Takie książeczki to czysta przyjemność.

Ciepłe historie, piękne ilustracje i historie, które wnoszą wartość do życia małego czytelnika. Bardzo mi się podoba stworzenie serii przez Magdę Malicką z ilustracjami Anny Nowocińskiej-Kwiatkowskiej, bo mam pewność, że każdy kolejny tytuł będzie strzałem w 10 i utrzymany na wysokim poziomie.

Książeczka jest wydana w formacie A5, co ułatwia trzymanie jej w małych rączkach, na matowym papierze, więc nawet na dworze dobrze się ją czyta, duża czcionka, wyrazy podzielone na czarno-zielone sylaby. I tu warto podkreślić świetny zestaw kolorystyczny, przeważnie w książkach łączy się czerń z czerwieniom, co męczy oczy dziecka. Zielony jest łagodny i przyjemny dla oka. Dla mnie to ogromny plus.

Po przeczytaniu tej książeczki moja 5 latka zawołała: ŚWIETNA JEST TA KSIĄŻKA, UWIELBIAM JĄ,KOCHAM CZYTAĆ :) także lepszej rekomendacji nie dostaniecie.

1. Szalej to nowy członek rodziny jamniczek długowłosy. Dzieci dowiedzą się trzeba pieskowi zapewnić, czeka ich też przygoda na spacerze.
2. W drugiej opowieści poznamy perypetie sióstr Zuzi i Uli, które będą musiały się podzielić komputerem i pogodzić swoje zainteresowania. Może wspólny cel jakim będzie wycieczka je pogodzi?
3. Grzybobranie. Jakie są zasady zbierania grzybów? czy można niszczyć te, które są niejadalne? Jakie potrawy możemy z nich przygotować?
4. Dzień Dziecka to opowieść o tym, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i nawet w deszczową pogodę można wspaniale spędzić czas.

Takie książeczki to czysta przyjemność.

Ciepłe historie, piękne ilustracje i historie, które wnoszą wartość do życia małego czytelnika. Bardzo mi się podoba stworzenie serii przez Magdę Malicką z ilustracjami Anny Nowocińskiej-Kwiatkowskiej, bo mam pewność, że każdy kolejny tytuł będzie strzałem w 10 i utrzymany na wysokim poziomie.

Książeczka jest wydana w formacie A5,...