rozwiń zwiń

Homo corporaticus, czyli przewodnik przetrwania w korporacji

Okładka książki Homo corporaticus, czyli przewodnik przetrwania w korporacji
Joanna Krysińska Wydawnictwo: Onepress literatura piękna
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Onepress
Data wydania:
2012-08-22
Data 1. wyd. pol.:
2012-08-22
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324627349
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
462
114

Na półkach: ,

Napisać, że owa książka jest bezmadziejna, to właściwie jakby ją pochwalić, że zacznę od parafrazy cytatu z klasyka. Książka jest nasycona „bełkotem werbalnym będącym emanacją niechlujstwa myślowego” (co. X) autorki, błędami logicznymi i merytorycznymi. Moja skromność, wiedza o tym, co wiem, a czego nie wiem, jak również zwykła przyzwoitość powodują, że nie wypowiadam się wszem wobec (nie zaś – „wszem i wobec” – to jeden z wielu błędów językowych, od których aż roi się w książce) na tematy, o których nie mam żadnego lub mam nikłe pojęcie. Język książki jest tak ubogi oraz infantylny, że trudno jest przez tę pozycję przebrnąć bez irytacji i poczucia zmarnowanego czasu. Krótkie zdania proste, nieobecność zdań podrzędnie czy wielokrotnie złożonych, co druga strona komunikaty takie jak: „Naprawdę. Uwierz mi. Tak jest.”

Autorka stosuje strategię pars pro toto – nieuprawnione uogólnianie, jeden z podstawowych błędów logicznych; ma problemy z logicznym i uprawnionym wyciąganiem wniosków.
Sama gubi się w gąszczu porad, na każdym niemal kroku przeczy sama sobie – należy komplementować szefa, za chwilę zaś „radzi”, iż absolutnie nie należy tego robić. Ktoś, kto ma władzę nawet nie spojrzy na podwładnego, dalej zaś pisze, iż ci, którzy mają władzę (czyt. szefowie) patrzą długo i bezczelnie prosto w oczy. Itd., itp., każdy z Czytelników zapewne sam znajdzie multum podobnych absurdów.

Jeszcze o kwestiach językowych:

„Bo chyba nie marzy się wam plama z przysłowiowego ketchupu na krawacie czy kremowej garsonce?”
„Przysłowiowe białe niedźwiedzie.”

Nie znam przysłów o keczupie i o białych niedźwiedziach. Może autorka mnie douczy w tejże materii?

Teraz lapsusy metodologiczne (jak mniemam, autorka nie jest psychologiem, jeśli zaś jest, to chciałabym wiedzieć, kto jej dał dyplom? Jeśli nie jest – to na jakiej podstawie wypisuje androny nt. psychologii, powołując się w dodatku na „badania naukowe”):

„Jak myślisz, w jakich proporcjach odbywa się komunikacja podczas spotkania? Pewnie nie odkryję przed tobą Ameryki, jeśli powiem, że aż 55 procent to język ciała, 38 procent — intonacja, a tylko 7 procent stanowią słowa. Jest to naukowo udowodnione.”

Doprawdy? Jest to jedna z częściej powtarzanych bezmyślnie bzdur. Autorce chodzi zapewne o błędnie interpretowane i bezmyślnie cytowane z drugiej i kolejnej ręki wyniki badań Alberta Mehrabiana. Tylko że założenie autora owych badań było zupełnie inne… Naprawdę sądzi pani, że np. Albert Einstein przekazywał wiedzę o swojej teorii względności słuchaczom w oparciu głównie o „język ciała”? Gdy spotyka się pani z przyjaciółmi, rodziną, to komunikujecie się głównie obserwując „język ciała”, nie słuchacie się nawzajem, nie rozmawiacie ze sobą, a jeśli rozmawiacie, to ignorujecie komunikaty werbalne? Polecam pani sięgnięcie do oryginalnego artykułu Mehrabiana…

„Nie wolno krzyżować ramion i nóg, bo — jak wiadomo — oznacza to postawę zamkniętą i zdystansowaną.”

Kolejna bzdura. Naukowa psychologia nie raz udowodniła, że nie istnieje rzetelna tzw. mowa ciała. Laikom wydaje się właśnie, że jeśli ktoś ma skrzyżowane ramiona, to oznacza, że jest zamknięty. Żadne badania tego nie potwierdzają. W przypadku skrzyżowanych ramion można znaleźć szereg alternatywnych wyjaśnień. Najczęstsze jest takie, że ludzie, którzy w ten sposób siedzą… po prostu lubią tę pozycję. I tyle.

Napisać, że owa książka jest bezmadziejna, to właściwie jakby ją pochwalić, że zacznę od parafrazy cytatu z klasyka. Książka jest nasycona „bełkotem werbalnym będącym emanacją niechlujstwa myślowego” (co. X) autorki, błędami logicznymi i merytorycznymi. Moja skromność, wiedza o tym, co wiem, a czego nie wiem, jak również zwykła przyzwoitość powodują, że nie wypowiadam się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    35
  • Chcę przeczytać
    28
  • Posiadam
    5
  • 2014
    1
  • ZaaQ'12
    1
  • Literatura faktu
    1
  • 2015
    1
  • A2014
    1
  • E-book
    1
  • 2014 - przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Homo corporaticus, czyli przewodnik przetrwania w korporacji


Podobne książki

Przeczytaj także