Babel, na granicy dobra i zła
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Witman PUH Wiesław Mandryka
- Data wydania:
- 2012-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-11
- Liczba stron:
- 430
- Czas czytania
- 7 godz. 10 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-928822-0-6
– Morfinę, dajcie, morfinę! Szybko... – majaczył, wyjąc z bólu.
Od wybuchu huczało mu w głowie jakby miał nad nią dziesięć dzwonów Zygmunta. Po chwili poczuł, że robi mu się mdło. Żołądek podchodził pod gardło. Bezwiednie zwymiotował prosto przed siebie. Zachlapał przy tym plecy siedzącego przed nim żołnierza.
– Pułkowniku, niech pan się trzyma! – ktoś przemówił do niego po angielsku...
(fragment książki)
W świecie nieustannej walki o to, by mieć, nie, by być, umiejętność komunikowania się zamiera. Każdy mówi swoim językiem. Niewielu zaś słucha. Jeszcze mniej stara się zrozumieć.
Czterdziestoletni oficer służb specjalnych w początkach kryzysu wieku średniego otrzymuje rozkaz wyjazdu na misję do Afganistanu. Nie wszystko układa mu się w małżeństwie tak, jak sobie wcześniej wyobrażał. Tak zwane zmęczenie materiału dotyka również jego związek. Dla przełożonych ma to jednak drugorzędne znaczenie. Po pozytywnej weryfikacji przez komisję i tak powinien się cieszyć, że nie został na aucie. Ma być gotów do wyjazdu. Skonfrontowany z realiami służby hartuje się jako żołnierz i nabiera doświadczeń jako człowiek. Wybuch miny pod transporterem opancerzonym na chwilę przenosi go w przeszłość. Uświadamia ciągłość trwania ludzkich namiętności, dla których czas pozostaje tylko wypadkową w euklidesowej przestrzeni. W pewnym sensie one się nigdy nie starzeją, nie zmieniają. Stanowią o sensie istnienia człowieka od aktu stworzenia, lub jak woleliby inni, od ewolucyjnego ukształtowania i rozwoju, aż po kres jego dni.
Pobyt na misji odmienia mu życie na tyle, że na nowo musi uczyć się dokonywania wyborów. Wyborów, co do których do końca nie wie, czy są właściwe. I tylko myśl, że wszystko co składa się na jego osobowość ma w gruncie rzeczy solidne podstawy i oparcie w przeszłości pozwala koić wątpliwości. Gdzieś na górze ktoś pisze dalszy życiorys. Wylot do Nowego Jorku staje się nie tylko nowym wyzwaniem dla żołnierza. Dotyka również jego najczulszych sfer jako mężczyzny...
Wiara w ideały. Miłość przeciw zdradzie. Pokrewieństwo dusz. Na drodze ku szczęściu. Szczęście kosztem innych. Prawda i fałsz. Osamotnienie. Pogarda i terror. Wojna. Męstwo. Honor. Ojczyzna. Zakłamanie. Manipulacje ludzkimi umysłami. Zło przeciw dobru... Groźba wojny na skalę dotąd niewyobrażalną.
Biblijna Wieża Babel? Wieża ludzkich namiętności, zniewolenia w pysze, oddania się żądzy posiadania w każdym wymiarze, o każdym czasie i za wszelką cenę? Wola sprawowania władzy nad innymi, chęci zrównania się z Bogiem?...
To, nie tylko ekscytujący thriller. To coś więcej!
Jeśli Pan nie zbuduje domu, próżno pracowali, którzy go budują.
(Księga Psalmów, Psalm 126).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Wersja audio.
Z czymś mi się ten sposób narracji kojarzył i nie dawało mi to spokoju. W pewnej chwili olśnienie! Elementarz Falskiego! "To jest Ala a to pies Ali, As". Taki styl i to w sumie nie jest najgorsze, gorszy jest lektor wyjęty chyba ze szkółki niedzielnej co dodatkowo podkreśla lalusiowaty charakter całości.
Nie wiem do końca co to miało być czy powieść szpiegowska, tanie romansidło, powieść wojenna, historyczna czy może komedia?
Od poczatku: żołnierz mówiący "ach" lub "och"? "Świetny" pomysł tak jak dyskusje czyje nazwisko ładniejsze podczas umierania! YEAH!!! Lećmy dalej: walka na śmierć i życie - Polacy przydybali odlewajacego się Ukraińca ale zamiast tekstu w stylu - a to sku***syn, leci cyt.: "A to ci pyszałek!" Rozumiecie? PYSZAŁEK!! YEAH do kwadratu! Miałem przerwać słuchanie w tym miejscu ale chciałem jeszcze się przekonać czy padnie: chwalipięta albo zarozumialec a może z innej beczki: ladaco lub też huncwot, skoro z autora taki figlarz. Nie, nie doczekałem się jednak, a szkoda. Przekleństwa są przesiąknięte fałszem jak i zwroty w stylu: "do diaska!" których jest więcej niż rasowych bluzgów - wiadomo, wojna uspokaja i łagodzi niesłychanie.
Kolejna dziwna rzecz - Ukraińcy bełkoczą po Ukraińsku, ale Amerykanie albo Rosjanie mówią już po Polsku - zastanawiam się od czego to zależy? Autor chciał się popisać znajomością tego języka czy co? Może tylko język ukraiński na tyle znał aby obszerne dialogi w nim zamieścić?
Kolejna sprawa to "wiele" mówiące: "miał sześć stóp" ... Autor to Amerykanin? A może tak zakochany w Ameryce, że nie zauważył ojczystego systemu miar? Mile na godzinę też są fajne, ale tylko w amerykańskich filmach i nieudolnych tłumaczeniach na język Polski!
To tylko niektóre głupoty najbardziej szczypiące w uszy, a jeśli bym czytał to pewnie i w oczy. Czy ktoś to w ogóle redagował? Szpiegowski wątek litosciwie zostawię w spokoju. Najlepszy fragment to ten napisany na podstawie książki Stefana Dąmbskiego - Egzekutor, ale obie pozycje dzieli przepaść, poza tym to niewielki wtręt jest tylko.
Strata czasu.
Wersja audio.
więcej Pokaż mimo toZ czymś mi się ten sposób narracji kojarzył i nie dawało mi to spokoju. W pewnej chwili olśnienie! Elementarz Falskiego! "To jest Ala a to pies Ali, As". Taki styl i to w sumie nie jest najgorsze, gorszy jest lektor wyjęty chyba ze szkółki niedzielnej co dodatkowo podkreśla lalusiowaty charakter całości.
Nie wiem do końca co to miało być czy powieść...