Dziadek Władek. O Broniewskim, Ance i rodzinie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2019-10-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-10-15
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381691666
- Tagi:
- literatura polska wspomnienia
Ewa Zawistowska, wnuczka Władysława Broniewskiego, przez lata rozdzielała jego postać na "prywatnego" dziadka Władka i "oficjalnego" poetę ze szkolnych podręczników. Swojej matki Anki, młodo zmarłej ukochanej córki Broniewskiego, nie pamiętała zupełnie. Po pamięć i wiedzę o nich wyruszyła w literacką podróż w głąb zatrzaśniętego w skrzyni archiwum rodzinnego.
Z nieznanych dotąd listów, zdjęć i dokumentów autorka układa historię swojej niezwykłej rodziny. W jej barwnej opowieści powraca też powojenny świat literacki i filmowy oraz skomplikowana rzeczywistość lat pięćdziesiątych.
Wnuczka Broniewskiego nie unika trudnych tematów - takich jak alkoholizm dziadka, jego poemat o Stalinie, choroba matki i okoliczności jej śmierci czy komunizm babki.
Listy pokazują ogromną miłość Broniewskiego do Anki i niebanalną więź, jaka ich łączyła. Dokumenty ujawniają ciekawe, czasem burzliwe kulisy wspólnej pracy ojca i córki nad filmem "Wisła", którego realizację przerwała śmierć 24-letniej reżyserki.
W tle widać - zatrzymaną w odległych czasach stalinowskich - całą rodzinę. Tacy, jacy byli na co dzień. W rolach ojców, córek, matek i dziadków. Jak mieszkali, pracowali, spędzali wakacje. O czym myśleli, w co wierzyli.
Unikatowe materiały z rodzinnego archiwum i barwna opowieść o niedającym się zaszufladkować poecie z krwi i kości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 34
- 6
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Ewa Zawistowska Dziadek Władek O Broniewskim, Ance i rodzinie, przyznam, że niespecjalnie pamiętam twórczość Władysława Broniewskiego ze szkoły. Zanim sięgnęłam po opracowany przez wnuczkę poety ogromny zbiór listów rodzinnych, pamiętałam jedynie krótki fragment utworu" Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz Polskę... " oraz to, że Władysław Broniewski stworzył cykl wierszy, współczesnych trenów poświęconych swojej przedwcześnie zmarłej córce Ance. Gdyby nie pełne smutku wiersze pisane o Ance, w ogóle miałabym wrażenie, że to taki żołniersko-polityczny autor, ulubieniec powojennej władzy, mający w dodatku to szczęście czy nieszczęście, że napisał swego czasu utwór poświęcony Stalinowi, który z resztą wygrał ogłoszony w tamtych czasach konkurs. Swoją drogą ciekawa jestem, jakimi utworami reprezentowany jest obecnej w podstawie programowej?
"P.S. Przyszła mi - tuż przed zaklejeniem tego listu - b. zabawna rzecz do głowy. Że mianowicie nasze listy - wszystkie, jakie kiedykolwiek do siebie napisaliśmy - wyglądają jak fragmenty reportaży albo korespondencja kogo chcesz, tylko nie tzw. młodego małżeństwa. Ale może to i dobrze. Nie że "nic tak kobiety nie plami jak atrament" - tylko po prostu myślę, że i tak wiesz. Prawda, że wiesz? Kochany, całuję Cię bardzo mocno Anka"
Ewa - wnuczka Władysława Broniewskiego a córka Anki, Joanny Broniewskiej-Kozickiej i Stefana Kozickiego, po śmierci babci Jasi, stała się właścicielką zamkniętego w skrzyni, starannie powiązanego wstążkami archiwum listów, dokumentów, zdjęć i książek z dedykacjami. Było naturalne, że to ona w przyszłości powinna zająć się opracowaniem korespondencji, która krążyła pomiędzy członkami rodziny pod koniec lat czterdziestych, a potem w latach pięćdziesiątych, kiedy oboje rodzice Ewy wyjechali na dwa lata do Paryża, mama na studia reżyserskie, ojciec zaś do pracy w ambasadzie. Liczne listy wędrowały pomiędzy jej rodzicami, rodzicami i dziadkami, a w późniejszych latach kierowane były również do niej.
Mówi się, że nieelegancko jest czytać cudzą korespondencję, zaglądać w czyjąś prywatność. Z drugiej strony fascynujące jest móc dowiedzieć się czegoś więcej o zwykłym życiu osób, które miały okazję wyjechać za granicę w trudnych powojennych czasach, zostawiając pod opieką rodziny córkę. Czytać o tym jak rosła, zmieniała się, o wysyłanych w paczkach prezentach. Dowiedzieć się więcej o alkoholizmie Władysława Broniewskiego, o napisanym przez niego Słowie o Stalinie, spotkaniach babki komunistki z Wandą Wasilewską, tajemniczej chorobie Anny, okolicznościach jej śmierci. Chociaż większość korespondencji dotyczy oczywiście życia prywatnego, to jednak wyłania się z niej również obraz rzeczywistości polskiej lat pięćdziesiątych. Tęsknota za dzieckiem, smutek, mnóstwo pracy, czasem małe rodzinne konflikty czy prośby o zmierzenie długości nóżki dziewczynki, żeby można było kupić w Paryżu a potem wysłać do Polski buciki, przemycane w paczkach cytryny i pomarańcze.
Obszerną, niezwykle interesującą korespondencję ilustrują liczne zdjęcia z archiwum rodzinnego. Jestem naprawdę usatysfakcjonowana lekturą. Tym bardziej, że sztuka epistolograficzna, wyparta przez nowe technologie, jest coraz mniej popularna we współczesnym świecie i tego typu opracowań może być coraz mniej.
Te listy bezsprzecznie warto przeczytać.
Ewa Zawistowska Dziadek Władek O Broniewskim, Ance i rodzinie, przyznam, że niespecjalnie pamiętam twórczość Władysława Broniewskiego ze szkoły. Zanim sięgnęłam po opracowany przez wnuczkę poety ogromny zbiór listów rodzinnych, pamiętałam jedynie krótki fragment utworu" Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz Polskę... " oraz to, że Władysław Broniewski stworzył...
więcej Pokaż mimo to