W tym roku większość z nas raczej nie może liczyć na białe święta, a powiedzmy sobie szczerze – trudno o prawdziwie bożonarodzeniowy klimat, gdy świat za oknem tonie w smugach deszczu, a na niebie nie widać niczego poza ciężkimi, szarymi chmurami. Ale od czego mamy literaturę? Każdy, kto chciałby odpowiednio nastroić się na nadchodzącą wielkimi krokami Gwiazdkę, powinien zwrócić uwagę na powieść „Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta” autorstwa Sibéal Pounder – niezwykłą wersję historii o pochodzeniu Świętego Mikołaja.

Początek książki przywodzi na myśl „Dziewczynkę z zapałkami” – oto kolejne ubogie, samotne dziecko próbuje jakoś przetrwać, z bólem serca myśląc o ciepłych domach, zastawionych stołach i rodzinnych spotkaniach, które może obserwować jedynie z daleka. Ale Blanche Claus ma więcej szczęścia niż bohaterka Andersena – ktoś nieoczekiwanie wyciąga do niej rękę i ofiarowuje wyjątkowy prezent. Ta jedna mała czerwona bombka uruchamia całą lawinę magicznych zdarzeń – święta już nigdy nie będą takie same…

Historia Blanche (i jej przyjaciółki Rinki, która ma tu do odegrania niebagatelną rolę) jest nie tylko wciągająca i pełna przygód, ale i dopracowana w najdrobniejszym szczególe, dlatego nawet jeśli od dziecka całkowicie wierzycie w to, że Święty Mikołaj to rumiany, siwobrody dziadek, „Bombka” może poważnie zachwiać tym przekonaniem! Sibéal Pounder bez wątpienia ma nie tylko bardzo bogatą wyobraźnię, ale i świetny warsztat – akcja ani na chwilę nie traci tempa, a wszyscy bohaterowie (i antybohaterowie) mocno zapadają w pamięć dzięki swoim niebanalnym osobowościom. Aż trudno uwierzyć, ile niesamowitych, emocjonujących zdarzeń może się zmieścić na zaledwie trzystu stronach!

Oczywiście warto też wspomnieć o czarującej okładce – żadne zdjęcie nie jest w stanie w pełni oddać jej piękna. Takie książki już samym swoim wyglądem potrafią wprowadzać świąteczną atmosferę, a kupione jako prezent pod choinkę wcale nie potrzebują błyszczącego papieru i wstążek. Nie tylko dziecko chciałoby zobaczyć takie cudo w swojej biblioteczce!

„Bombka” wręcz emanuje pozytywną energią – to wspaniała, pełna magii, humoru i ciepła opowieść o tym, że warto myśleć o innych, że mały gest potrafi mieć ogromną siłę, że wszyscy możemy zmieniać świat. Nie tylko w Boże Narodzenie.

Małgorzata Pawlak