Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2022-02-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-02-09
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381914055
- Tagi:
- literatura polska pacjent leczenie szpital psychiatryczny
- Inne
Co czwarty Polak w jakimś momencie życia miał kłopoty ze zdrowiem psychicznym – wynika z badania dotyczącego kondycji psychicznej mieszkańców Polski. To znaczy, że ponad osiem milionów osób w naszym kraju doświadczało lub doświadcza zaburzeń psychicznych. Ale z powodu słabej dostępności pomocy – i uprzedzeń wobec ludzi chorych – do psychologa lub psychiatry trafiło zaledwie szesnaście procent.
Problem chorób i zaburzeń psychicznych dotyka osób w każdym wieku, od dzieci po ludzi starszych. Cierpią między innymi na schizofrenię, depresję, uzależnienia, zaburzenia odżywiania czy zaburzenia rozwojowe. Często kłopoty sprawia już postawienie diagnozy, leczenie jest jeszcze większym wyzwaniem. To proces, który może trwać latami, wymaga cierpliwości, elastyczności, wytrwałości – tak pacjenta, jak i lekarzy. Wymaga też dobrego planu – i pieniędzy.
Jak to wygląda w Polsce? Aneta Pawłowska-Krać rozmawia z pacjentami i ich rodzinami, z psychiatrami, pielęgniarzami i pielęgniarkami i kreśli obraz polskiej psychiatrii, niestety w ciemnych barwach. Pacjenci są hospitalizowani za późno, zostają w szpitalach za długo, nie mają tam odpowiedniego wsparcia i opieki, są faszerowani lekami i wypuszczani z oddziałów bez wskazówek, jak radzić sobie dalej. Trudno jednak całą winą obarczać personel szpitali i poradni – jest tak nieliczny i przeciążony, że zwyczajnie nie może poświęcić pacjentom tyle uwagi, ile potrzebują.
Czy jest wyjście z tej sytuacji? Autorka przygląda się rozwiązaniom przyjętym w innych krajach, analizuje wdrażaną obecnie z pewnym trudem reformę psychiatrii. I choć widać światełko w tunelu, nie sposób stwierdzić, czy to wyjście, czy może rozpędzony pociąg, który zbliża się w naszym kierunku i już za późno, by uniknąć kolizji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Marazm polskiej psychiatrii
Można nazwać to „zboczeniem zawodowym” (chociaż też nie do końca, bo ostatecznie psychologia nie została w moim życiu na dłużej), ale uwielbiam pochłaniać książki o tematyce psychologicznej i psychiatrycznej. „Czarna owca medycyny”, czy „Od ucha do ucha” to jedne z moich ulubionych książek popularnonaukowych i zaryzykuje stwierdzenie, że to prawdopodobnie przez swoją tematykę znalazły się aż tak wysoko w moim rankingu. I dobrze, bo tematyka zdrowia psychicznego przez lata spychana na ponury margines, powinna w końcu wybrzmieć.
Aneta Pawłowska-Krać postanowiła sprawdzić, czy informacje o śmierci polskiej psychiatrii są przesadzone, czy system można jeszcze reanimować, i co najważniejsze, czy tak naprawdę jest jeszcze co ratować. W swoim reportażu oddała głosy nie tylko wyczerpanym i wypalonym pracownikom szpitali, którzy często pozostawieni są sami sobie, walczący na wielogodzinnych dyżurach bez jakiejkolwiek wizji poprawy na lepsze. Autorka oddaje też głos tym najważniejszym, czyli pacjentom.
Ludziom, którzy trafili do szpitala z przeróżnych powodów i którzy musieli szybko zaadoptować się do nowej rzeczywistości. A co najważniejsze, mocno zrewidować swoje postrzegania takiej placówki. Bo szpital psychiatrycznych wbrew pozorom wcale dużo nie różni się od innych medycznych instytucji. A ich pacjenci to tacy sami ludzie, którzy chcą się leczyć tak jak inni na serce czy płuca. Poszukują pomocy, podczas gdy system bezlitośnie ich ignoruje. W kraju, w którym według ostatnich badań już co czwarty Polak na pewnym etapie życia miał problemy psychiczne, nie ma narzędzi, aby udzielić pomocy. System trzęsie się w posadach, kolejne reformy, które miały go ratować nie zmieniają wiele, a większość lekarzy uważa, że to światło w tunelu to wcale nie wyjście. Tylko rozpędzony pociąg zapowiadający kolizję.
Aneta Pawłowska-Krać kreśli niezwykle ponury, pozbawiony nadziei i niestety prawdziwy obraz polskiej psychiatrii. Sama usuwa się w cień i pozwala w pełni wybrzmieć głosom ludzi, których te problemy dotykają bezpośrednio. Można śmiało powiedzieć, że jest to prawdopodobnie najmocniejszy i najważniejszy reportaż o Polsce, jaki pojawi się w tym roku na księgarskich półkach.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 2 103
- 1 424
- 235
- 201
- 102
- 66
- 56
- 44
- 34
- 29
Opinia
Przytłaczający reportaż nt. kondycji polskiej psychiatrii, ale przede wszystkim jej pacjentów. Ciężkie historie, które rzadko pozostawiają złudzenia, częściej kreśląc obraz mglisty, mroczny, przerażający. Jednocześnie należy pamiętać, że książka Pawłowskiej-Krać to jedynie wycinek - przypadki beznadziejne, kuriozalne, czasem kawkofskie. O rzeczach dobrych raczej się tu nie pisze. Nie taki, najwidoczniej, był zamysł autorki.
Przytłaczający reportaż nt. kondycji polskiej psychiatrii, ale przede wszystkim jej pacjentów. Ciężkie historie, które rzadko pozostawiają złudzenia, częściej kreśląc obraz mglisty, mroczny, przerażający. Jednocześnie należy pamiętać, że książka Pawłowskiej-Krać to jedynie wycinek - przypadki beznadziejne, kuriozalne, czasem kawkofskie. O rzeczach dobrych raczej się tu nie...
więcej Pokaż mimo to