To kolejna książka w ramach serii „Czytam sobie”. Z jednej strony można szlifować swoje umiejętności, z drugiej – to okazja, by przenieść się na pewną polanę. Jednak trzeba tu zaznaczyć, że to nie jest żadna taka zwykła polana, ale polana koncertowa. Zbierają się na niej różne zwierzęta mniejsze i większe, by za chwilę dać koncert. Ta historia została brawurowo opisana, aż chce się napisać „koncertowo”. Otóż autorka angażuje do swej historii wielu bohaterów, z których każdy ma do wykonania jakieś ważne zadanie. Zła osa musi wypolerować brudny podest. „Motyl Bielinek prasuje kostiumy. Złotook mocuje kotary. Plujka ustawia rekwizyty i instrumenty”. Karolina Grabarczyk pokazuje dzieciom mało znanych przedstawicieli gatunków, zachęcając tym samym do ćwiczeń języka i poszerzania wiedzy. Smuklik, Bzyg, Klecanki raczej rzadko występują w książkach dla dzieci. Podobnie jest z instrumentami i różnymi roślinami: babka lancetowata, rdest, ruta, wyka płotowa. Zwierzęta i rośliny, wraz z instrumentami są dosłownie wciągnięte w tę istną komedię omyłek. Jednak co i dlaczego się wydarzyło na polanie koncertowej – sprawdźcie już sami. Bardzo podoba mi się ta część serii. Może to przez bzika przyrodniczego. Tu w przyrodzie aż kipi od dźwięków, emocji i barw.
Ta książka została wydana w ramach serii „Czytam sobie” Poziom 2. Zatem jest przeznaczona dla dzieci, które już sobie lepiej radzą z czytaniem. Poziom drugi oznacza bowiem składanie zdań, 800-900 wyrazów w tekście, dłuższe zdania – pojedyncze i złożone, elementy dialogu, 23 podstawowe głoski oraz „h”, ćwiczenie sylabizowania. Na końcu jak zwykle Dyplom sukcesu dla czytelnika i naklejki związane z tematem. Na okładce szukajcie też trzech pytań sprawdzających czytanie ze zrozumieniem.

To kolejna książka w ramach serii „Czytam sobie”. Z jednej strony można szlifować swoje umiejętności, z drugiej – to okazja, by przenieść się na pewną polanę. Jednak trzeba tu zaznaczyć, że to nie jest żadna taka zwykła polana, ale polana koncertowa. Zbierają się na niej różne zwierzęta mniejsze i większe, by za chwilę dać koncert. Ta historia została brawurowo opisana, aż...