Lily i Drake znają się od dziecka. Byli przyjaciółmi. Jednak Lily nie potrafi oprzeć się swojemu zachwycającemu przyjacielowi i jest w nim zakochana. Podczas jednych wakacji w Meksyku Lily oddaje całą siebie Drake'owi, ale on nie jest gotowy na to aby stworzyć związe. Dlatego kiedy ona budzi się rano dowiaduje się, że Drake wyjechał bez słowa.
Od tego wydarzenia mija osiem lat. Osiem lat unikania siebie.
Teraz Lily ma pracować dla Drake'a. Przez te lata wiele się zmieniło - miedzy innymi to, że Drake dojrzał do decyzji i ma zamiar zrobić wszystko aby odzyskać Lily - nie jako przyjaciółkę, ale kobietę jego życia. Tak więc dochodzi do starcia - determinacja Drake'a aby odzyskać Lily oraz upór Lily, aby nie ulec mężczyźnie, który raz ją już zranił. Ale przecież każdy z nas zna powiedzenie - stara miłość nie rdzewieje...

Powiem szczerze, że liczyłam na coś lepszego. Nie było tragicznie, ale miało potencjał na więcej.
Początki niezłe, potem też nieźle, ale gdzieś od połowy zaczęło się motać, nudzić i wyszło w efekcie średnio.
Lily i jej niezdecydowanie - zgadzanie się na coś, a zaraz anulowanie tego...
Można przeczytać, bo całkowite dno to to nie jest, ale NIC specjalnego ani szczególnego tutaj się nie spotka.

Lily i Drake znają się od dziecka. Byli przyjaciółmi. Jednak Lily nie potrafi oprzeć się swojemu zachwycającemu przyjacielowi i jest w nim zakochana. Podczas jednych wakacji w Meksyku Lily oddaje całą siebie Drake'owi, ale on nie jest gotowy na to aby stworzyć związe. Dlatego kiedy ona budzi się rano dowiaduje się, że Drake wyjechał bez słowa.
Od tego wydarzenia mija osiem...