Wielka Sophy

Okładka książki Wielka Sophy Georgette Heyer
Okładka książki Wielka Sophy
Georgette Heyer Wydawnictwo: Czytelnik literatura obyczajowa, romans
373 str. 6 godz. 13 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Grand Sophy
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
373
Czas czytania
6 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
83-07-02465-X
Tłumacz:
Anna Wiśniewska-Walczyk
Tagi:
romans
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1072
163

Na półkach: , ,

Strasznie wymęczyła mnie ta książka. Miałam wrażenie, że czytam jakąś karykaturę powieści Jane Austen. Sophy trafia do grona najbardziej irytujących książkowych bohaterek, jakie miałam okazję poznać, choć w założeniu miała być samodzielna, silna, niezwykła i intrygująca. Cóż, dla mnie była wybitnie męcząca, dziecinna, arogancka, źle wychowana, bezmyślna, pozbawiona jakiejkolwiek ogłady i taktu, przekonana o swojej wyższości, w dodatku nieustannie wtrącała się w cudze sprawy i manipulowała innymi. Szczerze współczułam każdemu, kto zmuszony był się z nią użerać. Jeżeli chodzi o fabułę, miałam wrażenie, że autorka tworzyła ją na bieżąco, bez żadnego planu. Coś tam niby się dzieje, ale nic ciekawego i konkretnego. W dodatku całość wydaje się strasznie płytka. Bohaterowie również nie powalają jakąś wewnętrzną głębią.
Postać Sophy to jeden wielki minus tej powieści, drugi to wątek miłosny. Jakby nie było, jest to romans historyczny. Tyle że wątek miłosny zupełnie nie porywa i w gruncie rzeczy jakikolwiek romans pojawia się dopiero na ostatniej stronie. Relacja Sophy i Charlesa jest kompletnie miałka, nierozbudowana, brak tu jakiejkolwiek chemii. Przez ponad trzysta stron nic tylko się kłócą, a na koniec nagle okazuje się, że są zakochani. Mnie to nie przekonuje.
Nierealistyczna, groteskowa, głupiutka i irytująca, takie słowa cisną mi się na usta po przeczytaniu tej książki.

Strasznie wymęczyła mnie ta książka. Miałam wrażenie, że czytam jakąś karykaturę powieści Jane Austen. Sophy trafia do grona najbardziej irytujących książkowych bohaterek, jakie miałam okazję poznać, choć w założeniu miała być samodzielna, silna, niezwykła i intrygująca. Cóż, dla mnie była wybitnie męcząca, dziecinna, arogancka, źle wychowana, bezmyślna, pozbawiona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
550
244

Na półkach:

Matka Sophy zmarła już dawno temu, a ojciec musiał wyruszyć do Brazylii. W ten sposób dziewczyna trafia do rezydencji Ombersleyów - rodziny swojej ciotki. Tam poznaje całą gromadkę kuzynów i kuzynek, którzy zapałają do niej wielką sympatią. Wszyscy, za wyjątkiem najstarszego Charlesa. Mężczyzna ma mnóstwo kłopotów na głowie - ojciec popadł w ogromne długi przez swój pociąg do hazardu, siostra odmawia poślubienia lorda Charlsbury mimo, iż przejawiała do niego sympatię, twierdząc, że kocha kogoś zupełnie innego (poetę bez grosza przy duszy),brat uwikłał się w pewne sprawy, z których nie wie jak się wyplątać, a boi się pójść z tym do Charlesa. Zaś jego narzeczona - arystokratka ściśle przestrzegająca konwenansów wściubia nos w nie swoje sprawy. Biorąc pod uwagę powyższe Charles nie był zachwycony, gdy jego kuzynka okazała się osobą dość niekonwencjonalną, mającą własny pogląd na pewne rzeczy, czynną i biorącą sprawy w swoje ręce. Ogromnie działała naszemu bohaterowi na nerwy, zwłaszcza, iż temperament miał nieco wybuchowy :) Musze przyznać, że ogromnie polubiłam tą dwójkę. Może troszkę bardziej nawet Charlesa, bo musiał wziąć odpowiedzialność za rodzinę i chyba przez to była taki niedostępny i drażliwy. Ale chciał jak najlepiej i kochał swoją rodzinę. Sophy z kolei to bardzo przebiegła osóbka. Odważna, niekiedy nawet brawurowa. Nieco wzdragam się przed użyciem słowa "intrygantka", gdyż ma raczej pejoratywne konotacje (choć to dość pasuje do charakteru Sophy),zaś jej działania są podjęte ze szlachetnych pobudek.Zazwyczaj nie darzę zbytnią sympatią takich postaci, ale Sophy polubiłam :)

W zasadzie łatwo domyślić się jak się ten romans historyczny skończy, lecz mnie to nie przeszkadzało. Byłam tylko ciekawa w jaki sposób sprawa się wyklaruje. Mnóstwo radości sprawiło mi towarzyszenie bohaterom na kartach tej powieści. Świetna rozrywka :)

http://czarneespresso.blogspot.com/2015/03/wielka-sophy-georgette-heyer.html

Matka Sophy zmarła już dawno temu, a ojciec musiał wyruszyć do Brazylii. W ten sposób dziewczyna trafia do rezydencji Ombersleyów - rodziny swojej ciotki. Tam poznaje całą gromadkę kuzynów i kuzynek, którzy zapałają do niej wielką sympatią. Wszyscy, za wyjątkiem najstarszego Charlesa. Mężczyzna ma mnóstwo kłopotów na głowie - ojciec popadł w ogromne długi przez swój pociąg...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , ,

"Wielka Sophy" to powieść neowiktoriańska, jednak autorka wprowadziła do niej zbyt wiele elementów odbiegających od realiów epoki - tytułowa bohaterka bardziej przypomina figlarkę na miarę Pippi Pończoszanki niż heroinę sprzed dwóch stuleci. Te anachronizmy czasem bawią, ale częściej irytują i graniczą z groteską.

Mimo tych wad i przewidywalności fabuły przeczytałam książkę z przyjemnością, bo przypominała mi momentami utwory dziewiętnastowiecznych klasyków angielskich, zwłaszcza Jane Austen i (już znacznie mniej, ale jednak...) sióstr Bronte (miłośników tych pisarek proszę, by mnie nie linczowali :)).

"Wielka Sophy" to powieść neowiktoriańska, jednak autorka wprowadziła do niej zbyt wiele elementów odbiegających od realiów epoki - tytułowa bohaterka bardziej przypomina figlarkę na miarę Pippi Pończoszanki niż heroinę sprzed dwóch stuleci. Te anachronizmy czasem bawią, ale częściej irytują i graniczą z groteską.

Mimo tych wad i przewidywalności fabuły przeczytałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1259
402

Na półkach: , ,

Lekka, dowcipna powieść o miłości. Trochę w stylu Jane Austen. A że przewidywalna praktycznie od samego początku... cóż niektórzy tego typu romanse czytają m.in. dlatego, że wiedzą jak się skończą.

Lekka, dowcipna powieść o miłości. Trochę w stylu Jane Austen. A że przewidywalna praktycznie od samego początku... cóż niektórzy tego typu romanse czytają m.in. dlatego, że wiedzą jak się skończą.

Pokaż mimo to

avatar
2556
839

Na półkach: ,

super, nieźle się ubawiłam :)

super, nieźle się ubawiłam :)

Pokaż mimo to

avatar
97
11

Na półkach:

Cudowna, delikatna, zabawna opowiesc jakich teraz już nie piszą. Zasługuje na znacznie więcej niż na 6.

Cudowna, delikatna, zabawna opowiesc jakich teraz już nie piszą. Zasługuje na znacznie więcej niż na 6.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    49
  • Przeczytane
    38
  • Posiadam
    5
  • Audiobook
    3
  • Romans historyczny
    2
  • Audio
    1
  • Ulubione
    1
  • Xxxxxxxxxxx
    1
  • 2019
    1
  • Dostępna w bibliotece
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wielka Sophy


Podobne książki

Przeczytaj także