Mauthausen/Gusen - obóz zagłady
448 str.
7 godz. 28 min.
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
- Data wydania:
- 1977-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1977-01-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 27
- 20
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
4/2021
Gdyby zapytać, ot w ramach np. sondy ulicznej, przypadkowych rozmówców o obozy koncentracyjne – pewnie większość, może nawet każdy, jednym tchem wymieniłaby nazwę Auschwitz. Niektórzy dodaliby nierozerwalnie związane z nim - Birkenau.
Zapewne o wiele mniej osób byłoby w stanie wymienić inne nazistowskie miejsca kaźni.
Ale już – śmiem twierdzić – naprawdę mało kto wskazałby nazwę “Gusen”.
Tymczasem to właśnie Gusen (podobóz Mauthausen) stanowiło bodaj najkoszmarniejsze miejsce w hitlerowskim systemie zagłady.
Dość powiedzieć, że więźniowie z Auschwitz, krótko po przybyciu transportem do Gusen, twierdzili w rozpaczy, że gdyby mogli – na kolanach wróciliby do Oświęcimia. Fakt ten przewija się w niejednej relacji więźniów Gusen, którym udało się przetrwać, m. in. w bodaj najbardziej wstrząsającym znanym mi świadectwie z zakresu literatury obozowej, czyli w “Pięciu latach kacetu” Stanisława Grzesiuka.
Monografia autorstwa Dobosiewicza to książka bezcenna.
Wstrząsające i przejmujące studium terroru, wprost niebywałe świadectwo tego, co człowiek jest w stanie uczynić drugiemu człowiekowi, jeśli uzbroić go w pałkę oraz ideologię.
Opracowanie obejmuje temat całościowo.
Autor omawia okoliczności powstania obozu i fazy jego początkowego rozwoju. Tłumaczy mechanizmy struktury ekonomicznej, której ważną składową był system obozów pracy oraz dokładnie omawia hitlerowską “filozofię” wyniszczania przez pracę przedstawicieli podbitych narodów.
W dalszych częściach Dobosiewicz szczegółowo przedstawia strukturę samego lagru, omawia instytucje obozowe i obozową hierarchię.
Obszernie i wyczerpująco omawiana jest tutaj kwestia pracy więźniów oraz ich “zwykła” codzienność poddana nieludzkiemu reżimowi i terrorowi.
Mechanizmy terroru, sposoby znęcania się oprawców nad osadzonymi, charakter eksperymentów medycznych, dokładne i przybliżone wyliczenia “efektów” starań zbrodniarzy, przytaczane wspomnienia i relacje składające się na ciąg faktów, omówienia sylwetek konkretnych funkcyjnych bydlaków – to najbardziej wstrząsająca część tej monografii.
Klamrą zamykającą tę opowieść są okoliczności wyzwolenia oraz faktu tego konsekwencje.
Od lat dręczy mnie ciekawość na temat ludzkiej natury: co sprawia, że ludzie, którzy do momentu wybuchu wojny byli “normalnymi” ludźmi – lekarzami, inżynierami, urzędnikami, artystami itd. - w pewnych okolicznościach stają się bestiami bez skrupułów, znajdującymi przyjemność nie tylko w dręczeniu innych, ale także zadawaniu im nieopisanych cierpień i katowaniu ich aż do śmierci.
Studiując kolejne świadectwa z zakresu literatury obozowej, czy to w formie wspomnień byłych więźniów, czy opracowań naukowych – szukam odpowiedzi na te pytania. I w sensie racjonalnym – zapewne je znajduję, wszak Autorzy takich publikacji sami się nad tym zastanawiają oraz próbują udzielać odpowiedzi na te pytania – ale mimo wieloletniego studiowania tematu nadal nie jestem w stanie tego zrozumieć, ogarnąć tego danym mi zakresem pojmowania.
Z drugiej strony - relacje na ten temat ukazują biegunowo przeciwne sytuacje, zawierają przykłady nieprawdopodobnej wręcz odwagi, hartu ducha, siły charakteru, niebywałego poświęcenia. I o tym też jest ta książka.
Jeśli znajdą się czytelnicy, którzy chcieliby sięgnąć po to opracowanie, a mają dość pobieżną orientację na temat systemu hitlerowskich obozów, radziłbym im jakoś przygotować się do tej lektury. Ujmując to kolokwialnie: “nastawić psychicznie”…
Prawdopodobnie jednak i tak nie unikniecie wstrząsu.
4/2021
więcej Pokaż mimo toGdyby zapytać, ot w ramach np. sondy ulicznej, przypadkowych rozmówców o obozy koncentracyjne – pewnie większość, może nawet każdy, jednym tchem wymieniłaby nazwę Auschwitz. Niektórzy dodaliby nierozerwalnie związane z nim - Birkenau.
Zapewne o wiele mniej osób byłoby w stanie wymienić inne nazistowskie miejsca kaźni.
Ale już – śmiem twierdzić – naprawdę mało kto...