Przestań całować żaby. Czas rozejrzeć się za Księciem z Bajki
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Stop Kissing Frogs: How to Avoid Mr Wrong and Find Mr Right
- Wydawnictwo:
- Esprit
- Data wydania:
- 2010-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-01
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-61989-34-9
- Tłumacz:
- Aleksandra Motyka
Jeśli chcesz znaleźć swojego księcia, przestań włóczyć się dookoła stawu!
Jak to możliwe, że tyle mądrych, atrakcyjnych dziewczyn umawia się z takimi beznadziejnymi facetami? Ile żab musisz pocałować, żeby w końcu odnaleźć księcia? A może trzeba się pogodzić z tym, że książęta występują tylko w bajkach, i pozwolić się poprowadzić do ołtarza komuś kto wydaje się „nie aż taki zły”?
Madeleine Lowe, autorka błyskotliwego poradnika Przestań całować żaby, udowadnia, że szczęśliwe zakończenia naprawdę się zdarzają. Wystarczy tylko nieco zmienić strategię...
Na świecie są tysiące fantastycznych facetów do wzięcia, ale nam, dziewczynom, najwyraźniej udaje się ich przegapić. Bardzo dobrze za to wiemy, gdzie szukać Pana Pomyłki. Znajdujemy go za każdym razem – bez pudła. Kłamca. Maminsynek. Domowy Terrorysta. Pasożyt… Brzmi znajomo? Czas rozejrzeć się za Księciem z Bajki!
Niebanalny poradnik Madeleine Lowe w dowcipny sposób porusza kwestie dla wielu kobiet bardzo istotną. Dlaczego, szukając mężczyzny swoich marzeń, nieustannie decydują się związać z kimś będącym jego absolutnym przeciwieństwem? Autorka w bajkowej, zabawnej formie odkrywa sekrety psychologii związku, uczy rozpoznawać ukryte motywacje damskich i męskich wyborów oraz podpowiada, jak mądrze (i wcale nie wbrew uczuciom!) szukać drugiej połówki.
Przestań całować żaby to oryginalny, zabawny i odważnie napisany poradnik randkowania – prawdziwy zastrzyk pozytywnej energii, którego każda z nas potrzebuje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 55
- 47
- 25
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Nigdy nie odczuwa się miłości tak silnie, jak wtedy, kiedy wydaje się, że lada chwila ją utracisz...
OPINIE i DYSKUSJE
Czyta się dobrze, można doszukać się paru sensownych porad, ale to poradnik raczej dla nastolatek albo kobiet o mentalności nastolatek... Momentami trudno uwierzyć, że tę książkę napisała osoba dorosła – poradnik poraża naiwnością! Większość z tego, o czym poucza autorka, to oczywistość. Zagadnienia psychologiczne są muśnięte ledwie po łebkach, a rady są po prostu banalne.
Czyta się dobrze, można doszukać się paru sensownych porad, ale to poradnik raczej dla nastolatek albo kobiet o mentalności nastolatek... Momentami trudno uwierzyć, że tę książkę napisała osoba dorosła – poradnik poraża naiwnością! Większość z tego, o czym poucza autorka, to oczywistość. Zagadnienia psychologiczne są muśnięte ledwie po łebkach, a rady są po prostu banalne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBrakuje Ci koleżanki "dobrej duszy" u boku, która podszepnie Ci bolesną prawdę albo wręcz kopnie Cię w zadek, bo niszczysz sobie życie z beznadziejnym facetem? Nie szukaj jej na siłę, tylko sięgnij po "Przestań całować żaby".
"Większość dziesięciolatków potrafi nałożyć prezerwatywę na banana, ale bardzo niewielu z nich otrzymuje jakąkolwiek cenną radę na temat randek, miłości czy zaangażowania."
Co też kryje się w książce o tak bardzo przyciągającym tytule? Jest to poradnik, swoiste ostrzeżenie przed "zgniłkami", czy też "żabami" (jak ich nazywa sama autorka) - czyli mężczyznami, którzy nie zasługują na nasze uczucia, a których jest... zaskakująco mało. To my po prostu, swoją niską samooceną, doprowadzamy do momentu, w którym na naszej drodze stają tylko tacy adoratorzy. Oprócz tego, Madeleine Lowe na łamach tej książki podpowie nam, jak dobra przyjaciółka, jakich typów osobników płci męskiej mamy się wystrzegać (dzieli je na różne typy: Pan Maminsynek, Pan Tyran, Pan Babiarz, Pan Wycieraczka... i wiele innych),jak ucementować związek, jak się kłócić. Dowiemy się także o związku sposobu w jaki nas wychowano z naszymi oczekiwaniami względem partnera. Słowem - pani Lowe niczym ciocia dobra rada, szepnie nam do ucha luźny przepis na to, by nie skończyć w kolejnym, pozbawionym przyszłości, toksycznym związku. Cennym "smaczkiem" w książce są wypowiedzi znajomych autorki, które opisują swoje przykre doświadczenia z mężczyznami.
"Kiedy kupujesz nowy samochód albo telewizor, dostajesz cały pakiet instrukcji obsługi. Straszna szkoda, że do ludzi się ich nie dołącza."
Ja od poradników raczej stronię. Jeśli naprawdę potrzebuję porady, pytam znajomych lub w ostateczności szukam artykułów w Internecie. Tym razem wygrała ciekawość. I nie zawiodłam się - książka napisana jest humorystycznie i nie sili się na zbytne zagłębianie się w psychologię. Wiadomo, że znajdziemy w niej raczej uniwersalne porady i dla kogoś, kto już jest po czterdziestce, pobył trochę na świecie wśród osobników płci męskiej i ma za sobą parę nieudanych związków "Przestań całować żaby" będzie zbiorem oczywistości.
"Jeśli chłopak musi siłą odczepiać twoje palce od własnych kostek, zanim wyjdzie z domu - nigdy nie jest to dobry znak."
Madeleine Lowe urzekła mnie swoim stylem pisania - dowcipnym i bez owijania w bawełnę. Poza tym ja jestem zwolennikiem systemu "zdartej płyty" - powtarzania w kółko prostych prawd życiowych, które niestety w codziennym biegu i stresie się zapomina. A autorka podaje nam jak na tacy "Pięć najgorszych błędów, które popełniają kobiety", "Pięć cech charakteru, które Książę z Bajki mieć powinien", jak sobie poradzić po zerwaniu i kiedy znów zacząć się umawiać oraz właśnie to, o czym pisałam już wcześniej - jakich słów wystrzegać się podczas kłótni. Wierzcie lub nie - ja sobie przypomniałam kilka istotnych szczegółów, o których zupełnie zapomniałam i przez to popełniałam błędy (będąc skądinąd w szczęśliwym związku ). Ta książka nie jest bowiem tylko dla singielek!
"Czasami możesz uciec w ich [seriali] świat na kilka godzin i udawać, że życie naprawdę jest tak wspaniałe. Tylko, że nie jest. (...) Nie pokazuje tej romantycznej pary dziesięć lat później, kiedy przestają spać ze sobą, bo jedno z nich jest wściekłe, że nigdy nie zrobiło kariery, a drugie za bardzo się nażarło."
"Przestań całować żaby" była dla mnie tylko i wyłącznie niezobowiązującą lekturą, czystą rozrywką. Poradnik ten mogę porównać do rozmowy przy kawie z najlepszymi przyjaciółkami - w końcu takie spotkania głównie poprawiają nam humor i nigdy nie zmieniają naszego życia o 180 stopni (no, przynajmniej ich wilcza część tego nie robi...). Ja potraktowałam tę książkę z przymrużeniem oka i powiem Wam, że było warto - uśmiałam się, często potakiwałam z entuzjazmem i do lektury na pewno jeszcze wrócę, bo jest lekarstwem na małe i mniejsze smuteczki. Jeśli jednak szukacie poradnika, który wskaże Wam co macie robić krok po kroku, pomoże Wam dokładnie przeanalizować Wasz portret psychologiczny i, słowem, "odbębni za Was całą robotę", to niestety "Przestań całować żaby" nie będzie odpowiednią pozycją. Zdobędę się nawet na stwierdzenie, że jeśli macie poważne kłopoty - czy to ze związkiem, czy własną samooceną, to nie sięgajcie po ten poradnik - on zamiast Was rozerwać i między wierszami przemycić słowa "Kobieto, jesteś super, zacznij się cenić!", sprawi tylko, że poczujecie się gorzej. Sama z resztą w tej chwili sparafrazowałam słowa autorki, która podchodzi do swojej książki tak samo jak ja.
Kończąc - za humor i dobrą zabawę przy lekturze, ale jednocześnie pewien niedosyt, stawiam czwórkę. I "Przestań całować żaby" polecam na wszystkie kobiece smuteczki!
Brakuje Ci koleżanki "dobrej duszy" u boku, która podszepnie Ci bolesną prawdę albo wręcz kopnie Cię w zadek, bo niszczysz sobie życie z beznadziejnym facetem? Nie szukaj jej na siłę, tylko sięgnij po "Przestań całować żaby".
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Większość dziesięciolatków potrafi nałożyć prezerwatywę na banana, ale bardzo niewielu z nich otrzymuje jakąkolwiek cenną radę na temat randek,...
Do tej pory nie zdarzyło mi się raczej czytać poradników. Nigdy nie przepadałam za tą kategorią. Ale gdy nadeszła okazja to pomyślałam ''Czemu nie?''. Ten poradnik, który ma na prawdę długi tytuł i różowiutką okładkę pochłonęłam w jednej wieczór. A jakie są moje wrażenia?
''Przestań całować żaby...'' to przede wszystkim poradnik dla osób, które są nie co starsze i już planują sobie życie z tym jedynym. Madeleine Lowe pokazuje wszystkim kobietom jakich facetów trzeba omijać szerokim łukiem by tak jak w jej przypadku, nie zakończyło się rozwodem. Każda kobieta pragnie mieć kochającego męża, śliczne dzieci i ogólnie cudną rodzinę. Ale autorka pokazuje ile czynników wpływa na to jak potoczy się nasze życie, i jakiego wybierzemy sobie partnera
''Tak więc ta książka jest po części próbą tego, czego nauczyłam się o szczęśliwych związkach...i o tych niekoniecznie szczęśliwych[...' Jest również całkiem poważną próbą przyjrzenia się mitom o kobietach i mężczyznach i określenia tego, co naprawdę sprawia ,że ktoś jest świetnym partnerem.''
Książka napisana jest lekkim i dość przyjemnym językiem. Dzięki czemu można te rady bardziej wziąć sobie do serca. Mimo, iż okładka w tym wypadku trochę odstrasza to proszę na prawdę się tym nie przejmować bo tutaj nie gra to żadnej roli. Bardzo mi się podobało to ,że Madeleine Lowe nie napisała tego poradnika tylko ze swoich przeżyć. Ale zapoznała się też z innymi poradnikami ,po czym stworzyła swoją, oryginalną i fajną książkę.
Każdy wie ,że żaden poradnik nie ułoży Ci życia za ciebie. Ale ''Przestań...'' może Ci pomóc ominąć kilka błędów ,które często popełniają kobiety będąc w związku czy też nie. Autorka pokaże wszystkim kobietom co wpływa na to, jakiego faceta wybieramy w życiu dorosłym. Bo na przykład to w jakiej rodzinie jesteśmy wychowywani ma OGROMNY wpływ na wybór partnera. Jest oczywiście mnóstwo takich czynników, które Lowe opisuje krok, po kroku.
''Związek powinien być dla nas niewyczerpanym źródłem szczęścia. Wydaje się to banalnie proste, ale to zaskakujące, jak bardzo stresujące mogą być niektóre relacje.''
W tej książce nie znajdziemy fachowych, psychologicznych porad. Książkę napisała kobieta ,która też nie raz była w związku. Nie zawsze ten związek okazywał się szczęśliwym dlatego chce wszystkim pokazać ,że prawdziwe, dorosłe życie nie zawsze jest takie jak by mogło się wydawać. Z zewnątrz kochająca się para, a wewnątrz, rodzinne kłótnie i problemy. I mimo, iż książka zdecydowanie nie wpadła w mój przedział wiekowy to cieszę się ,że mogłam przeczytać poradnik autorstwa Madeleine Lowe.
Podsumowując:
''Przestań całować żaby...'' to idealna lektura na szarawy wieczór. Jeśli macie ochotę na kilka kobiecych i sprawdzonych porad na temat dobrego związku koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Kilka osób może wyciągnie z tego poradnika kilka na prawdę przydatnych porad, a pozostałej liczbie osób poradnik na nic się nie przyda. Ale myślę ,że jeśli poświęcicie jeden wieczór na książkę Madeleine Lowe to nic nie stracicie, a nawet zyskacie.
Do tej pory nie zdarzyło mi się raczej czytać poradników. Nigdy nie przepadałam za tą kategorią. Ale gdy nadeszła okazja to pomyślałam ''Czemu nie?''. Ten poradnik, który ma na prawdę długi tytuł i różowiutką okładkę pochłonęłam w jednej wieczór. A jakie są moje wrażenia?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to''Przestań całować żaby...'' to przede wszystkim poradnik dla osób, które są nie co starsze i już...
Tym razem nie miałam wygórowanych oczekiwań wobec niniejszego poradnika. Po pierwsze tytuł, a po drugie kolor okładki nie zwiastowały spotkania z naukową wiedzą psychologiczną, dzięki której będziemy mogły wnikliwie przyjrzeć się swoim mechanizmom wybierania facetów.
A ze względu na to, że jednym z moich mechanizmów jest sięganie po to, co odpychające, sięgnęłam po tę różową książkę.
Jednak dzięki temu, że nie miałam oczekiwań, nie było też rozczarowania, ale pozytywnego zaskoczenia też nie było.
Także nie napiszę Wam, że "Przestań całować żaby..." pomoże zajrzeć w głąb siebie i zmienić schematy wybierania życiowych czy łóżkowych partnerów.
Owszem znajdziemy tu prawdziwe informacje o tym, z czego mogą wynikać nasze wybory i jakich typów unikać, ale jest to zbyt płytkie i niedopracowane, aby mogło komuś pomóc. Jest to tylko nakreślenie tematu, który wymaga rozwinięcia.
Porównałabym książkę do "dobrej" rady koleżanki: "Zostaw go, bo nie jest Ciebie wart" czy czegoś w tym klimacie. A jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem, by takie słowa wywołały większe rezultaty niż przytaknięcie i cichy pomruk.
Madeleine Lowe przedstawia nam "portrety psychologiczne" mężczyzn, których powinnyśmy unikać. Pan Kłamca, Babiarz, Tyran, Kłapołuchy (to ten w depresji),Pan Pasożyt, Maminsynek, Wycieraczka, Wróg Dzieci, Uzależniony i ostatni - Pan Zawsze w Związku - to właśnie Ci, na których nie warto tracić czasu i energii.
Autorka wyjaśnia też skąd się wzięły nasze skłonności do wybierania tych panów, jak nasze dzieciństwo i wychowanie oraz późniejsze doświadczenia wpłynęły na ukształtowanie wzorca mężczyzny. Mówi nam też jakie cechy powinien posiadać Książę z Bajki, jak pomóc się takiemu zaangażować (nawet nie wiedziałam, że tak można) i jakich błędów nie popełniać.
Niby wszystko super, ale nie do końca. To wszystko było napisane tak, że gdybym nie miała wiedzy psychologicznej, to niewiele bym zrozumiała. Czułam się jakbym czytała zestawienie w pigułce tego, co dotychczas wiedziałam.
Rozśmieszyła mnie trochę hipokryzja autorki, która udziela rad i poucza, żeby nie wchodzić od razu z jednego związku w drugi, tylko dać sobie czas na żal, złość i inne emocje, które przychodzą etapami, ale sama zaczęła być ze swoim obecnym mężem zaraz po zerwaniu z poprzednim facetem. To już mogła się do tego nie przyznawać, bo tak naprawdę cała książka jak dla mnie straciła na wiarygodności.
Mnie się poradnik Lowe na nic nie przydał, ani nie wniósł nic nowego. Być może dla kogoś, kto nie ma wiedzy na temat mechanizmów jakimi rządzą się związki, książka będzie wstępem czy inspiracją dla zgłębienia tematu.
Tym razem nie miałam wygórowanych oczekiwań wobec niniejszego poradnika. Po pierwsze tytuł, a po drugie kolor okładki nie zwiastowały spotkania z naukową wiedzą psychologiczną, dzięki której będziemy mogły wnikliwie przyjrzeć się swoim mechanizmom wybierania facetów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA ze względu na to, że jednym z moich mechanizmów jest sięganie po to, co odpychające, sięgnęłam po tę...
Poradniki jakie są większość z Was Wie…
Ja nie wiedziałam bo nigdy nie kupowałam. Nigdy nie miałam potrzeby szukania uniwersalnej recepty na szczęście. Trafiła się okazja, miałam Zrecenzować poradnik dla singielek. Uradowałam się bo stwierdziłam, że może czegoś się dowiem.
Wiele bajkowych wyrażeń weszło do słownika, szukamy księcia, liczymy na „żyli długo i szczęśliwie” autorka tego poradnika jest tego świadoma, co jest plusem, ma również świadomość, że sama lektura jej książki na nic się zda, jeśli nie zmienimy sposobu myślenia. Łatwo powiedzieć prawda? Mówić zawsze łatwo. Autorka opisuje swoje doświadczenia, przytacza przypadki kobiet, które na własnej skórze odczuły zgubne działanie „ropuch”, ma nadzieję nie tyle na radykalny przewrót w stosunkach damsko-męskich co na więcej myślenia ze strony Pań.
Podzielona na rozdziały poświecone blokom problemowym, od rozpoznania patologicznego gatunku, przez rady praktyczne, po owo „żyli długo i szczęśliwie”
Napisana przystępnym językiem i czyta się bardzo szybko. Niby zbiór banałów, ale pewne rzeczy warto sobie uświadomić. Ja sobie kilka uświadomiłam i przemyślałam.
Komu bym polecała… w sumie większości kobiet, bo większość z nas ma siebie, przyjaciółkę, siostrę z problemami notorycznymi w związkach. Nie liczę na to, że będzie rewolucja. Na pewno nie. Liczę że dokona się powolna zmiana sposobu myślenia, lub nastąpi uświadomienie sobie pewnych spraw.
Książka do przeczytania w jeden wieczór i nic się nie traci, a można zyskać;)
Poradniki jakie są większość z Was Wie…
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJa nie wiedziałam bo nigdy nie kupowałam. Nigdy nie miałam potrzeby szukania uniwersalnej recepty na szczęście. Trafiła się okazja, miałam Zrecenzować poradnik dla singielek. Uradowałam się bo stwierdziłam, że może czegoś się dowiem.
Wiele bajkowych wyrażeń weszło do słownika, szukamy księcia, liczymy na „żyli długo i szczęśliwie”...
Strasznie długi tytuł, prawda? W porównaniu z wnioskami, z jakimi wyszłam po przeczytaniu tej książki, tytuł to prawdziwy kolos. Trzeba wiedzieć, że dla takich małolatów to nie jest odpowiednia książka. Albowiem podejście do sprawy różni się diametralnie od podejścia osób, dla których ta książka jest przeznaczona. Cóż, sięgać po nią powinny kobiety tak po 25 roku życia, nie wcześniej.
Bądź co bądź, kilka ciekawych porad tutaj jest, nie mniej jednak autorka skupia się raczej na związkach osób starszych, pragnących stabilizacji życiowej (niekoniecznie małżeństwa),daje rady dla desperatek, aby przestały tak nachalnie kogoś szukać, pokazuje, że podłoże psychologiczne ma znaczenie, a także wiele, wiele innych spraw.
To co podobało mi się najbardziej to fakt, że autorka zaznacza czytelniczce jej książki, aby nie opierała swoich podbojów tylko na jej lekturze, ale również poszła o krok dalej i poczytała kilka innych poradników. Znalazła idealną metodę dla niej samej. Autorka skupia się na pokazaniu żab w twoim życiu. Przytacza kilka ogólnie przyjętych cech charakteru, które za wszelką cenę powinnaś unikać. To właśnie te przysłowiowe żaby, które po pocałowaniu niestety, ale nie zmienią się w cudownego księcia. O zmienianiu na siłę partnera też jest mowa, bo, co trzeba zaznaczyć, w związku powinna być wzajemna akceptacja i motywacja, jeśli coś tak bardzo pragniemy zmienić u partnera.
Lowe stara się pokazać czytelniczkom, jak wiele czynników ma wpływ na to, jakiego partnera sobie wybierają. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, że relacja domowa, atmosfera z dzieciństwa może wpływać tak bardzo na relacje w późniejszych związkach. Większość kobiet po omacku szuka tego jedynego, wyśnionego faceta, przeważnie ugrzęzając w stawie pełnym żab. O ile jedynego nie może znaleźć, tak zawsze trafia na "idealnego" Pana Pomyłkę. Chociaż książka "Przestań ..." nie ułoży ci love story to jednak ustrzeże od kilku przyszłościowych bagien, w które pewnie nie jedna czytelniczka by wpadła. Kilka porad opisanych w bardzo dowcipny sposób pomoże kobietom poprawić chociażby sposób wyszukiwania płci przeciwnej.
Oprócz porad w kierunku zdobywania, znajdzie się też kilka porad, kiedy już jest się w związku. Bajki kończą się na "I żyli długo i szczęśliwie", a w życiu jak to w życiu, prawdziwa historia zaczyna się dopiero później, kiedy wchodzi codzienności, kiedy zaczynają się kłótnie lub przychodzą dzieci. I na te sytuacje znajdzie się tu poradę - np. na kłótnie, które są w każdym związku, niezależnie od stopnia miłości, zaangażowania czy bycia razem. Zawsze będzie jakaś różnica zdań, którą trzeba uszanować, czy się z tym zgadza czy nie. Pisarka daje kilka wskazówek, jak mądrze prowadzić takie dysputy.
Chociaż ja szukałam raczej książki na swój wiek, by się przekonać na ile takie metody działają, to "Przestań ..." nie rozczarowała mnie. Nie trafiona w mój wiek - owszem - ale niegłupia i niebanalna. Nie odkrywająca Ameryki, lecz ten dowcipny przekaz i sposób rozumowania pisarki na pewno spotka się z wieloma odbiorcami, myślącymi podobnie. W końcu, przecież warto poznawać różne punkty widzenia, a skoro sięga się po tego typu poradniki, warto sięgnąć i po ten.
Strasznie długi tytuł, prawda? W porównaniu z wnioskami, z jakimi wyszłam po przeczytaniu tej książki, tytuł to prawdziwy kolos. Trzeba wiedzieć, że dla takich małolatów to nie jest odpowiednia książka. Albowiem podejście do sprawy różni się diametralnie od podejścia osób, dla których ta książka jest przeznaczona. Cóż, sięgać po nią powinny kobiety tak po 25 roku życia, nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książka średnio mi przypadła do gustu, ot taki poradniczek wypożyczony z ciekawości.
Ta książka średnio mi przypadła do gustu, ot taki poradniczek wypożyczony z ciekawości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna z poczuciem humoru! Polecam wszystkim paniom,dziewczynom, singielkom i tym w związkach!
Świetna z poczuciem humoru! Polecam wszystkim paniom,dziewczynom, singielkom i tym w związkach!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to