która mimo że nie powinna działać na czytelnika jak za pierwszym razem, znów okrutnie złamała moje serce i zostawiła mnie całą we łzach.
„Na rufie czas jakby płynął za tobą. Pozwalał jeszcze raz wszystko przemyśleć, cofnąć się i zastanowić, czy coś można było zrobić lepiej”. Podobny zabieg zastosowano w tej książce. Sprytne cofnięcie akcji do czasu wygnania Cruza oraz retrospekcje pełne skomplikowanych uczuć dają zupełnie inną perspektywę i pozwalają nam poznać przyczyny pewnych wydarzeń, dzięki czemu łatwiej nam jest zrozumieć targające bohaterami emocje.
Choć z postępami Severa naprawdę ciężko jest się pogodzić. Tym bardziej że doszukuje się on uniewinnienia swoich pragnień w starej przepowiedni. Podobno nad mężczyznami z rodu Noir ciąży klątwa – będą ranić kobiety, które kochają, i nic nie będą w stanie na to poradzić, ich chuć zawsze zwycięży. Jednak czy to wystarczający argument?
Ta książka złamie wam serce na milion sposobów. Ale gwarantuję, że nie będziecie w stanie się od niej oderwać. Brutalnością na szczęście nie dorównuje drugiej części, choć pojawia się kilka scen, przez które można nabawić się nowych koszmarów. Mamy też bliższy nam motyw bałtycki, a w zasadzie gotlandzki, i piękną klamrę, która dodaje przeżytym wydarzeniom równocześnie więcej realizmu i więcej bajkowości – nie będę ukrywać, kocham takie zabiegi.
Tym razem jest o wiele więcej perspektyw i zdecydowanie więcej plot twistów – trzeba przygotować się na palpitacje serca dosłownie co kilka rozdziałów. Epilog poprzedniej części sprawia, że czyta się to w nerwowym oczekiwaniu i świadomości nieuchronnego końca. Naprawdę nie wiem, jak to jest, że mimo tego wszystkiego, co czekało na mnie w poprzednich tomach, wciąż, aż do dostatnich rozdziałów, żywiłam szczerą nadzieję na szczęśliwe zakończenie… Trzymałam się tej myśli kurczowo niczym Franciska. I mimo że w jakimś sensie je dostałam, na moim sercu już na zawsze zostanie blizna po Czarnych Braciach.
Można by powiedzieć, że seria „Czarne żagle” to historia braci Noir. Jest w tym dużo prawdy, ale byłoby to również spore niedopowiedzenie. Bo to przede wszystkim historia o silnych kobietach, które wdarły się do ich życia i poprzestawiały je doszczętnie.
Franciska, wypowiadając jako dziecko swoje pochopne życzenie o znalezieniu się na statku, nie mogła spodziewać się, że tak szybko się ono spełni. I że niedługo potem sama zostanie kapitanem lojalnej i wspierającej ją załogi. Daje to piękny kontrast względem tego, co równocześnie dzieje się po drugiej stronie wybrzeża, gdzie Nya, choć wciąż niepoważana i okrutnie traktowana, zaciekle walczy o swoje marzenia. Dwie kobiety, tak różne i tak podobne. Obie niezwykle silne, zahartowane przez morze, z tak odmienną przeszłością, a jednak tożsamymi pragnieniami. Ich spotkanie to jeden z bardziej elektryzujących momentów tej serii, na który naprawdę warto było czekać!
„A jeśli mieliśmy zginąć, to niech na ustach wszystkich niesie się w świat legenda o niewieście, która nie poddała się do samego końca”. Ten cytat zostanie ze mną na długo. Bowiem miłość jest kobietą. Nadzieja jest kobietą. Siła też jest kobietą. A ta seria jak mało która dała temu wyraz.
Katarzyna de Castellatti-Gotin
Książka na półkach
- 114
- 76
- 15
- 9
- 8
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Ostatnia, najgrubsza część serii o Braciach Noir. Pełna zwrotów akcji i uczuć.
Świetna kontynuacja przygód wszystkich bohaterów, których poznaliśmy w poprzednich dwóch odsłonach.
A Paco jawi mi się jako wzór męstwa, miłości, nadziei i wierności. Niesamowita kobieta, która zrobi wszystko, dosłownie wszystko, dla swoich najbliższych.
Z zapartym tchem kibicowałam jej w tej podróży do ukochanego Marcosa. Podróży, która była bardzo trudna i nieprzewidywalna, pełna sztormów.
Wielkie brawa dla autorki za pomysł i wykonanie❤️ Uwielbiam
wszystkich bohaterów : Paco, Severo, Cruza, Torego, Rennyego… no wszystkich. I szkoda, że to już koniec😪, bo chciałabym by ta podróż dalej trwała …. Nie chcę schodzić na ląd😪 …. Pragnę nadal słyszeć szum fal i pieśni Cruza, czuć wiatr we włosach, a pod stopami rozgrzany pokład statku, na którym krzątają się kamraci pod dowództwem niezłomnej kapitan Paco ❤️
Wierzę, że autorka nie pozwoli nam zapomnieć o tej serii 😀👌
Ahoj, przygodo! 😎
Polecam i oceniam 10/10.
Ostatnia, najgrubsza część serii o Braciach Noir. Pełna zwrotów akcji i uczuć.
więcej Pokaż mimo toŚwietna kontynuacja przygód wszystkich bohaterów, których poznaliśmy w poprzednich dwóch odsłonach.
A Paco jawi mi się jako wzór męstwa, miłości, nadziei i wierności. Niesamowita kobieta, która zrobi wszystko, dosłownie wszystko, dla swoich najbliższych.
Z zapartym tchem kibicowałam jej w tej...